ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

    Jak nazwać konia: dziesięć tysięcy imion dla ogierów i klaczy ułożone w alfabetycznym porządku

    (ebook) (audiobook) (audiobook)
    Jak nazwać konia: dziesięć tysięcy imion dla ogierów i klaczy ułożone w alfabetycznym porządku 97883-242-2995-6 - okładka ebooka

    Jak nazwać konia: dziesięć tysięcy imion dla ogierów i klaczy ułożone w alfabetycznym porządku 97883-242-2995-6 - okładka ebooka

    Jak nazwać konia: dziesięć tysięcy imion dla ogierów i klaczy ułożone w alfabetycznym porządku 97883-242-2995-6 - okładka audiobooka MP3

    Jak nazwać konia: dziesięć tysięcy imion dla ogierów i klaczy ułożone w alfabetycznym porządku 97883-242-2995-6 - okładka audiobooks CD

    Ocena:
    Bądź pierwszym, który oceni tę książkę
    Stron:
    84
    Dostępne formaty:
    ePub
    Mobi

    Ebook

    14,00 zł

    Dodaj do koszyka lub Kup na prezent
    Kup 1-kliknięciem

    Przenieś na półkę

    Do przechowalni

    Zagranicą psy i konie nazywane są wytwornie, logicznie, inteligentnie. Nazw nie czerpie się li tylko z wokabularzy zagranicznych jak u nas, a jeżeli jest to już dlaczegoś konieczne, to się je umiejętnie przystosowuje do lokalnych brzmień.

    Gdy się przegląda listę naszych koni wyścigowych, rzuca się w oczy fakt, że w tej dziedzinie nic się prawie nie zmienia. Powtarzają się te same imiona nieudane – swojskie i cudaczne – zagraniczne dziwolągi, a o ile ktoś ruszy własnym konceptem, to nazwie konia conajwyżej »Stasiem«, i wogóle poza rodzimym »Huncwotem«, »Łeb w łeb«, »Jeszcze raz«, »Sama jedna« – nic dotąd nowego i lepszego nie wynaleziono! [...]

    Dlatego to wydajemy »podręczną encyklopedję«, niniejszą w której zebrał Jerzy Strzemię-Janowski około dziesięciu tysięcy alfabetycznie ułożonych imion koni – oddzielnie dla klaczy i ogierów – opatrując ten spis objaśnieniem, aby każdy posiadacz konia mógł sobie łatwo i bez nakładu czasu wyszukać coś, co odpowiada jego gustom i typowi danego konia.

    P. Janowski starał się czerpać jak najwięcej nazw z mównictwa polskiego, z kalendarzy słowiańskich, ze Staropolskiego Słownika, z gwar Karłowicza, z Lindego, z polskiej geografii – chociaż nie omijał także nazw, określeń, imion, używanych poza granicami Polski.

    Sądzę, że język nasz jest tak bogaty, że zadowoli najbardziej wymagających właścicieli stadnin. Przekonany jestem również, że najwyższy czas, abyśmy się wyrzekli snobistycznego popisywania się angielszczyzną czy francuzczyzną, która przeinacza się nie raz w prawdziwe dziwolągi u służby stajennej, wśród szeregowców i wśród tłumów gromadzących się na torze wyścigowym.

     

    Ze wstępu wydawcy Jana Broszkiewicza

    Wybrane bestsellery

    Wydawnictwo UNIVERSITAS - inne książki

    Zamknij

    Wybierz metodę płatności

    Zamknij Pobierz aplikację mobilną Ebookpoint