Krótki wstęp do apokalipsy jest jak pędząca kolejka górska zmierzająca w nieprzewidywalnych kierunkach: zaczyna się jak mroczny dreszczowiec od trzęsienia ziemi, przechodzi w dramatyczną, czasem okrutną historię życia wewnętrznego, by wreszcie stać się oniryczną przypowieścią. Nie grożą nam jednak zawroty głowy i mdłości, ponieważ sprawy filozofi