Przyszedłem rozwiązać największy problem Republiki - odparł, po czym z kieszeni płaszcza wyciągnął pistolet i wycelował nim prosto w głowę prezesa Banku Rzeszy.
Rok 1923, Niemcy pogrążają się w chaosie hiperinflacji. Miliony marek za bochenek chleba, bilionowe nominały na banknotach. Gdy gospodarka Rzeszy chyli się ku upadkowi, do Berlina przybywa