As - ebooki
Tytuły autora: As dostępne w księgarni Ebookpoint
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Listy Do pieca, miłosny zeszycie! Do pieca, listy stos cały! A żeście z ognia powstały, więc w ogień się obrócicie! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9 li
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ćma Fotel i książki, i świeca z cieniem i nagle w świecy jęk pełen skarg: To ćma płonie jasnym płomieniem jak sama Joanna d'Arc ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w op... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Mała medytacja Miska z wodą emaliowa i mydliny brudne od rdzy z czyszczonej blachy. Idę wynieść to na dwór i wylać pod drzewo spienioną masę czegoś, co nie żyło, choć może nie do końca, ta woda mogła być częścią czyjegoś ciała, żelazo też, a nawet mydło właści... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Madama Butterfly Gdy Butterfly leżała na macie słomianej, jak owoc przekrajana ciosem harakiri, ktoś nadbiegł, ktoś zapukał w papierowe ściany i rozbłysły śmiertelne odmęty i wiry. Usłyszała głos jego. Zaklęty! przeklęty! więc poczęła się rzucać, jak pstra gąsienica, na łokciach i na boku w stronę drzwi zamknię..
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Małe liturgie Teraz, kiedy palimy ubrania i papiery i jest minus dziesięć stopni wciskamy się w tę biel, jakby była ogromną poduszką. Dla patrzących z góry (jeśli są tacy), musimy być wrednymi stworkami, które tworzą czarną plamę, płaczą nad nią i dokładają do ognia, żeby czerń była jeszcze czarniejsza. Trochę to
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Mahler forever O Röschen roth! Tak mistrzowie posługują się cytatem. Stoję na progu i myślę jak dźwięk przenika twoje ciało. Czy jest jak niebieskawe płomyki gazu? Jak ta pianka na wodzie, gdy pod ciśnieniem wypływa z kranu? Boję się myśleć o mgle wśród żerdzi, na których opierają się krzaki pomidorów; czy dźwięk jes
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Malta Tu kończy się bajka. Zamykam więc oczy i już nie trzeba się oczyszczać. Wiersz jest jak zespół luster, obraz odsyła do obrazu, błyski pojawiają się na zewnątrz, gdy ktoś odpala papierosa lub świeci latarką w ziemię wokół kwiatów, szukając rosówek, które połkną ryby, które pan kucharz i wiadomo co dalej. Naczy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Maniesiems Jeigu audra ištikus verst stulpą vieną Iš t, kurie prilaiko js namo sieną, Namas negrius iš baims js neišlakstykit Tik vieton ano stulpo tąją pačią dieną Tuoj kitą statykit! Jeigu žt iš rankos priešio, ar likimo Viens t, kur augin garbę, dvasią js kilimo, Rimkit tegul js širdis drąsums neatstoja, T
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Marina 1 Szum morza w otwartym oknie budzi mnie w nocy znienacka. Świat leży przy mnie i błyszczy jak złotych gwiazd pełna tacka. Godzina druga. Głowonóg dawno już zasnął w ciemności, Pod ciężką głowę podłożył ramię niezmiernej długości 2 Jedwabne rybki zmęczone w falbankach tiulowych skrzeli, spadają sennie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Mat o brzasku Wypiliśmy trochę, więc zaszło słońce. Przed przejazdem kolejowym ustawiona szachownica. Dróżnik jak kot. I gubiłem się w zakurzonej szybie, sądząc, że ty się odbijasz, nie ja. Resztę milczenia we mnie otwierał ten widok: taksówki ciągnące pod górę, wyjące jak w procesji, przy każdym zakręcie. Mówiłem c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Miłość Nie widziałam cię już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca; trochę bardziej milcząca, lecz widać można żyć bez powietrza! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersj... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska miss ameryka blues i cóż ci z tego przyjdzie żeś miss *ameryką* że masz ciało wenery a twarzyczkę kotka nie znasz mego tancerza nigdy go nie spotkasz nie zakocha się w tobie z namiętnością dziką on *mnie* wybrał i zmierzył podług swych kanonów i rzekł że w całym świecie takiej drugiej nie ma ... Maria Pawlikowska
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Hymny Moja pieśń wieczorna On był i myśmy byli przed początkiem niech imię Jego będzie pochwalone! Razem z gwiazdami byliśmy i słońcem, zanim się gwiazdy i słońca jęły rozbijać w swych kołach, zanim się stało to, co cię pożera. O duszo, spragniona miłości, o duszo, spragniona spokoju! On był i ty w Nim byłaś przed początkiem, n
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Morze i niebo Fale świecą się jak szkiełka czeskie i szepcą, by się morza nie bać, choć jest jak połowa nieba: równie pełne śmierci i niebieskie ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja l... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska motyl dotknęłam pana jak *motyl* egretą przepraszam to było niechcący pan jest jak *czarny irys* smukły i gorący zapomniałam że jestem *kobietą* ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Na ciepłej niebieskiej łące Na ciepłej niebieskiej łące pasą się białe zające pasą się białe baranki w kwitnące złotem poranki. Niebieskie łąki bez granic nie służą nikomu na nic są dla tych białych zajęcy są dla tych białych baranków i dla skrzydlatych tysięcy myśli radosnych... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Asnyk Ur. 11 listopada 1838 r. w Kaliszu Zm. 2 sierpnia 1897 r. w Krakowie Najważniejsze dzieła: Pijąc Falerno, Piosnka pijacka, Między nami nic nie było, Gdybym był młodszy, Jednego serca..., Nad głębiami (cykl sonetów), Daremne żale, Do młodych Poeta, epigon romantyzmu tworzący w epoce pozytywizmu i Młodej Polski, autor dramatów i op
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Nad Odrą Dziadek Barczuk umierał na raka w Kostrzynie nad Odrą. Tam było pełno mew i dlatego to są martwe ptaki. Dni już nie pamiętam, ale są ścieżki, znaki wydrapane w małym kamieniu. Na przykład studnia, którą czyścił, a do której ja wrzucałem śmieci i zabawki. Pulchny jak laleczka, w z... Edward Pasewicz ur.9 cz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z wichrów i hal, Z Alp Na jeziorach włoskich I Cicho pobrzmiewa po jeziornej toni Melodia świateł w przesłoniętą mgłami Dal, co nad wodą tak się wiewnie kłoni, Jakby całować ją chciała Przed nami Niebo w promiennej z głębiną harmonii: Zlewa się, stapia, zestraja dźwiękami Barw swych i błysków tęczowej urody Z każdą kropelk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z wichrów i hal, Z Alp Na jeziorze Czterech Kantonów I Rozbłękitnioną płyniemy topielą Na jej zwierciadło snać się niebo zwali, Ciężkie od blasków, co się po nim ścielą, Lejąc szmaragdy wkroś stopionej stali. Naokół góry, naodziane zielą Marzących świerków, kąpią szczyty w fali; Czasami śnieżne kopy się zabielą, Lub zaczerni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Najpiękniejszy sen Wczoraj śnił mi się znów, dla odmiany, najpiękniejszy mój sen niezrównany! o pływaniu w powietrzu jak w wodzie. Ludzie ze snu nic o tym nie wiedzą. Wciąż się szczycą postępem i wiedzą i są z prawem grawitacji w zgodzie. Siedzę z nimi, piję czarną kawę, omawiamy rzeczy nieciekawe, wychwalamy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Naśladownictwo Wysuszeni, nadzy i wątpiący, tacy są nasi lokatorzy. Fen ich drażni i wątpią w Boga, patrząc na wzgórza i płacząc na Cytadeli, w dzień zaduszny wspominając angielskich lotników. Czy chce się nam wymieniać wszystkie te zmarłe nazwiska? No i ich lustra, nie zapominajmy o pieśniach powleczonego rtęcią szk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z wichrów i hal, Z Alp Na lodowcach Aletschu Towarzyszowi podróży, dr. J. Czerniakowi. I Śniegu i lodu srebrzyste bezmiary, Wśród nich, jak wyspy, straszne sterczą złomy; W górze niebieskich kryształów ogromy, Rozpłomienione słonecznemi żary. Fioletowe zniknęły opary I wzrok nasz, cudów przedwieku łakomy, Ma tuż w nagośc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Narcyz Nad sadzawką oprawną w modre rozmaryny klęczałem, zapatrzony w moją twarz młodzieńczą, by się w niej doszukać przyczyny, czemu mnie nie kochają i za co mnie męczą? ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wo... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z wichrów i hal, Z Tatr Na szczycie Na krawędzie przepaści, ponad turnic załomy, Tu, gdzie orły jedynie tulą skrzydła znużone, Hej! wspięliśmy się dumnie i w błękitów ogromy Wzrok topimy zuchwały i dłoń wznosim po słońca koronę. Dla olbrzymów te szczyty, a dla karłów poziomy! Gardźmy płazem, co nie śmie nawet spojrzeć w tę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z wichrów i hal, Z Alp Na Teufelsbruecke I Czekamy słońca Jedna wielka chmura Świat pochłonęła i dżdżem w oczy bije Wędrowcom, światła spragnionym; ponura Mgła pierś nam ciśnie, chwyta nas za szyje, Dreszcz wlewa w kości Szarych kłębów góra Zaległa przepaść, a wśród nich się wije Z szumem i hukiem bielsza mgła Wichura Coraz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Ne tas yra didis Ne tas yra didis, prieš ką milijonai Prispausti retžiais žemyn galvas lenkia, O dvasioje keikia; didžiais ne tironai, Kuriuos reikia garbint, nors jie visiems kenkia. Tik tas yra didis, kurs gyvast savo Paskyr teikimui tik artimiems laims, Kuris didžius darbus žmonijai aukavo, Prieš ką sviet
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Niebo a kapelusze Niebianki śpiewające w szczęściu niewesołem! Nie macie parasolek ani kapeluszy! Anioł ma co najwyżej gwiazdeczkę nad czołem, a duch chodzi w zawoju, jak przystało duszy. Gdzie wasze wstążki, pióra, charmeusy, woale? Spadły z drzewa wieczności jak płatki pachnące, i próżno się pytacie o nowe żurn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Nieskończone okna Nieskończone okna. Puszka z farbą przy rolce tapety. Remont osiągnął etap, w którym przemienia się w teatr. Trzy złote brakuje do rozpuszczalnika. Wszystko, co gęste, w tym upale staje się jeszcze bardziej nierealne. Dla mieszkańców sąsi... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:D
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Nitka Ariadny Jest w Zaleszczykach, nisko w dole, na Rybackiej Pensjonat Ariadna. Do połowy nieba Sięgały przed nim wzgórza jak zwieszony kilim, W roślinowych barwikach jesiennie kwitnący Dniestr, płytki i zaspany, czołgał się powolnie, Dzieląc polską tragedię od rumuńskiej ciszy. W górze, wśród chmur, monastyr by
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska O biskupie fiołkowym Był raz biskup fiołkowy, urodzony w Niedzielę. Chodził sobie w fioletach, mieszkał w wiejskim kościele. Miał usta w bladej twarzy na kształt spalonych kłosów: nie całował przenigdy świętości złotych włosów. Miał oczy chore, lśniące sponad zgiętego nosa: nie widział, jak się oczy zami
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska O gwiazdeczko, coś błyszczała O gwiazdeczko, coś błyszczała, wieczór zdobiąc i firmament! Płyną chmury w groźnych zwałach, i zagasłaś już na amen. Zwróć, kochanko, coś płakała, piękną głowę w stronę nowiu: o gwiazdeczko, coś błyszczała!!! Błyśniesz jeszcze, zgaśniesz znow... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 2
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z wichrów i hal, Z Tatr Orzeł Królewski, dumny ptak w majestatycznej pysze Na turniach uwił tron, skrzesanych ręką burzy: Stąd, w słońca lecąc szlak, w błękitach się kołysze, Przecina niebios skłon, lub w chmurach się zanurzy. Ziemia w pogardzie dlań, w granice zwarta ciasne! W nieskończoności głąb na zawsze snać się rzuci
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Owad ludzki Uważacie, jak dzisiaj trudno się dogadać Z bliźnimi na tym świecie? Zmienia się gatunek. Skrzydła w zamian za rozum. Jakaż na to rada? Owadziejemy! Spróbuj mówić do owada! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Kra
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Pani Michałowska Pani Michałowska umarła we wtorek. Nad ranem znaleźli trupa, nad ranem. Jej pończocha wisiała za oknem, podarta i zacerowana, i znowu podarta wzory skłębionych myśli odciśnięte w powietrzu. Kiedy ją wynosili, pies zawył i kawa wylała się na obrus. Z okrutnej sierści jest ten świat utkan... Edward
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Śpiąca załoga Aneri Weissowej W jesiennym wichrze, W rudej zamieci Łódka za łódką Wiruje, leci. To akacjowa Srebrzysta flota. Załogą ziarnka Z ciemnego złota. Siedzą skulone Po trzy, po cztery Śpiąc, odrzuciły Wiosła i stery Gdy wątłą łódkę Wicher przewraca, Szepczą, z... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bruno Jasieński Pieśń o głodźe ISBN 978-83-288-2327-3 REŃI W ROCZŃICĘ ŚMIERĆI 7 V 1922 ZAMIAST KWIATUW libres de tous liens donnons-nous la main apollinaire Prolog w wielotyśęcznyh, stuulicyh miastah wyhodzą codźenńe tyśące gazet, długie, czarne kolumny słuw, wykszykiwane głośno po wszystkih bulwarah. piszą je mali, starśi ludźe w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Piszemy operę Zima i wszystkie z nią związane kurwy zbliżają się do nas z tamtej strony nieba. Chodzi być może o rachunki za prąd, grube ubranie i możliwość grypy. A z tamtej strony nieba jest ciepło, są dalekie kontynenty i nowe wrażenia. Mieliśmy pisać z Prochaską operę, le... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Pobojowisko Na wspólnym polu bitwy nieustannej Wszyscy tu jutrzni czekamy zarannej Ścisz swoje skargi. Pamiętaj, że jesteś Wśród samych rannych. Czasem *ciężej* rannych ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnel... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krako
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Pogrzeb infantki W czarnych kapach, żujące wędzidła, idą wichry uciszone przed trumną, kołysaną na wozie, dumną, kutą w złocie, wspaniałą, obrzydłą. Hamulec zgrzyta. Jęczą dźwięczne szprychy, wśród wąwozów hiszpańskich spadzistych i cichych chcą wyskrzypieć wszystko i nie mogą Infantka ma twarz tak bladą! Wichry
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Pokoiki do wygaśnięcia Odczuwamy bezkształtny strumień powietrza i sen jest formą echa. Wewnętrzny głos a w jego nurcie inny jeszcze, jakby rdzeń? A z czego się składa ta piosenka, to akwarium tonów, ten sklepik cichy po szesnastej w niedzielę na Podolanach? Rozluźniam mięśnie grzbietu i słucham, z którymś oddechem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Porno Wieczór. Na ławce ostatniego papierosa dopala się szybko. Jakiś skate śmiga po placu. Wygina ciało a popiół opada na trawę. Seks z tą ciszą jest zupełnie niemożliwy. I ja także jestem niemożliwy. Nerwowo biorę ostatniego macha i otumaniony ciszą przenoszę się szybko na drugą ławkę. Skate opada na zimną glazurę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Portret Usta twoje: ocean różowy. Spojrzenie: fala wzburzona. A twoje szerokie ramiona: Pas ratunkowy ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytoryczny... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9 lipc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Potwór Nous sommes les Soeurs Siamoises du Luna Parc Cały ciężar istnienia musiał spaść jak raz na wątłość naszych białych bark. Natura, splatając pnie drzew, szalejąc bujnością wiosny, spłodziła myślący krzew, igraszkę o brwiach żałosnych Mesdemoiselles Margueritte et Mary przerażający dziwoląg: Nóg, oczu i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Powiedziałem: to musi być dziura pod mapą, przez którą tu wchodzą, a kiedy już rozprostują skrzydła, jest za późno katastrofa. Z pokoju socjalnego na pewno nie dochodzi żaden podejrzany dźwięk. Wiem, że gromadzone tam papierowe kubki już dawno odbiegły od normalności. To pomieszczenie z każdym dniem coraz bardziej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Prokofiev Andante Sognando Przyszło nam Marku mieszkać na dnie morza, bez snu i jedzenia, w kącie, tam przy desce, gdzie krab wśród jabłek szyderczo porusza nierealnymi szczypcami, bo jabłka są tu wszędzie, tak jak i ludzie tu wszędzie, i wszystko jest ludzkie w zasadzie, nawet krab i dno i p... Edward Pasewicz ur.9
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Przedbiegi Ta jestem trzydziestoletnim facetem i leżę. Wychodzi mi to lepiej niż wszystko inne. Gromadzę się nad ranem w okolicach kawy i obserwuję jej pianę na brzegach kubka. Zawsze ci mówiłem, że to jest powietrze, a teraz zmieniam zdanie i gdy przychodzi sąsiadka, jej pomarszczone ciało studiuję tak, jakby była l
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ptak Ptaszek umierający chowa się, ucieka, by go nie ujrzał nikt w świecie, jak serce, co się skryło w głąb piersi człowieka, by, umierając, umrzeć w sekrecie. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektur... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Puch Miasto niczym punkt programu w kiepskim przedstawieniu. Nieobecne już od godziny w monologu faceta z piwem. Jednak już za chwilę będziemy je mieli, proste jak kazanie o niegodziwym koledze kradnącym kurtkę z szatni szkoły, do której chodziliśmy dniem i nocą, dniem i nocą bez ustanku. Oszukując za każdym razem, g
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Róża, lasy i świat Nie czas żałować róży, kiedy płoną lasy Nie czas lasów żałować, kiedy płonie świat, Gdy obszar ziemski jedną staje się Saharą Nie czas żałować świata, gdy wznowił się chaos, Gdy dnia i godziny nikt nie wie, Kiedy Bóg, kulą ziemską w pierś trafiony, padł I powstał jak lew w swy... Maria Pawliko
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Rano Dziura w piersiach po przebudzeniu rankiem zalana kawą z trzech łyżeczek, nie bardziej doskwiera niż strupek po komarze. A jednak jest pusto. Wieczorem czytana gazeta już zsunęła się ze stołu i niczego nie wypełnia, płasko opadła na podłogę i trwa tam jak flądra na dnie. Nie chcemy si... Edward Pasewicz ur.9 c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Róże dla Safony I Budda głosił naukę swoją bez nadziei, Ezechiel z Jeremiaszem ciskali gromami Na żądze ludzkie, hienom podobne i wilkom, Wielki Sokrates myślał, wojował Psammetyk Z Asyrii lwem, o śmiercią ziejącej gardzieli, Gdyś ty, blada i w loków ozdobna ametyst, Śpiewała, ku Plejadom, o miłości tylko II
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Reforma słów Janowi Gwalbertowi Pawlikowskiemu, juniorowi ofiarowuję Ja, kochająca polską mowę, widzę w niej z bólem braków dużo i choć niejedni się oburzą, wprowadzę w nią reformy nowe. W wyrazach głębszy sens odkrywam, odkurzam sekret dawnych znaczeń, aby ta mowa, wiecznie żywa, brzmiała wciąż piękniej, wci
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zygmunt Krasiński Resurrecturis Swiat ten cmętarzem z łez, ze krwi i błota! Świat ten jak wieczna każdemu Golgota! Darmo się duch miota Kiedy ból go zrani! Na burze żywota Niema tu przystani! Los z nas szydzi w każdéj chwili! Dzielnych strąca do otchłani Giną święci giną mili Żyją niecierpiani! Wszystko się plącze i nierozgmatwanie!
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Rok pracy serca Mija rok, który wagą równa się z wiekami Od warszawskiego września, aż po zimny, mglisty, Wyczekujący sierpień był on jednym pasmem Wzruszeń nad ludzką miarę. Kochałam w tym czasie Kolejno poznawane przyjazne narody, Jak dawniej kochać mogłam poszczególnych ludzi. O, serce opętane niezwykłością zd
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Rondo Zapisuję zdarzenia zimy są rodzajem wodospadu i nie brzmi to absurdalnie. Złodzieje wydają się nieruchomym stawem, w którym znikają przedmioty. Ale słowa dzieją się tak źle jak oni, zgarniają nas i na pętli muszę ci odpowiedzieć: nic nie mam, zniknęło. Idziemy do domu, który zbudowano na miejscu ogrodu. Pamięt
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Różowa magia Na złocistej fajerce spalę różową różę, czarne pióreczko kurze i jedno ludzkie serce. Nikogo nie otruję, nikogo nie zabiję, serce to jest niczyje, jest ono tylko moje. Gołębia nie zaduszę, me czary są bezkrwawe, w czarodziejską potrawę wrzucę mą własną dus... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 l
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Rozciągnięcia Wieczór jest zwyczajnie soft, czarno-białe nasionka rośliny leżą na watce i kiełkują, nikt w domu nie zna jej nazwy ani nawet nie wiadomo, skąd przybyła, a jednak kiełkuje. Najwyraźniej ta wiedza skąd, dokąd, dlaczego jest jej zbędna. Z sąsiedniego pokoju dobiega d... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Rozmowa z Omarem Omarze, w wieczność odszedłeś szczęśliwą, Wzwyż ponad ziemię, cierpiącą a mściwą Lecz na tej ziemi można być poetą, Oto jedyna piękna jej właściwość ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelek... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krako
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Hymny Salve Regina Zawitaj, Pani świata, niebieska królowa, witaj, Panno nad Panny, gwiazdo porankowa. Wieniec Twą skroń oplata, zwity z promiennych liści: o niech się w nich nadzieja biednych ludzi ziści! Biała jak śnieg Twa szata, a z białegoć łona lilija Twą czystością rośnie ubielona. A wąż, który na ziemię przyniósł śmierć,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Samsonas Sekimas Gaazoj trukšmas ir sumišimas Tautos paskirta ant šiandien švent. Nes jau Samsono baisus keršimas, Ką Pilistnai taip ilgai kent, Šią dieną galą atrast turjo. Stiprus Samsonas, Samsons pagirtas Dabar nulidęs, bailus, netvirtas. Nuleidęs galvą, žemyn žirjo. Baisus Samsonai! Ar tai teisyb, Kad tu
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Secesja Chmury zmieszane W niebios obszarze, Wód emanacje, Wodne upiory Ze skrzydeł ważki Ciągną kolory, Tonącej z cicha Przy nenufarze. I tworzą profil Głowy dalekiej, Co dymy włosów Ściele w niebiosach Kształt ten wyniosły Z brunatnej rzeki, Gdzie leży panna Miedzianowłosa.... Maria Pawlikowska-Jasnor
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Senariusz Jehowa przyszedł i zawirował w pokoju. Przypominał pływaka żółtobrzeżka, gdy spokojnie unosi się w toni, trzymając martwego ciernika. Chciałem uratować, lecz osad z głębiny podniósł się i przeszkodził, jedyną broń, moje usta, zamknął pieczęcią ... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dol
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Senne saneczki Czy mnie potępisz, śpiący między szynami liściu łopianu, kiedy się głucho odbijają od ciebie pomruki pierwszych przechodniów? Gdybyś się nagle uniósł, mógłbyś całkiem zakryć tę wiatę na Kórnickiej, gdzie czekam na szóstkę i wymyślam, co powiem szefowi, gdy zapyta, dlaczego tak późno przychodzę. Mógłb
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Sklepik Skrzela ryb jak piwonie już w rozkwicie chociaż patrzących mało. Facet zarabiający na życie ich sprzedażą stuka w szybkę akwarium i uśmiecha się skrycie. Coś okrutnego jest w tej wodzie o zielonkawym zabarwieniu, nawet tępe bzyczenie... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (2001
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Słonecznik Dorastamy do twojej wiedzy, Wysokiej wiedzy solarnej, Kwiecie, który Słońce za wzór bierzesz! Z dawna już kręgiem nasion Chóralnie szeptałeś O ciemnym jądrze słonecznym, A koroną złocistych płatków O fotosferze. Dzikie korzenne tchnienie Z bliska cię osnuwa: Może to zapac... Maria Pawlikowska-Jasnorzews
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Słowiki Słowiki są dziś nieswoje. Bzy są jak chmury krzyżyków. Chcesz zabić serce moje? Przecież się nie zabija słowików? ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowa... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bruno Jasieński Słowo o Jakóbie Szeli ISBN 978-83-288-2328-0 Przedmowa Właściwy każdej historjozofji kult bohaterów, (wszystko jedno czy bohaterem tym będzie jednostka, czy też zbiorowość), naświetlony klasową koncepcją dziejów, ujawnia gruntowne zmiany w inwentarzu swych posągów: walą się w gruzy piedestały wzniesione przez historjozofję na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Starość Leszczyna się stroi w fioletową morę, a lipa w atłas zielony najgładszy Ja się już nie przebiorę, na mnie nikt nie popatrzy. Bywają dziwacy, którzy z pokrzyw i mleczów składają bukiety, lecz gdzież są tacy, którzy by całowali włosy starej kobiety? Jestem sama, Babcia mi na imi... Maria Pawlikowska-Jasnor
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Stary lokaj Jan O gderliwi świątkowie, o starzy lokaje, O wielkie, ciężkie kręgi półmisków ze srebra! Jan, drżący, pochylony, do stołu podaje, W liberii zwisającej na wychudłych żebrach Pachną ptacy złociści, jak bukiet podani, Aż osłabł z pożądania świątek małoduszny I ochrzcił rudym sosem suknię jasnej pani Świ
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Stwórca A więc mnie nikt nie przeprosi za wszystko to, co się stało? Nikt się nie będzie tłumaczył, że nie mógł wymyślić lepiej? Nikt mi nie powie: Maleństwo, jakżeś się dzielnie trzymało! Nikt mi nie powie, dlaczego? Nikt mi nie powie, dla kogo? Nie wyjmie mi z serca strzały? Nie zdziwi się, że z nią żyłam? Nie p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Syreny Ogród nad morzem pachnie słodkim groszkiem, na brzeg wpływają rozpienione treny. W morzu płaczą syreny, bo morze jest gorzkie ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Szarotka Jedni się w ogrodzie do trawnika tulą, drudzy rosną na wspólnej grzędzie, inni cisną doniczkę, rozpychają cebulą, nie myśląc, co dalej będzie. Zaś gwiaździsta szarotka, biała zewnątrz, a siwa od środka, poszła na skalne ściany, na okrągłe zielone góry, gdzie toczą się chmury po trawie jak olbrzymie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Sześć politycznych wierszy Ten chłopiec, którego poderwałem w Café, mówił, że umarł, uwierzyłem, choć uwierała jego dłoń pod moją głową. Dlaczego ją podpierał, nie potrafię sobie przypomnieć, jak strączek fasoli, niczym martwa pacynka opadała po prostu w sen. A śniło mi się, że pisałem sześć poli... Edward Pasewicz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z wichrów i hal, Z Alp Szlakiem symplońskiej drogi I Szlakiem symplońskiej drogi, po żwirów siwej wstędze, Snującej się krawędzią przepastnych, stromych ścian, Płomienny rozlew słońca w łyskliwej swej potędze Pod stopy się nam ściele, jak dywan, srebrem tkań. Nad nami Mont' Leone, w iskrzystą strojny przędzę, Majestatyc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Szpilki Srebrne są małe szpilki. Żółta jest panna Anna, Klęcząc upina suknię stojącej bladej hrabiny. Hrabina spośród jedwabi wznosi się jak fontanna, Jak smutna wierzba płacząca ubrana w crpe-de-chiny. I rzecze panna Anna klęcząca na kobiercu: Nieszczęście, pani hrabino! oto zabrakło nam szpilek! O, droga panno
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Tancerka Te dwie zmarszczki przekreśliły cię skrycie i choć tańczysz z beztroską motyla, w twojej sukni półniebieskiej, półlila jesteś już jak wspomnienie, nie jak życie. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wol... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakow
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z wichrów i hal, Z Tatr Taniec zbójnicki Baco nasz! baco nasz! Dobrych chłopców na zbój masz! A nasze ciupagi Ciętsze, niż ten nagi, Biały pałasz wraży Orawskich husarzy! Hej! Baco nasz! baco nasz! Dobrych chłopców na zbój masz! Dobrzy chłopcy w domu nie usiedzą, Pomkną lasem, pomkną skalną miedzą, Do bielonej polecą Orawy Na bi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Telegram Wiadomość biegła szybko ze sztyletem po drucie, jak tancerka z parasolem po linie, i zdyszana dobiegła w oznaczonej godzinie, by mnie zabić w oznaczonej minucie. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnele... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Kr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska trzeba chodzić w masce poszłam w masce zwinięta w pelerynę ciemną z oczami zwężonymi w migocące sierpy *szczęście* mnie nie poznało i tańczyło ze mną nie wiedząc że to jestem ja której nie cierpi *i los* też mnie nie poznał i pomyślał sobie czemuż nie mam dogodzić tej *obc... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska U
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Tytoń Zadrżały kwiaty tytoniu, bo księżyc wschodzi. Wstają. Chcą się bez granic wydłużyć, wyprężyć. Piją puste powietrze, które wieczór gwiazdami słodzi, zanim w usta spłynie im księżyc. Coraz bledsze, czynią wonny zamęt i całe się w rosach trzęsą, wpatrzone uparcie w firmamen... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska U
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Uskrzydlone słowa Jest w pewnym włoskim muzeum Dzbanek z Afryki W sto lat po zgonie Safony Wizerunkiem jej ozdobiony: Safo, czarna, złocista, wiśniowa i płowa, Spoczywa z książką na kolanach, Której wyraźny tytuł: Uskrzydlone słowa, A niżej strofa, Cienkim pędzlem malowana: POWIETRZEM TYLKO JEST TO, C... Maria Paw
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska valentino tango to twoje oczy duszne z senną powieką to twój gest wdzięk zwierzęcy nerw twarz blada *valentino!* valentino! tyś niedaleko skoro cień twój ruchliwy na ekran pada tańczysz jak dawniej smukły gorący niemy jak dawniej patrzysz w oczy swojej partnerce chociaż twoje świetlis... Maria Pawlikowska-Jasnorz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Valerijai Kada mane ištiko likims raudulingas, Kada dvasią prislg nelaimi klampyn, Rankas buvau nuleidęs Tarei man: Tvyn Žiri tave, kelkis tu jai reikalingas! Kad tyčiojos iš manęs svietas nedkingas Ir, manęs nesupratęs, man šird sumyn, Rengiausi prakeikt viską Nuo to mane gyn Pnminims tavo: Da tu draugijai sk
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Varpas Kad rytą saul spinduliu pirmiausiu Apreišk žemei tekejimą savo, Užgaud Varpas liepimu aiškiausiu, Tarytum jisai žmogaus lpas gavo: Kelkite, kelkite, kelkite, kelkite Tuoj darbininkai visi suknibždjo, Lyg gyventojai užgauto skruzdyno, Ir kasdieniniai darbai prasidjo Žmoni lizduose ir ant lauko gryno. Ke
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Adam Asnyk Nad głębiami V Gdy nas ciemności otaczają wszędzie, W swej zacieśnionej zatrzymując sieci, Wzrok nasz nie sięga za drogi krawędzie I nie pytamy: co za nią? jak dzieci. Lecz niech kto światło na drodze roznieci, To choć wzrok szerszy widnokrąg posiędzie, Dokoła miejsca, które blask oświeci, Otchłań ciemności jeszcze większą będzie.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz W ciemności schodzi moja dusza VI Ach! nieraz mi się zdaje, gdy tak samotny kroczę W zachodu cichym złocie, zadumą ogarnięty, Że cień, co długi wstaje Spod nóg mych i swe mrocze Na ziół tych ściele krocie, nie ze mnie jest poczęty. Lecz że z przeszłości fali, czy z przyszłych dni głębiny Hen! tam, gdzie ziemi końce byt j
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z chałupy VI Co? naprawdę? Eh! smalone duby! Jako żywo! wiecie, że nie kłamię: Jak mgła siny stał przy samej bramie Widać, nie ma spokoju duch Kuby. Albo wtenczas, gdym z Bartkowej huby Wracał do dom święte krzyża znamię! Ten pies czarny! te dwa węgle w jamie! Panie! chroń mnie od powtórnej próby! I tak gwarzą A ... Jan Kasp
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz W ciemności schodzi moja dusza VIII Byłeś mi dawniej bożyszczem, o tłumie! Wiarę mą trawił twój żołądek wraży! Dziś moja miłość już zgiąć się nie umie Na stopniach twoich bezbożnych ołtarzy. Dziś z resztką siły poszedłem w bluźnierce, Ma dłoń słabnąca dziś twój bałwan kruszy, Krwawy Molochu, coś pożarł me serce, Jak wampir wyssa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Asnyk Nad głębiami VIII Noc, noc wieczysta, głuszą przedbytową Otacza kręgi drgające istnienia, Noc i pierwotny eter bez skupienia, Bez związku z światów fizyczną budową, Swą jednolitą nicość rozprzestrzenia, Z której dopiero falę światów nową, Wirami mgławic skłębionych pierścienia, W przyszłości twórcze wyprowadzi słowo. Noc, noc wiecz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Asnyk Ze sceny świata VIII Tryumf mój jest zupełny: sta tysięcy trupów Armatniem mięsem krwawe kreślą krajobrazy, Miasta stoją podobne do ognistych słupów, Albo lecą w powietrze rozrzucając głazy. Głód, nędza, rany pełne zaraźliwych strupów, I stokroć ohydniejsze ludzkich dusz zarazy: Szpiegostwo, zdrada, rozbój, chciwe swoich łupów, Na..
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z chałupy VII Śpiewaj, Kasiu! i mgłą się powleką Dwie źrenice, te żywe dwie wróżki. I Kaj wiodą cię, Jasiu, te dróżki? Na wojenkę, na wojnę daleką! Albo: Ciągną żurawie nad rzeką, W rzece pierze Jagusia pieluszki, Zimna woda oblewa jej nóżki, A po liczku łzy cieką, ej, cieką I piosenka jak płynie, tak płyn... Jan Kasprowicz Ur.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Asnyk Ze sceny świata VII Piękne dzieło zniszczenia! cudne wynalazki! Z nich każdy światu nową epokę otwiera, I tak, jak za dotknięciem Mojżeszowej laski, Zarazę i ciemności wkoło rozpościera. Za nic dziś geniusz wodza, męstwo bohatera, Za nic dziś Winkelrydów nieśmiertelne blaski: Bohater niknie w tłumie, cały tłum umiera, Nie wiedząc, .
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Asnyk Nad głębiami VII Rzucone w przestrzeń złotych gwiazd kagańce, Te wirujących światów zbiorowiska, Skupione bytów chwilowych ogniska, Ten cały ogrom, za którego krańce Nie możem sięgnąć przygodni mieszkańce, Z nieskończoności toni bez nazwiska Wzniósł się podobny wirującej bańce, Która na fali tęczuje i pryska. Niesie go z sobą ta ni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz W ciemności schodzi moja dusza VII Życia ogromne morze grzmi przede mną, A ja na brzegu stoję zadumany, Lękam się nawet spojrzeć na bałwany, Oczy mam tylko w dal utkwione ciemną. Łódź na mnie czeka Wrą żywiołów boje, Głosem trytonów wzywając w odmęty, A ja się wiosła nie imam: przeklęty, Samotny żeglarz, bez odwagi stoję. Pół s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Asnyk Nad głębiami VI Na falach swoich toczy słońc miliony Wieczny Ocean bez dna i wybrzeży, Którego nawet goniec uskrzydlony Przestrzeni, promień świetlany nie zmierzy; Ani fantazyi młodej polot świeży, Ani błysk myśli, na zwiady rzucony, Do krańców jego nigdzie nie dobieży I tajemniczej nie przedrze zasłony. Nieskończoności łańcuch wyc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Asnyk Ze sceny świata VI Teraz to rzeź za rzezią kroczy już wspaniale, I stutysięczne armie pośród armat błysku Zwierają się ze sobą w morderczym uścisku, Roztrącając się wzajem, jako morskie fale. Całe gromady giną przy zdobytem dziale, Całe szwadrony leżą strzaskane w urwisku, Całe szeregi trupów stoją w pośród ścisku, I wał żywych prze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Asnyk V Ze sceny świata To był prolog dopiero, a teraz na scenie Zwycięzca z Bożej łaski posuwa się dalej, Lud więzi i morduje, wsie i miasta pali I zrabowanem złotem napycha kieszenie. Ludzi ma podostatkiem, będą go słuchali, Będą padać w milczeniu na krwawej arenie, Może więc zaspokoić pobożne sumienie I okuć krnąbrny naród obręcz... Ad
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz W ciemności schodzi moja dusza V Z głębin przestworu, z ciemnych chmur, nad wilgotnymi łany, Jak srebrny opar wstaje duch z promieniem wokół głowy Rośnie w mych oczach, niebios tór rozjaśnia mgłą owiany, Strząsa ostatni śniegu puch z swej sukni lazurowej. Uderza w róg swój: szumi bór i szumią rzek bałwany, Ziemia wytęża wsz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Wariacje listowe Vischer odchodzi 1 Wskaż drogę żałobie, jeśli sama jej nie zna. Inaczej ugrzęźnie i na jednej częstotliwości będzie nadawać swój program z ponurego studia. Na deskach werandy swą werystyczną mordę położy jak wyleniała suka, w jej uszach dźwięk fletu będzie bezustannym żalem. Och i żadnego tao ni ni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z wichrów i hal, Z Tatr Wiatr halny I Huczy nade mną halny wiatr Daleki Wprzód mnie dochodzi szum i świst, a potem Z jakimś pogwarem, z trzaskiem i łomotem Ciężar się kładzie na wysmukłe smreki. Od razu kłody o grubości snopów Gną się w mych oczach, jak źdźbła lichej słomy: Tak igra nimi głuchy, niewidomy Gość, co od skalnyc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Wiersze na głos i perkusję Wszystko zależy od Zety i kasy, deszcz nawet, który wywrócił donicę na werandzie. Rododendron ze swymi bezradnymi liśćmi nasiąka teraz chemikaliami, coś brudnego czai się za tym obrazem. Liczę w myślach pieniądze, bębni jednak intensywnie. Gdyby wystawić na ten desz... Edward Pasewicz ur.9
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Wiersz osobisty Niech Buddowie i Bodhisattvowie błogosławią mojego Marka. Jego oddech płytki i szybkie spojrzenia, dźwięk przełykanej śliny i lęk przed czasem, taki jak mój. I jego tętno i taniec nad ranem przy Św. Marcinie i też taksówkę, jazdę bez trzymania się zasad, zbite szklanki, skaleczenia nocą, wychodzenie p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Wierzbie naszej Jakżeś wspaniała, wierzbo, w swoim stoicyzmie! Gałęźmi wciąż promienna, choć spiorunowana Od rosochatej głowy, po głębie korzeni. Siwa kurzem i próchnem, otwarta na oścież, Prawie już kora tylko, lecz tak pewna siebie, Jakbyś kolumną wsparta była niewidzialną. Przetrwam i ta... Maria Pawlikowska-Ja
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Wojna chmur 1 Bracie, marzący o świecie bez wojen, Jakież są płonne urojenia twoje! Spójrz, nawet chmura atakuje chmurę: Stalowa złotą niebne tocząc boje. 2 Jest w nich bezwzględność toczących się głazów, Choć są tak nikłe. Płyną i od razu Zmienia się mapa niebieskich obsza... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska w sieci siatka na plecach moich pleciona ze złota sczepiła się z rękawem mojego dansera w sieci złocistych oczek uwięzła *tęsknota* tak się miota że siatkę musimy rozdzierać ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie ... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakow
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Wstęp do Bajek i przypowieści [Dedykacja] Suspicione si quis errabit sua. Et rapiet ad se, quod erit commune omnium Stulte nudabit animi conscientiam. Phaedr, Ad Eutich., lib. III ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na str... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku (Sanockie) Zm. 14 mar
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Wszystko mi jedno teraz to będę pisał smętne wiersze o smoku Fafnerze, o dziurce od klucza i zgrzycie, jakaś pieśń z tego wyjdzie, sznureczek znaków na kartce, gdzie blask i czerń zlewają się w jeziorko, nad którego brzegiem podejrzane panienki szepczą o m... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Do
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Wybrzeże Meduzy rozrzucone niedbale. muszle, które piasek grzebie, i ryba opuszczona przez fale, jak serce moje przez ciebie. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opraco... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Wynieść śmieci jeszcze przed północą i w momencie, gdy głuchy dźwięk kontenera rozbije nieustanny szmer owadów, zastanowić się jak wracać. Czy okrężną drogą, długi spacer spowolniony papierosem i wymianą spojrzeń z sąsiadami pod trzepakiem, czy może inny wariant ten krótki skok przez wykop w bok od betoniarki i skrę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz W ciemności schodzi moja dusza XI Bólu szemrzący zdrój i cichej melancholii Łagodny poszum ten czemu mi płynie z duszy? Czy stąd, że życia znój zaciężył na mej woli, Czuwanie zmienia w sen w bezgwarnej pragnień głuszy? Czy stąd, że moich ócz teleskop wyciągnięty Tam, gdzie tych czasów głąb, idących, jak ofiary, Na rzeź, dostrzeg
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z chałupy XIII Pierwsze lata, kiedy się pobrali, Szczęście kwitło, jak w polu makówki: Mieli chatę, szkapsko i dwie krówki. Byli młodzi siali i sprzątali Ale potem niech się Bóg pożali Ciężkie zimy i ciężkie przednówki I w pierzynie wciąż liczniejsze główki Poszło bydło, chata i tak dalej. Dziś, jak dzieje się... Jan Kasprow
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Asnyk Nad głębiami XIII Przeszłość nie wraca, jak żywe zjawisko, W dawnej postaci, jednak nie umiera: Odmienia tylko miejsce, czas, nazwisko, I świeże kształty dla siebie przybiera. Zmarłych pokoleń idealna sfera W żywej ludzkości wieczne ma siedlisko, A grób proroka, mędrca, bohatera Jasnych żywotów staje się kołyską. Zawsze z tej samej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Asnyk Ze sceny świata XII Ja jeden tryumfuję, patrząc na tę ziemię Dyszącą w bólu, we łzach, we krwi i żałobie; Ja jeden, krwawy rubin w moim dyademie Umieściłem ku mojej chwale i ozdobie. Ja jeden, klęsk i nieszczęść sprowadzając brzemię Na ten ród pełen złości, wiedziałem, co robię, I wytracając mieczem to przeklęte plemię, Oparłem mój
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Asnyk Nad głębiami XI Ileż to zgonów, i narodzin ile, W krótkim dni naszych przechodzim zakresie! Tłum nowych pędów wciąż do życia rwie się, Gdy to, co przedtem w pełnej kwitło sile, Spada jak liście obumarłe w lesie Szybko mkną w przeszłość niepochwytne chwile, A każda cząstki oderwane niesie Z naszego wnętrza i składa w mogile. Wciąż c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Asnyk Nad głębiami XII Wzniosłe dążenia, szlachetne pobudki, Rozpaczne walki, zgliszcza i cmentarze, Róże miłości, uczuć niezabudki, I ukochanych jasne przedtem twarze, We mgłach przeszłości nikną, jak sen krótki A czas powoli w pamięci zamaże Najdroższe rysy i najcięższe smutki, I echa wspomnień zgłuszy w dziennym gwarze. Napróżno serce
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z chałupy XI Na zapłociu spędzali wieczory, On jej szeptał: O, moja jedyna! Z nim bylica i biała brzezina, Z nim szeptały zielone jawory. A przed świtem na nogach Tak, skory! I gbur kontent, i lubi jak syna Da mu córkę, gdy przyjdzie godzina, Morgę ziemi i krowę z obory. Przyszły żniwa, czasy zapowiedzi I ... Jan Kasprowicz Ur
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Asnyk Ze sceny świata XI O jakże piękne plony! Na smutnem zwalisku Wyrasta dzika orgia i szał zapomnienia; Dla ludów wschodzi ciemna jutrzenka ucisku, Podeptanie swobody, myśli i sumienia; Jedność, kupiona drogo na pobojowisku, W jedno wielkie więzienie dla wolnych się zmienia; Pogwałcona moralność mści się, dając w zysku Ludzkości nowy o
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Asnyk Nad głębiami XIV Po wszystkie czasy, przez obszar daleki, Wiążą się istnień kolejne ogniwa; Fala pokoleń, wielkie ludów rzeki, Wszystko w ocean jeden wspólny spływa, Który zasila coraz dalsze wieki Z rzeszą zniknionych ciągle rzesza żywa, Jako strumienie, mieszają swe ścieki I jedna drugą ze sobą porywa. Wszyscy są wspólną związani
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Asnyk Nad głębiami XIX Dopiero w związku z wszechświata ogromem Człowiek granice istnienia rozszerza; Na mocy swego z naturą przymierza Już się nie czuje bezsilnym atomem, Tonącym w wnętrzu nicestwa łakomem; Lecz odzyskuje odwagę żołnierza, Co wie, że za nim stoi armia świeża, I że świat cały jest dla niego domem. Jako cząsteczka tej wie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt