Odwet

Morgan wraz z przyjacielem prowadzi firmę zajmującą się modą. Bardzo dużo czasu poświęca pracy, dlatego to głównie jej mąż zajmuje się ważnymi sprawami związanymi z synami, a do młodszego przychodzi opiekunka. Pewnego dnia starszy z chłopców za wszelką cenę próbuje się skontaktować z matką, a kiedy w końcu mu się udaje, informuje ją, że zaraz ma trening, na który miał ją zawieść ojciec, jednak ani nie przyjechał, ani nie można się do niego dodzwonić. Przecież niedawno się z nimi widziała i nawet wspominał o tym, a Marco nigdy nie zawodził. Niestety nie udaje jej się dotrzeć na czas, przez co syn jest bardzo rozczarowany. Na dodatek z mężem nadal nie ma kontaktu, co postanawia zgłosić na policję. Jej życie w jednej chwili zaczyna się sypać jak domek z kart. Na jaw zaczynają wychodzić tajemnice i sekrety, Marco nadal się nie odnalazł, a jej i chłopcom grozi niebezpieczeństwo. W co takiego wplątał się Marco? Czy się odnajdzie? Czy Morgan da sobie rade sama? Książka, w której dość dużo się dzieje i to praktycznie od pierwszych stron i mnie to zdecydowanie się podoba. Czytało się ją dość szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji. To historia, o której kobiecie nagle zmienia się cały świat, pełna tajemnic, sekretów, niebezpieczeństwa, a jednocześnie nadzieję na odnalezienie Marco, na to, że będzie jeszcze dobrze. Akcja szybka, ze zwrotami, które zdecydowanie mnie zaskoczyły. Główną bohaterką jest Morgan, kobieta, która prowadzi szczęśliwe życie do momentu, aż jej mąż nie zostaje porwany. To zdarzenie zmienia bardzo dużo, a ona staje przed wieloma wyborami, od których będzie zależało bezpieczeństwo nie tylko jej, ale również jej najbliższych. To kobieta dzielna, odważna, taka, która nie siedzi załamana, tylko szuka rozwiązania. Osobiście ją polubiłam. Odwet to książka, w której bardzo dużo się dzieje i to od pierwszych stron. Mnie się podobała i ze swojej strony polecam. Recenzja pojawiła się również na moim blogu