Bianka Rolando - ebooki
Tytuły autora: Bianka Rolando dostępne w księgarni Ebookpoint
-
Promocja 2za1
Bianka Rolnado Biała książka Piekło Pieśń trzydziesta ósma. Rysunek III Zagadka rysunku trzeciego przed nami którego punkty nie tworzą żadnej całości Wszystkie linie rysunkowe zwiędły jak je połączyć ornamentami w czytelny rysunek? Poprośmy, może ktoś z widowni nam pomoże może komuś uda się to, uda się to uczynić ręcznie zgadnąć cokolwiek z dom- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Blanka Rolando Biała książka Niebo Pieśń trzydziesta szósta. Bambola traci swe funkcje Czarna, cicha, bezkrwawa rewolucja wyzwolenie z wiekuistego głodu Dzień, gdy deszcz dźwięcznie bębnił w suchą skórę ziemi, zmuszając ją do rytmu Przewożono mnie ciężarówką z innymi dziećmi do innego miejsca, do sierocińca w gęstych lasach Wypadłam z ciężarówk- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Bianka Rolando Biała książka Piekło Pieśń trzydziesta szósta. Piesń Wija do bruny / solo / A któż tu leży pod naszymi stopami? Tak, tak, już cię rozpoznaję Czyż to nie jest brudna bruna i cóż, me dziecię, powiesz mi teraz? Więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie bardzo nie żałuję? Klęknij, szepcz, szepcz mi, coś złego uczyniła, o niebiańska- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Bianka Rolando Biała książka Niebo Pieśń trzydziesta trzecia. Do następnego przejścia Prześlizgnę się na brokacie piasku przeciągle za pomocą jednego, mocno rozkraczonego gestu tanecznego z akompaniamentem słów dotrzeć do następnego chętnego z publiczności wybranego, oderwanego od czynności ciała Na palcu średnim mojej lewej stopy tańczyłem Da- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Bianka Rolando Biała książka Piekło Pieśń trzydziesta trzecia. Procesja Widzisz, jak z dala posuwa się owe wygniecenie jednolite? Robótki ręczne, szatańskie puszczanie oczek w szlakach 120 wzorów, by dekorować w procesji sztandary poprzerabiane po nocach niszczone, w zakładach sztandarów liturgicznych Nici drogocenne wywlekane, w nowe znaczenia- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Bianka Rolando Biała książka Czyściec Pieśń trzydziesta trzecia. Rysunek II Czuję za sobą tupanie z uwiądem w tle Zniszczony rysunek od paru dni stoi w wodzie niezmienionej, pełnej soku Grzebiąc łapami w błocie pogrzebowym wyszukuję korzeni wyhodowanych przez wilgoć Kształt jakiś nieokreślony śledzi me postępy w nauce Rysunek określają punkty k- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Bianka Rolando Biała książka Piekło Pieśń trzydziesta. Waruj nam zawsze i wszędzie Schowany, wkopany do najmniejszej skrytki do budy powleczonej mą wściekłą śliną i włosiem zaprawa cementowa z tak trwałych składników Znalazł się właściciel, woła mnie po imieniu Zawszony i zbity leżę, liżąc otwartość mą teraz a mój język tylko drażni szorstkości- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Bianka Rolando Biała książka Czyściec Pieśń trzynasta. Nieporządki Oto skryta siedzę tutaj zaczerwieniona porostem Może ty będziesz moją przypadkową emisariuszką? Moje zakurzone usta pełne, są poplątane w szykach nieporządki oddechów i bezdechów grzybiarzy Należałoby czyścić ten brud i kurz pokrywający mnie Kurz coraz bardziej zamieszkuje tu w- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Bianka Rolando Biała książka Niebo Pieśń trzynasta. Pocałunek na dobranoc / Blu śpiewa / Moje współodczuwanie stało się teraz wyraźne Poczułem dokładny jej ślad na moim biodrze bolesną karoserię w sobie, którą ona nosiła przez lata jak drogocenną biżuterię, pamiątkę Leżeliśmy chwilę na jej pachnącym ręczniku Wielki Jod napełniał nasze resztki- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Bianka Rolando Biała książka Piekło Pieśń trzynasta. Urania śpiewa głosem odwróconym Szepcząc słowa rozpryśnięte, wykrzykując odstępy ćwierćnuty i ósemki w częściach szesnastych tych dawnych, ludowych, śpiewanych historii Urania jestem, jestem pełna swej siły okrutnej Nawet tu, zobacz moje zniszczone, krępe dziąsła dziury wydłubane we mnie z pr- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Bianka Rolando Biała książka Niebo Pieśń zerowa. Usprawiedliwienie Niech zaczną się tajemne i skryte mruczanki z witaminami, z minerałami, z kleikiem ryżowym dla ciebie, pachnący mlekiem cielaku byś był jeszcze bardziej syty niż zwykle Obiecuję nie stać na paluszkach u nóg nie dotykać czupryną wielkiej kazalnicy Jej mroczne sapanie słychać już- PDF + ePub + Mobi 3 pkt

