ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Siedemnaście Mgnień Wiosny

Wydawnictwo:
SELF-PUBLISHER
Ocena:
6.0/6  Opinie: 4
Stron:
251
Dostępne formaty:
     PDF
     ePub
     Mobi
Czytaj fragment

Ebook

8,53 zł

Dodaj do koszyka lub Kup na prezent Kup 1-kliknięciem

Przenieś na półkę

Do przechowalni

Sensacyjne losy radzieckiego szpiega

Siedemnaście mgnień wiosny to powieść przedstawiająca przygody radzieckiego szpiega, pułkownika Isajewa. Działa on pod nazwiskiem Stirlitz w nazistowskich Niemczech, podczas ostatnich siedemnastu dni II wojny światowej. Stirlitz pracuje w Głównym Urzędzie Bezpieczeństwa Rzeszy. Głównym celem jego misji jest zdobycie informacji, który z nazistowskich dygnitarzy próbuje nawiązywać pokojowe rokowania z zachodnimi aliantami. Jednak przekazując cenne dane swoim prawdziwym zwierzchnikom Stirlitz musi pokonać wiele problemów. Dodatkowo pojawiają się tacy, którzy podejrzewają, że nie jest on tym za kogo się podaje. W oparciu o książkę i pod tym samym tytułem nakręcono w ZSRR serial telewizyjny, który i w Polsce cieszył się wielką popularnością.

(…) Początkowo Stirlitz nie uwierzył: w ogrodzie śpiewał słowik. Powietrze było chłodne, błękitnawe, i chociaż barwy dookoła były lutowe, ostrożne, zbita warstwa śniegu nie miała tej wewnętrznej nieśmiałej niebieskości, która zawsze poprzedza nocną odwilż.
Słowik dźwięczał w leszczynie opadającej ku rzece obok dąbrowy. Czerniały potężne konary starych drzew; w parku pachniało świeżo mrożoną rybą. Nie czuło się jeszcze towarzyszącego wiośnie silnego zapachu zeszłorocznych zbutwiałych liści brzóz i dębów, a mimo to ptak śpiewał donośnie – kląskał, zanosił się bezbronnym, łamiącym się trelem w tym ciemnym cichym parku.
Stirlitz przypomniał sobie dziadka: starszy człowiek umiał rozmawiać z ptakami. Siadał pod drzewem, przywoływał sikorkę i długo patrzył na ptaszynę, a wówczas jego oczy upodabniały się do tych ptasich – bystrych czarnych koralików, no i ptaki wcale się go nie bały.
„Piń-piń-tarach!” – poświstywał dziadek.
I sikorki odpowiadały – ufnie i wesoło.
Słońce zaszło i czarne gałęzie drzew rzucały na biały śnieg równe fioletowe cienie.
„Zamarznie, biedny – pomyślał Stirlitz i, otuliwszy się płaszczem, skierował się ku domowi. – I nie można mu pomóc: tylko jeden ptak nie ufa ludziom, i to jest właśnie słowik”.
Popatrzył na zegarek.
„Klaus zaraz przyjdzie – pomyślał. – Zawsze jest punktualny. Sam go prosiłem, żeby ze stacji szedł lasem tak, aby nikogo nie spotkać. To nic. Poczekam. W parku jest tak pięknie” (…) 

                                                                                          Fragment książki

Wybrane bestsellery

Zamknij

Przenieś na półkę
Dodano produkt na półkę
Usunięto produkt z półki
Przeniesiono produkt do archiwum
Przeniesiono produkt do biblioteki

Zamknij

Wybierz metodę płatności

Ebook
8,53 zł
Dodaj do koszyka
Sposób płatności