Mateusza albo – jak chce jego tata – Matthew poznajemy w chwili, gdy rozpoczyna naukę w trzeciej klasie. I cóż w tym niezwykłego? – chciałoby się zapytać. Niby nic, chyba że, jak Mateusz, jest się w połowie polskim uczniem szkoły całkiem angielskiej i właśnie się zastanawia, czy język, w którym mówi mama,