Drwal. Miłość, która narodziła się z natury K. N. Haner
(ebook)
(audiobook)
(audiobook)
- Autor:
- K. N. Haner
- Wydawnictwo:
- Editio Red
- Wydawnictwo:
- Editio Red
- Wydawnictwo:
- Editio Red
- Ocena:
- 4.4/6 Opinie: 26
- Stron:
- 304
- Czas nagrania:
- 6 godz. 46 min.
- Czyta:
- Michał Podsiadło
- Druk:
- oprawa miękka
- Dostępne formaty:
-
PDFePubMobi
- Audiobook w mp3
Czytaj fragment
Opis
książki
:
Drwal. Miłość, która narodziła się z natury
Zmysłowa, romantyczna, subtelna... Królowa Dramatów w nowym wydaniu!
Jason Parker, zraniony wydarzeniami z przeszłości, kilka lat temu porzucił wygodne życie w Cleveland i zamieszkał w drewnianym domu pośrodku lasu, z dala od ludzi. Obiecał sobie, że nigdy więcej nie pokocha. W swoim azylu tworzy rzeźby, wyrażając w nich emocje, które nie do końca rozumie. Zdolny artysta zdobywa coraz większą popularność, ale konsekwentnie odmawia kontaktów z mediami.
Samantha Crow ma w życiu konkretny cel. Przebojowa i śmiała dziewczyna chce zostać dziennikarką, choć w głębi duszy pragnie zupełnie czegoś innego. Pewnego dnia dopina swego i namierza pracownię Jasona. Pod pretekstem wywiadu odważa się odwiedzić tajemniczego "Drwala".
To spotkanie, które nieoczekiwanie na dobrych kilka dni uziemia Jasona i Sam w leśnej samotni, sprawia, że zamknięty i skryty mężczyzna otwiera się przed, na pozór beztroską, kobietą. Choć oboje mają wiele tajemnic i nie potrafią odnaleźć właściwej ścieżki, to tylko oni mogą sobie wzajemnie pomóc. Czasami jednak prawdziwe uczucie to za mało, by przegonić demony przeszłości.
Las. Deszcz. Miłość, która narodziła się z natury.
Nietypowa historia miłości dziewczyny z miasta i samotnika, wciągająca od pierwszej strony i fascynująca z każdym rozdziałem coraz bardziej. K.N. Haner po raz kolejny udowadnia, że jej książki długo nie pozwalają o sobie zapomnieć. Ta opowieść naprawdę Was zaskoczy! Królowa Dramatów znów wzbudza podziw.
Kinga Litkowiec, instagram.com/rhythm_of_my_life_
Gorąca, pełna namiętności historia. K.N. Haner kolejny raz zaskakuje mnie czymś, co jest zdecydowanie różne od tego, co czytałam dotychczas. Opowieść o mężczyźnie po przejściach i młodej kobiecie z problemami, o ludziach, którym udaje się znaleźć wspólny język oraz stworzyć coś pięknego, oczaruje każdego czytelnika. W tej powieści zakochają się wszyscy miłośnicy zmysłowych i romansów z nutą erotyki.
Izabela Dudziec, worldofcasie.blogspot.com
K.N. Haner powraca z kolejnym hitem! Drwal z całą pewnością jest powieścią inną niż wszystkie dotychczasowe. Czytelnik już po kilku stronach wie, że przepadnie w tej trzymającej w napięciu do końca historii. K.N. Haner znów udowadnia, że nie bez powodu jest nazywana Królową Dramatów.
Agata Sobczak, instagram.com/dangerous_love98
Nowa książka K.N. Haner to opowieść o tym, że przed prawdziwym uczuciem nie ma ucieczki. W najmniej oczekiwanym momencie możemy spotkać miłość, przed która tak bardzo się bronimy. Sam i Jason są tego idealnym przykładem. Udowadniają, że kochać znaczy przede wszystkim wspierać.
Katarzyna Bastuba, instagram.com/czytado
Po przeczytaniu tej książki zamarzysz o leśnej dziczy i osobistym Drwalu, który ochroni Cię przed złem całego świata. Bo zło czyha... Jason potrafi rozpalić Sam, a także ugasić pożar w jej głowie, czy jednak to wystarczy, by byli szczęśliwi? Jak zwykle u K.N. Haner, piętrzą się trudności i dochodzi do dramatów, na których tle rodzą się intensywne uczucia. I za to ją kochamy!
Katarzyna Bieńkowska
Patroni medialni:
Książka dla czytelników powyżej osiemnastego roku życia.
Wybrane bestsellery
-
Nowość Promocja
Eliza bezgranicznie ufała mężowi, najlepszemu przyjacielowi, powiernikowi jej młodzieńczych sekretów. Dlaczego tak ją oszukał, pozbawił marzeń o miłości i szczęśliwej rodzinie? Zdesperowana, podejmuje decyzję o ucieczce. Poznany tej nocy mężczyzna, Nate Thorne, na zawsze pozostanie w jej pamięci. Oboje uważają się za życiowych rozbitków, a deszczow- ePub + Mobi 7 pkt
(8,49 zł najniższa cena z 30 dni)
7.65 zł
16.99 zł (-55%) -
Nowość Promocja
Carmen Romero zajmuje się jeździectwem i jest w tym najlepsza. Przeżycia osobiste i rodzinne zmuszają ją jednak do porzucenia koni i życia w Hiszpanii. Zmienia nazwisko, wyjeżdża do Los Angeles i zatrudnia się jako pomoc stajenna. Właściciel stajni, gracz polo, niezwykle przystojny i władczy Elias Henley, od razu wyczuwa, że Carmen coś ukrywa - jes- ePub + Mobi 8 pkt
(6,00 zł najniższa cena z 30 dni)
8.99 zł
11.99 zł (-25%) -
Bestseller Nowość Promocja
Marigold Price wraz ze swoją macochą Lizzie prowadzi przytulny pensjonat w małej górskiej miejscowości Silver Springs w stanie Kolorado. Pół roku temu dziewczyna straciła ojca i choć niesamowicie za nim tęskni, to z całych sił stara się udowodnić Lizzie i całemu światu, że ze wszystkim poradzi sobie sama, że o wszystko sama zadba – wcale nie gorzej niż jej zmarły tato. Sześć miesięcy po jego odejściu wydaje się, że życie w pensjonacie Silver Lodge powoli wraca do normy. Zbliża się Boże Narodzenie i obie panie Price zajęte są dekorowaniem domu w oczekiwaniu na spragnionych śniegu turystów.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(27,45 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
49.90 zł (-70%) -
Nowość Promocja
Czy każdy zasługuje na drugą szansę? Agata zawsze była spokojną dziewczyną i dobrą przyjaciółką. Odkąd tylko pamięta, skrycie podkochiwała się w popularnym i kilka lat starszym Łukaszu. Niestety on patrzył na nią co najwyżej tak, jak patrzy się na młodszą siostrę. I kiedy w końcu, w noc sylwestrową, Agata miała szansę, by pobyć z nim sam na samwszy- ePub + Mobi 37 pkt
(37,26 zł najniższa cena z 30 dni)
37.42 zł
49.90 zł (-25%) -
Nowość Promocja
Cristo Donakis chce dokupić do swojej sieci luksusowy hotel Stanwick Hall. Odkrywa, że w zarządzie tego hotelu jest Erin Turner, jego dawna kochanka, która zdradziła go i okradła. Cristo dostrzega szansę, żeby się odegrać. Stawia Erin warunek: nie wyjawi wydarzeń z przeszłości jej szefowi, jeśli ona spędzi z nim weekend w Toskanii...- ePub + Mobi 9 pkt
(6,00 zł najniższa cena z 30 dni)
9.59 zł
11.99 zł (-20%) -
Nowość Promocja
Grecki milioner Drakon Lionides wkrótce ma sfinalizować bardzo korzystną transakcję - zakup pięknej rezydencji w samym sercu Londynu. Zamierza tam urządzić centrum konferencyjne i hotel. Córka zmarłego właściciela rezydencji, Gemini Bartholomew, próbuje odwieść go od tych zamiarów. Drakon oczywiście nie zgadza się, ale Gemini tak bardzo mu się podo- ePub + Mobi 9 pkt
(6,00 zł najniższa cena z 30 dni)
9.59 zł
11.99 zł (-20%) -
Nowość Promocja
Ondine Wilde jest ratowniczką na Florydzie. Gdy pewnego dnia dostrzega topiącego się mężczyznę, śpieszy mu na pomoc. W uratowanym rozpoznaje Jacka Walcotta, spadkobiercę koncernu energetycznego. Przyjmuje go u siebie na noc, ponieważ Jack nie chce po wypadku wzbudzać sensacji w swoim hotelu. Przystojny milioner bardzo jej się podoba, ale Ondine ma- ePub + Mobi 9 pkt
(6,00 zł najniższa cena z 30 dni)
9.29 zł
11.99 zł (-23%) -
Nowość Promocja
Nowa świąteczna powieść autorki uwielbianego Kierunku miłość Megan boi się wrócić do domu na święta. Cztery lata temu zostawiła miejscowego złotego chłopca Izaaca przed ołtarzem i uciekła do dużego miasta (co nie było wcale łatwe, biorąc pod uwagę obcasy i wielką biała suknię). Chciałaby, żeby teraz obyło się bez dramatów. Zwłaszcza że on jest pono- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 33 pkt
(26,99 zł najniższa cena z 30 dni)
33.74 zł
44.99 zł (-25%) -
Nowość Promocja
Aerith żyje w niewielkim Connerbay w stanie Oregon. Otoczone piękną przyrodą urokliwe miasteczko zamieszkuje zaledwie kilkaset osób. Wszyscy się tu znają i pomagają sobie nawzajem – słowem, tworzą zgraną społeczność. Po tragicznej śmierci rodziców Aerith przejęła opiekę nad swoim młodszym rodzeństwem i dzięki pomocy sąsiadów stworzyła bliźniakom Calderowi i Lucy bezpieczny dom. Rozwinęła także ukochany biznes swojej mamy – farmę kwiatową, której ofertą zachwycają się mieszkańcy okolicy.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 27 pkt
(27,45 zł najniższa cena z 30 dni)
27.45 zł
54.90 zł (-50%) -
Nowość Promocja
Rowan Callahan była dumna ze swojej kariery, a jej jedynym problemem były fałszywe plotki utrudniające zawodowe życie. To wszystko jednak przestało się liczyć, kiedy po przerażającej katastrofie miastem zawładnęły chaos, ciemność i bezprawie. Oto nadciągnęła niezapowiadana przez nikogo apokalipsa. Rowan musiała uciekać z Chicago i znaleźć schronienie. Zabrała więc ze sobą plecak przetrwania, przygotowany przez ojca weterana, i ruszyła pieszo przez las w kierunku rodzinnej farmy. Po kilku dniach samotnej wędrówki znalazła się w niebezpieczeństwie i chociaż cudem udało jej się uciec, nie uniknęła poważnej kontuzji, która uniemożliwiła dalszy marsz. I wtedy zjawili się Graham i Zach. Dwóch wysokich, silnych mężczyzn w mundurach, którzy ją ocalili, zapewnili jej schronienie i czas na wyleczenie.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(22,45 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
44.90 zł (-67%)
O autorze książki
K. N. Haner - Pseudonim artystyczny Katarzyny Nowakowskiej, 33-letniej autorki powieści obyczajowych i erotycznych. Pochodzi z rodziny silnych kobiet; po babci odziedziczyła łatwość opowiadania i lekkie pióro. Obok Blanki Lipińskiej jedna z najpoczytniejszych autorek polskiej literatury erotycznej, na koncie ma już ponad milion sprzedanych książek. Przez krytyków nazywana Remigiuszem Mrozem od erotyków, ponieważ tak jak on wydaje kilka powieści rocznie i każdy dzień kończy napisaniem minimum 15 tysięcy znaków. Z hobby uczyniła swój zawód. Jej książki wielokrotnie trafiały na szczyty list sprzedażowych. Zmysły czytelników rozpaliła takimi tytułami jak Sny Morfeusza, Zapomnij o mnie, Sponsor, Zakazany układ czy Złe miejsce, a także serią „Pink Book”, którą współtworzy z Edytą Folwarską. Wydaje również pod własnym nazwiskiem ― dotychczas ukazały się seria „Skandal” i powieść Zagrywka.
Prywatnie od 12 lat szczęśliwie zakochana w tym samym mężczyźnie. Dumna posiadaczka kobiecych kształtów. Mieszka pod Warszawą z partnerem Michałem i psem Tilą. W wolnych chwilach gotuje z pasją, której może jej pozazdrościć sama Nigella Lawson. Oprócz tego namiętnie ogląda seriale na Netflixie, gra w planszówki i potrafi zarwać noc przez… The Sims.
K. N. Haner - pozostałe książki
-
Promocja
Mroczny świat, szemrane interesy, zakazane uczucie - tej historii trudno się oprzeć! Cassie i Tyler mają tylko siebie. Rodzeństwo przeszło wiele, ale odkąd Tyler kupił i wyremontował klub, a potem wstawił do niego podest do tańca na rurze, wszystko powoli zaczęło się układać. Cassie porzuciła marzenia o tym, by zostać primabaleriną, a pointy zamienia na buty z wysoką platformą i co wieczór staje się diabelsko seksowną stripgirl. Dziewczyna ma jednak swoje zasady, których nigdy nie łamie. Mimo to nad Cassie i Tyler zbierają się ciemne chmury, tylko oni o tym jeszcze nie wiedzą...- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 35 pkt
(23,90 zł najniższa cena z 30 dni)
35.99 zł
39.99 zł (-10%) -
Promocja
Olivia leczy rany po burzliwej relacji z Harrym i traumie wywołanej atakiem Tobiasa, jej byłego chłopaka. Ma na to czas, ponieważ młody Bennett przepadł bez śladu i od sześciu miesięcy nie dał znaku życia. Na szczęście dziewczyna może liczyć na przyjaźń Igora, który robi wszystko, aby zapomniała o bolesnych doświadczeniach ostatnich miesięcy.- ePub + Mobi 33 pkt
(20,90 zł najniższa cena z 30 dni)
33.29 zł
36.99 zł (-10%) -
Promocja
ON ma ją za zdrajczynię, ale ma do niej słabość. ONA widzi w nim potwora, ale swojego serca nie jest w stanie oszukać.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(19,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
44.90 zł (-67%) -
Promocja
Kobiety mafii. Córki, żony, kochanki, przestępczynie. Żyją w świecie, w którym własna rodzina, własna grupa jest wszystkim. Inni ludzie… Cóż, choć bywają sojusznikami, częściej okazują się wrogami, więc trzeba zachować czujność. Nie wolno pozwalać sobie na beztroskę, na niesubordynację ani na spędzenie wieczoru w klubie bez ochroniarza. Nawet na wypuszczenie siostry zbyt wcześnie z samochodu pod dworcem kolejowym… Trzeba być lojalną. Trzeba stale uważać. Również na miłość, która może się pojawić w najmniej spodziewanym momencie.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(19,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
44.90 zł (-67%) -
Promocja
Cassandra i Adam przeszli razem naprawdę długą drogę, by w końcu uwolnić się od przeszłości. Dramatyczne wydarzenia odbiły się mocno na ich psychice i związku. I gdy wydaje się, że potrzebują po prostu jeszcze więcej czasu na uporządkowanie chaosu w ich głowach nagle w życiu Adama znowu pojawia się Camilla. Teraz jest Afrodytą, jedną z najważniejszych osób w organizacji, kochanką Hadesa, kobietą, w której Adam widzi swoją pierwszą miłość. Miłość, którą już dawno pogrzebał i o której zapomniał.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(19,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
44.90 zł (-67%) -
Promocja
Atmosfera z dnia na dzień robiła się coraz bardziej gorąca. Niepisane zasady tego świata były nieugięte. Wszyscy wiedzieli, że jestem największą słabością Phixa. I zaczęli to wykorzystywać.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(14,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
39.90 zł (-62%) -
Promocja
Gdy popularne polskie autorki z grupy literackiej Euforia spotkają się razem w kawiarni, a naprzeciw nich usiądzie wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna o włoskim typie urody… W perfekcyjnie skrojonym garniturze, koszuli bez krawata i z kilkudniowym zarostem na twarzy… Gdy mężczyzna ten spojrzy na nie władczo pięknymi oczami w kolorze bursztynu… Kiedy każdą z zebranych przy stoliku dam polskiej literatury przeniknie ten sam rozkosznie niepokojący dreszcz…- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
Prawo mafii. Pierwsza polska antologia mafijna
K. N. Haner, Kinga Litkowiec, Anna Wolf, Alicja Sinicka, K.C. Hiddenstorm, J.G. Latte, Meg Adams, Ana Rose, J.B. Grajda, Aniela Wilk, E. Raj
(19,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
44.90 zł (-67%) -
Promocja
Wszystko, co mi się przydarzyło, było jak senny koszmar. Trafiłam w sam środek mafijnego piekła. Chwilowe poczucie bezpieczeństwa było dla mnie zgubne. Wierzyłam, że David mi pomoże, ale on mnie oszukał. Oboje kłamaliśmy Phixowi prosto w oczy. To nie mogło skończyć się dobrze. Zostaliśmy ukarani. Największą karą dla mnie jest powrót do rzeczywistości.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(14,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
39.90 zł (-62%)
Ebooka "Drwal. Miłość, która narodziła się z natury" przeczytasz na:
-
czytnikach Inkbook, Kindle, Pocketbook, Onyx Boox i innych
-
systemach Windows, MacOS i innych
-
systemach Windows, Android, iOS, HarmonyOS
-
na dowolnych urządzeniach i aplikacjach obsługujących formaty: PDF, EPub, Mobi
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Audiobooka "Drwal. Miłość, która narodziła się z natury" posłuchasz:
-
w aplikacji Ebookpoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych
-
na dowolonych urządzeniach i aplikacjach obsługujących format MP3 (pliki spakowane w ZIP)
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Kurs Video "Drwal. Miłość, która narodziła się z natury" zobaczysz:
-
w aplikacjach Ebookpoint i Videopoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych z dostępem do najnowszej wersji Twojej przeglądarki internetowej
Recenzje książki: Drwal. Miłość, która narodziła się z natury (60) Poniższe recenzje mogły powstać po przekazaniu recenzentowi darmowego egzemplarza poszczególnych utworów bądź innej zachęty do jej napisania np. zapłaty.
-
Recenzja: QulturaSlowa Justyna GulRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Życie jest za krótkie, by bać się zmian i podejmowania decyzji” - o prawdziwości tych słów często przekonujemy się jednak zbyt późno. Tkwimy zatem w nieszczęśliwych związkach, toksycznych relacjach nie chcąc zmienić swojego wyboru, zajmujemy stanowisko pracy, które przyprawia nas o ból głowy, dajemy sobą pomiatać szefowi tylko dlatego, że boimy się wyrazić swojego zdania, kurczowo trzymamy się firmy, a nawet zawodu, mimo iż jesteśmy nieszczęśliwi, wypaleni. Jason Parker miał odwagę porzucić to wszystko, zrezygnować z pracy, kontaktów z przyjaciółmi, a nawet z rodziną. Zraniony przez kobietę, w którą wierzył i którą uwielbiał, dobrowolnie zrezygnował z wszelkich luksusów, jakie posiadał w Cleveland, zaszywając się w starej chacie w lesie. Tam poświęcił się sztuce, dając upust swoim emocją dzięki rzeźbieniu w drewnie. Mimo iż nie wystawia on swoich prac w galeriach, nie sprzedaje ich w internetowych sklepach, „Drwal” staje się coraz bardziej znany. Ten pseudonim fascynuje tak samo, jak sylwetka twórcy niezwykłych rzeźb, ale Jason konsekwentnie odmawia kontaktu z mediami. Jednak Samantha Crow, piękna i przebojowa stażystka w „New York News” zrobi wszystko, by przeprowadzić z rzeźbiarzem wywiad. Pragnie zostać dziennikarką, nieustępliwość leży zatem w jej charakterze, podobnie zresztą jak odwaga. Opuszcza zatem Nowy York udając się do leśnej głuszy. Oschły i niesympatyczny mężczyzna robi na niej większe wrażenie, niż jest skłonna przyznać, a widok jego nagiej klatki piersiowej przyprawia ją o drżenie. Ostatecznie wywiad się jednak nie udaje, a wściekła Sam odjeżdża. Tyle tylko, że Przeznaczenie ma wobec tej dwójki inne plany. Wypadek samochodowy, a następnie gwałtowne opady deszczu sprawiają, że Samantha zostaje uwięziona w samotni Jasona. Obcowanie z przyroda i ze sztuką, a także wzajemny wielogodzinny kontakt sprawiają, że dziennikarka i rzeźbiarz odkrywają wspólną płaszczyznę porozumienia. Zaczynają ze sobą rozmawiać, śmiać się, rodzi się pomiędzy nimi seksualny pociąg. I właśnie wtedy, kiedy mogłoby pomiędzy nimi zdarzyć się coś więcej, Sam ucieka. Jason zaś odkrywa, że samotnia bez kobiety nie jest już dla niego schronieniem, a wiezieniem. Jedzie zatem do Nowego Jorku, by choć przez chwilę ją zobaczyć. Niestety na miejscu odkrywa prawdę o dziewczynie, co sprawia, że zraniony ponownie zamyka się w sobie. Czy Samantha jest kolejną kobietą, która go okłamała? Kim jest mężczyzna, który całował ją na ulicy? Dlaczego Sam tak bardzo się boi? Przekonamy się o tym dzięki lekturze ekscytującej, rozpalającej nasze zmysły powieści pt. „Drwal. Miłość, która narodziła się z natury”. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Editiored książka, to kolejna już pełna erotycznego napięcia powieść pióra K.N.Haner. Tym razem jednak mamy do czynienia z pięknym romansem z erotycznymi wątkami, nie brakuje tu też elementów sensacji – Sam jest bowiem szantażowana i wszystko wskazuje na to, że może grozić jej niebezpieczeństwo. Dlatego też w powieści zakochają się nie tylko miłośnicy subtelnych, romantycznych historii, czy też osoby preferujące mocne akcenty, w postaci ostrego seksu, ale również te, które oczekują dreszczyku emocji, które chcą spojrzeć strachowi prosto w oczy. Jak zakończy się ta historia? Mimo iż konsekwentnie zmierza w kierunku happy endu, to jednak czeka nas wiele zwrotów akcji i zaskoczeń. Całe szczęście, że w silnych ramionach Drwala zawsze możemy znaleźć spokój i bezpieczeństwo…
-
Recenzja: Lubimy Czytać KaśkuRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Jeśli tęsknicie za kontaktem z naturą, prostym życiem czy po prostu ciszą i spokojem – koniecznie sięgnijcie po tę pozycję. Kasia Haner już za pomocą kilku słów wyczaruje wam ten sielski klimat. W kilka chwil przeniesie was z wygodnych foteli wprost do malowniczej chatki w głębi lasu – urokliwego miejsca na odludziu, gdzie natura i miłość to siły bliższe i potężniejsze, niż mogłoby się wydawać. Bohaterem tej klimatycznej powieści jest Jason Parker, któremu bliżej raczej do zagubionego artysty niż tytułowego drwala. Parę lat wcześniej został zdradzony przez swojego przyjaciela i dziewczynę. To wydarzenie mocno go zraniło – stracił zaufanie do ludzi, zaczął się izolować i odpychać od siebie innych. Pełen nienawiści do kłamstwa i obłudy uciekł od betonowego świata wielkiego miasta i zaszył się na odludziu. W swojej samotni w dzikiej puszczy, gdzie mógł w spokoju odkrywać siebie i rozwijać swoją pasję. Choć Jason chciał odciąć się od ludzi i być zupełnie sam, mając swoje psy za jedynych towarzyszy, nigdy nie wykluczał, że to rozwiązanie kiedyś może przestać mu wystarczać. A nastąpiło to znacznie szybciej, niż początkowo przypuszczał… Impulsem do zmiany myślenia była niespodziewana wizyta Samanthy Crow, natrętnej dziennikarki (a właściwie stażystki), która uparła się, że przeprowadzi z nim wywiad. Jako tajemniczy artysta, którego prace niemożliwie trudno jest zdobyć, był idealnym materiałem na artykuł, który pomógłby naszej bohaterce wspiąć się po szczeblach kariery. Ich rozmowa nie przebiegła jednak tak gładko, jak Samantha myślała. Gdy po serii uciążliwych telefonów i maili z prośbą o wywiad wścibska dziennikarka zjawiła się bez zapowiedzi w jego domu, zdenerwowany Jason szybko odprawił ją z kwitkiem. Przeznaczenie miało jednak wobec tej dwójki inne plany i dość szybko znów skrzyżowało ich drogi. Na skutek drobnego wypadku i niesprzyjającej pogody utknęli razem, zupełnie odcięci od świata. Pełna energii i pasji, ale nieco zakręcona dziewczyna, z wysokimi ambicjami i równie wielką niepewnością, oraz on – milczący samotnik, który nie radzi sobie z ludźmi. Razem na odludziu. Przez kilka dni, które całkowicie odmieniły ich życie. „Drwal” to kolejna książka w dorobku Kasi Haner, o której było głośno jeszcze zanim się w ogóle ukazała. Choć autorka pisze z Polski, kreuje miejsce akcji tak realistycznie, że aż czuje się powiew tamtejszego powietrza – tak świeżego i innego od tego, co znane. To pozycja w całości pisana męskim okiem, ale zarazem bardzo delikatna. Jej subtelność przejawia się w opisach przyrody, które skłaniają do głębszej refleksji. Pokazuje drobne rzeczy, które mogą przynieść poczucie szczęścia, jeśli tylko zatrzymamy się na chwilę i zdecydujemy się je dostrzec. Rzeczy, o których na co dzień się nie myśli, jak piękno wschodów i zachodów słońca, zapach ziemi po deszczu, soczysta zieleń liści czy wierność psów. Tytułowy drwal, snując swoją opowieść, przypomina, że powinniśmy więcej obcować z naturą, doceniać ją i chronić. Ale to nie jedyne, na co zwraca uwagę. Cała książka to jedna wielka niekończąca się sentencja. O miłości, bólu, stracie, zaufaniu, życiu, przyjaźni, wybaczaniu… Jeśli macie ochotę na książkę pełną przemyśleń, to dobrze trafiliście – tutaj jedna złota myśl goni drugą. Nasz drwal płynnie przechodzi od rozważań o zepsutym świecie do tego, co jest w życiu naprawdę ważne; od przeżytej krzywdy do piękna prawdziwej miłości. Jednak Kasia Haner nie bez powodu nazywana jest królową dramatów. W jej historiach zawsze znajduje się głęboko poranionych bohaterów. Ludzi z problemami, o jakich nie słyszy się na co dzień. Skrzywdzonych tak mocno, że aż dziw bierze, że wciąż walczą. Biorąc to pod uwagę, należy przymknąć oko na ich niektóre nie do końca logiczne zachowania. W „Drwalu” również znajdziecie ludzkie dramaty, jednak w nieco łagodniejszej niż zazwyczaj formie. Subtelność tej pozycji daje się również wyczuć w opisach scen erotycznych, które pozbawione pikantnych szczegółów, do których wszyscy zdążyliśmy już przywyknąć, mogą wydawać się pobieżne. Nadrabiają to jednak obfitymi opisami uczuć kłębiących się w głównym bohaterze – możliwość zajrzenia do jego głowy podczas tak intymnych sytuacji tylko uwypukla, że tak naprawdę nie o seks tu chodzi. To miłość, która narodziła się z natury i tak jak natura jest potężna, nieposkromiona, nie do zatrzymania, jednocześnie oczywista i zawsze obecna – to ona jest rdzeniem każdej opowieści i to właśnie o tym Kasia Haner chciała nam swoją powieścią przypomnieć.
-
Recenzja: Lubimy Czytać Recenzentka DoskonalaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Ocena: 5/10 Od czego tu zacząć? Może zacznę od plusów. Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Jest króciutka, dobrze napisana, łatwa w odbiorze. Lecz niestety, historia jest powtarzalna, przewidywalna i na pewno nie pozostanie nam na długo w pamięci, bo niczym się nie wyróżnia. Na plus również zasługuje dynamizm i wielość emocji, które są widoczne już od pierwszych stron. Trzeba przyznać, że Kasia Haner umiejętnie przelewa na czytelników tą całą gamę emocji. Fabuła jest dosyć specyficzna, bo głównie rozgrywa się na łonie natury. I o co tyle krzyku? A no o główną parę. On i ona to zupełne przeciwieństwa, ale jakoś tak wyszło, że los zechciał ich połączyć i oto są, pomimo ogromnych przeciwności losu. Czyli coś już bardzo oklepanego jak na tę chwilę, nie sądzicie? Nasz bohater Jason porzuca swoje dotychczasowe życie w zgiełku, ponieważ w przeszłości wiele przeszedł i postanawia wyprowadzić się na łono natury, aby odciąć się od wszystkich. W swoim nowym domu zaczyna tworzyć rzeźby, które wyrażają jego stan ducha. Zaś nasza Samantha to dziewczyna o sto osiemdziesiąt stopni inna od Jasona, ale los chciał ,że pewnego razu trafia na jego pracownię i poznaje go.
-
Recenzja: instagram.com/dangerous_love98/?hl=pl Agata SobczakRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Przychodzę do was dzisiaj z książka, recenzje widzieliście już pewnie na story, ale opowiem wam o niej trochę i pamiętajcie ze dzisiaj jest premiera! Jak wiecie uwielbiam książki @k.n.haner i ta również mnie nie zawiodła! Historia opowiada o mężczyźnie, Jasonie który żyje w odosobnieniu w lesie i utrzymuje się z rzeźb. Spotyka dziennikarkę Samanthe i od tej pory jego życie zmienia się. Książka jest fajnie napisana, podoba mi się perspektywa Jasona, dobre tempo. Nic nie dzieje się z przypadku. Mimo początkowej niechęci do Sam w końcu się do niej przekonałam. Czytelnika może zaskoczyć zakończenie, jak dla mnie jest ono zdecydowanie na plus, bo można sobie wiele dopowiedzieć samemu. Drwal opowiada również o tym, że człowiek dla miłości jest w stanie poświecić naprawdę wiele. Świetna historia i już nie mogę doczekać się kolejnych spod pióra Kasi! Jak dla mnie to 9/10
-
Recenzja: https://kit-katbooks.blogspot.com Katarzyna BoguśRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Karty przyszłość zawsze są czyste i tylko od nas zależy, jak zostaną zapisane. Przeszłości nie można wyrwać jak strony z książki, bo wtedy my jako całość będziemy niekompletni. Wszystko w historii każdego człowieka musi się zgadzać. Nie ma możliwość przeskoczenia do kolejnego rozdziału, pominięcia jakiegoś fragmentu. Po prostu nie mamy wyboru. Musimy przeżyć własne życie od A do Z. I zrobić wszystko, by na końcu naszej historii był happy end. "Jaki ten cytat jest prawdziwy 😉,książka "Drwal"przyjemnie mnie zaskoczyła, kiedy myślałam, że ta historia jest taka klasyczna, ta miłość taka banalna, autorka mnie zaskakiwała. Tak ta książka jest o miłości, a nawet kilku ich rodzajach, żeby znaleźć, tę prawdziwą miłość, oboje głównych bohaterów musiało swoje przejść. Jasona polubiłam od razu, jednak Sam hmmm, jakoś nieprzypadła mi, wsensie, jej decyzje, które podejmowała, poszła na łatwiznę, na szczęście wciągnęła wnioski. Cała jej sytuacja, otworzyła oczy "Drwalowi". Książka porusza bardzo ważny temat, jakim jest przemoc, jak ciężko uwolnić się od tyrana. Drwal, ten tytuł może was zmylić, ale środek, oczywiście jak dla mnie, jest naprawdę dobry. Czytało się przyjemnie 😊 ciekawie, także śmiało zachęcam
-
Recenzja: https://instagram.com/humorzasta_zolza Paulina GałeckaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Uwielbiam tą autorkę i za każdym razem wyczekuję kolejnej książki zastanawiając się, czym mnie zaskoczy. Tak było i tym razem, ponieważ "Drwal" to zupełnie inna niż do tej pory historia. Nie mogłam się więc doczekać, by poznać nowe oblicze autorki. Książka jest wyjątkowa, ponieważ napisana z perspektywy mężczyzny, co rzadko się zdarza, ale to miła odmiana. My, kobiety, mamy okazję poznać męski punkt widzenia na wiele spraw i bardzo mi się to podobało. Zarówno tytułowy drwal, jak i druga główna bohaterka to genialnie wykreowane postacie z charakterem, poczuciem humoru ale i własną historią, którą udaje nam się poznać tyle, na ile sami nam pozwolą. Wiele wyniosłam z tej lektury, bo każda książka pani Kasi to cenna lekcja. Tak było i w tym przypadku, bo choć dla mnie rodzina jest na pierwszym miejscu, historia Jasona tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, jak ważni są dla nas rodzice i że powinniśmy myśleć o nich, nawet jeśli postanowimy żyć własnym życiem. Nie da się żyć w pojedynkę i wszystkich od siebie odrzucać, w końcu zaczyna nam brakować drugiego człowieka i tak było w przypadku Drwala, który na szczęście zrozumiał swój błąd i dzięki temu mógł zaznać prawdziwej przyjaźni, a także miłości. Bardzo ważna jest też postać Sam, dziewczyny z wielkiego świata, próbującej robić karierę niemal za wszelką cenę. Niestety w dzisiejszych czasach mnóstwo jest dziewczyn takich jak ona, młodych, zagubionych i naiwnych... Jason i Sam to zderzenie dwóch różnych światów, ale dzięki temu ich historia jest taka piękna i wyjątkowa. Nie brakuje gorących scen, ale są napisane w wyrafinowany, subtelny sposób. Całość czyta się bardzo przyjemnie i (za) szybko. Akurat Pani Kasia to autorka, której książki mogę polecać w ciemno, ale niezmiernie mi miło, że miałam okazję zostać ambasadorką "Drwala" i serdecznie dziękuję za taką możliwość. Tych, którzy jeszcze nie mają swojego egzemplarza odsyłam do poprzedniego posta, gdzie trwa konkurs. Miłego wieczoru
-
Recenzja: blackcrow87.wordpress.com Ewelina ChojnackaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Drwal. Miłość, która narodziła się z natury to niebezpiecznie wciagajaca, zmysłowo nieposkromiona i pełna niezapomnianych emocji historia, która została wydana 27 maja 2019 roku za pośrednictwem wydawnictwa EditioRed. Autorką tej powieści jest K. N. Haner – młoda i pełna ognistej pasji pisarka, znana z takich dzieł jak: Ring Girl, Zapomnij o mnie, Zakazany układ, Piekielna miłość oraz z serii: Mafijna miłość, Miłość, w rytmie rocka oraz Sponsor. Jej styl jest lekki, zmysłowy i naszpikowany dużą dawką pozytywnej energii i elektryzujących emocji, które pozostają w pamięci czytelnika na wiele bezcennych godzin. Przez fanów nazywana jest Królową Dramatów. Głównym bohaterem tej powieści jest Jason Parker – młody, utalentowany artystycznie mężczyzna, który porzuca swoje dotychczasowe życie w Cleveland, by zacząć żyć na nowych zasadach, wolnych od demonów i niepotrzebnych wspomnień. Swoją oazę spokoju odnajduje w niewielkim, drewnianym domu, z dala od miejskiego chaosu, toksycznych ludzi i zabójczych emocji, które nieustannie ranią jego duszę. Jason, nie wierzy w miłość. Uważam, że to wyjątkowe, gorące uczucie nie jest mu pisane. Nie po tym, co przeżył. Nie po odrzuceniu, którego doświadczył. Nie po ranach, które wciąż bolą i przypominają mu o miłosnej porażce. W swojej samotni tworzy przepiękne, nietuzinkowe rzeźby, które zdobywają popularność w świecie niekonwencjonalnej sztuki. Sława i pieniądze pukają do jego drzwi, ale on nie pragnie ani popularności, ani medialnego szumu. Pragnie zostać anonimowy, niewidzialny, obcy. I pewnie nadal cieszyłby się z uzyskanej wolności, gdyby na jego drodze nie stanęła Samantha Crow – przebojowa i pełna charyzmy dziennikarka, która zapragnęła nie tylko odnaleźć niedostępnego, tajemniczego drwala, ale i pod pretekstem zawodowym wkraczyć w jego życie niczym burza w spokojny, letni dzień. Ona i on, jak woda i ogień, jak dwa odległe światy, które nie powinny być razem, a jednak los postanowił ich ze sobą połączyć. Oboje noszą w sercu blizny, które przypominają im o tym, że zostali zranieni, podeptani i poniżeni. Bolesne demony przeszłości wciąż w nich istnieją, nie śpią. Ciągle czają się w cieniu wspomnień i czekają na chwilę, by ponownie zaatakować i złamać ludzkie serce. Ale tym razem mocniej, głębiej, bezlitośniej. Czy jedno niewinne spotkanie może uleczyć serce i przynieść nadzieję na lepsze jutro? Czy miłość w otoczeniu lasu i bezkresnej ciszy jest w stanie otworzyć oczy na to, co dla człowieka jest najważniejsze? Drwal. Miłość, która narodziła się z natury to według mnie lekka jak piórko, ogniście zmysłowa, naturalnie piękna i wypełniona całą gamą słodko-gorzkich emocji historia, która rozbudza w nas nie tylko spragnione doznań serce i uśpione codziennością zmysły, ale i cząstkę naszej duszy, która pragnie oderwać się od codziennych spraw i nasycić się czymś nieuchwytnym, subtelnym i nietuzinkowym. Fabuła tej powieści jest naprawdę wciągająca. Lubię historię, w których akcja rozgrywa się na łonie natury. Las, cisza, harmonia – to wszystko uspokaja człowieka i łagodzi jego nadszarpnięte nerwy. Ze wszystkich bohaterów tej powieści największą sympatią obdarzyłam Jason’a. Polubiłam go za jego wrażliwość twórczą oraz nieposkromioną charyzmę i niebanalną osobowość. Moim zdaniem, nic tak nie działa na kobiety, jak artysta ze złamanym sercem. Akcja książki rozgrywała się w dość dynamicznym tempie i czytając, nie czułam oznak monotonii i irytacji czytelniczej. Odczuwałam jedynie niesamowitą lekkość, zmysłowość i całą masę niezapomnianych emocji, które pochłonęły mnie doszczętnie. Z miłą chęcią sięgnę po kolejne dzieła Pani Haner, o ile będą one napisane w podobnym, urzekającym stylu. Podsumowując: Drwal. Miłość, która narodziła się z natury to intrygująca, naturalnie zmysłowa i wypełniona miłosną nutą historia, która rozpali w tobie nie tylko pragnienie szalony przygód i niezapomnianych wrażeń, ale i magię niebanalnych emocji, które z każdą kolejną stroną skradną ci bezcenny czas, nieposkromnione myśli i kawałek czytelniczego serca. Polecam!
-
Recenzja: zaczarowana-ksiazka.blogspot.com Beata MatuszewskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Autorkę K.N. Haner nie muszę już nikomu przedstawiać gdyż większość z was już zna z kontrowersyjnych powieści. Jedni ją kochają inni nienawidzą za to jak stawia poprzeczki swoim bohaterom. Wczoraj dostając przesyłkę z wydawnictwa nie spodziewałam się takiej niespodzianki a zarazem możliwość przeczytania przedpremierowo najnowszej książki ZMYSŁOWEJ, ROMANTYCZNEJ, SUBTELNEJ… KRÓLOWEJ DRAMATÓW W NOWYM WYDANIU! Już za kilka dni a dni a mianowicie 15 maja premierę będzie miła książka „Drwal. Miłość, która narodziła się z natury”. Jason Parker od kilku lat mieszka daleko w lesie z daleka od ludzi. Po wydarzeniach, w których został zraniony przez dwie najbliższe mu osoby postanawia zamieszkać z dala od domu rodzinnego i już nigdy nie pokochać żadnej kobiety. Jason aby zapomnieć postanawia rzeźbić w drewnie. Wyrażając swoje emocje artysta z dnia na dzień staje się popularny. Lecz pewnego dnia do jego azylu zjawia się piękna i zadziorna dziennikarka, która chce przeprowadzić wywiad. Nie spodziewał się tylko, co ta kobieta może zrobić z jego życiem? Samantha Crow, jako stażystka w redakcji „New York News” ma zadanie do wykonania. Zrobić to, co innym się nie udało, czyli przeprowadzić wywiad z Jasonem Parkerem. Zadanie nie należy do łatwych gdyż artysta unika próśb kobiety o kilka zdań do wywiadu. Postanawia zadać te kilka zdań osobiście i dopina swego odnajdując adres tajemniczego Drwala. Nieoczekiwane wydarzenia zmuszają ich oboje do spędzenia w chacie Drwala na kilka dni. Te kilka chwil razem zbliża Sam i Jasona aby zbliżyli się do siebie i otworzyli na wzajemne tajemnice. Ale czy na pewno każde z nich będzie chciał podzielić się sekretem nawet tym najbardziej wstydliwym? I kim okaże się tak naprawdę Tony? "Jako mężczyzna pragnąłem mieć kobietę, która będzie mi partnerką, przyjaciółką i kochanką. Nie wierzyłem, że można te trzy cechy znaleźć w jednej osobie." K.N. Haner kolejny raz napisała powieść pełną emocji, która kipi erotyzmem, pożądanie, które miesza się ze strachem a tęsknota z pożądaniem. Książka jest napisana ze smakiem a każda scena zbliżenia jest tak opisana, że zamykając oczy widzę wszystko i mogę puścić wodze wyobraźni a tam naprawdę dużo się dzieje. "Wszystko inne, co w niej odkryłem, dostałem w pakiecie. Emocjonalny rollercoaster gratis." Głównych bohaterów pokochałam od samego początku i od pierwszych stron trzymałam za nich kciuki, aby im się udało. Podoba mi się język i styl, jakim jest napisana powieść, co za tym idzie bardzo szybko się czyta a lektura jest tak wciągająca, że nie można od niej się oderwać. Grzechem by było gdybym nie wspomniała o okładce książki, która wzbudziła moje zainteresowanie. Przyciąga wzrok i elektryzuje a twarz mężczyzny i las w tle powodują, że możemy tylko domyślać się, co tak naprawdę autorka nam dostarczy. „Drwal, Miłość, która narodziła się z natury” jest to książka, która nieźle namieszała mi w głowie. Cała ta historia jest inna niż do tej pory, które miałam możliwość przeczytania. K.N. Haner zachwyciła mnie swoim piórem i spowodowała, że czytając doświadczyłam wielu emocji. Z niecierpliwością czekam na kolejne premiery książek, które mają pojawić się jeszcze w tym roku. Serdecznie polecam!
-
Recenzja: recenzjeemocjamipisane.blogspot.com Izabela RaszkaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Na wstępie muszę zaznaczyć, że jest to lektura przeznaczona dla pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ zawiera wulgarne słownictwo i momenty erotyczne. Niebezpieczeństwo? Niestety tak. Bezpośrednie zagrożenie życia? Cóż, tak... Świat dziennikarzy, wywiadów? Obecny. Trudne decyzje? Oczywiście. Zaskakujące nowiny? Jasne, że ich nie zabraknie. Brzmi jak mieszanka mega wybuchowa, prawda? Zapewniam Was, że taką jest, oj jest. Między innymi właśnie to porusza K.N. Haner w swojej powieści pod tytułem „Drwal. Miłość, która narodziła się z natury”. Jaki osiągnęła efekt? Standardowo zapraszam do lektury książki, wtedy poznacie odpowiedź. Wspaniale było przenieść się do świata Jasona, jego ojca, Sam, Tony'ego, Lily, Leo, Glorii, jej rodziców, uroczych psiaków Jasona - Nico oraz Nasty i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są jak zawsze świetnie wykreowani, ogromnie zróżnicowani i bardzo interesujący. Jason, powiem Wam, że takiego chłopaka mogłabym mieć przy sobie. W sumie każda dziewczyna powinna takiego mieć (świat byłby o wiele lepszym miejscem). Na jego temat tyle nie napiszę już nic więcej, nie chcę zdradzać za dużo. Jeśli chodzi o Sam, cóż ona stanowczo na swojego faceta nie zasługiwała, przynajmniej w moim mniemaniu. Były takie momenty, w których miałam jej serdecznie dosyć, serio, bardzo mnie denerwowała. Jej zachowanie w niektórych momentach pozostawię bez komentarza. Zaintrygowani? Mam nadzieję. Tony... Ten typ... Jego najchętniej bym wykastrowała. Za co? Tak, dobrze myślicie, nie napiszę, przeczytajcie sami. Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że prawdziwy rollercoaster, bynajmniej dla mnie, w tym przypadku to stanowczo za mało, stanowczo. Książka zaczyna się (kończy zresztą też) niemalże namacalną 'tykającą bombą zegarową' (zaufajcie mi, z zapartym tchem będziecie wyczekiwać momentu jej wybuchu) jaka spada na naszych bohaterów, w międzyczasie wcale nie jest spokojniej. Autorka serwuje nam emocje ogromnymi porcjami. Nie brakuje tu zaskakujących zwrotów akcji, wywoływania w nas skrajnych uczuć i problemów, którymi obarczane są na każdym kroku nasze persony, zwłaszcza Samantha. Po trzecie, świat dziennikarzy, wywiadów. Wiecie co? To będzie element, do którego muszę się przyczepić. Nie wczułam się w jego klimat, nie wiem dlaczego. Może się czepiam, ale... chyba tak mam przy każdej książki. Może za dużo wymagam. Po czwarte, ważne tematy. Pisarka przyzwyczaiła mnie już, że jej dzieło nie może obyć się bez poruszenia w nim jakiegoś nawet z pozoru błahego ważnego tematu, właściwie problemu, nad którym powinnyśmy się pochylić. Swoją drogą, to właśnie podoba mi się w nich najbardziej. Tym razem nie było inaczej. Kurcze, z jednej strony nie chcę Wam powiedzieć za dużo, w końcu każdy powinien podczas lektury sam do wszystkiego dojść, sam wszystko odkrywać, sam wyciągać wnioski... a z drugiej... Dobra, zdradzę tylko, że tym razem chodzi o wykorzystywanie swojej pozycji i przewagi nad drugą osobą na pewnym polu. Ok, już milczę. Tak, dobrze myślicie, w tym miejscu nastąpi przyznanie za powyższe dużego plusa. Po piąte, sceny seksu. Są 'smaczne', można przez nie łatwo przebrnąć. Powieść, według mnie, mimo wszystko jest lekką lekturą do poduszki. Opowieść świetnie pokazuje, że... przychodzi mi tu do głowy pewna mądra sentencja, która mówi, że powinnyśmy śpieszyć się kochać ludzi, bo szybko (nagle) odchodzą. Książka praktycznie czyta się sama. Historia cholernie (wybaczcie po raz nie wiem który, musiałam) wciąga, sprawia, że chce się być częścią życia (mimo iż ogromnie pokręconego i momentami naprawdę niebezpiecznego) naszych bohaterów i nie opuszczać go aż do ostatniej kropki. Autorce ogromnie dziękuję za tę historię. Na pewno zostanie ze mną na bardzo długi czas. :) Wyryła sobie w moim sercu szczególne miejsce. Nie łatwo będzie ją stamtąd teraz 'wyrzucić' i zastąpić czymś innym. A uwierzcie mi to wbrew pozorom wyczyn. Brawo Kasiu. Przyznaję za to książce następnego, największego tym razem, plusa. Ogólna ocena - 6/6 (inna ocena nawet nie wchodzi w grę). :) POLECAM, POLECAM, POLECAM. Warto po nią sięgnąć.
-
Recenzja: https://www.instagram.com/natala_reads/Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Jason jest rzeźbiarzem, który poprzez ciężkie życiowe doświadczenia postanowił odizolować się od ludzi. Zamieszkał w lesie, w domku który sam wyremontował, ze swoimi największymi przyjaciółmi - psami. Pewnego dnia na jego teren wjeżdża niespodziewany gość. Okazuje się nim być młoda, porywcza, śmiała i bardzo gadatliwa dziennikarka odbywająca staż - Samantha. Jason nie jest tym zbyt zadowolony, jednak mimo wszystko dziewczyna bardzo go intryguje. Po niezbyt udanej próbie wywiadu, Sam wraca do Nowego Yorku. Jednak pogoda bardzo pokrzyżowała jej plany. Zostaje "uwięziona" na kilka dni w środku lasu, z psami które jej zdaniem są niebezpieczne i ich właścicielem, tajemniczym drwalem. Ona i on. Dwa zupełnie różne charaktery. Dwie różne historie. Jednak łącza ich tajemnice i ciężka przeszłość. Czy dwoje zupełnie obcych sobie ludzi połączy miłość i seks, a może przeszłość i stawianie czoła ich demonom? Oboje przejdą bardzo, ale to bardzo ciężką, życiową próbę. Bardzo lekka, przyjemna, subtelna i namiętna lektura. Po przeczytaniu prologu wiedziałam, że będzie dobra, ale po przeczytaniu całości okazała się lepsza niż przypuszczałam. Jest po prostu WSPA-NIA-ŁA! "Drwal" w 100% jest książką inną niż wszystkie inne. Dramat połączony z namiętnym romansem to jest coś, co w książkach uwielbiam najbardziej. Autorka nadała bardzo różne charaktery bohaterom. Sam mimo, że jest bardzo gadatliwa, szalona, otwarta i energiczna w głębi serca skrywa bardzo mroczne i straszne przeżycia. Codzienność nauczyła ją zakładać maskę, pod którą udało się zajrzeć Jasonowi. Jason natomiast jest typem samotnika, który potrafi walczyć o swoje, posiada ogromną wewnętrzna siłę i determinację, by zdobyć j dokonać wszystkiego czego chce, i na czym mu zależy. Jest postacią która kocha szczerze i prawdziwie oraz która stanie się oparciem, gdy tylko zaczniesz upadać. Poprzez "Drwala" autorka wyraźnie daje nam do zrozumienia, że przed przeznaczeniem i prawdziwą miłością nie ma ucieczki, bo prędzej czy później nas dopadnie. Historia miłosna chwytająca za serce! Polecam bardzo gorąco! Dla mnie 9/10!
-
Recenzja: https://www.instagram.com/ksiazki_oczami_mezczyzny/ Piotr BuczyńskiRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Kolejny raz @k.n.haner nie zawiodła mnie i dostarczyła mi wspaniałej podróży z książką DRWAL. Okładka książki odzwierciedla to co w niej się znajduje. Przedstawia nam ona historię zranionego mężczyzny który kilka lat temu porzuca wygodne życie i zamieszkuje drewniany dom w lesie. Jest osobą która posiada wielki talent. Tworzy rzeźby z drewna w których wyraża swoje emocje. Jednak są one dla niego nie do końca zrozumiałe. Jest osobą która unika kontaktu z ludźmi, do których nie ma zaufania. Pewnego dnia do jego drzwi zapukała Samantha Crow stażystka z redakcji „New York News”, która chce przeprowadzić z nim wywiad na temat jego niezwykłych artystycznych prac. Od tego momentu życie Drwala zaczyna się zmieniać. Spędzają ze sobą kilka dni w leśnej samotni. Mężczyzna postanawia się otworzyć przed kobietą . Każdy z nich skrywa wiele tajemnic. Nie potrafią odnaleźć właściwej ścieżki lecz tylko oni sami, mogą sobie wzajemnie pomóc. Wspólny spędzony czas zbliża ich do siebie coraz bardziej. Zupełnie inni ludzie, którzy mają zranioną dusze. Czy i tym razem miłość zwycięży gdy jest tyle tajemnic miedzy nimi ? Przeszłości nie jesteśmy w stanie wymazać zawsze pozostawi po sobie ślady. Człowiek bez miłości nigdy nie będzie spełniony. Można się jej bać, unikać i ignorować, ale w końcu i tak nas dopadnie. W zależności jak do tego podejdziemy, możemy należeć do najszczęśliwszych ludzi. Jest to piękna życiowa i zarazem prawdziwa historia. Książka spowodowała, że czytając doświadczyłem wielu emocji. Każdy z Nas w życiu przeżył historię miłosną, pełną zawirowań i sekretów. Z każdą kolejną stroną zagłębiamy się w cierpienie i ból, radość i złość, namiętność i niesamowity klimat. Po przeczytaniu książki pojawiło się wiele refleksji nad samym sobą. Uświadomiłem a zarazem przypomniałem sobie że samotność jest czymś dobrym ale nie na dłuższy czas. Każdy z Nas potrzebuje kogoś u boku. Kogoś na kogo można liczyć, ktoś kto pomoże, wysłucha, doradzi w podjęciu trudnych decyzji lub po prostu będzie. Książka przypomina Nam że ludzie z zupełnych innych światów może połączyć miłość i uczucie, które pokona wszystko co napotka na swojej drodze. Gorąco polecam powieść Drwal. Na pewno się nie zawiedziecie tą pozycją.
-
Recenzja: rudablondynkarecenzuje.blogspot.com Andżelika ArendarskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Logan i Eden spotykają się na gali bokserskiej, dzięki której nawiązują znajomość. Chłopak nie pamięta Eden, lecz ona również nie potrafi wyjawić prawdy ich znajomości z przeszłości. Czy kłamstwami uda im się żyć długo? Czy przeszłość im o sobie przypomni? Logan to pretendent do tytułu, a Eden to córka byłego Mistrza Świata w boksie, a zarazem byłego trenera chłopaka. Gdy się spotykają na gali Ona natychmiast przypomina sobie o nim z dawnych lat, lecz On jej nie poznaje, dzięki czemu dziewczyna może grać przed nim nową osobę. Jednak los odkrywa przed nimi swoje karty, które ich zarówno łączą jak i dzielą. "Ring girl" to nowość, która zaskakuje, gdyż autorka napisała kolejną książkę innym stylem niż do tej pory, a do tego przeniosła akcję w świat sportu, a szczególnie boku, który wśród polskich autorów jest mało spotykany. Według mnie książka ta to opowieść intrygująca, ekscytująca, a co najważniejsze pokazująca, że każdy z nas może dostać drugą szanse. Choć życie nie jest idealne to z dnia na dzień możemy je sobie ulepszać. Powieść ta to historia, którą czyta się szybko i pochłania czytelnika do tego stopnia aż przewinie ostatnią stronę. W moim odczuciu książka skończyła się za szybko i chciałoby się jej jeszcze więcej, lecz autorka pozostawiła nas z takim a nie innym zakończeniem. Gorąco wam polecam powyższą pozycję, gdyż u mnie zagości ona na półce ulubionych i do której na pewno jeszcze kiedyś wrócę.
-
Recenzja: https://ksiazki-takie-jak-my.blogspot.com Agnieszka NikczyńskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Cisza, spokój, jego samotnia. Z dala od ludzi, otoczony przyrodą, zapachem lasu, deszczu, szumem liści, wśród swoich psów czuję się szczęśliwy. Wydaje mu się, że kierunek jego życia, został obrany poprawienie. Wszystko jednak zaburza Samantha, która chcę przeprowadzić z nim wywiad. Siła natury sprawia, że zostają uwięzieni razem w jego otoczeniu. Przez ten krótki czas zbliżają się do siebie, ale nie wszystko idzie zbyt łatwo. Ta kobieta ma swpje sekrety, które wkrótce wyjdą na jaw. Życie Jasona, które dotąd było spokojne i stabilne, w krótkim czasie zostaje mocno wywrócone. Będąc w swej samotni, odciął się od świata zewnętrznego, od wszystkich. Zapomniał o bliskich, a to może mieć poważne skutki. Czy pomimo wyjazdu Samanthy, ich ścieżki jeszcze się skrzyżują? Co tak naprawdę ukrywa nasza bohaterka? Oboje potrzebują pomocy, czy będą tym dla siebie? Przekonajcie się co jeszcze wydarzy się w ich życiu. Muszę przyznać jedno, Kasia Haner zaskoczyła mnie i to bardzo. Oczywiście, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Jej nowa odsłona bardzo przypadła mi do gustu. Bohaterowie tak różni, od tych jakich zawsze kreowała. Wiele fragmentów, które zaznaczyłam. Oboje bohaterowie uciekają przez czymś, ale czy ucieczka zawsze jest możliwa? Problemy trzeba rozwiązać, chociaż może okazać się to bardzo trudne. Niekiedy pokłada się wiarę w drugiej osobie, a ten ktoś to wykorzystuje. Nie łatwo później zaufać, pozwolić sobie na zbliżenie. Bardzo podoba mi się ta nowa odsłona autorki, która jest bardzo romantyczna, a przy okazji zmysłowa. Wszystko jest wyważone, subtelne, czego bardzo mi brakowało w powieściach tej pisarki. Niemniej, ta książka przypadła mi najbardziej do gustu z twórczości K. N. Haner, a poza tym kusi klimatyczną okładką. Kasia Haner pokazała, że nieraz nie trzeba dużo do szczęścia, wystarczy mieć obok kogoś kto nas rozumie. Szczęście można odnaleźć nawet pośrodku lasu, gdzie rządzi natura. I to w tym naturalnym środowisku zrodziło się coś pięknego, ale czy to przetrwa? Czy może jednak przyniesie ból? „Drwal. Miłość, która narodziła się z natury” to piękna opowieść o ludziach, którzy dokonali niewłaściwych wyborów, które sprowadziły ich na nieodpowiednie tory. To powieść o miłości, nadziei, lęku, o sztuce zaufania, oraz o emocjach, które rodzą się w człowieku niezależnie od tego, co pragniemy w danej chwili czuć. Polecam!
-
Recenzja: www.testujacarodzinka.plRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Jason główny bohater i zarazem narrator książki to mężczyzna skrzywdzony przez kobietę, którą wydawało mu się że kocha. Postanawia uciec od przeszłości, ludzi nawet najbliższej rodziny i odciąć się. Z dala od nowoczesności w głębi lasu postanawia zapomnieć o wszystkim. Wybudował sobie swoją samotnię i oddaje się w niej swojej pasji, czyli rzeźbom z drzewa. Przez doświadczenia, które go spotkały zmienił się również jego charakter. Nie ufa ludziom, można powiedzieć że nawet mu przeszkadzają. W kontaktach z innymi jest oschły i nie miły. To wszystko jednak jest do czasu. Wszystko zmienia się gdy do domu w lesie przyjeżdża młoda, wesołą dziennikarka z zamiarem przeprowadzenia wywiadu z rzeźbiarzem. Sam to młoda dziennikarka, która odbywa staż w znanej nowojorskiej gazecie. Zadbana dziewczyna z klasą. Lubiąca drogie ubrania, mieszkająca w luksusowym apartamencie. Takimi oczami widzi ją Jason, przynajmniej na początku. Pod skorupą tej na pozór wesołej rudowłosej dziewczyny, kryje się tajemnica i strach. Jej naiwność do ludzi sprawiła, ze wplątała się w kłopoty za które się obwinia. Spotkanie tych dwojga miało być chwilowe. Szybki wywiad, obejrzenie rzeź i powrót Sam do wielkiego miasta. Jednak burza i ulewne deszcze spowodowały, że dziewczyna została uziemiona z Jasonem na kilka dni. Przez te czas bohaterowie zbliżają się do siebie. Jason otwiera się przed Sam, ona wydaje się być szczęśliwa w samotni w środku lasu. Jednak spokoju nie daje jej szef, który nęka ją telefonami i żąda aby wróciła. Po każdej rozmowie ulatuje z niej szczęście a towarzyszy strach. Niespodziewanie postanawia szybciej opuścić dzicz i wraca do Nowego Yorku. Mają się już nigdy nie spotkać. Nie chcę Wam zdradzać szczegółów i opisywać prawie całej historii. Czytając poprzednią książkę Kasi mogłam się domyśleć, że historia będzie mieć kilka zagadek które pomału, rozdział po rozdziale odkryję. I tak właśnie było. Już myślami widziałam rozwiązanie jakie może być, aż nagle zwrot akcji. Zaskoczeniem dla mnie był narrator. Zazwyczaj czytając romanse narratorem jest kobieta, tutaj to Jeson był postacią która opowiadała nam co dzieje się w jego życiu. Przeżywałam całą książkę razem z nim. Nie zabrakło oczywiście pikantnych scen. „Drwal” to historia miłosna, to opowieść o ludziach którzy muszą pokonać swoje słabości aby odkryć uczucie miłości. Książkę jest lekka, czyta się ją szybko. Historia Jasona i Sam pokazuje nam jak czasem ciężko jest zaufać drugiemu człowiekowi. Jakie mogą być następstwa nie do końca przemyślanych decyzji. Może historia jest skomplikowana, to rozwiązanie potrafi być łatwiejsze niż nam się wydaje. To pełna zwrotów akcji opowieśc o dwóch różnych charakterach.
-
Recenzja: Kulturantki.pl KasiaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
K.N. Haner nie przestaje zaskakiwać czytelników swoimi historiami. Tak też jest w przypadku „Drwala”. Chcielibyście poznać tę autorkę w zupełnie innym wydaniu niż dotychczas? Jason Parker, zraniony wydarzeniami z przeszłości, kilka lat temu porzucił wygodne życie w Cleveland i zamieszkał w drewnianym domu pośrodku lasu, z dala od ludzi. Obiecał sobie, że nigdy więcej nie pokocha. W swoim azylu tworzy rzeźby, wyrażając w nich emocje, które nie do końca rozumie. Zdolny artysta zdobywa coraz większą popularność, ale konsekwentnie odmawia kontaktów z mediami. Samantha Crow ma w życiu konkretny cel. Przebojowa i śmiała dziewczyna chce zostać dziennikarką, choć w głębi duszy pragnie zupełnie czegoś innego. Pewnego dnia dopina swego i namierza pracownię Jasona. Pod pretekstem wywiadu odważa się odwiedzić tajemniczego „Drwala”. To spotkanie, które nieoczekiwanie na dobrych kilka dni uziemia Jasona i Sam w leśnej samotni, sprawia, że zamknięty i skryty mężczyzna otwiera się przed, na pozór beztroską, kobietą. Choć oboje mają wiele tajemnic i nie potrafią odnaleźć właściwej ścieżki, to tylko oni mogą sobie wzajemnie pomóc. Czasami jednak prawdziwe uczucie to za mało, by przegonić demony przeszłości. Las. Deszcz. Miłość, która narodziła się z natury. K.N. Haner przyzwyczaiła swoich fanów do mocnych, ostrych scen w swoich książkach. „Drwal” może być dla nich bardzo dużym zaskoczeniem. Tym lubiącym Haner wyłącznie w wydaniu na ostro może wręcz nie przypaść do gustu, bo w porównaniu do serii „Na szczycie”, „Snów Morfeusza” i ich kontynuacji, czy „Zakazanego układu”, jest niczym bajka na dobranoc dla grzecznych dzieci. Jeśli jednak jesteście zwolennikami lżejszych romansów lub powieści obyczajowych, to z lektury „Drwala” będziecie zadowoleni. Kto czytał „Zapomnij o mnie” czy „Sponsora”, ten wie, że Kasia potrafi pisać delikatniejsze historie i wychodzi jej to naprawdę świetnie. Ze swojej strony mogę napisać jedno – bardzo podoba mi się to delikatne, zmysłowe i romantyczne oblicze Kasi. Dlaczego? A to dlatego, że dzięki niemu Kasia pokazuje, że jest naprawdę wszechstronna i nie da się jej przypiąć łatki autorki wyłącznie jednego gatunku, jakim są erotyki. Jeśli jeszcze nie czytaliście jej książek lub macie wątpliwości, czy z Haner będzie Wam „po drodze”, to „Drwal” będzie idealną historią na rozpoczęcie przygody z tą autorką. Już sam prolog powoduje, że książkę chce się czytać, czekając na rozwój wydarzeń i zdarzenie, które to właśnie w prologu jest przedstawione. Kasia Haner dba o swoich czytelników, stopniowo dozując im kolejne informacje i zwroty akcji. Cisza i spokój zazwyczaj są wyłącznie pozorne. Kiedy myślicie, że już niczym Was nie zaskoczy, ona dorzuci coś jeszcze. Choć nie jest ostro i gwałtownie, a w większości czasu spokojnie, delikatnie i zmysłowo, to nie będziecie nudzić się podczas lektury „Drwala”. O to się nie martwcie. Również standardowo K.N. Haner zagra na Waszych emocjach, czyli zrobi coś, w czym jest po prostu perfekcyjna. Wraz z Sam i Jasonem będziecie się śmiać, wzruszać, drżeć z niepokoju, wściekać i nie tylko. Jednak emocje to nie wszystko. Ważne są tematy, które je wywołują. Kasia nie raz pokazała, że pod przykrywką rozrywki w postaci czytania książki, potrafi przemycić ważne tematy. W przypadku „Drwala” są to między innymi zdrada, przemoc wobec kobiet, szantaż czy prześladowanie. Tematy, o których mówić nie tylko warto, ale wręcz trzeba. Tak łatwo jest zatracić się w nienawiści i nieszczęściu, bo wtedy nie trzeba walczyć. Można wywiesić białą flagę, poddać się i udawać, że nic nie jest w stanie zmienić naszego życia. W takich chwilach można stracić wszystko, ale jeśli na naszej drodze stanie odpowiednia osoba i odważymy się na nią otworzyć, to istnieje ogromna szansa, że mrok nas nie pochłonie. Bo każdy przyjaciel jest jak łuna światła w spowitym ciemnością korytarzu. Na końcu każdego korytarza są drzwi. Jeśli nie mamy siły do nich dotrzeć i ich otworzyć, to pomoże nam w tym dłoń kogoś, kto naprawdę nas kocha. I opuścimy strefę mroku. Nie będziemy już sami. Nie ma lepszej nagrody od czyjejś obecności, bo najlepsze, co możemy komuś podarować, to nasz czas. Jeszcze jedną kwestią, obok której nie mogę i Wy nie powinniście przejść obok, jest okładka. To jedna z nielicznych powieście z literatury kobiecej, na której nie ma nagiej klaty, czy nagiego, seksownego, przystojnego mężczyzny. Jest za to oryginalnie, tajemniczo, intrygująco i zachęcająco. A jeśli jeszcze dołożyć do tego naszkicowane drzewka zdobiące stronę tytułową i każdy kolejny rozdział, to mamy idealne połączenie.
-
Recenzja: Fantastyczny-swiat-ksiazeek.blogspot.com Martyna PiętkaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Jason Parker, zraniony wydarzeniami z przeszłości, kilka lat temu porzucił wygodne życie w Cleveland i zamieszkał w drewnianym domu pośrodku lasu, z dala od ludzi. Obiecał sobie, że nigdy więcej nie pokocha. W swoim azylu tworzy rzeźby, wyrażając w nich emocje, które nie do końca rozumie. Zdolny artysta zdobywa coraz większą popularność, ale konsekwentnie odmawia kontaktów z mediami. Samantha Crow ma w życiu konkretny cel. Przebojowa i śmiała dziewczyna chce zostać dziennikarką, choć w głębi duszy pragnie zupełnie czegoś innego. Pewnego dnia dopina swego i namierza pracownię Jasona. Pod pretekstem wywiadu odważa się odwiedzić tajemniczego "Drwala". To spotkanie, które nieoczekiwanie na dobrych kilka dni uziemia Jasona i Sam w leśnej samotni, sprawia, że zamknięty i skryty mężczyzna otwiera się przed, na pozór beztroską, kobietą. Choć oboje mają wiele tajemnic i nie potrafią odnaleźć właściwej ścieżki, to tylko oni mogą sobie wzajemnie pomóc. Czasami jednak prawdziwe uczucie to za mało, by przegonić demony przeszłości. Las. Deszcz. Miłość, która narodziła się z natury. Samantha to młoda dziewczyna, która od zawsze pragnęła zostać dziennikarką. Był to jej cel, który chciała osiągnąć za wszelką cenę. Kiedy w końcu udało jej się trafić na kogoś, kto zechciał ją zatrudnić, okazało się, że będzie to wymagało od niej wielkiego poświęcenia. Albowiem szef Sam tak nią zamotał, że dziewczyna robi wszystko, na co tylko jemu przyjdzie ochota. Za maską miłości i zakochania, kryje się potwór, który wykorzystuje ją nie tylko w pracy, ale także w każdym aspekcie jej życia. Sam praktycznie nie ma własnego zdania, a wszystko wykonuje pod jego dyktando. Kiedy zatem rozkazuje jej, aby znalazła rzeźbiarza, o którym ostatnim czasem jest bardzo głośno, a który ukrywa się jak może, zgadza się bez zająknięcia. Dla dobra wywiadu jest w stanie pojechać do domu w środku lasu, w którym prawdopodobnie mieszka tajemniczy Drwal. Sam to bardzo ciekawa postać, chociaż czasami potrafiła mnie bardzo zirytować. Jest bardzo podatna na manipulacje i przez to wydaje się trochę głupiutka, ale widać, że to głównie ze strachu, który przejął nad jej życiem kontrolę. Jason to facet, który kiedyś wiódł normalne życie. Planował pracować, założyć rodzinę i być jak każdy z nas. Wszystko zmieniło się w dniu, w którym dowiedział się o zdradzie swojej narzeczonej. Jakby tego było mało, dopuściła się tego z jego przyjacielem. Zraniony i porzucony chłopak zostawia wszystko i zaszywa się w środku lasu. Aby zabić czas, zaczyna rzeźbić w drewnie, co później zostaje jego sposobem na zarobek. Dłubiąc w drewnie i spacerując po lesie, zaznaje spokoju, jakiego nie miał już od lat. Nie czuje potrzeby aby znaleźć sobie przyjaciół czy dziewczynę. Najlepiej jest mu samemu, w towarzystwie swoich psów. Wszystko zmienia się w dniu, kiedy u progu jego domu staje Sam. Niechętny do udzielania wywiadów Jason, ulega dziewczynie i zgadza się na kilka pytań. Zarządzenie losu sprawia, że dziewczyna musi zostać u niego na kilka dni. Czy jego serce wykute z lodu zacznie się roztapiać? Jason to bohater bardzo skryty, tajemniczy i można powiedzieć, że dziki, więc przyciąganie do niego czujemy już od pierwszych stron. W dodatku jest utalentowany i inteligentny, a to niebezpieczna mieszanka. Napisanie tej recenzji wcale nie jest łatwe, bo to jest taka Kasia Haner, której jeszcze nie znaliśmy. Na wielki plus zasługuje tutaj relacja między głównymi bohaterami. Początkowo myślałam, że może rozwinęła się ona za szybko, ale w odniesieniu do całej historii jednak tak nie jest. Tutaj musiało wszystko pójść szybko, gdyż Sam jest zastraszana przez swojego szefa i po prostu nie ma czasu bawić się w jakiś dom z obcym facetem w środku lasu. Gdyby ona przedłużała swój pobyt tam, to wszystko stało by się bardzo nierealne, a tak mamy prawdziwy obraz kobiety, która wykorzystywana jest w każdy możliwy sposób. Dodatkowo muszę przyznać, że jak zawsze u tej autorki, chemię między bohaterami można wyczuć już od pierwszych stron. Powieści tej autorki mają to do siebie, że przepełnione są emocjami i prawdopodobnie właśnie dlatego zawsze do mnie trafiają. "Drwal" to jednak nie tylko opowieść o miłości. Jest to głównie historia, która rozprawia się z kolejnym tabu. Molestowanie seksualne czy też mobbing, jak niektórzy wolą to nazywać, niby jest, a niby go nie ma. Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach zdarza się bardzo często, jednak mało która kobieta chce o tym rozmawiać. Czy to ze strachu, czy ze wstydu (którego nie powinna czuć), to nie wiem, jednak tak niestety jest. K.N. Haner pokazuje, że powinno się o tym mówić i to bardzo głośno. Ja wiem, że może nie być łatwo, gdyż to ciężki orzech do zgryzienia, ale jeżeli tego nie zrobimy, to wejdzie nam na tyle w psychikę, iż będziemy uznawać to za jest normalne lub co gorsza, że na to zasłużyliśmy. Cieszę się bardzo, że autorka podjęła się tego tematu, gdyż jest niezmiernie ważny, a często pomijany. Muszę od razu powiedzieć, iż w książkach tej pisarki takie tematy nie są traktowane pobocznie. Wielu autorów próbuje się w coś zagłębiać, ale tak na prawdę tylko liże temat. Kasia od razu wskakuje na głęboką wodę i nie boi się niczego. W "Drwalu" dostajemy całkiem nową odsłonę K.N. Haner. Bardziej subtelną i delikatną, Le jednocześnie pełną emocji, erotyzmu i bólu, z którym muszą zmagać się bohaterowie. Coś absolutnie niesamowitego! W "Drwalu" dostajemy całkiem nową odsłonę K.N. Haner. Bardziej subtelną i delikatną, ale jednocześnie pełną emocji, erotyzmu i bólu, z którym muszą zmagać się bohaterowie. Coś absolutnie niesamowitego! Ocena: 9/10
-
Recenzja: girlsbookslovers.blogspot.com KasiaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Kasia Haner na swoim koncie ma dotychczas wydanych trzynaście książek, oczywiście nie licząc opowiadania w antologii “Zakochane Trójmiasto”. Jej najnowszą książką, która została wydana nakładem Wydawnictwa Editio Red, jest “Drwal”, która swoją premierę będzie miała 15 maja. Na samym początku, zanim przejdę do konkretów, razem z Paulą chciałybyśmy podziękować autorce za możliwość zostania ambasadorkami tej książki. To wiele dla nas znaczy. :) Teraz przyszedł czas, aby pokrótce przedstawić Wam fabułę oraz zapoznać Was z moją opinią. “Czasami sami nie wiemy, jak bardzo nam czegoś brakuje, dopóki tego nie zasmakujemy.” Jason Parker to mężczyzna, który został zraniony w przeszłości. Na skutek cierpienia oddalił się od znajomych, zerwał kontakt z rodziną i zamieszkał w drewnianym domku w lesie z dala od ludzi. Był kiedyś zakochany, ale po zdradzie, obiecał sobie, że więcej się nie zakocha i przed nikim nie otworzy swojego serca. “Lubiłem swoją samotnię, bo czułem, że to jedyne miejsce na całym świecie, w którym nikt mnie nie ocenia. Nikt mi nie przeszkadza. W którym byłem ja, moje myśli, moje problemy. Moja przeszłość i przyszłość, którą niepewnie, ale małymi kroczkami budowałem. Nie chciałem, by ktokolwiek przeszkadzał mi w mojej egzystencji.” Jednak pewnego dnia w jego samotni, zjawia się młoda dziennikarka Samantha Crow, która chce przeprowadzić z nim wywiad, na który Jason kategorycznie się nie zgadza. Pomimo to nie ma wyjścia, gdyż załamanie pogodowe uziemia ich na kilka dni razem. Spędzają ze sobą trochę czasu i mężczyzna zaczyna się przed Sam otwierać. Zaczynają się powoli zbliżać do siebie. Chodź oboje, mają swoje tajemnice i nie potrafią odnaleźć właściwej ścieżki, to tylko oni sami, mogą sobie wzajemnie pomóc. Aczkolwiek w życiu nic nie przychodzi łatwo i czasami prawdziwe uczucie, nie wystarcza i nie jest w stanie odgonić demonów przeszłości. Jaki będzie finał tej historii? Czy Jason pomimo złamanego wcześniej serca, otworzy się na nowe uczucie? Jakie tajemnice skrywają? Twórczość Kasi wszyscy znamy z tej ostrzejszej strony, jednak w tym przypadku poznajemy jej łagodniejszą wersję i teraz, która jest lepsza? Ja jestem zawiedziona, tak właśnie zawiedziona, bo “Drwal” jest taki sobie i tyłka nie urywa, przeciętny i zdecydowanie poprzednie książki Kasi, są o niebo lepsze. W ogóle nie podoba mi się ta strona autorki. Nie no ŻARTUJĘ oczywiście. Jak dla mnie obie wersje Kasi ta ostrzejsza czy łagodniejsza są świetne. Wiecie dlaczego? Ponieważ autorka nam pokazuje, że potrafi pisać nie tylko na ostro, ale również delikatniej. Nawet gdyby napisała bajkę dla dzieci, to ja bym ją kupiła, bo po prostu uwielbiam jej styl pisania, który z książki na książkę jest coraz lepszy. “Drwal” to historia opowiadająca o mężczyźnie, który został skrzywdzony i całkowicie izoluje się od świata zewnętrznego i w swoim azylu tworzy piękne zapierające dech w piersi rzeźby, przez które stał się sławny. Do szczęścia tak naprawdę nic mu nie trzeba i wystarczają mu psy, las i praca, którą kocha. “Przez długi czas nie odczuwałem potrzeby obcowania z innymi ludźmi, bo wystarczyły mi moje psy, las i myśli, które chwilami galopowały z prędkością światła. Nie byłem zagubionym, zranionym facetem. To nie było to. Potrzebowałem po prostu świętego spokoju.” Kiedy poznaje Samanthę, jego uczucia, które zakopał głęboko w sobie, powoli zaczynają się uwalniać. Co, do Sam to kobieta jest piękna, pewna siebie, ale czy aby na pewno? Bardzo zależy jej na wywiadzie z Jasonem, ponieważ ten może zaważyć na całej jej karierze dziennikarskiej. Ogólnie w całej książce podobało mi się to, że Kasia postawiła na narrację tylko z punktu widzenia Jasona. To naprawdę świetna odmiana. Przeważnie w książkach mamy opisy ze strony kobiecej bądź obu bohaterów, a tu występuje typowo męska. Kolejne, co mi przypadło do gustu to fabuła, która była pomysłowa, którą czytało się z zaciekawieniem i bijącym sercem oraz kreacja głównych bohaterów. Autorka już tak ma, że w jej książkach kobiety są stuknięte, jedne lekko, drugiej nieco mocniej. W tym przypadku postać Samanthy mi się podobała, aczkolwiek miejscami miałam ochotę jej zasadzić kopniaka w cztery litery. Jason to nie typowy bogacz, milioner, który jest dyrektorem, jakiegoś tam przedsiębiorstwa, tylko zwykły chłopak, który nie ma kasy, jak lodu raptem tyle ile zarobi, rzeźbiąc. Naprawdę fajnie się czyta takie historie, które nie są przekombinowane, napisane ze smakiem, gdzie czuć między bohaterami przyciąganie. To, co się dzieje między Jasonem i Sam jest piękne, ale też trudne. Samantha otwiera się przed nim powoli i tylko on jest w stanie jej pomóc, zapewnić bezpieczeństwo i przede wszystkim ją ochronić. Zapewne znajdzie się wiele osób, które tę książkę zlinczują i są to osoby, nielubiące twórczości Kasi. Jak już kiedyś wspominałam, autorka ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. Co, do tych drugich, to myślę, że oni tylko czekają, aby do czegoś się przyczepić i nie zwracają uwagi na to, że w jej książkach nie chodzi o SEKS, który jest tylko dodatkiem, a o historię, którą chce nam przekazać i z czym się zmagają jej bohaterowie. Fakt, faktem, że jej bohaterki potrafią być wkurzające, irytujące, aż chciałoby się je zdzielić w łeb, to widocznie autorka ma w tym jakiś cel i nie tworzy tych postaci bez powodu. Książka napisana jest językiem lekkim i spójnym. Podczas czytania się nie nudziłam, a raczej bym powiedziała, że nie mogłam się od niej oderwać z resztą, jak przy wszystkich książkach Kasi. Bohaterzy zabrali mnie w podróż po swoim świecie i pokazali mi, że ich życie wcale nie jest takie kolorowe, jakby mogło się wydawać. Was z całego serducha zachęcam do przeczytania “Drwal. Miłość, która narodziła się z natury “, bo macie okazję poznać Naszą Królową Dramatów z zupełnie innej strony. :)
-
Recenzja: Książka i wyobraźnia to prawdziwa magia Kamila ZielińskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Czasami nie powinniśmy spełniać oczekiwań osób, które mają problemy same ze sobą.” Najnowszą książkę K.N. Haner można opisać jednym zdaniem: Człowiek, człowiekowi wilkiem. I na tym mogłabym skończyć recenzję, ze względu na to, żeby nie zdradzić za wiele, ale nie odpuszczę sobie tej przyjemności i przedstawię Wam zarys historii, którą już 15 maja będziecie mogli przeczytać, dzięki wydawnictwu EditoRed. Kiedy na ludzi spada nieszczęście często sobie zadajemy pytanie: Dlaczego ja? Co zrobiłem. Mówimy sobie już gorzej być nie może, lecz po chwili na nasza głowę zostaje wylane jeszcze większe wiadro lodowatej wody. Obserwując ludzi przez trochę lat, jak już żyję, zaobserwowałam pewną regułę, która się powtarza i powtarza, a mianowicie: wiele nieszczęść ludzkich jest wywołana przez drugiego człowieka. I z takimi problemami zmagają się główni bohaterowie powieści „Drwal. Miłość, która narodziła się z natury.” „Uświadomiłem sobie, że nie można pokochać kogoś innego, dopóki nie pokochamy i nie zaakceptujemy samych siebie.” Od dłuższego czasu Samantha Crow stalkowała na mediach społecznościowych sławnego rzeźbiarza zwanego „Drwalem”. Kontakt z artystą był utrudniony, ze względu na to, że mieszkał na odludziu, a swoje arcydzieła sprzedawał za pomocą stron internetowych oraz kurierów. Rzadko kiedy widywał się z innymi ludźmi. Jednak młoda stażystka nie poddała się i tak pewnego razu wjechała na podwórko Jasona Parkera. Miał to być tylko niewinny i szybko przeprowadzony wywiad, jednak co dwoje ludzi może mieć do powiedzenia, jeśli los uprze się i postanowi inaczej? Jedna burza zmąciła i zmieniła tor życia bohaterów. Zmuszeni spędzić ze sobą dłuższy czas niż zakładali, zaczynają się poznawać, przełamywać lody. Nawiązują pewną nić porozumienia, która z każdą kolejną rozmową czy to przyjemną czy też nie staje się coraz silniejsza. „Wyrwano mi serce, a bez serca nie da się żyć.” Okazuje się, że oboje niosą na swoich barkach bagaż doświadczeń, którym poddał ich los. Z pozoru wesoła, głośna i odważna Sam okazuje się być wykorzystywaną przez szefa stażystką, która próbuje się uwolnić od jego terroru. W tym niezwykle okazuje się pomocny Jason, który po odkryciu, że został wykorzystany ponownie separuje się i ponownie ucieka do swojej samotni. Nim jednak zdąży się ponownie zaaklimatyzować kolejny cios bezlitośnie spada na niego. Dowiaduje się o śmierci swojej matki i tutaj byłam pod ogromnym zachwytem. Emocje, które odczuwał Jason, były doskonale przekazane, przez co (przyznaję się bez bicia) popłakałam się. Tak! I to już powinien być dla Was sygnał, bo ja zazwyczaj nie płaczę, ale (!) po pokazaniu, jaką miłością Jason darzył swoją matkę i jaki czuł ból po jej stracie, wzruszyły mnie. Jednocześnie autorka ukazuje, że każde wydarzenie w naszym życiu ma sens, gdyż prowadzi nas do kolejnej podejmowanej przez nas decyzji. I pomimo że czasem są one błędne, to właśnie dzięki nim oraz dzięki tym dobrym znajdujemy się w danym miejscu otoczeni danymi ludźmi. „Dążenie do ideału jest nudne.” Dodatkowo, prócz romansu, do całości zostaje dodany wątek sensacyjny. Szczerze powiem wywołał u mnie on mieszane uczucia i odniosłam trochę wrażenie, jakby on tam nie pasował, ale to może tylko mój dziwny odbiór. Nie raził on aż tak, żeby uznać, że kompletnie nie pasuje, jednak coś mi albo brakowało przez całą książkę, albo coś mi umknęło. Pomimo tego, sam zwrot akcji, jeśli można tak powiedzieć był do przewidzenia, więc jeśli ktoś szuka tutaj nieprzewidywalnej akcji, to raczej niech nie sięga po tę książkę. W końcu jakby nie patrzeć, to nie jest sensacja, a romans 😉. Dla chcących przyjemnej i lekkiej lektury jest to pozycja wręcz idealna. Określiłabym nawet tą historię jako idealną dla zrelaksowania się oraz wyciszenia. „Wybrałaś odpowiednie miejsce. (…) Wybrałam odpowiedniego faceta.” I jak to bywa w życiu dwie różne dusze skrzywdzone w ten sam sposób, których serce biło jednym rytmem spotkało się w odpowiedniej chwili, bo jak to się mówi: Przeciwieństwa się przyciągają. „Życie jest za krótkie, by bać się zmian i podejmowania decyzji. Zawsze przecież można zmienić zdanie.” I z Jasonem i z Sam zżyłam się mocno ze względu na to, że oboje są bardzo dobrze wykreowanymi postaciami, ale prócz tego znalazłam w nich, niektóre swoje cechy, a właśnie tacy bohaterowie stają się nam bliscy. Tacy, którzy w pewien sposób są namacalni. W tej książce nie ma cukierkowej miłości! Pojawił się motyw procesu zakochiwania się w sobie. Może lepiej to widać u Sam, lecz po chwili zastanowienia dostrzegamy to również u Jasona. Mężczyzna od początku nie ma dobrego zdania o dziennikarce, lecz po jakimś czasie nawet zaczyna ją lubić, a to lubienie zmienia się w iskierkę, która doprowadzi do nieokiełznanego pożaru! „Wszystko w historii człowieka musi się zgadzać. Nie ma możliwości przeskoczenia do kolejnego rozdziału, pominięcia jakiegoś fragmentu. Po prostu nie mamy wyboru. Musimy przeżyć własne życie od A do Z. I zrobić wszystko, by na końcu naszej historii był happy end.” Odkąd tylko zobaczyłam okładkę do tej powieści, to wiedziałam, że będzie to wartościowa historia. K.N. Haner nie pisze zwykłego romansu czy erotyku. Autorka porusza bardzo ważne aspekty takie, jak zdrada, samotność, wykorzystanie niedoświadczonych kobiet oraz budowanie zaufania. Od pierwszej strony po ostatnią czytałam z ogromnym zainteresowaniem, a podczas tego zostałam zauroczona historią Drwala. Po czym rozpoznać dobrze napisaną książkę? Jak już wspominałam kiedyś, po tym, że wywołuje emocje. W „Drwalu” nie zabrakło tego i mam nadzieję, że kolejne książki autorki również będą zachwycać, tak jak ta to zrobiła!
-
Recenzja: zfascynacjaoksiazkach.blogspot.com/ Anna RydzewskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Ocena: 6/6 Zmysłowa, romantyczna, subtelna... Królowa Dramatów w nowym wydaniu! Jason Parker, zraniony wydarzeniami z przeszłości, kilka lat temu porzucił wygodne życie w Cleveland i zamieszkał w drewnianym domu pośrodku lasu, z dala od ludzi. Obiecał sobie, że nigdy więcej nie pokocha. W swoim azylu tworzy rzeźby, wyrażając w nich emocje, które nie do końca rozumie. Zdolny artysta zdobywa coraz większą popularność, ale konsekwentnie odmawia kontaktów z mediami. Samantha Crow ma w życiu konkretny cel. Przebojowa i śmiała dziewczyna chce zostać dziennikarką, choć w głębi duszy pragnie zupełnie czegoś innego. Pewnego dnia dopina swego i namierza pracownię Jasona. Pod pretekstem wywiadu odważa się odwiedzić tajemniczego "Drwala". To spotkanie, które nieoczekiwanie na dobrych kilka dni uziemia Jasona i Sam w leśnej samotni, sprawia, że zamknięty i skryty mężczyzna otwiera się przed, na pozór beztroską, kobietą. Choć oboje mają wiele tajemnic i nie potrafią odnaleźć właściwej ścieżki, to tylko oni mogą sobie wzajemnie pomóc. Czasami jednak prawdziwe uczucie to za mało, by przegonić demony przeszłości. Las. Deszcz. Miłość, która narodziła się z natury. "Lubiłem swoją samotnię, bo czułem, że to jedyne miejsce na całym świecie, w którym mogę być sobą. W którym nikt mnie nie ocenia. Nikt mi nie przeszkadza." Jak wspominałam już wiele razy, uwielbiam książki K.N. Haner, lecz przede wszystkim zachwyca mnie jej sugestywne pióro i stale szlifowany warsztat pisarski. Nie często się zdarza, że każda następna pozycja jest jeszcze bardziej hipnotyzująca niż poprzedniczka, a w wypadku tej artystki, owe zjawisko stało się niemal rytuałem, dlatego tak wiele czytelniczek z wypiekami na twarzy stale czeka na jej kolejne obezwładniające historie. Nie ma ani grama wątpliwości, K.N. Haner gra na emocjach niczym najdoskonalszy wirtuoz i choć te katusze rozrywają serca na strzępy, nie sposób się od nich nie uzależnić. Mimo że najnowsza książka Kasi wyróżnia się romantyzmem, a zamiast brutalności odnajdziemy tu delikatność i finezję, nie łudźcie się, że pisarka odpuściła swoim postaciom emocjonalne tortury, okrutne dylematy czy kpiący los. Musicie jak zawsze przygotować się na przeszywającą jazdę bez trzymanki, po której wyjątkowo długo nie będziecie mogli się otrząsnąć. "Ludzie czasami specjalnie zbaczają z wyznaczonej ścieżki, by zobaczyć, co czai się na nieznanej drodze. Często są to sytuacje, których nie doświadczylibyśmy, idąc prosto do celu." Każdy, kto przeczytał choć jedną pozycję pisarki, wie doskonale, że nakreślone przez nią historie wyróżniają się nieprzewidywalnością. Nigdy nie sposób domyślić się, co jeszcze autorka zgotuje swoim biednym postaciom, a zdolna jest do naprawdę nadzwyczajnego okrucieństwa, które na szczęście często wynagradza potężne uczucie tlące się w ich pokiereszowanych sercach. Najnowsza książka nie różni się pod tym względem ani trochę. Nieobliczalność i ironiczny los skutecznie podsycają atmosferę, dzięki czemu całość połyka się w amoku, z wypiekami na twarzy. Naprawdę niełatwo przerwać lekturę i szczerze wątpię, że ktoś dobrowolnie mógłby zgodzić się na rozstanie z bohaterami, którzy już od pierwszej strony stają się nieprzeciętnie bliscy. "Nigdy nie czekałem na miłość, a od dawna w nią nie wierzyłem. Nie było mi to potrzebne do życia. Tak długo skupiałem się na sobie, że prawie przegapiłem to uczucie, które było dokładnie obok." Naszkicowane postacie to osoby pokiereszowane, ciężko doświadczone przez los, który miał ogromny wpływ na ich obecne zachowanie czy decyzje. Jason dawniej został zdradzony przez ukochaną i najlepszego przyjaciela i choć udaje, że sytuacja nie złamała mu serca, to jednak stała się ona motywem do opuszczenia rodzinnego miasta i zamieszkania na totalnym odludziu. Jest typowym samotnikiem, kocha naturę i docenia jej dary, a jego najbliższą rodziną stają się opiekuńcze psiaki. Nie odczuwa pustki, nie zależy mu na związku, nie szuka towarzystwa. Czy zwariowana, zatwardziała dziennikarka będzie wstanie skruszyć lód, który przepełnił jego serce? Czy warto jej zaufać? "Mogłem i chciałem być lepszy - dla samego siebie i dla niej. Uświadomiłem sobie, że nie można pokochać kogoś innego, dopóki nie pokochamy i nie zaakceptujemy samych siebie." Samantha początkowo stwarza pozory upartej, zdeterminowanej kobiety, która nie cofnie się przed niczym, byle osiągnąć swój cel. Ewidentnie nie radzi sobie na łonie natury, czym tylko irytuje Jasona, którego postanowiła usilnie przepytać w ramach wywiadu. Gdy fala ulew zmusza ich do spędzenia kilku dni razem, powoli opadają maski i rodzi się między nimi nić porozumienia, jaka stopniowo zamienia się w coś silniejszego. Niestety wygląda na to, że Jason traktuje całą relację o wiele poważniej, niż dziewczyna, która niedługo ma przecież powrócić do normalnego życia. Jak dalej potoczą się losy tej dwójki? Czy rodzące się uczucie okaże się błędem? A może nie wszystko jest takim, jakim się zdaje na pierwszy rzut oka? "Chciała zmienić swoje życie, bo coś ją do tego skłoniło. Tym kimś najprawdopodobniej byłem ja, a chyba nie ma nic piękniejszego jak dwoje ludzi, którzy odnajdują się w tym przeklętym świecie i oboje pragną coś zmienić. Obierają podobny kierunek, by zbudować na tym wspólne szczęście." Książki K.N. Haner ukazują przede wszystkim miłość, która choć jest jedynym lekiem na dawne demony przeszłości, by trwać i się spełniać musi pokonać ogromną lawinę przeszkód. Tym razem będzie podobnie, a jednak opisane przeszkody teraz są zupełnie inne. Nie znajdziemy tu mafijnych potyczek, ciemnych interesów czy mrocznych klubów, co wcale nie oznacza, że będzie mniej niebezpiecznie. Moim zdaniem jest jeszcze gorzej, bo człowiek napotkany przez Samanthę jest naprawdę nieobliczalny, a cała sytuacja nadzwyczaj przemawia, mogłaby przydarzyć się każdej z nas, dlatego chłoniemy historię wszelkimi zmysłami i całym sercem kibicujemy biednej dziewczynie. Czy tym razem miłość okaże się skuteczną bronią na całe zło? A może błędy przeszłości będą jednak zbyt potężne? "Być czyimś oparciem to nie taka łatwa sprawa. To cały szereg obowiązków, od których nie ma wymówek, ale ja byłem na to gotowy, bo zależało mi na niej. I nagle coś do mnie dotarło. Chciałem kochać ją tak prosto, tak zwyczajnie." "Drwal" jest hipnotyzującą, obezwładniającą pozycją, która rozkocha was w sobie już od pierwszych stron. Romantyczna, lecz zarazem niesłychanie życiowa, subtelna, a przecież przesycona dramatami i prześladującymi demonami przeszłości, kojąca równie silnie, co zaskakująca i uzależniająca. K.N. Haner połączyła w tym dziele mnóstwo skrajności, lecz przecież takie właśnie jest ludzkie życie, nieobliczalne i nieprzypominające ideałów. Jest to również perfekcyjne tło dla dwójki ludzi pochodzących z zupełnie odmiennych światów, które będę starali się połączyć za sprawą rodzącej się miłości. Tylko czy okaże się ona wystarczającym lekiem na kpiący los i obłudne, destrukcyjne osoby, jakie mogą wszystko zniszczyć? Przygotujcie się na nieopisaną dawkę intensywnych doznań, od których pisarka uzależniła nas już dawno temu. Moim zdaniem, jak dotąd najlepsza książka Kasi, choć zapewne zmienię zdanie po lekturze jej kolejnego dzieła. Polecam całym, choć nadal lekko pokiereszowanym sercem!\
-
Recenzja: czytomaniaczkabyc.blogspot.com Agnieszka BiegajskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Któż z nas nie marzy o ciszy i spokoju. O szumie drzew, śpiewie ptaków. O świeżym powietrze i naturze tuż za drzwiami. Bez natrętnej wiertarki sąsiada, który właśnie postanowił zrobić remont. Bez smogu zapychającego nasze płuca… Marzenie wielu z nas. Ale nie każdy może sobie na nie pozwolić. Niektórzy szukają swojego raju w książkach, w światach wykreowanych przez autorów. A świat w najnowszej książce Kasi Haner jest naprawdę dobrze wykreowany. Oczami wyobraźni można się przenieść do tej samotni. Ale po kolei. Najpierw poznajmy bohaterów. "(…) w chwili, gdy wszystko inne zawodzi, zostaje nam wiara w to, że kiedyś nadejdą lepsze dni. Że na naszej drodze stanie nagle odpowiednia osoba. I odmieni nasze życie. Wpuści promienie słońca do serca wypełnionego ciemnością. Pokocha nas z wszystkimi naszymi wadami. I będzie chciała przy nas zostać. Mimo wszystko." Zacznę nietypowo, bo od mężczyzny. Jason Parker w przeszłości został zraniony przez najbliższe sobie osoby – kobietę, którą kochał i najlepszego kumpla. Po tym postanowił porzucić swojego życie w Clevland i zamieszkać w drewnianym domu stojącym pośrodku lasu. Nie przepada za ludźmi, nie chce wchodzić w żadne bliższe relacje z nimi a tym bardziej nie chce ponownie pokochać. Całym sobą oddaje się rzeźbieniu w drewnie. Pozwala mu to wyrazić swoje emocje. Zdjęcia rzeźb zamieszczane w Internecie przysparzają mu popularności mimo to Jason pozostaje konsekwentny i unika kontaktów z mediami. Jednak pewnego dnia przed jego domem pojawia się pewna kobieta, która od dłuższego czasu namawia go na wywiad. „Lubiłem swoją samotnię, bo czułem, że to jedyne miejsce na całym świecie, w którym mogłem być sobą. W którym nikt mnie nie oceniał. Nikt mi nie przeszkadzał. W którym byłem ja, moje myśli, moje problemy. Moja przeszłość i przyszłość, którą niepewnie, ale małymi krokami budowałem. Nie chciałem by ktokolwiek przeszkadzał mi w mojej egzystencji.” Samantha Crow ma konkretny cel do zrealizowania – chce zostać dziennikarką, chociaż pragnie czegoś innego. Przebojowa i śmiała dziewczyna postanawia odnaleźć pracownię Jasona i nakłonić go do wywiadu. Można powiedzieć, że Sam zrobiła niezłe wejście. Pamiętajcie! Szpilki i błoto zawsze kończą się tak samo – błotną kąpielą. Mimo niechęcie Jason proponuje upartej dziewczynie herbatę i zgadza się odpowiedzieć na 5 pytań. Po odjeździe dziewczyny Jason ma nadzieję, że nie zobaczy jej już więcej lecz następnego dnia napotyka jej samochód, na który zwalił się konar drzewa. Zawozi poszkodowaną dziewczynę do szpitala a następnie proponuje jej nocleg w swojej samotni. To wydarzenia oraz nieustające opady deszczu uziemiają parę razem. Podczas tych kilku dni Jason otwiera się przed Sam, która z pozoru jest beztroską kobietą. Tak naprawdę oboje skrywają wiele tajemnic i błądzą szukając właściwej ścieżki życia. Okazuje się, że mogą pomóc sobie wzajemnie. Jednak czasami demony przeszłości nie dadzą się przegonić prawdziwemu uczuciu. "(...) ludzie na ogół nie chcą być inni. Chcą się wpasować w tłum, żyją pozorami i boją się zmian.” Przyznam szczerze, że ciężko było zabrać mi się za tą książkę. Nie ma tu absolutnie żadnej winy w książce, bo jest ona naprawdę bardzo dobra. Chyba po prostu za dużo ostatnio czytałam książek z jednego gatunku i dopadł mnie kryzys – wiosenne kaprysy. „Drwala” czytałam kilka dni, dość długo. Ale te chwile były bardzo miłe. Opis samotni Jasona przypomina mi pewne wyjątkowe miejsce, które również znajduje się w samym środku lasu a wokół panuje cisza, spokój, śpiew ptaków i szum drzew. Mogłam się zrelaksować. Jeśli chodzi o bohaterów, to nie wiele mamy książek w których główny bohater nie jest milionerem rządzącym przynajmniej połową świata i jedzącym w najlepszych restauracjach. Mamy tu faceta, którym mógłby być Kowalski z domu naprzeciwko. Faceta, który nie potrzebuje luksusów ani krewet na śniadanie, za to potrafi zrobić klopsiki w sosie 😊 „Człowiek bez miłość zapomina o tym, co jest w życiu najważniejsze. Można się bać miłości, można jej unikać, ignorować ją i uciekać przed nią, ale ona w końcu nas dopadnie. I tylko od naszego podejścia zależy, czy wykorzystamy tę jedną jedyną szansę na to, by odnaleźć z kimś nasze szczęście.” Na plus jest również fakt, że oprócz zwyczajnego romansu mamy tu coś więcej. Kasia Haner porusza takie tematy jak zdrada, która powoduje spustoszenie w psychice zdradzonej osoby,. walkę o pozycję społeczną czy wykorzystywanie słabszych. Tak więc nie jest to zwyczajny romans pełen scen seksu i wzajemnej adoracji bohaterów. Czytając Serię mafijną czy „Sponsora” można było czuć dreszcz niebezpieczeństwa a akcja była szybsza. Drwal jest zdecydowanie inną książką, ale tak samo dobrze napisaną. Pokazuje wszechstronność autorki, która pokazała, że potrafi pisać zmysłowo, romantycznie, subtelnie. Jeśli ktoś z Was nie miał styczność z twórczością Kasi Haner to zdecydowanie polecam rozpocząć ją od tej książki. Nie będziecie żałować 😉 Książkę polecam każdemu czytelnikowi! 😊 Moja ocena: 8/10
-
Recenzja: mentallyoungchild Urszula IgnatzyRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Jason Parker, zraniony wydarzeniami z przeszłości, kilka lat temu porzucił wygodne życie w Cleveland i zamieszkał w drewnianym domu pośrodku lasu, z dala od ludzi. Obiecał sobie, że nigdy więcej nie pokocha. W swoim azylu tworzy rzeźby, wyrażając w nich emocje, których nie do końca rozumie. Zdolny artysta zdobywa coraz to wierszą popularność, ale konsekwentnie odmawia kontaktów z mediami. Samantha Crow ma w życiu konkretny cel. Przebojowa i śmiała dziewczyna chce zostać dziennikarką, choć w głębi duszy pragnie zupełnie czegoś innego. Pewnego dnia dopina swego i namierza pracownię Jasona. Pod pretekstem wywiadu odważa się odwiedzić tajemniczego "Drwala". To spotkanie, które nieoczekiwanie na dobrych kilka dni uziemia Jasona i Sam w leśnej samotni, sprawia, że zamknięty i skryty mężczyzna otwiera się przed, na pozór beztroską kobietą. Choć oboje mają wiele tajemnic i nie potrafią odnaleźć właściwej ścieżki, to tylko oni mogą sobie wzajemnie pomóc. Czasami jednak prawdziwe uczucie to za mało, by przegonić demony przeszłości. Jak to autorka ma w zwyczaju zachwyca powieścią. Przeczytałam ją góra w dwa dni. Oczywiście jest to historia dwóch osób, którzy pomimo życiowych trudności i przeciwności losowych odnajdują siebie nawzajem. Jason został wcześniej głęboko zraniony i postanowił się odciąć od życia towarzyskiego oraz od najbliższych. Natomiast Sam jest młodą, naiwną, początkującą dziennikarką. Nie, to nie to, że jest wrażliwa czy pełna energii, tylko pod względem takim, że gdy się zauroczyła/zakochała pozwoliła sobą manipulować. Ale któż tak nie ma? Miłość jest ślepa, naiwna i głupia. Dla miłości człowiek jest w stanie dużo zrobić. Do jakiego poziomu można się posunąć w walce o serce drugiej osoby? Czy serce, które tak bardzo pragniemy przyjmie ofiarę i poświęcenie z naszej strony? Czy warto się aż tak poświęcać? Czy druga osoba jest tego warta? Czy sami jesteśmy warci by druga osoba o nas walczyła? Przeczytajcie książkę i dowiedźcie się jak sobie z tymi pytaniami poradzili Jason i Sam :)
-
Recenzja: www.zaczytanaemigrantka.eu Magdalena MrowczykRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
O dzisiejszej autorce i jej książkach, zdania są podzielone. Ma tyle samo zwolenniczek, co przeciwniczek. Ja do tej pory miałam przyjemność przeczytać jedną książkę, o której pisałam TU i jak wiecie, podobała mi się bardzo. Ale mówią, że jedna jaskółka wiosny nie czyni... Jeśli zaczytujecie się w czymś w stylu sławnych (nie wiem jakim cudem) publikacji osoby, która w filmikach na YT uczy "jak zrobić dobrze", to powiem Wam, że nie będziecie zachwycone. Ale koniecznie, KONIECZNIE musicie przeczytać "Drwala". To nieco podobna, aczkolwiek całkiem inna i dużo, dużo lepsza opowieść. "Drwala" można i chce się czytać. Bez odruchów wymiotnych, niesmaku i szoku (bynajmniej nie pozytywnego). Dlaczego więc musicie go przeczytać? Żeby zobaczyć czym jest DOBRA książka z nutką romansu, erotyki i dramatu w tle, żeby wrócić na dobrą drogę ;) "Drwal" Pani Haner, to niezwykle emocjonalna opowieść o młodych ludziach, których życie i los wystawiły na próbę. Samantha ucieka przed kochankiem tyranem i zmuszona jest porzucić marzenia. Jason ucieka przed miłością, ale w tym wszystkim nieopatrznie zostawia też kochających rodziców. Dzieją się rzeczy na które mają wpływ, ale nie chcą, nie wiedzą, lub nie potrafią im zapobiec. To jakby starcie dwóch różnych światów, zmiana swoich planów o 360 stopni. I gdy wydaje się, że wszystko co złe już za nimi, że znaleźli siebie, szczęście, radość, tyran - jak kot - otrzymuje 2 życie... Nie jest to żadna powieść SF. To przedstawienie wszystkich możliwości, jakie posiada bogaty i wpływowy człowiek. Jeśli chce kogoś zniszczyć, zemścić się, nic nie stanie mu na przeszkodzie. "Drwal" to opowieść o rodzinie i marzeniach. O ludziach. Jak już pisałam, jest to głównie powieść obyczajowa z romansem w tle, nutką erotyki i dramatu. To wszystko dodaje książce pikanterii, trzyma czytelnika w napięciu. Niestety jak w tego typu książkach i tu nie zabrakło mocnych, wulgarnych określeń męskich i żeńskich narządów... Cóż, rynek tego wymaga, dzięki temu powieść się sprzedaje... Nie było ich wiele, ale jestem pewna, że ta historia potrafiłaby się obronić, gdyby nie było ich wcale. A nie dodały one ani żadnej pikanterii, ani dramaturgii, ani tym bardziej erotyki. Co kto lubi ;) Jak wiecie, byłam bardzo ciekawa tej powieści. Nie zawiodłam się. Jest fajnie napisana, okładka zachęca, chociaż może okładek w podobnym stylu jest sporo. Ta jednak się wybija i przyciąga wzrok. Moja ocena: 5
-
Recenzja: Życie książkami pisane Kamila ŁodygaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Drwal" K.N. Haner to jedna z tych książek, którą gdy tylko zobaczyłam zapowiedź, wiedziałam, że muszę przeczytać. Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o okładce, która mnie urzekła, jest klimatyczna i pełna tajemniczości. Mężczyzna w kapturze i las intrygują. Oczekiwałam wielkiego WOW po tej książce i liczyłam, że będę naprawdę świetnie się bawić czytając. "Drwala" przeczytałam w jedną noc i było to przyjemne zaczytanie, choć z małym rozczarowaniem. Główny bohater Jason Parker, by uciec przed światem zaszywa się w lesie. Zmuszają go do tego bolesne doświadczenia z przeszłości. Cisza, błogi spokój, zero problemów, tylko on i natura. Czego chcieć więcej? Co się wydarzy, gdy w jego progi zawita stażystka dziennikarstwa, przebojowa Samantha Crowe? Jakie sekrety skrywa kobieta? "Nie ma nic piękniejszego jak dwoje ludzi, którzy odnajdują się w tym przeklętym świecie i oboje pragną coś zmienić." Muszę przyznać, że pomysł na historię był naprawdę niezły, ale mam wrażenie, ze książka mogłaby być jeszcze lepsza, bardziej dopracowana. Świetnym zabiegiem jest narracja poprowadzona z perspektywy tytułowego Drwala, dzięki czemu możemy bliżej poznać jego myśli, rozterki i pragnienia. Autorka ma lekki styl, który sprawia, że czyta się bardzo szybko. Spodziewałam się nieco więcej akcji i napięcia, poza tym pojawiło się kilka nieścisłości. Postać Sam strasznie mnie irytowała i nie była wcale tak silna i przebojowa. To opowieść o miłości, mimo przeciwności losu, potrzebie zmian, trudnych relacjach rodzinnych, nadziei, niewłaściwych wyborach, zaufaniu, tajemnicach. Powieść pokazuje, że uczucie może nas dopaść niespodziewanie, że dążenie do celu za wszelką cenę nie popłaca i może mieć straszne konsekwencje. Czy ucieczka przed światem i brak potrzeby kontaktu z ludźmi naprawdę jest możliwe? "Drwal" to zmysłowa, romantyczna i subtelna książka. Fani gatunku na pewno będą zachwyceni.
-
Recenzja: katjuszaczyta.blogspot.com Kaja AdamskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Janson Parker jest samotnikiem z wyboru. Podjął tą decyzję zaraz po tym, gdy dowiedziała się o zdradzie swojej licealnej miłości z najlepszym przyjacielem. Obiecał sobie, że już nigdy się nie zakocha. Tak mijają cztery lata. Jason mieszkając w środku lasu, pracuje jako snycerz. Nie spodziewał się, że jego sztuka zrobi aż taką furorę w internecie. Do mężczyzny napływają nie tylko oferty kupna, ale też oferty z udzieleniem wywiadu. Pewnego dnia pod jego samotnię podjeżdża auto, a w nim jedna ze wścibskich dziennikarek. Wkurzony szybko przepędził kobietę lecz nie na długo, ponieważ warunki pogodowe spowodowały, że Samantha Crow musiała zostać parę dni u Parkera. Czy przez swoje szemrane sprawy i wścibskość Sam sprowadzi na "Drwala" problemy? Z pewnością. I to nie małe. Poczułam cudowny powiew świeżości nie tylko z leśnego opisu książki, ale też od samej autorki. To był naprawdę dobry krok ze strony Kasi. Zero mocnej brutalności, zero mafii, a subtelny romans wciągający od pierwszej strony. Nareszcie coś nietoksycznego. Bohaterowie są wykreowani w taki sposób, że czytelnik od razu czuję z niemi pozytywną i niedenerwującą więź. Podsumowując wszystkie książki K.N. Haner to ta zajmuję u mnie pierwsze miejsce bezkonkurencyjnie. Ocena: 10
-
Recenzja: Woceanieslow.pl StyśkaaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Życie jest za krótkie, by bać się zmian i podejmowania decyzji. Zawsze przecież można zmienić zdanie. Czasem w życiu każdego człowieka zdarzają się chwile, gdy ma się dość otaczającego świata. Okazuje się, że żyło się w fałszu, a osoby, którym ufaliśmy, zawiedli. Docieramy wtedy do momentu, gdzie chcemy coś zmienić, porzucić wszystko i uciec jak najdalej. Można odciąć się od ludzi, miejsc, ale nie da się uciec od uczuć. Prędzej czy później, one dopadną nas wszędzie. Jason został w przeszłości zraniony, co przeważyło szalę w podjęciu decyzji o wyjeździe z rodzinnego miasta i rozpoczęcia nowego życia z dala od ludzi. Zaszywa się w domku pośrodku lasu wraz ze swoimi psami i w pełni oddaje się swojej pasji, rzeźbiarstwu. Przyrzekł sobie, że już nigdy więcej nie pokocha i nie wpuści nikogo do swojego życia. Tak było dopóki na jego drodze nie pojawił się pewien niespodziewany gość, który zakłócił jego spokój i wywrócił życie do góry nogami. Ludzie czasami specjalnie zbaczają z wyznaczonej ścieżki, by zobaczyć, co czai się na nieznanej drodze. Samantha to początkująca dziennikarka, która ma za zadanie przeprowadzić wywiad z tajemniczym Drwalem na temat jego wspaniałych rzeźb. Początkowo mężczyzna jest negatywnie nastawiony do dziewczyny, ale pewne wydarzenia sprawiają, że zostają uziemieni w samotni mężczyzny. Obydwoje pochodzą z dwóch różnych światów, ale wbrew pozorom znajdują wspólny język i poznają się bliżej. Ale dziewczyna skrywa tajemnice, które mogą zniszczyć wszystko. Styl autorki i w tej książce bardzo przypadł mi do gustu. Lekki i prosty z dużą ilością emocji. Ta historia jest inna niż pozostałe, które miałam przyjemność poznać. Jest delikatna, zmysłowa i subtelna. Porusza ważne, ale też trudne i bolesne tematy. Stopniowo buduje napięcie i wprowadza nas do swojego świata. Bo człowiek bez miłości zapomina o tym, co jest w życiu najważniejsze. Można się bać miłości, można jej unikać, ignorować ją, i uciekać przed nią, ale ona w końcu i tak nas dopadnie. Bohaterowie zostali wykreowani na barwne i wyraziste postacie. To ludzie z krwi i kości, z wadami i słabościami. Jason miał dawniej wszystko i z determinacją piął się po szczeblach kariery. Ale zdrada sprawiła, że odciął się od wszystkiego i zamieszkał w swojej samotni, gdzie mógł w spokoju realizować swoją pasję. Nienawidzi fałszu i sztuczności innych ludzi. Jest rozważny, opanowany, ale również intrygujący i tajemniczy. Sam to młoda, ambitna, z pozoru wesoła i beztroska dziewczyna z wielkiego miasta, dla której liczy się tylko kariera i życie w luksusach. Ale z czasem okazuje się, że taka nie jest. Pod tą maską kryje się zraniona dusza, ukrywająca pewną bolesną tajemnicę. Ona i on. Dzieli ich wszystko, ale połączyło wyjątkowe uczucie, które wzrasta z każdym dniem. Ale wzajemne problemy i tragedie nie pozwalają im być razem. Czy zdołają pokonać przeciwności losu i własne demony, by cieszyć się wspólnym szczęściem? Karty przyszłości zawsze są czyste i tylko od nas zależy, jak zostaną zapisane. Przeszłości nie można wyrwać jak strony z książki, bo wtedy my jako całość będziemy niekompletni. Drwal to piękna historia pełna tajemnic, pasji, nadziei, ponownego zaufania, humoru, namiętności i rodzącej się miłości. Opowiada też o bólu, tragediach, trudnych wyborach, życiu z konsekwencjami złych decyzji i powracaniu na właściwe tory. Miłość potrafi być silniejsza od wszystkich demonów i nie da się z nią wygrać. Wkrada się niespodziewanie do naszych serc i pomimo naszych oporów, znajdzie sposób, byśmy otworzyli jej drzwi i wpuścili do naszego życia. Czasem ucieczka może okazać się naszym zbawieniem, ale innym razem może być najgorszą rzeczą, jaką mogliśmy zrobić. Podsumowując, z całego serca Wam ją polecam! Jest warta każdego poświęconego jej czasu. Tak łatwo jest zatracić się w nienawiści i nieszczęściu, bo wtedy nie trzeba walczyć. Można wywiesić białą flagę, poddać się i udawać, że nic nie jest w stanie zmienić naszego życia. W takich chwilach można stracić wszystko, ale jeśli na naszej drodze stanie odpowiednia osoba i odważymy się na nią otworzyć, to istnieje ogromna szansa, że mrok nas nie pochłonie.
-
Recenzja: czekoladowystworek Karolina GlinieckaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Historia dwójki młodych ludzi doświadczonych przez życie. Jason Parker, przez bolesne dla niego wydarzenia z przeszłości, postanawia odizolować się od życia w mieście. Wyjeżdża na obrzeża miasta, gdzie zamieszkuje mały domek w głębi lasu. W swojej pracowni zatraca się w pasji, którą jest rzeźbienie, tworzy przepiękne dzieła, dzięki którym jego osoba zostaje oblegana przez media. Jednak on ceni sobie prywatność i nie chce uczestniczyć w życiu medialnym. Życie mężczyzny nabiera innego obrotu, kiedy poznaje piękną, mądrą, a zarazem wrażliwą Samanthę, która jest dziennikarką. Dziewczyna dopiero zaczyna swoją karierę w zawodzie i pragnie przeprowadzić wywiad z tajemniczym „Drwalem”. Spotkanie tej dwójki okaże się dobrym początkiem na ich problemy. Co wyniknie ze spotkania Sam i Jasona? Czy oboje zaznają szczęścia? "Drwal" jest to delikatna, subtelna, a zarazem romantyczna historia, która porusza wiele problemów, z jakimi człowiek zmaga się w swoim życiu. Poruszany w książce aspekt przemocy psychicznej jak również fizycznej w dzisiejszych czasach staje się niestety codziennością. Zastanawiam się zawsze, co ludzie chcą osiągnąć niszcząc innym życie w tak okrutny sposób. Przemoc fizyczna to okropna sprawa wywołująca w drugiej osobie ogromne piętno psychiczne, z którym ciężko jest sobie poradzić samemu. Cieszę się, że Kasia w swojej książce poruszyła tak ważny temat oraz ukazała, jak wiele znaczy w tej sytuacji wsparcie drugiej osoby. "Drwal" zapewni czytelnikowi ogromną dawkę emocji oraz przeżyć, które dadzą nam wiele do myślenia. wielbiam pióro Kasi. Jej książki czyta się rewelacyjnie i dają dużo do myślenia. 10/10
-
Recenzja: FILIŻANKA Z MIĘTĄ Kinga GodowskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Jason Parker Zdradzony przez narzeczoną i najlepszego przyjaciela, odnajduje swoją samotnię i traci kontakt z ludźmi, których kochał. Jest tylko on i jego psy. I las dookoła. Samantha Crow Niezapowiedziana przyjeżdża do jego domu, by przeprowadzić z nim wywiad. Jason sprzedaje przez Internet swoje rzeźby w drewnie a dotychczas żadnemu klientowi nie ujawnił swojej twarzy. Las. Deszcz. Miłość, która zrodziła się wśród drzew. Drwal to moje pierwsze spotkanie z twórczością K.N.Haner. Przyznam, że miałam pewne obawy względem autorki, bo w środowisku recenzenckim raczej spotykałam negatywne i dość śmiałe opinie jeśli chodzi o tematy, które podejmuje ona w swoich książkach. Po lekturze Łez Tess Peper Winters jestem uczulona na wszelką grafomanię, a więc możecie mi wierzyć, że jeśli mówię, że Drwal w istocie zły nie jest, miejscami całkiem przyjemny, to mówię prawdę. Nie wiem jak K.N.Haner radziła sobie z trudnymi tematami wcześniej, ale skoro czytelnicy ją krytykowali, a Drwal jest jej najnowszą książką to może...hm, wyciągnęła jakieś wnioski z tego? Spotkałam się z opinią, że Haner w swoich poprzednich książkach pisała tak, jakby popierała gwałt, a w Drwalu... cóż, widać, że jest jego zaciekłą przeciwniczką. I zachowanie osoby skrzywdzonej też zostało w miarę przekonująco opisane. Naprawdę nie mogę się przyczepić. Drwal to oczywiście romans. Niestety tytuł moim zdaniem raczej odstrasza potencjalne czytelniczki niż zachęca do lektury, ale może Wy macie inne odczucia? Bardzo irytowało mnie, gdy Sam zwracała się do Jasona per "drwalu", podczas gdy on jedynie rzeźbił w drewnie. To mi trochę nie pasowało i dość mnie drażniło. Niemniej jednak cała reszta relacji jest bardzo ciekawie poprowadzona. Chemia między tą dwójką była wręcz namacalna. Dużo niepewności dodaje prolog, który nijak mi pasował do całości, ale doskonale namieszał w głowie przez co często się zastanawiałam jakie zakończenie dla swoich bohaterów przygotowała autorka. Między innymi dzięki temu tak szybko przeczytałam Drwala, w oczekiwaniu na nagły zwrot akcji, pełna niepokoju. Haner korzysta ze schematów, rozpoczęcie relacji Sam i Jasona przypomina Weterana Katy Regnery. Na szczęście postanowiła pociągnąć ich znajomość zupełnie inną drogę i dzięki temu nadała jej unikatowości. Podobnie problem Sam z szefem dodaje książce pewnego pierwiastka świeżości. Niestety Drwal doprasza się o kilku poprawek, naprawienia kilku dialogów i dopracowania kilku sytuacji. Mam też wrażenie, że autorka nie do końca oponowała charakter i usposobienie Sam, w jej czynach zabrakło pewnej konsekwencji, określającej portret jednostki. Jeśli szukacie gorącego umilacza czasu to Drwal na pewno zapewni Wam kilka godzin oddechu od rzeczywistości. Nie jest to powieść idealna, ale wystarczająco dobra, by czytając przepaść na dłuższy czas.
-
Recenzja: beauty-little-moment.blogspot.com PatkaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Las. Deszcz. I dwie zagubione dusze Każdy potrzebuje czasem samotności. Chwili tylko dla siebie z dala od ciekawskich spojrzeń i oceniających szeptów. Jednak niekiedy w życiu przytrafia się coś, po czym nie mamy ochoty oglądać innych ludzi już nigdy więcej. Odciąć się całkowicie od fałszu, obłudy i zgiełku. To właśnie zrobił Jason. Miał dość zakłamania i życia w ciągłym biegu. W leśnym domku na odludziu, mając za towarzyszy jedynie swoje ukochane psy, wreszcie odnalazł spokój. Mimo izolacji od otoczenia, nie czuje się samotny i nie żałuje decyzji, którą podjął kilka lat temu. Wreszcie może oddać się swojej pasji czyli rzeźbieniu w drewnie i nie musi się przejmować zdaniem innych. Żyje spokojnie z dnia na dzień i nie ma zamiaru wracać do tego pozostawi za sobą. Do czasu, gdy poznaje Sam… „Karty przyszłości zawsze są czyste i tylko od nas zależy, jak zostaną zapisane. Przeszłości nie można wyrwać jak strony z książki, bo wtedy my jako całość będziemy niekompletni. Wszystko w historii każdego człowieka musi się zgadzać. Nie ma możliwości przeskoczenia do kolejnego rozdziału, pominięcia jakiegoś fragmentu. Po prostu nie mamy wyboru. Musimy przeżyć własne życie od A do Z. I zrobić wszystko, by na końcu naszej historii był happy end.” Kiedy na progu leśnego domku pojawia się piękna, energiczna kobieta, Jason przeczuwa, że za chwilę jego uporządkowany świat przewróci się do góry nogami. Sam jest młodą dziennikarką, która od dawna próbowała namówić tajemniczego Drwala na wywiad, od którego zależy jej dalsza kariera. W akcie desperacji postanawia zaskoczyć samotnika i udać się do niego osobiście. Choć Jason nie jest skory do współpracy i traktuje młodą dziennikarkę jak intruza, nie może odmówić jej pomocy, kiedy gwałtowna burza odcina ich na kilka dni od cywilizacji. Mimo początkowej niechęci, między rzeźbiarzem i dziennikarką rodzi się przedziwna więź, utkana z fascynacji, czułości i potrzeby bliskości, ale podszyta nutą pożądania. Okazuje się, że samotność smakuje o wiele lepiej, kiedy można ją dzielić z drugą osobą. Nie trzeba było długo czekać, by serce mężczyzny zaczęło bić szybciej dla żywiołowej dziennikarki. Ale Sam ma tajemnice, których nie chce mu wyjawić. Sekrety, które mogą szybko zniszczyć ich kruchą więź i skrzywdzić Jasona bardziej niż kiedykolwiek. Czy miłość okaże się warta tego ryzyka? Tytułowy Drwal, choć może budzić skojarzenia z podstarzałym dzikusem z brodą do pasa, tak naprawdę jest przystojnym młodym mężczyzną, który odrobinę pogubił się w życiu i w samotności, próbuje odnaleźć samego siebie. Jason, to bohater, którego zwyczajnie nie da się nie polubić. Autorka zawarła w nim chyba wszystkie cechy, jakie powinien mieć facet idealny i opakowała całość w seksowne ciało. Nic dziwnego, że Sam od pierwszej chwili była nim zafascynowana. Jednak jego fascynacji osobą młodej dziennikarki nie mogę rozgryźć. To zrozumiałe, że samotny facet nie pozostanie obojętny na wdzięki pięknej kobiety, ale poza tym nie dostrzegłam w Sam niczego niezwykłego, przez co natychmiastowa głębia uczuć Jasona wydała mi się jakaś taka sztuczna i dziwna. W ich relacji dużo było przyjacielskiej czułości i dobrze, bo przecież miłość to nie tylko aspekt fizyczny, ale jakoś wcale nie czułam między nimi chemii i przyciągania, tylko zwyczajną potrzebę, by sobie nawzajem pomóc. „Każdy przyjaciel jest jak łuna światła w spowitym ciemnością korytarzu. Na końcu każdego korytarza są drzwi. Jeśli nie mamy siły do nich dotrzeć i ich otworzyć, to pomoże nam w tym dłoń kogoś, kto naprawdę nas kocha. I opuścimy strefę mroku. Nie będziemy już sami. Nie ma lepszej nagrody od czyjejś obecności, bo najlepsze, co możemy komuś podarować, to nasz czas.” Autorkę znałam do tej pory z historii pełnych namiętności i niebezpieczeństw, których tłem zawsze były wielkie miasta, dlatego sielankowa leśna sceneria i bardziej refleksyjny klimat, okazały się miłą odmianą. Książka łączy w sobie spokój, melancholię i sporą dawkę przemyśleń z okrutną tajemnicą i nieodłączną dla tej autorki dozą dramatyzmu. Choć nie mogłam wykrzesać z siebie cieplejszych uczuć dla Sam, bo nie znalazłam w niej nic dzięki czemu byłaby dla mnie wyjątkowa, muszę przyznać, że naprawdę miło i przyjemnie spędziłam czas z lekturą. Jednak cały czas coś nie dawało mi spokoju i szybko zorientowałam się, że pewne wątki tak mocno przypominają mi inną książkę tej autorki, „Zapomnij o mnie”, że nie mogę przestać ich ze sobą porównywać. Sam i Sara miały ze sobą tak wiele wspólnego, że odniosłam wrażenie jakby były tą samą osobą w dwóch równoległych rzeczywistościach. Gdybym miała jednak wybierać, to kreacja Sary bardziej mnie przekonuje i może właśnie dlatego Sam tak bardzo nie przypadła mi do gustu. O CZYM? „Drwal”, to opowieść o samotniku, który ucieka od tego, co go dręczy i dziewczynie, która nie potrafi wyrwać się ze swojego własnego koszmaru. Lekka subtelna i sielankowa opowieść, choć podszyta poważniejszą nutą i zaskakująco dużą ilością życiowych refleksji. Nie wszystko w książce przypadło mi do gustu. Na przykład historia Jasona miała zbyt wiele luk, a jego motywy nie były do końca logiczne. Z kolei kreacja Sam mocno przypominała mi główną bohaterkę innej książki tej autorki, przez co nie mogłam się do niej przekonać. Jednak mimo wszystko magiczny klimat tej historii i spora ilość dramatycznych zwrotów akcji przykuły moją uwagę na tyle skutecznie bym mogła zaliczyć „Drwala” do udanych i ciekawych lektur. Jeśli poszukujecie książki przesiąkniętej czułością, spokojem i melancholią, ale nie pozbawionej pikantniejszej nuty i odrobiny dramatyzmu, koniecznie musicie poznać ten tytuł. Ocena: 6/10
-
Recenzja: sza-terazczytam.blogspot.com/ Izabela WyszomirskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Ocena: 10/10 Jason Parker, zraniony wydarzeniami z przeszłości, kilka lat temu porzucił wygodne życie w Cleveland i zamieszkał w drewnianym domu pośrodku lasu, z dala od ludzi. Obiecał sobie, że nigdy więcej nie pokocha. W swoim azylu tworzy rzeźby, wyrażając w nich emocje, które nie do końca rozumie. Zdolny artysta zdobywa coraz większą popularność, ale konsekwentnie odmawia kontaktów z mediami. Samantha Crow ma w życiu konkretny cel. Przebojowa i śmiała dziewczyna chce zostać dziennikarką, choć w głębi duszy pragnie zupełnie czegoś innego. Pewnego dnia dopina swego i namierza pracownię Jasona. Pod pretekstem wywiadu odważa się odwiedzić tajemniczego "Drwala". To spotkanie, które nieoczekiwanie na dobrych kilka dni uziemia Jasona i Sam w leśnej samotni, sprawia, że zamknięty i skryty mężczyzna otwiera się przed, na pozór beztroską, kobietą. Choć oboje mają wiele tajemnic i nie potrafią odnaleźć właściwej ścieżki, to tylko oni mogą sobie wzajemnie pomóc. Czasami jednak prawdziwe uczucie to za mało, by przegonić demony przeszłości. "Karty przyszłości zawsze są czyste i tylko od nas zależy, jak zostaną zapisane." Tym razem K.N. Haner zaprasza nas do świata ciszy, lasu, natury. Moim zdaniem to świetny wybór, gdyż chyba nie tylko mi przejadł się miejski klimat, zwłaszcza że sama mieszkam w mieście. Ale takich nowych rozwiązań fabularnych jest znacznie więcej, o czym pokrótce postaram się Wam napisać. "Przez długi czas nie odczuwałem potrzeby obcowania z innymi ludźmi, bo wystarczyły mi moje psy, las i myśli, które chwilami galopowały z prędkością światła. Nie byłem zagubionym, zranionym facetem. To nie było to. Potrzebowałem po prostu świętego spokoju." Zastanawiałam się czy najnowsza powieść Haner będzie w stanie mnie zaskoczyć? Oczywiście tak się stało. Książka okazała się być inna. Autorka udowadnia, że potrafi wyjść poza utarte schematy, stworzyć coś innego, delikatnego, subtelnego, romantycznego, a zarazem niepozbawionego zmysłowości. Tu nawet bohaterowie wybijają się poza dotychczasową kreacją znaną czytelnikowi z wcześniejszych powieści Kasi. Ale i porównując Jasona do bohaterów książek innych autorów, to nie jest żaden bogacz, milioner, to zwykły chłopak, który żyje z rzeźbiarstwa. Z kolei Samanta... ją również polubiłam, chociaż były takie momenty, że miałam wielką ochotę nią potrząsnąć i powiedzieć jej kilka słów do słuchu. Sam i Jason wyraźnie pokazują nam, że nieważne jaki mamy stan posiadania, kim jesteśmy, to właśnie ta druga osoba jest naszym dopełnieniem, która w nas wierzy i nie pozwoli byśmy wpadli w otchłań i samotności. "Czasami sami nie wiemy, jak bardzo nam czegoś brakuje, dopóki tego nie zasmakujemy." Historia "Drwala" pokazuje, że aby pokochać drugą osobę najpierw trzeba pokochać i zaakceptować samego siebie. Każde wydarzenie w naszym życiu ma sens, jest po coś i wpływa na podejmowane przez nas decyzje, które skutkują w przyszłości. Nasze wybory nie zawsze są tymi właściwymi, ale jak to mówią: kto nie ryzykuje... Autorka uświadamia, że nie można bać się trudnych i ryzykownych decyzji, uciekać przed uczuciem, bo one uczą nas wyciągać wnioski, a poza tym możemy przegapić swoją szansę na prawdziwą miłość i szczęście. "Można się bać miłości, można jej unikać, ignorować ją i uciekać przed nią, ale ona w końcu i tak nas dopadnie." Najbardziej cieszy mnie to, iż autorka postawiła na narrację pierwszoosobową. Mało tego. Narrację z punktu widzenia Jasona. W książkach najczęściej dominują kobiety, a tu taka przyjemna odmiana. A poza tym, wbrew pozorom, wcale nie tak łatwo wejść w głowę, myśli, uczucia i rozterki mężczyzny, a Kasi Haner ta sztuka wyszła rewelacyjnie. "Lubiłem swoją samotnię, bo czułem, że to jedyne miejsce na całym świecie, w którym nikt mnie nie ocenia. Nikt mi nie przeszkadza. W którym byłem ja, moje myśli, moje problemy. Moja przeszłość i przyszłość, którą niepewnie, ale małymi kroczkami budowałem. Nie chciałem, by ktokolwiek przeszkadzał mi w mojej egzystencji." Autorka poświęciła uwagę kilku ważnym tematem i problemom, z którymi każdy z nas styka się w prawdziwym życiu, jak chociażby zdrada, manipulacja człowiekiem, budowanie zaufania, mobbing czy molestowanie seksualne. Natomiast erotyka została zepchnięta na drugi plan, co uważam za strzał w dziesiątkę. Ogólnie książka posiada wszystko to, co powinna. Wywołała we mnie prawdziwy wulkan emocji! Gdy bohaterowie zaczęli odkrywać swoje tajemnice i bóle, coraz bardziej ta historia mnie pochłaniała i nie byłam w stanie odłożyć tej książki, póki nie przeczytałam ostatniego zdania. Momenty uśmiechu mieszały się ze wzruszeniem. Lektura dostarczyła mi niezapomnianych przeżyć, chwyciła za serce, pozwoliła na kilka chwil relaksu oraz skłoniła do wielu refleksji. "Drwal. Miłość, która narodziła się z natury" to romantyczna, subtelna i zmysłowa powieść o zranionych duszach i ich błędnych decyzjach, o demonach przeszłości, miłości, relacjach rodzinnych, samotności, akceptacji siebie, zaufaniu, lęku, nadziei na lepsze jutro. Wejdziecie do leśnej głuszy, by poznać Drwala? W skrócie: Zmysłowa? TAK! Romantyczna? TAK! Subtelna? TAK!
-
Recenzja: www.instagram.com/katherine_the_bookworm/Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
ażdy z nas w swoim życiu miał sytuację, która na dobre zmieniła jego spojrzenie na otaczający świat. Czasami rzeczywistość tak bardzo przyciska nas do ziemi, że nie potrafimy złapać oddechu i oderwać się do ciężaru wspomnień. Jesteśmy zniesmaczeni pracą, jesteśmy zawiedzeni otaczającymi nas ludźmi i obłudą, która powolutku wkrada się do serc naszych bliskich. Jason Parker po zdradzie ukochanej kobiety postanawia odizolować się od całego świata. Znika z social mediów, unika rozmów z bliskimi i postanawia zaszyć się w chatce z dala od ludzi. Wszystko układałoby się po jego myśli, gdyby nie przebojowa Samantha Crow, która jak huragan wpełzała do jego domu. Jason Parker, zraniony wydarzeniami z przeszłości, kilka lat temu porzucił wygodne życie w Cleveland i zamieszkał w drewnianym domu pośrodku lasu, z dala od ludzi. Obiecał sobie, że nigdy więcej nie pokocha. W swoim azylu tworzy rzeźby, wyrażając w nich emocje, które nie do końca rozumie. Zdolny artysta zdobywa coraz większą popularność, ale konsekwentnie odmawia kontaktów z mediami. Samantha Crow ma w życiu konkretny cel. Przebojowa i śmiała dziewczyna chce zostać dziennikarką, choć w głębi duszy pragnie zupełnie czegoś innego. Pewnego dnia dopina swego i namierza pracownię Jasona. Pod pretekstem wywiadu odważa się odwiedzić tajemniczego "Drwala". To spotkanie, które nieoczekiwanie na dobrych kilka dni uziemia Jasona i Sam w leśnej samotni, sprawia, że zamknięty i skryty mężczyzna otwiera się przed, na pozór beztroską, kobietą. Choć oboje mają wiele tajemnic i nie potrafią odnaleźć właściwej ścieżki, to tylko oni mogą sobie wzajemnie pomóc. Czasami jednak prawdziwe uczucie to za mało, by przegonić demony przeszłości. O twórczości Pani Haner jest naprawdę głośno w sieci. Na blogach, bookstagramach i grupach czytelniczych na Facebooku na każdym kroku możemy trafić na opinie, zdjęcia czy dyskusje dotyczące książek autorki. Co jest chyba w tym wszystkim najciekawsze, zdania na temat książek Pani Kasi są naprawdę różne. Jedni wychwalają je pod niebiosa, a niektórzy wieszają na nich psy. Ciekawe zjawisko, prawda? Komu w tym momencie wierzyć? Wielbicielkom autorki czy przeciwniczkom? No właśnie komu? Od razu zaznaczam, że nie należę do żadnej z tych grup, ponieważ na dzień dzisiejszy przeczytałam za mało książek autorki, żeby stanąć po któreś ze stron. Bodajże rok temu pierwszy raz trafiłam na powieść autorki i przeczytałam ją od deski do deski. Strasznie wkręciłam się w akcję "Zapomnij o mnie" i obiecałam sobie, że jeszcze sięgnę po jakiś utwór autorki. Mój wybór padł na seksownego "Drwala" i wiecie co? Kompletnie nie rozumiem tego hejtu na fanki czy twórczość pisarki. Kochani, piszę to całkowicie szczerze, bo moim skromnym zdaniem ta książka była po prostu bezbłędna i jestem dumna, że została ona napisana przez polską autorkę. Po przeczytaniu powyższej powieści byłam w tak wielkim szoku, że nie potrafiłam napisać o niej niczego konkretnego. A co więcej jeszcze Wam coś zdradzę. Po przeczytaniu tej książki musiałam się jeszcze raz się upewnić czy "Drwal" został napisany przez tę samą osobę co "Zapomnij o mnie". Te dwie historie są tak różne, inne i utrzymane w zupełnie innych klimatach. WOW. Naprawdę byłam, pfu! Jestem nadal w szoku, że opowieść Marshalla i Jasona stworzyła Pani Haner. Wiecie jaki z tego jest wniosek? Pani Haner jest po prostu bardzo, bardzo, bardzo dobrą autorką, która nie boi się nowych wyzwań. A ja doceniam autorów, którzy nie boją się rozwijać i poszerzają swoje horyzonty. Aczkolwiek jeśli mam być z Wami szczera, to moje serce skradł bezapelacyjnie Drwal. Uwielbiam tę powieść i na pewno będę ją polecać. Co więcej jeszcze jedną zdradzę Wam tajemnicę. Egzemplarz "Drwala" dostałam kilka dni przed premierą i wyrobiłam się z przeczytaniem tej książki jeszcze przed jej wielkim dniem. Dlaczego w takim razie czekałam z udostępnieniem mojej opinii? Cały czas odnosiłam wrażenie, że moja opinia nie jest wystarczająco dobra, aby umieścić ją w sieci. W okolicach premiery udostępniłam zdjęcia na Instagrama i tyle. Czułam, że nie jest to jeszcze dobry czas na opublikowanie tej opinii. Chciałam, aby moja opinia była kompletna, ale cały czas czuję, że jeszcze czegoś jej brakuje. Ale nie mogę jej ciągle modyfikować i zmieniać. W końcu musicie dowiedzieć się jak bardzo lubię tę książkę. Czytajcie, czytajcie i jeszcze raz czytajcie. Drogie Czytelniczki, na pewno będziecie zadowolone z tej lektury. Tak się rozpisałam, a w sumie nie napisałam niczego konkretnego. Co by Wam tu jeszcze napisać.... może pozachwycamy się głównym bohaterem? Nie wiem jak Wam, ale mnie od pierwszej chwili mężczyzna przypadł do gustu. Nie dlatego, że był niesamowicie seksowny i słodki zarazem, ale dlatego, iż miał w sobie wrażliwą duszę. To taka miła odmiana wśród bogatych niegrzecznych chłopaków. Strasznie podobała mi się jego kreacja! Chyba mam słabość do takich zamkniętych w sobie bohaterów. Ogromną przyjemnością było dla mnie obserwowanie zachowania, toku myślenia czy czynów głównego bohatera. Kompletnie nie wiedziałam czego mogę się po nim spodziewać i co strzeli mu do głowy. A uwierzcie mi na słowo, iż Jason nie był wcale łatwą postacią - to takie trudny orzeszek do zgryzienia. Aczkolwiek jestem pewna, iż zakochacie się w nim bez pamięci. Inaczej się sprawa miała z Sam. Jeszcze nie wiem czy tę dziewczynę polubiłam czy jednak nie. W wielu recenzjach czytałam, że czytelniczki nie mogły znieść jej zachowania, bo była strasznie irytująca i niezdecydowana. Ja ją akurat troszeczkę inaczej odebrałam. Owszem denerwowały mnie jej tajemnice i uniki, ale uważam, że takie postacie też są potrzebne w literaturze. Bo ludzie nie są idealni, inaczej reagują w danych sytuacjach. Główna bohaterka "Drwala" wplątała się w dość trudną sytuację i nie potrafiła znaleźć z niej dobrego rozwiązania. Czy w porę się opamięta? Czy odnajdzie swoje szczęście? Tego nie mogę Wam zdradzić, ale mam nadzieję, że szybko się dowiecie co skrywa się za dziwnym zachowaniem dziewczyny. Przeczytajcie, nie na pewno nie pożałujecie. Nawet nie wiecie jak bardzo chciałabym, żebyście przeczytały tę fascynującą powieść. Historia Jasona i Sam jest naprawdę wyjątkowa - pełna wzlotów i upadków, miłości i cierpienia. Czy można pokochać kogoś kto nie chce miłości? Czy można zaufać osobie, która nie ufa Tobie? Co się wydarzy kiedy w życiu spokojnego Jasona zjawi się przebojowa Sam? Na te pytania ode mnie nie dostaniecie odpowiedzi, ale jeśli skusicie się na najnowszą powieść Pani Haner to wszystkiego się dowiecie.
-
Recenzja: http://iskraczyta.blogspot.com/ Kinga KselRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Ludzie na ogół nie chcą być inni. Chcą się wpasować w tłum, żyją pozorami i boją się zmian." K. N. Haner jest ze mną niemalże od początku blogowania. Wcześniej nie znałam jej książek, ale słyszałam, że wywołują one wiele kontrowersji. Od pierwszych stron Serii Mafijnej byłam zauroczona. Choć jej książki nie zawsze są perfekcyjnie idealne i nie mam tutaj zamiarów pisać autorce poematów, to przyznam szczerze, że niesamowicie je lubię, bardzo miło wspominam i chętnie do nich wracam. Kasia ma coś takiego, że potrafi napisać historię, która głęboko zapadnie nam w serce i nie będzie słodko-pierdząca. Jej powieści są bardzo realne, a momentami pokazują brutalną rzeczywistość naszego świata. Wyobrażam sobie, że te książki można polubić lub znienawidzić, bo poprzednie opisywały dość niecodzienne wydarzenia. "Drwal" jest nieco inną historią. Powiedziałabym względnie najdelikatniejszą od tej autorki, dość zmysłową, a mimo to mocno zaskakującą. To, co kupiło mnie na samym początku tej historii to narracja z punktu widzenia mężczyzny. Po pierwsze takie historie w Polsce są rzadkie (nooo... za granicą w sumie też), po drugie K. N. Haner wcześniej pisała kilka rozdziałów w ten sposób, ale jeszcze nie całą książkę. To rozwiązanie okazało się być strzałem w dziesiątkę. Poznajemy myśli głównego bohatera, który na ogół jest samotnikiem i początkowo jest niezbyt rozmowny. Dodatkowo to wszystko sformułowane w taki sposób, że naprawdę mamy wrażenie "siedzenia w głowie faceta". Nie znajdziecie tutaj dziwnych, długich i wyolbrzymionych opisów seksu, czy przemyśleń życiowych na temat ubioru lub innych mało istotnych kwestii. Takie rzeczy serio zdarzają się "ze strony kobiecej" i czasami aż rażą w oczy. "Drwal" to historia napisana w konkretny i przemyślany sposób, gdzie widać pomysł i ideę autorki od samego początku do końca, a nie zapychanie stron dziwnymi treściami na siłę. "Ludzie czasami specjalnie zbaczają z wyznaczonej ścieżki, by zobaczyć, co czai się na nieznanej drodze. Często są to sytuacje, których nie doświadczylibyśmy, idąc prosto do celu." JASON nie miał łatwego startu w życie młodego dorosłego. Zraniły go najbliższe osoby, co mocno odbiło się na jego pewności siebie i umiejętności zaufania drugiemu człowiekowi. Wewnętrzne rozdacie i ból okazały się tak silne, że skierowały go w stronę samotności. Mężczyzna zostawił rodzinę i przyjaciół po to, by zaszyć się w lesie, zbudować dom oraz wyrażać swoje uczucia w rzeźbach. Swoje dzieła sprzedaje tylko po to, by się utrzymać. Robi to lokalnie i z pasji, więc gdy u progu jego domu pojawia się dziennikarka, on wcale nie jest zainteresowany mówieniem o sobie i swojej pracy. Odprawia młodą piękność i nie przewiduje, że całkiem niedługo spotkają się ponownie. SAMANTHA jest początkującą dziennikarką, która chciałaby nieco się wybić. Jest ambitna i pragnie utrzymywać się samodzielnie. Szef jest bardzo wymagający i oczekuje od niej świeżych, interesujących tematów. Dziewczynie niełatwo było zdobyć namiar na tajemniczego rzeźbiarza z lasu, więc jest jeszcze bardziej załamana, gdy ten nie chce porozmawiać przez telefon, czy maila. Jedzie tam osobiście i nie spodziewa się, że mężczyzna z takiego odludzia może być tak interesującym człowiekiem. To, czego się spodziewała okazało się być totalnie złym osądem. Samantha nie dostaje tego, co chciała, ale postanawia nie poddawać się po pierwszej próbie... Ta historia jest świetna. Bez banałów i oczywistego zakończenia. Główny bohater to postać, która nadaje tej powieści najwięcej emocji. To w nim dostrzegamy największy ból, cierpienie, samotność. To jego postać zmienia się i ewoluuje w trakcie wydarzeń najbardziej. To przykład tego, że pewna stabilizacja w życiu nie zawsze jest dobra i czasem warto pojąć próbę nawiązania kontaktu z drugim człowiekiem. Samantha to znów symbol nowego, pretekst do zmiany. Dowód na to, że problemy drugiej osoby i chęć pomocy mogą okazać się dobre na obu stron. Dziewczyna ma problemy w pracy. Szef nie jest idealnym pracodawcą, sprawia jej wiele kłopotów. Jej desperacja względem przeprowadzenia wywiadu z Jasonem zaczyna zastanawiać mężczyznę. On nie chce ujawniać się światu, ale też nie chce dodawać Samancie problemów. Chwila niezobowiązującej rozmowy pokazuje obojgu to, że potrzebują oni, aby ktoś ich wysłuchał. Nie spodziewali się, że mogli za tym tęsknić, póki tego nie zasmakowali. "Drwal" posiada silnie przodujący wątek główny oraz kilka pobocznych. Jest to historia dość prosta, ale pod koniec znajdziecie momenty, które zaczną Was zastanawiać. Zakończenie trzyma w napięciu i nie jest 100% przewidywalne. Osobiście czytałam tę książkę w momencie, kiedy Kasia jeszcze nie napisała zakończenia i miałam tam jakieś pomysły i oczekiwania. Kasia sprawdziła się świetnie. Zrobiła tak, że byłam zadowolona, ale wprowadziła też coś, czego się nie spodziewałam. Cała książka jest bardzo emocjonująca i zmysłowa. Relacja pomiędzy głównymi bohaterami nie nawiązuje się w ciągu jednego dnia i nie opiera się jedynie na seksie. Tym razem autorka nie wprowadza klimatów mocno mafijnych, ale chwila dramatyzmu również się znajdzie. Ta historia to idealna oferta na wiosnę. W tle czujemy ten zapach lasu, śpiewające ptaki i motywację do tego, by wziąć się do pracy. To książka, która zostawi Was w dobrym nastroju i wprowadzi w klimat wiosenno-letnich wieczorów na podwórku. Ja bawiłam się cudownie i z czystym sumieniem Wam ją polecam!
-
Recenzja: thievingbooks.blogspot.com Thieving BooksRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Jako mężczyzna pragnąłem mieć kobietę, która będzie mi partnerką, przyjaciółką i kochanką." Zamknięty pośród natury nie spodziewał się, że odnajdzie tam swoją miłość. Tylko czy samotnik gotowy jest na lawinę emocji? Dużo pojawiło się książek pióra K.N. Haner. Moim zdaniem jedne są lepsze, drugie gorsze. Zdecydowanie wolę te późniejsze autorki, w których poprawił się styl i jakoś budowania postaci bohaterów. Sięgnęłam po ostatnią serię autorki, która miło mnie zaskoczyła i idąc za ciosem zdecydowałam się na kolejną lekturę. "Drwal" okazał się historią sympatyczną, lekką choć jednocześnie nie pozbawioną schematów. Oparta na nurcie romansu z tajemnicą w tle przypomina historię jakie już mieliśmy okazję wcześniej poznać. Nie oznacza to jednak, że źle się ją czyta. Wręcz przeciwnie! W sam raz nadaje się na lekturę w leniwe, późne popołudnie. Tytułowy Drwal to Jason Parker, który porzucił życie w Cleveland na rzecz lasu, spokoju, ciszy i natury. Trudne wydarzenia z przeszłości zmieniły go całkowicie, nauczyły by nie ufać innym ani tym razem nie angażować się emocjonalnie. Nie potrzebuje już złamanego serca. Zamyka się więc w swojej samotni i tworzy wspaniałe dzieła. Jako zdolny artysta jest autorem rzeźb, które chwytają za serce swoim wykonaniem i skrywanymi w nich emocjami. Nie spodziewa się, że pewnego dnia spotka na swojej drodze Samanthę Crow, młodą dziennikarkę która postawi sobie za cel, by przeprowadzić z nim wywiad. Najpierw jej zaufa wbrew swoim zasadom, następnie stanie oko w oko z demonami przeszłości. Trudne decyzje, złe wybory, konsekwencje czynów. Co sprawiło, że Jason uciekł od ludzi i zamknął się w swojej samotni? Dlaczego nie pozwolił, by jego dzieła ujrzały światło dnia? Wiele jest pytań o losy bohaterów, ponieważ od początku ich kreacja wydaje się ciekawa i łatwo obdarzyć ich sympatią. Przyznaję jedynak, że bardziej polubiłam Jaosna. Był tajemniczy, zagadkowy, próbował skrywać w sobie emocje, które i tak widoczne były jak na dłoni. Samantha zaciekawiła mnie swoją determinacją, jednak jak na mój gust zbyt dużo kombinowała. Zamiast szczerze mówić co czuje i czego oczekuje kluczyła w labiryncie swojej trudnej przeszłości zapominając, że właśnie poznała człowieka, który najlepiej ją zrozumie. Autorka pisze lekko i przyjemnie. Chociaż nie doszukałam się ważnego przesłania czy morału w tle miło było śledzić przebieg wydarzeń związanych z życiem bohaterów. Interesowała mnie ich przeszłość i przyszłość choć najwięcej miejsca w fabule znalazło się dla teraźniejszości. Dostrzegłam też w tym wszystkim wiele emocji: od śmiechu razem z Jasonem i Samanthą, który rozładowywał ciężkie napięcie po momenty przygnębienia, gdy dowiadywałam się na ich temat kolejnych faktów. "Drwal" to przyjemna historia na leniwe popołudnie, opowiadająca o dwójce zagubionych bohaterów, którzy poszukują zrozumienia i akceptacji. Łatwo można ich zrozumieć i jeszcze łatwiej polubić. W tej książce znalazłam wszystko: życie, które niesie ze sobą mnóstwo niespodzianek. Zatem jeśli lubicie pióro autorki i szukacie romansu z dala od ludzi, zatopionego w naturze i z poczuciem wyjawiania sekretów - czytajcie.
-
Recenzja: thievingbooks.blogspot.com Beata MoskwaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Jako mężczyzna pragnąłem mieć kobietę, która będzie mi partnerką, przyjaciółką i kochanką." Zamknięty pośród natury nie spodziewał się, że odnajdzie tam swoją miłość. Tylko czy samotnik gotowy jest na lawinę emocji? Dużo pojawiło się książek pióra K.N. Haner. Moim zdaniem jedne są lepsze, drugie gorsze. Zdecydowanie wolę te późniejsze autorki, w których poprawił się styl i jakoś budowania postaci bohaterów. Sięgnęłam po ostatnią serię autorki, która miło mnie zaskoczyła i idąc za ciosem zdecydowałam się na kolejną lekturę. "Drwal" okazał się historią sympatyczną, lekką choć jednocześnie nie pozbawioną schematów. Oparta na nurcie romansu z tajemnicą w tle przypomina historię jakie już mieliśmy okazję wcześniej poznać. Nie oznacza to jednak, że źle się ją czyta. Wręcz przeciwnie! W sam raz nadaje się na lekturę w leniwe, późne popołudnie. Tytułowy Drwal to Jason Parker, który porzucił życie w Cleveland na rzecz lasu, spokoju, ciszy i natury. Trudne wydarzenia z przeszłości zmieniły go całkowicie, nauczyły by nie ufać innym ani tym razem nie angażować się emocjonalnie. Nie potrzebuje już złamanego serca. Zamyka się więc w swojej samotni i tworzy wspaniałe dzieła. Jako zdolny artysta jest autorem rzeźb, które chwytają za serce swoim wykonaniem i skrywanymi w nich emocjami. Nie spodziewa się, że pewnego dnia spotka na swojej drodze Samanthę Crow, młodą dziennikarkę która postawi sobie za cel, by przeprowadzić z nim wywiad. Najpierw jej zaufa wbrew swoim zasadom, następnie stanie oko w oko z demonami przeszłości. Trudne decyzje, złe wybory, konsekwencje czynów. Co sprawiło, że Jason uciekł od ludzi i zamknął się w swojej samotni? Dlaczego nie pozwolił, by jego dzieła ujrzały światło dnia? Wiele jest pytań o losy bohaterów, ponieważ od początku ich kreacja wydaje się ciekawa i łatwo obdarzyć ich sympatią. Przyznaję jedynak, że bardziej polubiłam Jaosna. Był tajemniczy, zagadkowy, próbował skrywać w sobie emocje, które i tak widoczne były jak na dłoni. Samantha zaciekawiła mnie swoją determinacją, jednak jak na mój gust zbyt dużo kombinowała. Zamiast szczerze mówić co czuje i czego oczekuje kluczyła w labiryncie swojej trudnej przeszłości zapominając, że właśnie poznała człowieka, który najlepiej ją zrozumie. Autorka pisze lekko i przyjemnie. Chociaż nie doszukałam się ważnego przesłania czy morału w tle miło było śledzić przebieg wydarzeń związanych z życiem bohaterów. Interesowała mnie ich przeszłość i przyszłość choć najwięcej miejsca w fabule znalazło się dla teraźniejszości. Dostrzegłam też w tym wszystkim wiele emocji: od śmiechu razem z Jasonem i Samanthą, który rozładowywał ciężkie napięcie po momenty przygnębienia, gdy dowiadywałam się na ich temat kolejnych faktów. "Drwal" to przyjemna historia na leniwe popołudnie, opowiadająca o dwójce zagubionych bohaterów, którzy poszukują zrozumienia i akceptacji. Łatwo można ich zrozumieć i jeszcze łatwiej polubić. W tej książce znalazłam wszystko: życie, które niesie ze sobą mnóstwo niespodzianek. Zatem jeśli lubicie pióro autorki i szukacie romansu z dala od ludzi, zatopionego w naturze i z poczuciem wyjawiania sekretów - czytajcie.
-
Recenzja: http://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/ Weronika TomalaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Bywają takie sytuacje, które naginają wytrzymałość człowieka. Takie, na wskutek których traci się zaufanie. A kiedy człowiek zostaje zraniony przez tych najbliższych, nie tak łatwo uwierzyć w szczere intencje kolejny raz. Tak też stało się w przypadku bohatera nowej powieści K.N. Haner, Królowej Dramatów, która tym razem postawiła na łagodniejszy klimat i zamiast miłości mafijnej, która do niej przylgnęła, postawiła na miłość zrodzoną pośród natury. Czy mocno reklamowany „Drwal” zasługuje na taki rozgłos? Jak wypada na tle innych książek autorki? Zapraszam na recenzję. ZARYS FABUŁY Nie bez przyczyny Jason Parker postanowił zostać samotnikiem. Nie bez powodu zaszył się w lesie odcinając od kontaktu z ludźmi. Odizolowany na własne życzenie dzikus? Niekoniecznie… Postanawia się o tym przekonać przebojowa dziennikarka Samantha Crow, która odwiedza go w celu udzielenia wywiadu i zdobycia dobrego materiału do gazety, w której pracuje. Kiedy Samantha dopina swego, nie ma pojęcia, że natura postanowi pomieszać jej plany. Uwięziona w oddalonym od miasta domu „Drwala” powoli odkrywa nie tylko przeszłość i osobowość mężczyzny, ale także własne pragnienia. Ani on, ani ona nie przewidzieli tego, że pośród tajemnic i bólu przeszłości zrodzi się miłość. INNE OBLICZE PROZY AUTORKI Zacznę może od tego, że jeśli znacie już jakieś książki autorki, niekoniecznie warto brać je sobie za wyznacznik i czynić porównania. Dotąd prawie wszystkie kontrowersyjne, nieco mroczne, przepełnione odważną erotyką, teraz zostają przekreślone grubą kreską, bo nadchodzi „Drwal”. Romantyczna, poruszająca, wrażliwa strona K.N. Haner. Historia, w której nie tylko uczucia łączące bohaterów wychodzą na pierwszy plan, ale także tragedie przeszłości i wciąż aktualna walka z nimi. ZRANIENI Jason to samotnik, który kiedyś prowadził jednak zupełnie inne życie. Niezbyt otwarty dla ludzi, bo przecież kiedyś tak dotkliwie go zranili. Skupiony na zwierzętach i rzeźbieniu, skrywający w sobie bolesne historie, którymi z czasem zaczyna się dzielić. Ostatecznie ciężko jednak byłoby go nazwać bezdusznym gburem, bo choć przy pierwszym spotkaniu nie robi zbyt sympatycznego wrażenia, szybko pokazuje, że ma jednak serce. Samantha z kolei jest dziennikarką, która dla dobrego wywiadu jest w stanie mocno się poświęcić. To, co jednak wydaje się być pewnością siebie, skrywa drugie dno. Tuż za plecami kobiety, niczym cień, kryje się okrutny i bezduszny wróg, który na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Czy ludzie zranieni przez los będą w stanie stanowić dla siebie oparcie? MIŁOŚĆ I DRAMATY W przeciwieństwie do wielu innych książek autorki, „Drwal” opowiada o miłości niezaczynającej się wyłącznie od fizycznego pożądania skupionego stricte na seksie. Zauważony piękny uśmiech, wyciągnięta pomocna dłoń, proste rozmowy przeradzające się w głębokie zwierzenia. Bezinteresowne wsparcie i autentyczna troska o drugiego człowieka. Od drobnych gestów, po zaufanie i także namiętność. Bo oczywiście wygłodniałe pikanterii czytelniczki także mają na co czekać. Oprócz rodzącej się miłości, na pierwszym planie stąpa także wątek psychicznego znęcania się oraz fizycznego wykorzystywania człowieka. Jest element kryminału czy są elementy zdrady. Emocji nie brak, podobnie jak i dobrego tempa akcji. A „zamerykanizowana” fabuła nie sprawia wrażenia naciąganej na siłę. Wręcz miałam wrażenie, że faktycznie czytam powieść jakieś dobrej, zagranicznej autorki. PODSUMOWANIE Obserwuję twórczość K.N. Haner od samego początku i mam na swoim koncie przeczytane prawie wszystkie jej powieści. Zdecydowanie muszę nadmienić o rozwoju jej prozy, która staje się coraz dojrzalsza, bardziej wiarygodna i atrakcyjna. I choć książki Kasi podobają mi się od dawna, te ostatnie trafiają na moją listę tych wartych zapamiętania, tak też i staje się w przypadku „Drwala”. Jeśli więc szukacie romantycznej historii z pięknym i dzikim klimatem w tle, szczerze polecam.
-
Recenzja: TesterkiKosmetykowRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Zmysłowa, romantyczna, subtelna… KRÓLOWA DRAMATÓW W NOWYM WYDANIU! Kasia Haner po raz kolejny mnie zaskoczyła… Powieść która miała niedawno premierę dosłownie skradła moje serce… Czytanie było wielką przyjemnością. Ta książka jest całkowicie inna niż te które czytam.. wiecie lubię wątki gdzie główny bohater jest milionerem i poznaję szarą myszkę, a tu tak nie jest.. z każdą kolejną stroną ta książka przypominała mi trochę takie życie prawdziwe, a nie bajkowe. Bardzo wciągnęła mnie ta historia i przez cały czas byłam ciekawa co będzie dalej.. Drwal to książka z nutą romansu, erotyki i oczywiście dramatu w tle. Niezwykle emocjonalna powieść o młodych ludziach, których skrzywdził los. ,, Przez długi czas nie odczuwałem potrzeby obcowania z innymi ludźmi, bo wystarczyły mi moje psy, las i myśli, które chwilami galopowały z prędkością światła. Nie byłem zagubionym, zranionym facetem. To nie było to. Potrzebowałem po prostu świętego spokoju ,, Nie ukrywam, że byłam bardzo ciekawa tej powieści i wiecie co? NIE ZAWIODŁAM SIĘ, książka tak jak już pisałam wciągneła mnie w 100% w tą historię i nie mogłam się od niej chociaż na moment odkleić.. ooo tak.. obowiązki domowe poszły na drugi plan 😉 Nie wiem jak Was ale mnie totalnie kupiła już sama okładka jest PRZEPIĘKNA i taka milusia w dotyku! Czcionka jest w sam raz, nawet przy dłuższym czytaniu oczy nie bolą. Powieść jest pisana punktem widzenia mężczyzny, co dla mnie jest fajną odmianą ponieważ większość książek, które czytałam są pisane z punktu widzenia kobiety. Nie ukrywam również, że miejscami główna bohaterka Sam mnie denerwowała poprzez swoje zachowanie jak i traktowanie momentami Jasona. Szczerze Wam mówię ta historia mnie PORWAŁA! jest inna niż wszystkie do tej pory przeczytane przeze mnie książki. ,,W takich chwilach jak ta uświadomiłem sobie, że warto poświęcić drugiej osobie chociaż chwilę,, Jaki będzie finał tej historii? Czy wygra tam miłość? a może problemy z przeszłości będą zbyt duże, aby tych dwoje mogło być razem i żyć szczęśliwie…? Ja już wiem, ale Wam tego nie zdradzę… sami musicie poznać tą historie i się przekonać… 🙂 ,,– Życie jest za krótkie, by bać się zmian i podejmowania decyzji. Zawsze przecież można zmienić zdanie. – Ale ludzie nie lubią przyznawać się do błędów. Będą szli w zaparte, ale nie powiedzą, że podjeli nieodpowiednią decyzję.,,
-
Recenzja: mojswiatliteratury.blogspot.com Katarzyna KrupskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
,,Sponsor" K.N. Haner okazał się dla mnie dużym zaskoczeniem. A jak jest z Drwalem ? Zapraszam Was na recenzję. Wydawnictwo: Editio Red Data wydania: 15 maja 2019 Jason Parker to mężczyzna, który po zdradzie ukochanej osoby postanowił żyć w osamotnieniu w domu w środku lasu, gdzie poświęcił się rzeźbiarstwu. Obiecał sobie, że już nigdy nie pokocha, jednak gdy pewnego dnia do jego domu trafia Samantha Crow - ambitna dziennikarka, która ma napisać napisać o nim artykuł, zaczyna czuć, że ta kobieta jest całkiem inna. To spotkanie sprawi, że ich życie się odmieni. Czy oboje odważą się być razem ? K.N. Haner to pseudonim polskiej autorki, która w 2015 roku debiutowała powieścią ,,Na szczycie". Jej powieści w szybkim czasie uzyskiwały status bestsellerów przyznawany przez Empik.com i wciąż cieszą się uznaniem czytelniczek literatury kobiecej. Autorka w głowie ma już wiele pomysłów na następne powieści i na pewno nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa jako autorka poczytnych publikacji dla kobiet. ,,Drwal. Miłość, która narodziła się z natury" to kolejna powieść K.N. Haner, po której spodziewałam się czegoś więcej. ,,Sponsor", jak wiecie, była dla mnie wielkim zaskoczeniem. Autorka pisała ciekawie, lekko, bohaterowie byli ciekawi, tak więc musiałam po tym spotkaniu, koniecznie sięgnąć po kolejną powieść tej autorki. I niestety, nie mam dobrych wiadomości. ,,Drwal" okazał się dla mnie dużym rozczarowaniem. A szkoda, bo zapowiadało się na ciekawą lekturę ... Głównym bohaterem tej historii jest Jason Parker, który już od wielu lat żyje samotnie w wyremontowanym przez siebie domu w lesie. Kocha przyrodę, uwielbia swoich czworonożnych przyjaciół i stara się żyć w zgodzie z naturą. Poza tym jest znanym rzeźbiarzem, a jego tajemniczość wzbudza w podziwiających jego dzieła wiele pytań. Gdy pewnego dnia przyjeżdża do niego przebojowa dziennikarka - Samantha Crow, mężczyzna nie chce odpowiedzieć na jej pytania. Wkrótce przyjdzie im jednak spędzić więcej czasu razem, a ich życie zmieni się na zawsze. Gdy otworzyłam paczuszkę z powieścią ,,Drwal", byłam pełna optymizmu. Piękna, leśna okładka, w zielonych odcieniach bardzo mi się spodobała. Poza tym znacie już moją opinię na temat ,,Sponsora" i muszę przyznać, że K.N. Haner bardzo mnie zaskoczyła, tak więc nie mogłam przegapić jej kolejnej powieści. Gdy przeczytałam pierwsze strony tej książki również zaskoczyłam się bardzo pozytywnie. Główny bohater tej opowieści jest całkowitym przeciwieństwem większości mężczyzn, jakich znamy z romansów. To miły i opiekuńczy mężczyzna, który boi się po raz kolejny zaufać, a co najważniejsze nie jest draniem. Po prostu to taki mężczyzna, którego każda kobieta chciałaby mieć za męża. Jednym słowem: ideał. Od pierwszej kartki czułam, że to z pewnością będzie całkiem inny romans, niż te, jakie miałam okazję czytać dotychczas. I chociaż postać Jasona jest naprawdę wielkim plusem tej powieści, to niestety nie mogę powiedzieć tego samego o fabule i głównej bohaterce, czyli Samanthcie. Samantha, jak można wnioskować po opisie książki jest śmiała, przebojowa i za wszelką cenę dąży do wyznaczonego celu. Niestety, muszę Was zmartwić i z przykrością napisać, że postać Samanthy to chyba jeden z większych minusów tej powieści. Na początku lektury, gdy poznajemy tę postać, rzeczywiście, autorka kreuje ją na przebojową dziennikarkę, która niczego się nie boi i dąży do określonego celu. Tak więc zastanawia mnie, gdzie te cechy pojawiły się w dalszej części historii ? Mnie Samantha jedynie irytowała i uwierzcie mi, że doprawdy chciałam, by główni bohaterowie jak najszybciej się rozstali i wierzyłam, że na Jasona bardziej zasługuje kobieta, która pracowała w kwiaciarni, niż główna bohaterka. Mam wrażenie, że Samantha, to postać bardzo niedopracowana. Jest infantylna, nie radzi sobie sama z trudnościami i przypuszczam, że miała ona w czytelniku wywołać współczucie. A wyszło wręcz przeciwnie. Poza tym, to co wydarzyło się pomiędzy nią, a jej szefem również wydaje mi się dość naiwne i doprawdy zastanawiam się, dlaczego to właśnie ona obwiniała siebie o tę całą sytuację ? Sam wątek z szefem jest jak dla mnie naprawdę naciągany, chociaż nie mówię, że takie sytuacje w życiu się nie zdarzają. Każdy chce awansować, nie raz słyszymy o podobnych sytuacjach i to mogę jeszcze zrozumieć. Ale cała ta otoczka, z jaką wiązała się ta sytuacja była dla mnie mocno naciągana. K.N. Haner pisze lekko, więc książkę czyta się bardzo szybko. Bardzo spodobało mi się to, że cała akcja została poprowadzona w narracji pierwszoosobowej z puntu widzenia Jasona, czyli mężczyzny, co muszę przyznać, było naprawdę bardzo miłą odmianą. Poza tym, chociaż sam pomysł na punkt zaczepienia akcji, być może nie był bardzo oryginalny, to dawał niemałe pole do popisu. Na uwagę zasługuje też poruszenie przez autorkę tematu zdrady, spełniania marzeń niekoniecznie uczciwą drogą i manipulacji człowiekiem i jej wpływu na psychikę. Powieść ma również wiele dobrych momentów, niektóre wywołują wiele refleksji, niektóre są nieco naiwne, ale są też takie, w których autorka popuściła za duże wodze fantazji, jak np. upozorowanie samobójstwa. Jak dla mnie zupełnie niepotrzebnie. Samo zakończenie również nie jest takie, jakiego bym oczekiwała, ale jest niekonwencjonalne, co jednym czytelnikom może się spodobać, innym niekoniecznie. ,,Drwal. Miłość, która narodziła się z natury" to powieść całkiem inna od poprzedniej powieści autorki, czyli ,,Sponsor". Historia Samanthy i Jasona z pewnością znajdzie swoich sympatyków, bo już teraz widać, jakie poruszenie wywarła informacja o wydaniu tej powieści. Nowe wydanie Królowej Dramatów miało być zmysłowe, romantyczne, subtelne i po części rzeczywiście tak jest za sprawą Jasona. Niestety, ja i tak bardzo się zawiodłam. Być może autorka nie miała pomysłu na rozwinięcie tej historii, a może chciała jak najszybciej zakończyć tę powieść ? Mimo wszystko nadal wierzę w potencjał tej autorki i sięgnę po kolejne jej powieści z wiarą, że będzie o wiele lepiej. ,,Życie jest za krótkie, by bać się zmian i podejmowania decyzji. Zawsze przecież można zmienić zdanie." Ocena: 5/10
-
Recenzja: booksbymags.blogspot.com Magdalena SzabelskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
15 maja, czyli za niecałe dwa tygodnie do księgarń trafi najnowsza książka jednej z najbardziej popularnych polskich autorek romansów K.N. Haner. Miałam to szczęście, że mogłam cieszyć się ze swojego egzemplarza i możliwości lektury nieco wcześniej, a dzisiejszy post w całości poświęcony zostanie przedpremierowej recenzji „Drwala”. Sam blurb skradł moje serce odkąd tylko ujawniła go autorka i byłam naprawdę ciekawa, czy tak samo będę się czuła po lekturze książki. Głównym bohaterem książki jest Jason Parker. Mężczyzna kilka lat temu został zdradzony w najgorszy możliwy sposób - okazało się, że jego najlepszy przyjaciel i kobieta, którą kochał mieli romans. Takie wydarzenie potrafi nieźle namieszać w głowie i sercu, w związku z czym Jason podjął diametralną decyzję. Wyjechał ze swojego rodzinnego Cleveland i zamieszkał na totalnym odludziu w środku lasu z dala od swojego dawnego życia. Niestety zmiana miejsca zamieszkania spowodowała także, że Jason oddalił się od swoich rodziców z którymi praktycznie przestał utrzymywać kontakt. W swojej samotni miał wszystko czego potrzebował do szczęścia: spokój, piękną okolicę, przyrodę, psy i dużo materiału z którego tworzył rzeźby, dzięki sprzedaży którym mógł się utrzymywać. Pewnego dnia spokój Jasona zostaje zakłócony przez wizytę niespodziewanego gościa, który wywróci poukładany świat mężczyzny do góry nogami. Samantha Crow jest młoda i ambitna, a jej wielką pasją jest dziennikarstwo. Obecnie odbywa staż w nowojorskiej gazecie „New York News”. Kobieta zaintrygowana tym, jaką furorę rzeźby Jasona robią w sieci, postanowiła wykorzystać to jako temat artykułu i przeprowadzić wywiad z ich tajemniczym twórcą. Odszukanie miejsca w którym zaszył się Jason było trudne, ale namówienie go do zwierzeń i rozmowy będzie graniczyło z cudem. Zwłaszcza, że powitanie jakim obdarzył Samanthę Jason było dość chłodne i obcesowe. „- Mam zaproponować pani szklankę wody? – zapytałem, choć nie miałem na to najmniejszej ochoty. - A ma pan tu czystą wodę, a nie taka z kranu? No bo wie pan, mój żołądek może nie przeżyć rewolucji od lokalnej wody. - Niestety, jest tylko kranówa – skłamałem, by się odczepiła, i zagwizdałem, by przywołać psy. Łudziłem się, że to skutecznie ją zniechęci.” Mężczyzna nie zgadza się na żaden wywiad, a Samantha odjeżdża z pustymi rękoma. Los jednak bywa przewrotny. Los, a raczej pogoda, która psuję się na tyle, że uziemia samochód naszej bohaterki w drodze powrotnej niedaleko domu Jasona, a ten choć niechętnie proponuję jej nocleg, dopóki droga nie będzie przejezdna, a pogoda się nie poprawi. Mężczyzna z przeszłością. Kobieta z tajemnicą. Jedna szansa na miłość? Miałam naprawdę, naprawdę duże oczekiwania co do tej historii. Miałam już okazję czytać książki K.N. Haner i wiem, że nigdy nie oszczędza ona bohaterów swoich książek i lubi grać na emocjach zarówno ich, jak i swoich czytelników. Musze przyznać, że w przypadku „Drwala” zdecydowanie bardziej spodobała mi się postać głównego bohatera. Zarówno sylwetka jak i charakter Jasona, jako postaci kupiły mnie w 100%. Jego historia, chęć ucieczki od przeszłości i zaszycia się w miejscu gdzie mógł się wyciszyć, odpocząć i zdystansować – wszystko to zostało pokazane w bardzo ciekawy sposób. Autorka w przemyślany i trafiający do mnie sposób, weszła w głowę i myśli głównego bohatera, opisując jego rozterki, obawy, pragnienia. Nie pokazała jego słabości, raczej siłę z jaką sobie poradził. To, z czym miałam problem w trakcie i po lekturze książki to główna bohaterka. Przy pierwszym spotkaniu Samanthy i Jasona odniosłam wrażenie, że jej postać jest charakterna, zadziorna, pewna siebie i wiedząca czego chcę. Nie mogę wam zbyt wiele zdradzić, ale mam odniosłam wrażenie, że w miarę rozwoju historii, okazuję się, że wszystkie powyższe cechy dosłownie wyparowały, a może nigdy nie istniały? Może taka właśnie miała okazać się ta postać? Silna z pozoru, a skrywająca i tłamsząca słabości wewnątrz? Pozostawię to waszej ocenie. Książka została napisana z perspektywy Jasona i ten zabieg wyszedł (w mojej ocenie) tej historii na dobre, bo o wiele bardziej ciekawiło mnie to, co się dzieje w głowie naszego tytułowego „Drwala”, niż w głowie głównej bohaterki.
-
Recenzja: podrugiejstronieokladki6.blogspot.comRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Przygoda czeka w lesie. Myśleliście kiedyś żeby rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady? Albo, żeby zamieszkać w lesie i mieć święty spokój od ludzi i technologii? Ja myślałam. Wiele razy. Ale las nie daje mi tego spokoju, który mam na statku. Jason Parker by się ze mną nie zgodził. Jason Parker został odludkiem. Mężczyzna po zdradzie ukochanej kobiety stwierdził, że woli wyjechać i żyć w samotności, aby nigdy więcej nie zostać zranionym. Las okazał się być dla nie zbawieniem i to właśnie w nim odnalazł swój spokój. Wraz ze zgrają psów, codziennie wykonuje domowe obowiązki, a w chwilach wolnych, rzeźbi w drewnie. Mężczyzna przyzwyczaił się do samotności i ciszy wokoło, a kiedy do jego domu zajeżdża samochód jest zdziwiony i lekko zdenerwowany. Na jego terenie pojawił się intruz. Z auta obszczekiwana przez jego psy wychodzi kobieta, która dobijała się do niego w celu udzielenia wywiadu o jego rzeźbach. Samantha Crow, bo tak ma na imię ta piękność od pierwszych chwil irytuje i jednocześnie zaciekawia Jasona. Kobieta prosi go o wywiad, który z nim umawiała, a kiedy kończą Sam odjeżdża. Jednak nie jest w stanie dojechać daleko, gdyż ma wypadek na trasie. Jason jadący po zapasy spożywcze widzi jej samochód i nieprzytomną dziennikarkę. Zabiera ją do pobliskiego szpitala, a potem do siebie do domu. Tak zaczyna się ich przygoda, a deszczowa pogoda w porze letniej jakby sprzyjała tej dwójce, aby mogli na nowo rozpocząć swoje życie i znaleźć prawidłową ścieżkę. Dałam się w to wciągnąć! Totalnie! Kiedy piszę tę opinię, „Drwal” jest gdzieś w trakcie redakcji i korekty, jednak nawet to nie zmieni mojego zdania o tej pozycji. To zupełnie coś innego, co do tej pory otrzymywaliśmy od Kasi Haner. I powiem Wam, że z książki na książkę autorka stawia sobie coraz większą poprzeczkę. Za co pokochałam „Drwala”? Za Parkera oczywiście! Jason jest świetnym bohaterem. Autorka pisze z jego osoby całą książkę i idealnie wprowadza nas w typowo męski świat, a bohater nie ma myślowych rozkmin i wewnętrznych bogini, jak mają to mieć w zwyczaju bohaterki. To konkretny facet, który jak mu nikt dupska nie truje i to w nim jest właśnie najlepsze. Za tą lekką fabułą, którą napisałam wyżej kryje się jednak dramat na dramacie. No, ale przecież Królowa Dramatu nie mogła nas zawieść prawda? Nie dajcie się oszukać. Jason z Samanthą mają wiele problemów z którymi nie potrafią się uporać. Dopiero kiedy zaczynają o nich opowiadać, znajdują rozwiązania. Potrafią pomóc sobie wzajemnie, chociaż sami nie radzą sobie w swoim życiu. Samantha jest dla mnie obojętna. W sumie czasami współczułam jej szantażu, jaki musi przeżywać, ale żebym za nią stała to już niekoniecznie. Jest tam jeszcze jedna postać, o której Wam nie napisze. Jedynie co, to możecie być pewni, że będziecie jej [postaci] życzyć jak najgorzej. Ja, życzyłam. Miałam ochotę wywalić czytnik przez okno. W „Drwalu” mamy coś, czego wcześniej u Kasi Haner nie spotkałam (albo nie pamiętam). Bowiem bohaterowie są niby koło siebie, ale jednak nie. I Jason, i Samantha mają obowiązki, które muszą wykonywać i nie mogą ich zaniedbać. Mają ze sobą kontakt, ale dość nikły. I mimo że wszyscy z góry wiemy, że prawdopodobnie będą razem pod koniec to przez całą książkę tej bliskości między nimi, aż tak nie widać. Są momenty, kiedy są razem, ale ogólnie to autorka trzyma ich na odległość. Ich uczucie rozkwita powoli, ale kiedy już rozkwitnie jest jak wielkie płonące ognisko. Armagedon. Przez tę odległość w tej pozycji nie doszło do typowego „kochany mój...”, „och, kochana moja”. Wiecie jak ja „uwielbiam” słodkopierdzące historie. Tutaj tego nie ma, przez co bardzo mi się ta pozycja podoba. „Drwal. Miłość, która narodziła się z natury” to książka warta przeczytania. Jeżeli jesteście fanami autorki to zostaniecie zaskoczeni, czymś zupełnie innym, niż mieliście okazję spotkać do tej pory, a jeżeli dopiero poznajecie Kasię Haner to ta pozycja jest dobrym startem. Czytało mi się to bardzo przyjemnie, a do tego nad wyraz szybko. Ciągle chciałam wiedzieć, co dalej z ich historią i w każdej możliwej przerwie chwytałam kolejne rozdziały, aby móc dowiedzieć się czegoś nowego. Mimo że „Drwal” to romans jest w nim nuta świeżości, która otwiera coś nowego w gatunku. Nie wiem jeszcze co to. Może zamiana biznesmena na drwala, albo klasycznego wielkiego miasta na las? W każdym razie podoba mi się i chce więcej!
-
Recenzja: www.instagram.com/weraandksiazki/ Weronika GosekRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
8/10 Jedni krytykują, drudzy uwielbiają. Ja zdecydowanie należę do tej drugiej grupy i autorka zaskakuje mnie coraz bardziej. Moja przygoda z piórem @k.n.haner , zaczęła się od serii mafijnej, którą nadal wspominam i uwielbiam. "Zapomnij o mnie", dwie części Sponsora to książki, które czytałam z równą przyjemnością. Mam wrażenie, że z książki na książkę, historie autorki są coraz lepsze, wzbudzają więcej emocji i wrażeń. W Drwalu polubiłam chyba wszystko, od klimatu, przez bohaterów po problem, których ich dotknął. Jason Parker pod wpływem emocji, odcina się od starego życia. Zamieszkuje w domku pośrodku lasu i natury. Sam z dala od wyścigu szczurów, gwaru i hałasu. Wiedzie spokojne życie, odnalazł pasję i czuje się spełniony. Jego świat wydaje się idealny, dopóki do jego błotnego azylu nie wkracza pewna dziennikarka w szpilkeczkach. Samantha kobieta, która ma wielkie ambicje, ale pogubiła się w otaczającym ją świecie. Młoda dziennikarka, która nie wie jak wbić się w świat korporacji i wysokich stanowisk, podąża błędną ścieżką. Planuje przeprowadzić wywiad z samotnikiem w lesie. Krótka wizyta, szybki wywiad i pochwała od szefa. Jednak te spotkanie wygląda całkiem inaczej. Jason z początku jest negatywnie nastawiony do gadatliwej i narwanej dziewczyny, jednak sytuacja zmusza ich i spędzają wspólnie więcej czasu niż się spodziewali. Skazani na swoje towarzystwo, bliżej się poznają, coraz bardziej sobie ufają i przywiązują. Mężczyźnie zaczyna podobać się towarzystwo Sam, ale czuje, że kobieta ma jakieś tajemnice i problemy o których nie chce rozmawiać. Sam w towarzystwie drwala czuje się wolna i spokojna. Gdy uczucia i emocje za bardzo się rozwijają, jak najszybciej wraca do domu. W głębi duszy nie chce żeby to było ich ostatnie. Jednak jej życie jest skomplikowane i nawet sama nie jest świadoma w jakim g*wnie utknęła. Romans poruszający problem zranienia, odrzucenia, potrzeby odizolowania się od wszystkiego i wszystkich i przemocy wobec kobiet. Historia, która niesie za sobą duży przekaz, mnóstwo emocji i przeżyć. Od śmiechu po złość. Napisana z dwóch perspektyw (uwielbiam), dzięki, którym poznajemy motyw i punkt myślenia podejmanych decyzji przez bohaterów. Możemy się z nimi bliżej poznać i utożsamić. Jasona bardzo polubiłam. Podejmował dojrzałe decyzje, był stanowczy i czuły. Samantha trochę mniej przypadła mi do gustu, rozumiem, że była przestraszona i poniżana, ale momentami miałam wrażenie, że ona sama nie nie widziała czego chce. Romans pokazujący jak ważne jest wsparcie drugiej osoby, pomoc psychiczna i materialna. Rozmowa i pokazanie, że możemy wszystko, jeśli tylko chcemy. Jak pod skorupą pewności siebie i odwagi, kryje się mała bezbronna potrzebująca pomocy osoba. I przede wszystkim, ukazuje jak szybko mija czas, że niekiedy może być już za późno na wypowiedzenie niektórych słów. Ja polecam i myślę, że wszystkie fanki autorki będą zadowolone. Lektura idealna na poznanie pióra, jeśli jeszcze nie znacie. O trudnej miłości, chwilach smutku i szczęścia, o problemach dnia codziennego i wybaczeniu. Niedługo na blogu rozdanie z tą książką
-
Recenzja: Blonderka Agnieszka RybskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Kochani czytelnicy, jak wiecie jestem wielką fanką twórczości Kasi! Jej najnowsza powieść będzie miała premierę 15 maja 2019 r. dzięki wydawnictwu Editio. A ja, dzięki zaufaniu autorki otrzymałam nad nią patronat! Zdradzony przez swoją ukochaną mężczyzna postanawia zmienić swoje życie! W domku, w lesie, na odludzi odcina się od świata… no może nie do końca się odcina, ciekawość zwycięża i co jakiś czas zagląda do Internetu oraz mediów społecznościowych. Dodaje tam nawet zdjęcia swoich rzeźb! Bo właśnie tym zajmuje się aktualnie, rzeźbi przepięknie w drewnie! Czy takie odcięcie się od najbliższych i rodziny jest dobrym wyjściem?! Czas pokaże… „Wszystko inne, co w niej odkryłem, dostałem w pakiecie. Emocjonalny rollercoaster gratis”. Samantha to piękna, młoda dziennikarka, która po dużych bojach dociera do naszego drwala – Jansona – w celu przeprowadzenia wywiadu, bez jego zgody i zaproszenia! Jak myślicie, ucieszy się na taką wizytę?! Raczej dobrze zgadujecie… „Można się bać miłości, można jej unikać, ignorować ją i uciekać przed nią, ale ona w końcu i tak nas dopadnie”. Przez wypadek i ulewę kobieta musi zostać chwilowo w jego domku. Droga zostaje zalana, a ci dwoje muszą jakoś przeżyć dzień…może dwa… razem! Taki przymus potrafi zbliżyć ludzi, otworzyć się na siebie. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Sam musi wrócić do swojego życia w NY. Ale nasz drwal tak łatwo jej nie odpuści, jak już zakłóciła jego spokój! Postanowi zrobić jej niespodziankę i odwiedzić w mieście. Jaki będzie tego efekt…? „Miłość, która zrodziła się wśród drzew… I miłość, która zrodziła się z natury”. Jakie tajemnice skrywa życie Sam w New York ’u? Co prześladuję ją i od czego nie może się uwolnić, a może też nie chce?! Jaki wpływ na wszystko będzie miał nasz Drwal? I najważniejsze pytanie… czy dwoje tak różnych ludzi, z tak zawiłą przeszłością ma szanse na wspólną przyszłość?! Zostawiam Was z dużą ilością pytań, a zdradzę tylko jedno! Z pozoru prosta historia okaże się bardzo zawiłą i złożoną, poruszającą niełatwe tematy opowieścią o pogoni za szczęściem i zwyczajnym spokojem. „Choć „na zawsze” nigdy nie mogło trwać wiecznie”. Jeśli czytaliście „Zapomnij o mnie” i spodobała się Wam tamta historia, to ta również przypadnie Wam do gustu. Jest ona bardziej delikatna, ale równie zawiła i niebanalna! Polecam !!! „To nie był sen. To był koniec…” Moja ocena 8/10
-
Recenzja: Rytm mojego życia Kinga LitkowiecRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
K.N. Haner jest wyjątkowo utalentowaną polską autorką. Dla mnie zdecydowanie najlepszą. Wszystkie jej książki, które do tej pory miałam okazje przeczytać dosłownie zwalały mnie z nóg. Lekkość z jaką pisze jest zdecydowanie godna podziwu. Zarówno jej erotyki z serii mafijnej jak i delikatne romanse potrafią sprawić, że człowiek nie może się oderwać od czytania. Dziś mam wielką przyjemność przedstawić Wam kolejną książkę Kasi - „Drwal”. Całym sercem kocham gorące erotyki tej autorki, jednak tu mamy do czynienia z lekkim romansem dwojga na pozór nie pasujących do siebie ludzi. Czy tym razem K.N. Haner znów mnie zaskoczyła? Zdecydowanie tak... OPIS Zmysłowa, romantyczna, subtelna... Królowa Dramatów w nowym wydaniu! Jason Parker, zraniony wydarzeniami z przeszłości, kilka lat temu porzucił wygodne życie w Cleveland i zamieszkał w drewnianym domu pośrodku lasu, z dala od ludzi. Obiecał sobie, że nigdy więcej nie pokocha. W swoim azylu tworzy rzeźby, wyrażając w nich emocje, które nie do końca rozumie. Zdolny artysta zdobywa coraz większą popularność, ale konsekwentnie odmawia kontaktów z mediami. Samantha Crow ma w życiu konkretny cel. Przebojowa i śmiała dziewczyna chce zostać dziennikarką, choć w głębi duszy pragnie zupełnie czegoś innego. Pewnego dnia dopina swego i namierza pracownię Jasona. Pod pretekstem wywiadu odważa się odwiedzić tajemniczego "Drwala". To spotkanie, które nieoczekiwanie na dobrych kilka dni uziemia Jasona i Sam w leśnej samotni, sprawia, że zamknięty i skryty mężczyzna otwiera się przed, na pozór beztroską, kobietą. Choć oboje mają wiele tajemnic i nie potrafią odnaleźć właściwej ścieżki, to tylko oni mogą sobie wzajemnie pomóc. Czasami jednak prawdziwe uczucie to za mało, by przegonić demony przeszłości. Las. Deszcz. Miłość, która narodziła się z natury. O ile nie do końca przepadam za romansami, o tyle Kasia ma pewnego rodzaju dar. Dzięki niemu powieści wychodzące spod jej ręki są całkowicie fascynujące. Nie wiem jak ona to robi, ale znów jej się to udało. Podobnie było w przypadku „Sponsora”. Jednak książka, która jest bohaterem dzisiejszego postu dosłownie powaliła mnie na kolana. Nie zliczę ile razy podczas czytania „Drwala” przez moją głowę przeszła myśl : Jak ona na to wpadła? Oczywiście pomysł to jedno, drugim jest talent. Zdecydowanie K.N. Haner ma i jedno i drugie. Miłość samotnika i na pozór szczęśliwej młodej dziennikarki. Połączył ich gorący romans, ale nie wszystko układało się jak w bajce. Czy mimo napotykanych problemów udało im się stworzyć związek? Koniecznie przeczytajcie tą książkę. Gwarantuję Wam, że warto. A moja gwarancja nie opiera się jedynie na kilku zdaniach na moim blogu. Miałam ogromny zaszczyt pisać rekomendacje do tej książki. Zapewniam Was, że wszystko co zapisane jest na okładce tuż nad moim nazwiskiem to szczera prawda.
-
Recenzja: www.instagram.com/katherine_the_bookworm/Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Są w życiu takie chwile, kiedy człowiek po prostu ma dosyć świata, w którym żyje. Dosyć fałszu. Dosyć życia według schematu. Dosyć kłamstw i obłudy. Dosyć szaleńczej pogoni za pieniędzmi i sztucznych uśmiechów, sztucznych ludzi, którzy zachowują się jak marionetki. Czasami zwyczajnie chcemy coś zmienić, uciec daleko od tego, co znane i co powoduje w nas obrzydzenie. Czyż nie byłoby pięknie, gdyby tak możliwe było porzucenie tego wszystkiego i ucieczka przed cywilizacją oraz przed ludźmi, którzy nas ranią? Lepiej pójść pod prąd, zboczyć ze ścieżki, którą bezmyślnie kroczą niemal wszyscy i zacząć wyznaczać własną drogę. Odciąć się od wszechobecnego skażenia i podłości, zaszyć w samotni i oddać temu, co kochamy najbardziej. Wyciszyć się, nabrać dystansu, nawiązać więź z naturą i żyć z dnia na dzień nie martwiąc się typowymi problemami życia codziennego. Gdyby tylko było to takie proste i długofalowe... Można ukrywać się przed życiem we własnej samotni, chować przed światem, ludźmi i przed źródłem tego, co jest kwintesencją naszych czasów. Ale nie da się uciec przed uczuciami, które znajdą cię wszędzie i skłonią do poczynienia kolejnych rewolucyjnych zmian, ponownego zrewidowania swojego życia i położenia na szali świetego spokoju, na rzecz chaosu w postaci osoby, która wstrząsa Twoim światem. Ilekroć sięgam po książki K. N. Haner jestem zakończona tym, jak bardzo elastyczna twórczo jest autorka. Każda z kreowanych przez nią historii jest inna od poprzedniej i każda jest lepsza. Od mrocznych erotyków utrzymanych w mafijnym klimacie, po subtelną opowieść o miłości, która narodziła się w drewnianym domku stojącym pośród leśnych ostępów. Prawdopodobnie mówię to za każdym razem, ale tym razem chyba naprawdę znalazłam swój numer jeden spośród hanerowych perełek, a jest nim oczywiście ,,Drwal”. Ta historia, choć zupełnie inna od poprzednich książek autorki, ma jednak z nimi wspólny mianownik, a mianowicie pełna jest emocji i nie sposób przejść obok niej obojętnie. ,,Drwal” to historia, która jest jakaś. Ma w sobie ,,to coś” i w jej kontekście nie można mówić o bylejakości. Zaczyna się zupełnie niepozornie, a wręcz uroczo i zabawnie. Poznajemy mężczyznę, który wyrzekł się dawnego życia i pośrodku lasu odnajduje swój spokój i artystyczną pasję. Mamy też dziewczynę - zdeterminowaną i skupioną na celu dziennikarkę z wielkiego miasta, która jeszcze nie wie, że w kompletnej głuszy spotka kogoś, kto może otworzyć jej drzwi do wyzwolenia spod okowów, w których tkwi. Wydawać by się mogło, że Jason i Sam kompletnie się od siebie różnią i nie będą w stanie odnaleźć wspólnego języka. A jednak... Podobno aby najlepiej poznać człowieka należy spędzić z nim trochę czasu. Kto wie, jaką prawdę można odkryć o człowieku, gdy zamknie się z nim w jednym domu na kilka dni? Może samotnik jest idealnym kompanem do rozmów? A może paniusia w drogim samochodzie i szpilkach nie jest taką beztroską i pewną siebie kokietką? Nigdy nie należy nikogo sądzić po pozorach. Liczy się to, co człowiek ma w środku, a nie to, co widoczne gołym okiem. Co jeśli nowojorska karierowiczka skrywa mroczną tajemnicę i każdego dnia zmuszona jest przeżywać swój osobisty dramat? Co jeśli ,,dziwak” z lasu miał dobry powód, by uciec z dala od przyziemnych trosk i morderczego wyścigu szczurów? Jason to mężczyzna, który świetnie radzi sobie w każdych warunkach i nie boi się żadnej pracy. Nie przypomina on typowego bohatera romansu (nie chodzi oczywiście o aparycję, bo w tym temacie akurat niczego, co czytelniczki romansów lubią najbardziej, mu nie brakuje). Nie jest jednak aroganckim dupkiem, ani cholerykiem. Jest rozważny, opanowany i do wszystkiego podchodzi racjonalnie. W przeszłości też brał udział w szalonej pogoni za pieniądzem i piął się prężnie po szczeblach kariery. Nie narzekał na brak uwagi ze strony kobiet i wiódł życie takie, jakim żyje miliony ludzi. Ale jedno wydarzenie spowodowało, iż postanowił zmienić coś w swoim życiu. Jason to bardzo intrygująca postać. Ma ciekawe podejście do wielu spraw i zdaje się naprawdę cieszyć z tego, jak układa się jego samotne życie. Sprawia wrażenie szczęśliwego, nie musząc być od nikogo zależnym. Wiecie, jest takie pewne powiedzenie, że człowiek nie wie, że czegoś mu brakuje, dopóki nie dostanie tego, czego w głębi serca potrzebuje. Jason poznaje nieustępliwą i nieco roztargnioną Sam, ktora budzi w nim coś, co dawno temu stłumił. Pod jej wpływem zaczyna poważnie rozmyślać nad przyszłością... Sam to również bardzo tajemnicza i intrygująca postać. Muszę przyznać Wam się do tego, iż na początku za nią nie przepadałam. Wydawała mi się dziwna, zbyt pewna siebie, zbyt beztroska i nastawiona tylko i wyłącznie na rozwój kariery, lubująca się w luksusach i zwodnicza. Po prostu jej nie polubiłam. Ale... Niebawem okazało się, iż Sam nie jest wcale taka, na jaką wygląda na pierwszy rzut oka. Dziewczyna nosi maskę, za która ukrywa bolesną tajemnicę. W miarę jak zaczęłam poznawać lepiej jej historię, odkrywać wszystkie te okropności, które ją w życiu spotkały, moja sympatia do tej postaci rosła. Współczułam tej bohaterce tego całego bagna, w którym utknęła, i z którego sama nie jest w stanie się wydostać, a im dłużej w nim tkwi, tym bardziej zatraca tę dziewczynę, którą jest w głębi duszy. Jason i Sam - idealnie nieidealni. Zupełnie niedopasowani, borykający się z własnymi problemami i przeżywający własne tragedie. Dzieli ich wszystko, ale łączy wyjątkowe uczucie, które z dnia na dzień narasta. Poznali się i wzajemnie skłonili do zmiany swojego życia. Tylko czy teraz bohaterowie znajdą rozwiązanie na wyjście z kłopotów, w których się znaleźli? Czy zdołają pokonać swoje demony i wrogów, którzy zrobią wszystko, by zniszczyć ich życie? Książki K. N. Haner, jak powszechnie wiadomo, są nieprzewidywalne, więc podczas lektury niczego nie możemy być pewni jak. Aż do samego końca nie wiadomo jak zakończy się ta piękna i emocjonalna historia miłosna. ,,Drwal” to jedna z tych książek, w których akcja rozwija się powoli, ale w żadnym wypadku nie jest nudna, przewidywalna i nieciekawa. Autorka po prostu stopniowo buduje napięcie. Najpierw mamy okazję wczuć się w klimat powieści, zamknąć oczy i pozwolić, by przeczytane właśnie opisy natury namalowały w naszych głowach sielski obrazek, przeniosły nas do innej rzeczywistości i pozwoliły na własnej skórze doświadczyć świata przedstawionego. Potem śledzimy stopniowy rozwój relacji Jasona i Sam. Początkowo bohaterowie starają lepiej się poznać, ale jest to trudne, gdyż żadne z nich nie mówi o sobie za wiele. Ale z każdym kolejnym rozdziałem zaczynają się przed sobą coraz bardziej otwierać i poddawać namiętności... Uczucia bohaterów można porównać do letniej burzy. Pojawiają się niespodziewanie i początkowo niosą lekka mżawkę i sporadyczne błyski, by po chwili przeobrazić się w gwałtowną nawałnicę. W ,,Drwalu” nie mogło zabraknąć tego, co jest tak bardzo charakterystyczne dla twórczości K. N. Haner, czyli dramatów przez duże ,,D”, nieoczekiwanych zwrotów fabularnych, które spadają jak grom z jasnego nieba i przewracają całą historię do góry nogami, a także wielkich emocji. Przy ,,Drwalu” śmiałam się i płakałam, a moje serce wybijało szalony rytm, gdy na bohaterów spadały kolejne tragedie i w ich życiu wydarzyły się kolejne przykre rzeczy. Choć historia, jak już zdążyłam nadmienić, jest nieco lżejsza, bardziej subtelna i delikatna od poprzednich dzieł autorki, to i tak rozwaliła mnie emocjonalnie. Jedyną rzeczą, która mnie w ,,Drwalu” uwierała, i o której nie mogę nie wspomnieć jest to, że dostaliśmy zdecydowanie za mało prawdziwej Sam Crow. Książka została napisana z perspektywy Jasona i to jego poznajemy najlepiej, krok po kroku odkrywając jego kolejne warstwy. Mamy wgląd w jego myśli, wiemy jakie obawy i rozterki budzą w nim wydarzenia, które mają miejsce w książce i jakie uczucia żywi on do kobiety, która pojawiła się znienacka i wywróciła jego uporządkowany świat do góry nogami. Natomiast Sam poznajemy jedynie taką, jaką widzi ją Jason i na podstawie tego, jak ona postępuje w jego towarzystwie. ,,Drwal” to przede wszystkim romans, ale z kategorii tych o zabarwieniu erotycznym. TYCH scen nie ma tutaj nie wiadomo ile, ale te które zostały w tej powieści zawarte nie są wulgarne, czy niesmaczne. Sceny erotyczne są tutaj bardzo sensualne i działają na wyobraźnię, a przede wszystkim pokazują jak silna więź łączy bohaterów i stanowią prawdziwy przejaw ich miłości. Już po przeczytaniu prologu ,,Drwala” wiedziałam, jest to książka dla mnie. Zostałam kupiona już po pierwszej przeczytanej stronie i zakochałam się w tej powieści od pierwszego czytania. A potem przeczytałam ją po raz drugi i ta miłość się umocniła. Odnalazłam w niej wiele dobroci w postaci pięknych cytatów i miło spędziłam czas śledząc burzliwe losy Sam i Jasona. Warto też wspomnieć, iż książka robi też spore wrażenie pod względem wizualnym. Okładka i oprawa graficzna tekstu zostały dopracowane w każdym calu i dodatkowo potęgują klimat całej powieści. ,,Drwal” to historia jednoczenie niepozorna i niezwykła. Pełna tajemnic, trudnych wyborów, ale i romantyzmu oraz pasji. Jest zarazem lekka, ale potrafi przeczołgać czytelnika i chwycić go za serce. ,,Drwal” to historia o tym, że czasami miłość sama niespodziewanie puka do naszych drzwi i choć składaliśmy sobie obietnicę, że nigdy nie pozwolimy jej zagnieździć się w naszym sercu, nie mamy innego wyjścia i musimy ją wpuścić. To po prostu coś, z czym nie da się wygrać i czemu trzeba się prędzej czy później poddać. To opowieść o tym, że czasami ze wszystkim mamy pod górkę i zmuszeni jesteśmy żyć życiem, w którym czujemy się jak w klatce. Tylko ktoś, kto okaże się na tyle silny i zdeterminowany, by o nas zawalczyć, nawet gdy my sami chcemy się poddać, jest w stanie nas uwolnić i spróbować dać nam to, czego w głębi duszy zawsze pragnęliśmy. ,,Drwal” mówi również o tym, że choć czasami bywa trudno, a ktoś nam bliski wydawać się może sprawą z góry przegraną, zawsze warto walczyć do samego końca. Nawet jeśli tajemnice są zbyt bolesne, a demony zbyt przerażajace i niebezpieczne, trzeba walczyć o to jedno, jedyne wyjątkowe uczucie. Lepiej walczyć i ponieść klęskę, niż do końca życia wypominać sobie, że mogliśmy zrobić więcej i walczyć bardziej zawzięcie.
-
Recenzja: KASIA RECENZUJE czyli moje opinie o książkach Katarzyna ChrześcijanRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Jason Parker przed kilkoma laty, pod wpływem bolesnych dla niego wydarzeń, opuszcza miasto i zamieszkuje w drewnianym domku po środku lasu. Towarzyszą mu cudowne psiaki, nie tęskni za drugim człowiekiem. Ponadto, obiecał sobie, że już nigdy więcej nie zaangażuje się w jakikolwiek związek, nikogo nie pokocha. W swojej pracowni tworzy przepiękne rzeźby, dzięki którym zyskuje popularność. Stroni jednak od kontaktów z mediami. Jest skromnym człowiekiem, nie zależy mu na sławie. Żyje ze swojej pasji, po prostu. Samantha Crow to tryskająca energią, radosna i wrażliwa dziewczyna, która marzy, by zostać dziennikarką z prawdziwego zdarzenia. Całkiem niedawno rozpoczęła swoją pierwszą pracę w zawodzie. Zależy jej na spotkaniu z Parkerem, więc gdy udaje jej się namierzyć pracownię "Drwala", udaje się na miejsce, by przeprowadzić z nim wywiad. To spotkanie zapoczątkuje niezwykłą serię zdarzeń... tym bardziej, że delikatnie się przedłuża... o jakieś kilka dni. Natura miała plan, by uziemić tę dwójkę razem, w środku lasu, w jednym domu... Jason i Samantha zyskują wiele czasu, by lepiej się poznać, otworzyć na siebie nawzajem, a z czasem odkryć głęboko skrywane sekrety. Czy bolesna przeszłość jest w stanie pokonać prawdziwe uczucie? "Drwal. Miłość, która narodziła się z natury" to delikatna i niezwykle romantyczna odsłona Kasi Haner. Już od pierwszych stron zaintrygowała mnie postać głównego bohatera - Jasona. Rzadko można spotkać w książkach tego typu mężczyzn, nad czym ubolewam. Pracowity, prosty, uczuciowy i z poczuciem humoru facet, do tego przystojny i dobrze zbudowany. Żaden playboy, żaden badboy, zwyczajny, prosty facet. I ja to kupuję w stu procentach. Cieszę się również, że cała historia została ukazana właśnie z perspektywy Jasona. Natomiast Sam... to kobieta zagadka. Pod maską radosnej dziewczyny skrywa wiele tajemnic. Relacja, która tworzy się między głównymi bohaterami jest skomplikowana, a jednocześnie niesamowita. Ta dwójka czerpie od siebie niezwykłą siłę. "Drwal" to istny emocjonalny rollercoaster! W jednej chwili się śmiałam, a za chwilę ocierałam łzę z policzka. Nie spodziewałam się aż tak dużej dawki emocji i zwrotów akcji. To książka o sile miłości, o podejmowaniu złych decyzji i ich konsekwencjach. Autorka na kartkach swojej najnowszej powieści porusza bardzo ważny temat, jakim jest przemoc fizyczna jak i psychiczna. Jak ją przezwyciężyć i jak ważne jest wsparcie i pomoc drugiej osoby? Czy po tak ciężkich przeżyciach można odnaleźć szczęście? Lubię, gdy książka nie tylko odpręża czytelnika, ale również, między wierszami, uczy. To wspaniałe, że powstaje coraz więcej tego typu pozycji. Na koniec muszę dodać parę słów o części wizualnej naszego "Drwala" :). Jako okładkowa sroka czuję się zobowiązana :). Sama okładka przyciąga wzrok. Mało tego, z początkiem każdego rozdziału widzimy grafikę idealnie współgrającą tematycznie - las. Historia Samanthy i Jasona mnie kupiła, żałuję jednak, że nie jest nieco dłuższa. Czuję lekki niedosyt, niemniej jednak jestem naprawdę zadowolona z lektury. Bardzo się cieszę, że mogę patronować właśnie tej książce. Dziękuję przede wszystkim Autorce oraz Wydawnictwu Editio. "Drwal" skradł moje serce. Ogromnie polecam fanom gatunku!
-
Recenzja: agnieszka.rybska Agnieszka RybskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Majowy patronat Blonderki🌲🔥 Próbowałam odegrać Panią Drwal. Wyszło mi?! Mężczyzna, który szukając ukojenia po zdradzie ukochanej zaszywa się w lesie... zaczyna rzeźbić w drewnie. Kobieta, która chcąc przypodobać się szefowi odnajduje pustelnię Drwala... wywiad ma być jej szansą na rozwój kariery. Dwoje ludzi, tak innych, tak mocno doświadczonych przez życie... Czy mogą pomóc sobie nawzajem Logo Blonderki znajdziecie na tylnej okładce
-
Recenzja: Bbiblioteczka_Pauli Paulina WiśniewskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Ocena: 10/10 PREMIERA 15.05.2019 Zmysłowa, romantyczna, subtelna... Królowa Dramatów w nowym wydaniu! Jason Parker, zraniony wydarzeniami z przeszłości, kilka lat temu porzucił wygodne życie w Cleveland i zamieszkał w drewnianym domu pośrodku lasu, z dala od ludzi. Obiecał sobie, że nigdy więcej nie pokocha. W swoim azylu tworzy rzeźby, wyrażając w nich emocje., które nie do końca rozumie. Zdolny artysta zdobywa coraz większą popularność, ale konsekwentnie odmawia kontaktów z mediami. Samantha Crow ma w życiu konkretny cel. Przebojowa i śmiała dziewczyna chce zostać dziennikarką, choć w głębi duszy pragnie zupełnie czegoś innego. Pewnego dnia dopina swego i namierza pracownię Jasona. Pod pretekstem wywiadu odważa się odwiedzić tajemniczego "Drwala". To spotkanie, które nieoczekiwanie na dobrych kilka dni uziemia Jasona i Sam w leśnej samotni, sprawia, że zamknięty i skryty mężczyzna otwiera się przed, na pozór beztroską kobietą. Choć oboje mają wiele tajemnic i nie potrafią odnaleźć właściwej ścieżki, to tylko oni mogą sobie wzajemnie pomóc. Czasami jednak prawdziwe uczucie to za mało, by odgonić demony przeszłości. (Opis z Lubimy Czytać) "Drwal. Miłość, która zrodziła się z natury." to moje pierwsze spotkanie z twórczością Kasi Haner. Czy ta pozycja sprostała moim oczekiwaniom? Zapraszam do lektury :) Jason jest doświadczonym przez los mężczyzną. Życie w leśnej głuszy to jego codzienność, azyl, w którym czuje się bezpiecznie. On i jego osiem psów rasy Husky, tworzą rodzinę, i nic więcej nie jest mu potrzebne do szczęścia. Rzeźbienie w drewnie to jego pasja i sposób na ucieczkę od codzienności. Pewnego dnia, odwiedza go w samotni młoda kobieta Samantha, przyjechała aby przeprowadzić z nim wywiad. Jason jest typem samotnika, i nie chce wpuszczać nikogo na swój teren. Niestety gwałtowna ulewa i burza uniemożliwia Sam powrót do miasta, więc Jason robi wyjątek i pozwala jej zostać. Z każdą rozmową nawiązuje się między nimi nić porozumienia. Jason odkąd zamieszkał w samotni, nie miał kontaktu z rodzicami, odciął się od wszystkiego i od wszystkich. Po skorupą Drwala skrywa się mężczyzna, który pragnie być kochanym, ale boi się powtórki z przeszłości. Samantha jest młoda, ambitna i odbywa staż w New York News. Ma wymagającego szefa, który nią pomiata. Żyje pod dyktando Tony'ego i boi się, że gdy mu się sprzeciwi to on ją skrzywdzi. Pod maską uśmiechniętej kobiety ukrywa się skrzywdzona istota, która popełniła błąd i nie wie jak sobie z nim poradzić. Czy Jason pomoże Sam? Fabuła książki jest bardzo płynna, każde wydarzenie i krok bohaterów pociąga za sobą kolejne i to sprawia, że przez książkę się płynie. Sceny 18+ jak na romans przystało, są subtelne i nie przysłaniają fabuły, a wręcz ją ubarwiają. Styl autorki bardzo mi się spodobał, nie ma tu zbędnych opisów, dialogi są naturalne i pomagają lepiej zrozumieć naszych bohaterów. Wiem, że nie ocenia się książki po okładce, ale ta jest przepiękna. Przykuwa uwagę i intryguje. Pod postacią romansu można wyciągnąć dużo wniosków na temat życia, książka skłania do refleksji i wzbudza emocje, a to dla mnie, jako czytelnika, bardzo ważny aspekt. Istotne jest też zaufanie i miłość. Czy raz zranione serce może pokochać? Czy Jason po przejściach będzie w stanie komukolwiek zaufać? Relacja między Jasonem i Sam jest bardzo uczuciowa i chwyta za serce. Z dużym zaciekawieniem odkrywałam kolejne etapy rodzącej się między nimi miłości. Ale mamy tu także motyw toksycznej miłości, w której jedna ze stron tylko bierze nie dając od siebie nic. Jest to dla mnie wyjątkowa książka, w trakcie lektury nie mogłam jej odłożyć, zatraciłam się w świecie wykreowanym przez autorkę. Pewne wydarzenia doprowadziły mnie do łez, to bardzo mądra i życiowa historia, która pokazuje, że miłość przezwycięży wszystko, nawet jeśli wydaje nam się, że już wszystko stracone. Nawet w najciemniejszym tunelu znajdzie się światełko nadziei, które wskaże właściwą drogę. Jeżeli lubicie nie banalne historie, które zapadają w pamięć to zachęcam do lektury Drwala.
-
Recenzja: ksiazkomama.blogspot.com Wioleta CebulakRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Od jakiegoś czasu jestem ogromną czytelniczką książek K.N Haner. Pod tym pseudonimem kryje się niezwykle utalentowana polska pisarka romansów i powieści pełnych emocji. To już kolejna jej powieść i każda kolejna wzbudza we mnie ogromne emocje, łezka pojawia się przy każdej. Czy to na początku, w środku czy na samym końcu. Za co ogromnie dziękuje! DRWAL to książka, która zachwyca swoją okładką! Książka jest pisana bardzo przyjemną czcionką, dzięki czemu czyta się ją bardzo lekko i przyjemnie. Dla mnie niestety, przez wadę wzroku często wielkość czcionki ma ogromne znaczenie. Tu czcionka jest bardzo dobrze dobrana i za to należy się podziękowanie wydawcy. Ale jak to mówią, nie po czcionce i okładce książkę się ocenia, wiec warto by i powieść, ocenić. A ponieważ jest to recenzja przedpremierowa, to dużo Wam nie zdradzę. Ale coś tam ocenię. DRWAL to całkiem inna powieść, jaką do tej pory czytałam, która wyszła spod pióra autorki. Jej treści jest bardzo subtelna i główny bohater jest bardzo wyraźny. Janson przed laty zostaje zdradzony, przez swoją narzeczoną i najlepszego przyjaciela. Ta dwójka wdaje się w romans i rani Jansona. Mimo że mężczyzna nie chce przyznać się do krzywdy, jaka go spotkała, decyduje się na zamieszkanie w lesie i samotność i twierdzi, że jest teraz szczęśliwy. Jak dla mnie zgrywa twardziela a mimo to, to co go spotkało, w jakimś stopniu go złamało. Jego pustelniczy tryb życia to tylko kamuflaż i obrona przed kolejną krzywdą, jaką mogą wyrządzić mu kolejni ludzie. Jak twierdzi z własnego wyboru, zamieszkuje w lesie, rzeźbi z drewna postacie. Jednak nie są, to zwykłe rzeźby a każda z nich ma twarz osoby, która coś znaczyła w jego życiu. Prezentuje je w Internecie i to one właśnie zaprowadzają do niego młodą kobietę — stażystkę w gazecie, która chce przeprowadzić z nim wywiad. Mimo jego niechęci odnajduje go w jego samotni. Nalega na wywiad. Janson zdecydowanie boi się relacji z ludźmi i bardzo niechętnie nawiązuje tę relację, która mimo strachu, lęku i zewnętrznego pancerza zranionego człowieka przeradza się w miłość. MIŁOŚĆ, KTÓRA NARODZIŁA SIĘ Z NATURY! Ta powieść pokazuje, że my ludzie jesteśmy narażeni na krzywdy innych osób i często wybieramy samotność dla własnego bezpieczeństwa. Jednak w naszym życiu musi być miejsce na miłość i możemy odejść do lasu i oddając się od wszystkiego to uczucie nas znajdzie mimo naszego strachu właśnie. Historia bardzo ludzka, ukazująca nasze słabe punkty i to jak reagujemy, kiedy ktoś na kim nam zależało, nas krzywdzi. Bardzo podoba mi się pokazanie człowieka, który mimo samotności dzieli swoje życie ze zwierzętami. Janson w swojej samotni hoduje psy. I to jeszcze moje ulubione — HUSKY. Moja ocena książki to: 10/10
-
Recenzja: Instagram.com/motheroftworeads Edyta GierszRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Tak łatwo jest zatracić się w nienawiści i nieszczęściu, bo wtedy nie trzeba walczyć. Można wywiesić białą flagę, poddać się i udawać, że nic nie jest w stanie zmienić naszego życia. W takich chwilach można stracić wszystko, ale jeśli na naszej drodze stanie odpowiednia osoba i odważymy się na nią otworzyć, to istnieje ogromna szansa, że mrok nas nie pochłonie.” Jason kilka lat temu porzucił swoje życie i rodzinę w Cleveland i zamieszkał w domku znajdującym się pośrodku lasu, z dala od ludzi. Po tym, jak został zraniony, obiecał sobie że z nikim się nie zwiążę i nikogo nie pokocha. Wiedzie spokojne życie, rzeźbi w drewnie i dzięki temu zyskuje coraz większą popularność. Wtedy właśnie pewnego dnia zjawia się u niego Samantha – początkująca dziennikarka, która pragnie przeprowadzić wywiad z artystą. Nieoczekiwanie dla obojga, Samantha zostaje uziemiona na dobrych kilka dni w samotni Jasona i powoli się przed nią otwiera. Oboje mają tajemnice. Oboje nie są w stanie sami sobie z tym poradzić. Tylko czy rodzące się między nimi uczucie będzie w stanie przegnać demony przeszłości, z jakimi oboje próbują walczyć? „Drwal” to historia tak dobra, tak emocjonalna i przede wszystkim tak wyjątkowa, że naprawdę ciężko jest ubrać w słowa wszystkie uczucia jakie we mnie wywołała. Historia Jasona i Samanthy to piękna opowieść, która pokazuje nam, jak w świecie pełnym beznadziejności, jedna osoba może dać nam nadzieję na to, że może być w życiu lepiej. I nie ważne jest, gdzie mieszkasz, jak bogaty jesteś i jak wiele posiadasz czy też nie – kiedy znajdziesz już osobę, która sprawia że się uśmiechasz, której dotyk jest dla ciebie wszystkim, przy której czujesz że jesteś w domu bez względu na to gdzie się znajdujesz, to ona utrzymuje cię w całości i to dzięki niej stajesz się kompletny. "(…) w chwili, gdy wszystko inne zawodzi, zostaje nam wiara w to, że kiedyś nadejdą lepsze dni. Że na naszej drodze stanie nagle odpowiednia osoba. I odmieni nasze życie. Wpuści promienie słońca do serca wypełnionego ciemnością. Pokocha nas z wszystkimi naszymi wadami. I będzie chciała przy nas zostać. Mimo wszystko." Jestem przekonana, że bez względu na to, jakie gatunki książek czytacie, nawet jeśli stronicie od romansów to „Drwal” poruszy wasze serce. To nie jest przeciętna słodka historia o miłości, bo przecież nie bez powodu K.N.Haner nazywana jest królową dramatów. Potrafi mistrzowsko stworzyć fabułę, która rozszarpie twoją duszę. Jej bohaterowie walczą, nie tylko wewnętrznie ale także z otoczeniem na zewnątrz, które ich kształtuje, kopie głęboko aby wydobyć z bohaterów to co najlepsze, nawet kiedy wydaje nam się to niemożliwe. Zdecydowanie nie żałuję czasu spędzonego podczas lektury, żałuję jedynie że książka tak szybko się skończyła, bo gdybym mogła to wcale bym się z bohaterami nie rozstawała. Zakończenie pozostawiło mnie z wielkim uśmiechem na buzi i radością w sercu. Jeśli podczas czytania książki, muszę ją odłożyć aby przemyśleć sobie to co właśnie przeczytałam, to wtedy wiem, że jest do dobra książka, a tutaj takich momentów było kilka, więc resztę możecie dopowiedzieć sobie sami ;)
-
Recenzja: Przez-zamrozone-okulary.blogspot.com Agata WróblewskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Wybierając książkę, którą chciałabym zapromować w szczególny sposób zwracam uwagę przede wszystkim na fabułę, wyraziste postacie, które mają w sobie znacznie więcej niż imię zapisane na białych kartkach między innymi znakami. Ile jesteśmy w stanie przejść chroniąc się przed wijącym mrokiem w żyłach? Co też musi się wydarzyć, żeby zmusić człowieka do tego, aby w jednej chwili porzucił dawne życie zamykając się na wszystko, co sprawiło mu szczęście? Ile bólu musi otrzymać, aby nie potrafiąc się podnieść? Z drugiej strony, czy ucieczka nie jest najprostszą z możliwych opcji? Czy nie jest oznaka tchórzostwa? A jeśli ma jedynie wspomóc rekonwalescencję poranionej duszy? Czy odebranie tego cennego szczęścia może zniszczyć człowieka? Jason Parker zdecydował się na opuszczenie tętniącego życiem Clevland, przyniosło mu zbyt wiele wspomnień otwierało zbyt wiele ran. Zdecydował się oddalić, od kłamstw, ludzkich intryg, ran, które są zadawane z taką łatwością. Ludziom brak jest empatii, brukają samych siebie zagłuszając sumienie, jakby było brzydkim brzęczeniem wydobywającym się z duszy. Wyścig szczurów i wieczna presja społeczeństwa nastawiona na konsumpcję jest pewnego rodzaju zniewoleniem. Czy chęć zmiany może być odbierana jako słabość? Dla mnie to odwaga, walka o samego siebie, o swoją własną drogę. Jason został zdradzony przez kogoś, komu ufał, kogo kochał najbardziej na świecie, to go zmieniło, rozdarło. Musiał odejść, spróbować wyciszyć głosy, które bombardowały jego umysł. Jason, jak nikt potrzebował dystansu, do siebie, do niej i jej kochanka. Potrzebował chwili, aby się wyleczyć, tylko, co jeśli ta chwila zmieni się w całe życie? Jak długo można się ukrywać? Ile ważnych momentów opuścić świadomie się wzbraniając? Las uzbroił się w ciszę ofiarował mu jedynie samotność, która na dłuższą metę nie jest niczym dobrym. Tak narodziła się jego pasja rzeźba w drewnie, wypełnił nią dzień, a także opieką nad ukochanymi psami. Parker wpadł w rutynę, która niczym nie zaburzona stała się jego sensem istnienia. Pewnego dnia na jego posesje podjeżdża samochód, z którego wysiada pewna kobieta, Samantha Crow jest dziennikarką, która wzięła sobie na cel uzyskanie wywiadu z pewnym drwalem, zamieszkującym w leśnej głuszy. Dla Jasona bywa nieco irytująca, mimo tego, że psy w swoim stylu ją obszczekały. Ta rozmowa daje początek ich wspólnej życiowej przygodzie, Parker decyduje się na udzielenie wywiadu, wspólnie z kobietą ustalają termin ponownego spotkania. Crow wydaje się zadowolona tym faktem, w końcu otrzymała dokładnie to na czym jej tak bardzo jej zależało. Wszystko się zmienia, kiedy w drodze powrotnej ulega wypadkowi. Sprawa nie wygląda zbyt różowo, jednak jest nadzieja. Tą nadzieją jest Jason, który wyruszył w podróż po zakupy, jadąc do sklepu dostrzega rozbity samochód i nieprzytomną Samanthę Crow, jest jej wybawieniem. Zabiera kobietę do szpitala, a później udziela schronienia w swojej samotni, pośród ciszy przerywanej dudniącym ulewnym deszczem. Co z tego wyniknie? Czy Crow uzyska jedynie wywiad, o który tak ofiarnie zabiegała? Czy wydarzy się coś jeszcze, co zaburzy bezpieczną samotność Parkera? Czy mężczyzna będzie w stanie walczyć ze sobą chroniąc swoje poranione serce? Jak bardzo skrzywdzona jest Samantha, czy pobyt w leśnej chatce drwala wpłynie na nią? Co narodzi się z natury wraz z jej rozkwitem? K.N. Haner zaprosiła mnie w leśną głuszę do chatki tytułowego drwala chcąc, abym poczuła na własnej skórze tą sielankę psychiczną i prostotę życia, które wybrał bohater. Obserwujemy świat widziany jego oczami, całą książkę czytając z męskiego punktu widzenia. Rzeczowo, skutecznie i na temat, porządny facet, który oczekuje od kobiety szczerości, tylko czy Samantha może mu ją ofiarować? Wbrew pozorom kobieta nie jest pustą kokietką, ma swoje tajemnice i problemy, które dzielą, z jej uporem nie są w stanie ich połączyć. Czy, aby na pewno? Racjonalizm, który cechuje Parkera i na to powinien znaleźć rozwiązanie, czy będzie w stanie zaryzykować? W końcu wystawi się na kolejne rany, dokąd ucieknie tym razem? Autorka słynie z tego, że ukrywa przed czytelnikami małe bomby, które są uzbrojone w potężne pokłady emocji. Dramaty, z którymi borykają się bohaterowie złamią nie jedno serce, ale czy nie tego się wymaga od Haner? Czy nie została krzyknięta ich królową? Ten tytuł do czegoś zobowiązuje, prawda? Fani autorki z całą pewnością nie zostaną zawiedzeni, wiedzą czego mogą się po niej spodziewać, czego oczekiwać i to otrzymają, a także znacznie więcej. Nie spodziewajcie się ogromnych pokładów lukru, czasem uczucie musi dojrzeć w samotności, aby okazało się tym silnym, właściwym i niezłomnym. „Drwal. Miłość, która narodziła się z natury” jest powieścią, którą warto przeczytać, nie jest istotne, czy wcześniej miało się styczność z książkami autorki, czy też nie. Od czegoś warto zacząć prawda? To romans, który opowiada o tym, że nie można się zamykać na drugiego człowieka, na emocje, które sprawiają, że serce gna do przodu.
-
Recenzja: kobietainspiruje.blogspot.com Dorota PonetaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Kto nie zna jeszcze twórczości Kasi Haner? Musicie koniecznie nadrobić zaległości, bo Królowa Dramatów znowu zaskakuje. Uwaga spoiler! Tym razem Kasia, postawiła na coś bardziej delikatnego niż dotąd. Jednak jak zwykle udało jej się zawrócić mi totalnie w głowie. Książka „Drwal” nie dość, że ma przepiękną okładkę, na której widzimy tajemniczego mężczyznę w kapturze, na tle lasu, to jeszcze jej wnętrze urzekło mnie w każdy możliwy sposób. „Czasami sami nie wiemy, jak bardzo nam czegoś brakuje, dopóki tego nie zasmakujemy”. Jason jest z wyboru samotnikiem. Mieszka w domu, który postawiony jest w środku lasu. Nie jest do końca sam, bo ma dwa dorosłe psy i kilka szczeniaków rasy Husky. Jednak już od kilku lat nie wpuszcza do swojego życia żadnych ludzi. Kontaktuje się z nimi tylko, gdy musi zakupić żywność w markecie lub sprzedać swoje drewniane rzeźby, które tworzy w pracowni, to jednak załatwia przez internet lub telefonicznie. Z żadnym ze swoich klientów nie spotyka się osobiście. Wiedzie spokojne życie, nikomu nie wchodząc w drogę. Pewnego dnia, zjawia się u niego niezapowiedziany gość. Jest to Samantha, dziennikarka na stażu, która od kilku miesięcy zasypuje go e-mailami w sprawie wywiadu. Samantha to młoda kobieta, która o niczym innym nie marzy, jak o tym, by spełnić każde żądanie swojego szefa, by móc ukończyć staż w jego firmie. Jednak już na samym początku popełnia ogromny błąd, który bardzo dużo ją kosztuje. O tajemniczym drwalu dużo się mówi, dlatego ambitna i zapalona stażystka postanawia przeprowadzić z nim wywiad za wszelką cenę. Gdy dociera na odludzie, gdzie mieszka Jason, chcąc nie chcąc musi wziąć przymusowy urlop. Jedyną drogę dojazdową zalał deszcz, który padał podczas burzy. „Ruszyliśmy powoli, ale nagle zagrzmiało i Sam uciekła do środka w mgnieniu oka. Rozbawiło mnie to, że tak panikowała. Przecież nic jej tu nie groziło. Czekała chwilę na ganku, aż do niej dołączę, i spojrzała na mnie krzywo.— Bawi cię moje zachowanie? — burknęła na mnie”. Gdy Sam pierwszy raz patrzy na mężczyznę i nie do końca może uwierzyć to, co widzi, jej wyobraźnia podpowiadała jej zupełne przeciwne obrazy niż ten, który widzi teraz. Jason jest rozbawiony jej zachowaniem, ale ciągle udaje niewzruszonego i dzięki jej błyskowi w oku zgadza się odpowiedzieć tylko na pięć pytań z jej listy. Gdy Sam po krótkiej rozmowie obiera drogę powrotną, ma wypadek. Na szczęście Jason postanawia w tym czasie wyruszyć po zapasy żywności i znajduje nieprzytomną dziennikarkę. Zabiera ją do szpitala, a później na swoje pustkowie. Gdy Sam dochodzi do siebie, para zaczyna z sobą coraz więcej rozmawiać. Szybko łapią wspólny język. Sam odpoczywa od całego zgiełku miast, a Jason w końcu dostrzega to, jak brakowało mu towarzystwa innych osób. Jak potoczy się życie szalonej i ambitnej dziennikarki oraz zranionego w przeszłości Jasona? O tym już musicie sami przeczytać! Kasia tym razem bardzo mnie zaskoczyła, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Książka pisana jest z perspektywy mężczyzny, co mi się osobiście bardzo spodobało. Na rynku jest bardzo mało romansów tego typu. Raczej spotykamy się na co dzień z oklepanym już motywem milionera i szarej myszki. Nie ukrywam, że taki rodzaj historii bardzo lubię, ale miło jest czasem sięgnąć po coś zupełnie innego. Sceny +18 również znajdziemy, ale nie ma ich tak dużo, aby przysłoniły fabułę, bo ona akurat nie opiera się głównie na przeżyciach cielesnych bohaterów. Lektura jest lekka i pisana bardzo prostym językiem, dzięki czemu szybko się ją czyta, a kartki lecą jak oszalałe. Historia jest bardziej skomplikowana, niż nam się wydaje, bo nie jest to zwykły, słodki i wyimaginowany romans. To coś więcej. To opowieść o przeżyciach, konsekwencjach popełnianych w życiu błędów, a także życie dwóch całkiem zagubionych ludzi. Oboje pragną tego samego, ale nie do końca potrafią się do tego przyznać. Pamiętajcie, że nic nie dzieje się przypadkiem, a miłość? Przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie i nie do końca odpowiednim.
-
Recenzja: https://girlinbooks.blogspot.com/ Wiktoria JanusRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
KILKA(NAŚCIE) SŁÓW NA WSTĘPIE "Drwal nie był moim pierwszym spotkaniem z twórczością K.N. Haner. Miałam już okazję czytać "Sponsora" (link do recenzji), po którym chciałam zabrać się za jakąś inną książkę tej autorki. Po cichu liczyłam na trochę lepszą historię i chciałam również sprawdzić, na co stać autorkę. OPINIA Dzisiejszą recenzję chciałabym zacząć od pozachwycania się nad okładką :D. Może na zdjęciu tego aż tak nie widać, jednak w rzeczywistości ta książka jest świetnie wydana. Wreszcie nie ma nagiej klaty facety na okładce (jeeeeej!), tylko twarz, która idealnie została wpasowana w poniższy las. Dodając do tego tłoczony tytuł- cud mód! Warto jeszcze zaznaczyć, że każdy rozdział zaczyna się rysunkiem lasu ;). Wygląda to bardzo dobrze i już wiem, że ta książka okładkowo na razie wygrywa ten rok. Książkę rozpoczyna wstęp, w którym dzieją się wydarzenia z końca książki, więc najlepiej o tym zapomnijcie, aby potem mieć te "wow". Ja miałam i te zakończenie było jak dla mnie naprawdę dobre i satysfakcjonujące. Ale tak poza tym, to poznajemy naszego głównego bohatera, czyli Drwala. Mężczyzna żyje w środku lasu sam, jedynie towarzyszą mu psy. Pewnego dnia odwiedza go dziennikarka, która bardzo chciała przeprowadzić z nim wywiad. Niestety dziewczyna nie może opuścić mieszkania mężczyzny, gdyż zalało drogę. Sam musi zostać na noc u Jasona. Przez ten czas oboje zaczynają się powoli poznawać. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak szybko udało mi się przeczytać tę książkę. Jest ona króciutka, jednak czyta się ją bardzo sprawnie i przyjemnie. Potęguję to styl autorki, który jest bardzo lekki. Pierwsze 100 stron przeleciało mi ot tak. Naprawdę nie wiedziałam, kiedy się skończyły. Ten fragment historii czytało mi się najlepiej, gdyż autorka nie rozwlekała wstępu i przez książę się praktycznie leciało. Miałam jednak obawy, co do dalszej części. Wydawało mi się, że ta historia nie idzie w żadnym kierunku, tak jakby reszta historii miała być o niczym. Nie mogę powiedzieć, że nie działo się nic, gdyż pojawiły się poważne problemy Sam, ale miałam wrażenie, że zostały one dodane, aby coś się dalej działo w tej książce. Nie miałam z tym aż tak dużego problemu, bo tak naprawdę nie oczekiwałam wymagającej lektury. Chociaż szczerze mówiąc, liczyłam bardziej na erotyk, a nie do końca tak było. Jakoś do 200 strony myślałam o tej książce bardziej jak o romansie, jednak pod koniec zaczęło się pojawiać sporo scen erotycznych. Nadal uważam, że jeżeli nie przepadasz za takimi scenami, to spokojnie możesz sięgnąć po tę książkę. Chciałam tutaj nawiązać do jeszcze jeden rzeczy. "Drwal" ma mniej niż 300 stron i zapewne dla nałogowego czytelnika jest to mało (przynajmniej ja mam takie wrażenie). Gdybym miała wybrać w księgarni, czy zakupić pierwszy tom serii Na Szczycie, który ma ponad 700 stron, czy takiego Drwala, to na pewno wzięłabym tę pierwszą pozycję. Zawsze zastanawiam się, czy takie krótkie książki są warte wydania... Może macie jakieś zdanie na ten temat? "Wszystko w historii każdego człowieka musi się zgadzać. Nie ma możliwości przeskoczenia do kolejnego rozdziału, pominięcia jakiegoś fragmentu. Po prostu nie mamy wyboru. Musimy przeżyć własne życie od A do Z. I zrobić wszystko, by na końcu naszej historii był happy end." PODSUMOWANIE "Drwal" to idealna książka na jeden wieczór. Nie wymagajcie od niej czegoś więcej, bo możecie się zawieść. Czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie. Raczej nie będziecie się przy niej nudzić ;p. Na pewno sięgnę po pozostałe książki tej autorki, gdyż lubię jej styl pisania, a na półce akurat mam serie "Na szczycie", którą dużo osób poleca.
-
Recenzja: zaczytana-ola.blogspot.com/ Aleksandra DziuraRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Czasami sami nie wiemy, jak bardzo nam czegoś brakuje, dopóki tego nie zasmakujemy. Mieliście czasem tak, że po pewnych wydarzeniach chcieliście uciec, jak najdalej, zamieszkać na jakimś odludzi i mieć ciszę i spokój? Ja nie raz. Zrobił tak również Jason, który został zraniony przez dwie najbliższe mu osoby, dziewczynę i przyjaciela. Można powiedzieć, że uciekł i zamieszkał pośrodku lasu, gdzie jedynym towarzystwem były psy. To była jego samotnia i niczego mu tu nie brakowało, czuł się wręcz jak w niebie. Po zdradzie postanowił, że nigdy więcej nie da się skrzywdzić. Jednak plan się burzy, gdy pewnego dnia zupełnie niespodziewanie na teren jego posiadłości przyjeżdża młoda początkująca dziennikarka Samantha. Oczywiście nie okazuje żadnych emocji w jej kierunku. Stara się być opanowany i pokazać jej, że nie ma czego tu szukać. Sam jest pogubioną dziewczyną, która próbuje zrobić karierę w dziennikarstwie. Jednak zrobiła jeden duży błąd, wdała się w romans z szefem. Można właściwie rzec, że robiła karierę przez łóżka. Jednak wierzyła, że on ją naprawdę kocha, ale to były tylko pozory i po pewnym czasie pokazał, jaki jest naprawdę. Gdy Jason zauważył, że ma ona problemy z szefem i że z nim jest, chciał z niej wyciągnąć, co tak naprawdę się dzieje w jej życiu. Jednak było jej wstyd, zrozumiała swój błąd, ale nie potrafiła się z tego wyplątać. Gdy Sam zostaje zmuszona przez ulewę, która zalewa jedyną drogę dojazdu do zostania w samotni Jasona, czuje się tam bezpiecznie, a między nimi zaczyna iskrzyć. Nie będę zdradzać, co się dalej wydarzy, bo zaraz opowiem całą książkę :D Tym razem autorka mnie zaskoczyła. W jej książkach, które miałam okazję czytać, zawsze było dużo scen erotycznych, tutaj jest zupełnie inaczej. Można powiedzieć, że autorka pokazuje problem, który istnieje na całym świecie. Mianowicie przemocy, zastraszania oraz szantażu. Okładka jest cudowna! Idealnie pasująca do tytułu książki. Samo K.N.Haner jest ładnie wyróżnione odbijającymi się literami. Powiem, tak szczerze, że każdą książkę tej autorki połykam. Tak było również i w tym przypadku. Nie mówię tak, tylko dlatego, że zostałam ambasadorką tej książki. Tak po prostu jest i wiem, że sięgając po jakąkolwiek książkę K.N.Haner się nie zawiodę. Wracając do tematu Drwala, książka napisana lekko i prosto. Rozdziały nie są długie i nudne. Na początku każdego rozdziału jest malutki lasek co w całości wygląda cudownie :D
-
Recenzja: https://www.instagram.com/kasia.book/ Józwik KatarzynaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Jason Parker zraniony przez wydarzenia z przeszłości postanawia z wygodnego życia w mieście przeprowadzić się do zapomnianego przez ludzi, domku w środku lasu.Zaczyna żyć z dala od ludzi, aby już nigdy nie mogli go zranić. Mieszkając sam z garstką kochanych psiaków, poznaję coraz lepiej samego siebie.Okazuje się że tworząc rzeż6by, odrywa się od rzeczywistości, dzięki nim może uwolnić wszystkie emocje, które narastały w nim od dłuższego czasu. Niektóre z nich zamieszcza w internecie, co powoduje że zaczyna stawać się popularny, wiele osób pragnie wywiadu, ale unika ich jak ognia Samantha Crow, przebojowa i śmiała dziewczyna pragnie zostać dziennikarką. Dopiero co skończyła naukę, dlatego aby rozwinąć swoją karierę potrzebuje tematu numer 1. Pewnego dnia, po wielu próbach udaje się jej dostać do tajemniczego Jasona. Czy dziewczyna dostanie to czego chce? Czy Jason zrozumie,że życie w samotności nie jest tak doskonałe jak uwarzał? Niestety natura rządzi się własnymi prawami i uziemia na pewien czas Jasona i Samanthe razem zdala od zgiełku miasta. Dwoje tak różnych od siebie osób a jednak łączących w sobie ból z przeszłości. Czy bedą potrafili odnależć w sobie sojusznika? Czy demony przeszłości okażą się wystarczające, aby ugasić uczucia, kt6óe miedzy nimi zaczynają się rozwijać? Drwal to książka bardzo emocjonalna, o życiu które może dawać nam w kość a jednak na drodzę potrafi postawić nam osobę, która stanie się dla nas podporą jak i bedzie stać przy naszym boku i walczyc w naszych bitwach. Daje nam nadzieje na lepsze jutro, że choć jedno przeżycie oznaczy nas już do końca to inne wręcz pomogą nam o nim zapomnieć.W książce każdy znajdzie coś dla siebie od dramatów, bezbroności do walki o lepsze jutro, poznawaniu drugiej osoby, jak i powstającej miłości .Zdecydowanie nie żałuje,że miałam szanse na przeczytanie tej powieści.Zakończenie pozostawiło mnie z uśmiechem i z uczuciem,że gdy człowiek znajdzie swoją drugą połowe to nagle problem który był dla nas wielki nagle staje sie malutki
-
Recenzja: www.instagram.com/written.in.a.sheet Dorota OdrzywołekRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
PREMIERA 15 MAJA 2019 [...] nie ma nic piękniejszego jak dwoje ludzi, którzy odnajdują się w tym przeklętym świecie i oboje pragną coś zmienić[..] Drwal - Jason Parker bohater bardzo dobrze wykreowany. Uciekający przed światem. Zraniony swoją przeszłością zamyka się w swojej samotni uciekając od problemów żyjąc w harmonii z naturą. Uważa że miłości nie jest dla niego. Oddaje się swojej pasji i pracy. Tworzy rzeźby które są dla niego dochodem jak i możliwością odskoczni , oddaje się im całkowicie. Sam - Samatha Crow młoda dziennikarka próbująca wspinać się po szczeblach kariery to jej cel. Nadchodzi czas że jej determinacja osiąga największą możliwą linię, znajduje adres Drwala i postanawia odwiedzić go w jego samotni i zrobić z nim wywiad. Co do samej książki autorka oczywiście nie tworzy czegoś banalnego. Pokazuje nam że każdy z nas posiada swój krzyż i czasem chce odpokutować swoje winy lecz obawia się tego. Sam po dotarciu do Drwala zostaje u niego uwięziona na kilka dni ponieważ warunki atmosferyczne nie sprzyjają powrotowi do cywilizacji. W takcie tych kilku dni Jason otwiera się przed dziennikarką. Wywiązuje się miedzy nimi wieź która na pozór nie zmienia naszego wyobrażenia o tej dwójce młodych ludzi. Czas jednak pokazuje nam że ta więź przybiera na sile.... Jednak jest jedno pytanie czy ta więź ma możliwość przetrwania ? Obydwoje skrywają tajemnice które mogą zaważyć na ich życiu. Odważą się stawić czoło tej misji ? Serdecznie polecam te pozycję. Książka ma naprawdę kreatywne dialogi, są dowcipne a i także poważne mamy tutaj wachlarz emocji w każdej barwie. Główni bohaterowie jak dla mnie są dobrze wykreowani. Lecz osobą drugoplanowym nie można nic zarzucić.
-
Recenzja: www.zuzkapisze.pl Zuzanna DudkoRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Królowa dramatów - K.N.Haner wraca do nas w wielkim stylu z kolejną pełną emocji powieścią. Jak wiecie należę do grona fanek tej autorki i czytam wszystko co wyjdzie spod jej pióra. Już 15 maja swoją premierę będzie miała kolejna książka autorstwa Kasi - p.t. "Drwal. Miłość, która narodziła się z natury". Dziś przychodzę do Was z jej przedpremierową recenzją. Na każdą kolejną książkę tej autorki zawsze czekam z niecierpliwością. W ostatnim czasie Kasia nie każe nam długo czekać na kolejne nowości. co ogromnie mnie cieszy. Każde jej dzieło, to wspaniałe historie różnych ludzi, którzy borykają się z przeróżnymi problemami. Uwielbiam jej sposób pisania - wszystko jest świetnie złożone w spójną całość, pisane językiem prostym i zrozumiałym dla każdego. Dzięki temu powieści Pani Haner czyta się przyjemnie i szybko. O czym opowiada historia o której dziś mowa? Zacznijmy od początku. Jason Parker, to młody mężczyzna, który w swoim życiu doświadczył zdrady ze strony swojej byłej partnerki jak i najlepszego przyjaciela. Zraniony i pozbawiony wiary w ludzi porzucił swoje wygodne życie w Cleveland i zamieszkał w drewnianym domu pośrodku lasu z daleka od ludzi. Zrywa kontakty ze wszystkimi, łącznie ze swoimi rodzicami i prowadzi proste, aczkolwiek spokojne życie w swojej samotni. Postanowił, że nigdy więcej nie pozwoli sobie na zakochanie się, a każdą wolną chwilę spędza w pracowni obok swojego domu, tworząc rzeźby z drzewa. Wkłada w nie całe swoje serce i emocje, które nie zawsze do końca rozumie. Zdolny artysta zdobywa coraz większą popularność, jednak ciągle odmawia kontaktu z mediami. Samantha Crow, to przebojowa i śmiała dziewczyna, która chce zostać dziennikarką, chociaż w głębi duszy pragnie czegoś zupełnie innego. Jest stażystką w jednej z nowojorskich gazet i za wszelką cenę chce przeprowadzić wywiad z Jasonem Parkerem. W końcu udaje jej się namierzyć pracownię "Drwala" i wybiera się tam bez uprzedzenia. Przedpremierowo - K.N.Haner "Drwal, miłość która narodziła się z natury" - recenzja Jason nie ukrywa przed kobietą niechęci przed udzieleniem wywiadu i nie jest zbyt zadowolony tą niezapowiedzianą wizytą. Szybko udaje mu się "pozbyć" niechcianego gościa. Kilka dni później jednak zastaje dziewczynę w przygniecionym przed drzewo samochodzie nieopodal jego samotni. Postanawia jej pomóc i zawozi dziewczynę do szpitala. Okazuje się, że kobieta nie odniosła poważnych obrażeń, ale popsuty samochód nie pozwala kobiecie wrócić do Nowego Jorku. Przy takim obrocie sytuacji, Jason postanowił pomóc kobiecie i przenocować ją u siebie w domu. Niestety warunki pogodowe sprawiają, że wizyta Sam przedłuża się. Do azylu mężczyzny niestety nie da się dojechać i potrzeba kilku dni, aby droga ponownie zrobiła się przejezdna. Zamknięty w sobie Jason powoli zaczyna otwierać się przed kobietą, która na początku wydaje mu się beztroską i wesołą kobietą. Kasia Haner nie była by sobą, gdyby bohaterowie zostali tacy, jakimi wydają się na samym początku. Każde z tych dwojga ma swoje tajemnice, które nie pozwalają im normalnie funkcjonować. Choć oboje mają wiele tajemnic i nie potrafią odnaleźć właściwej ścieżki, to tylko oni mogą sobie wzajemnie pomóc. Czasami jednak prawdziwe uczucie to za mało, by przegonić demony przeszłości. Ten cytat pochodzi ze strony wydawnictwa, jednak idealnie opisuje to co dzieje się pomiędzy naszymi bohaterami. Kiedy wydaje się, że wszystko mogło by być jak w bajce, dzieją się rzeczy, których oboje bali się najbardziej. Czytając tę powieść nie było mowy o nudzie. Nie zdarzyło się też nic, co sprawiło by, że potrafiłabym przewidzieć przebieg kolejnych wydarzeń. Bywały momenty, że byłam pewna, iż w końcu wszystko będzie dobrze, kiedy okazywało się zupełnie inaczej. Książka jest pełna zwrotów akcji, napięcia, ale i pięknych, romantycznych i czułych chwil pomiędzy Samanthą a Jasonem. Zakończenie bardzo mnie zaskoczyło. Zawsze zastanawiam się skąd autorka bierze tyle pomysłów na te historie. Idealnie potrafi opisać każdy szczegół, każdą emocję i sprawić, że czytając jej książki mam wrażenie, że razem z bohaterami przeżywam to wszystko, co dzieje się wokół nich. Kolejny raz sprawiła, że odleciałam na dobre podczas czytania, nie mogąc oderwać się od lektury. Cieszę się, że miałam możliwość otrzymania jej przed premierą i każdemu z Was polecam tą pozycję do przeczytania.
-
Recenzja: https://www.instagram.com/swiat_ksiazek_aleksandry/ Aleksandra KobiecRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Już 15 maja będzie PREMIERA niesamowitej książki jaką jest ,,Drwal. Miłość, która narodziła się z natury " Autorka @k.n.haner nie przestaje zaskakiwać. Jej książki górują na szczycie bestsellerów, a z tą książką będzie tak samo. W książce mamy przyjemność poznać Jasona, który po pewnych wydarzeniach z przeszłości postanowił zamieszkać w osamotnieniu. Zerwał kontakty z przyjaciółmi oraz rodziną. Jego jedynym towarzystwem są psy oraz las. Pewnego dnia przyjeżdża do niego dziennikarka Sam. Z pozoru wydaje się pewną siebie dziewczyną, która nie spocznie dopóki nie osiągnie celu. Co przerodzi się z tej znajomości? Przekonacie się dopiero gdy przeczytacie tą książkę. Drwal jest kolejną książką Pani Kasi od której nie łatwo się oderwać. Historia uświadamia, że samotność jest dobra, ale na krótki czas. Ostatecznie każdy człowiek potrzebuje kogoś na kogo może liczyć, kto mu pomoże, go wysłucha, doradzi lub poprostu przy nim będzie. Ta powieść jest niezwykle emocjonalna co ją czyni niesamowitą. Historia Jasona i Samanthy pokazuje, że ludzi z zupełnie dwóch różnych światów może połączyć uczucie, które pokona wszystko co stoi mu na drodze. W tym przypadku strach, zależność od kogoś i złe osoby wokół. Dla mnie ta książka zasługuje na ogromne 10/10. Kocham wszystko co wychodzi spod pióra Pani Kasi
-
Recenzja: instagram.com/madziara.malfoy Magdalena SpirydowiczRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Dzień dobry Bookstagram Dziś do was przychodzę w końcu z Drwal od @k.n.haner @editio.red Kasia co mogę powiedzieć oprócz tego, że jest to taka petarda, że chylę ci czoła Musiałam poświęcić kilka dni na dojście do siebie po przeczytaniu tego hitu Mężczyzna (Jason Parker) od bardzo dawna mieszka sam (nie licząc 6 psów) w domku w lesie. Nie utrzymuje kontaku z nikim. Od znajomych aż po rodziców, którzy bardzo przeżywają jego odejście. Samotnik nie ma zamiaru wpuszczać nikogo do domu, a co dopiero do życia, gdy nagle pewnego dnia dziennikarka Samantha Crow namierza go aby przeprowadzić z nim wywiad. Jego talent rzeźbiarski to ostatni szczebel w drodze na szczyt kobiety. Ten wywiad może doprowadzić ja nawet do awansu. Jak się jednak okazuje ze zwykłego wywiadu rodzi się romans, w którym oboje są zatraceni Ja jako czytelnik byłam bardzo podnicona cała historia, która narodziła się w śród Natury. Jak zakończy się ta cała historia pary kochanków? Dowiecie się czytając książkę do, której was serdecznie zachęcam Kasia książkę oceniam na ponad 10 Jesteś niesamowitą kobietą, pisarzem cóż mogę Ci powiedzieć Kocham twoje pióro Kochani książkę możecie zamówić już w sprzedaży w Empiku, a sama okładka Drwal sprawia taki uśmiech na mojej twarzy, że jaram się jak pochodnia
-
Recenzja: Instagram.com/zaczytana_opisana Aleksandra KuszczakRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Gdy wszystko Cię przytłacza, osoby, którym ufałeś zawodzą, potrzebujesz trochę przestrzeni i samotności, aby wszystko sobie poukładać. Jason został zraniony i aby odpocząć i zapomnieć o przykrych wydarzeniach wyjeżdża z rodzinnego miasta i zaszywa się w domku pośrodku lasu. Ma nadzieje, że tutaj uda mu się odzyskać upragniony spokój. Jednak nie wszystko układa się tak jakby chciał, gdyż pewnego dnia ma niespodziewanego gościa. Samantha to początkująca dziennikarka, która pragnie przeprowadzić z mężczyzną wywiad o jego rzeźbach, które tworzy, a stały się bardzo popularne w internecie. Początkowo Jason jest negatywnie nastawiony do tej śmiałej, gadatliwej dziewczyny, jednak pewne wydarzenia sprawiają, że pragnie ją bliżej poznać. Uziemieni na kilka dni w samotni bohatera powoli się poznają i mimo obaw przed ponownym zaufaniem bohater coraz bardziej przywiązuje się do Sam. Kobieta skrywa jednak pewne tajemnice, które nie tylko mogą zranić mężczyznę, ile przysporzyć wiele kłopotów. Dwoje różnych bohaterów, dwie zupełnie inne perspektywy na życie, jednak jeśli chodzi o miłość nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć następnego kroku. "Drwal" to historia o mężczyźnie, który stroni od kontaktów z ludźmi i o kobiecie, która mimo swojej żywiołowości i beztroskiej postawy skrywa tajemnicę, która powoli ją niszczy. Książka wywołuje wiele emocji. Raz sprawia, że się uśmiechasz, a kilka stron później jesteś przygnębiona. Jednak to wszystko jest potrzebne, aby razem z bohaterami przeżywać ich historię. Książka o zdradzie, rodzinie, miłości, ale głównie o akceptacji siebie i swoich decyzji, które nie zawsze były dobre. Historia o tym jak niezwykle ważne jest, aby mieć kogoś kto w nas wierzy mimo naszej zachwianej pewności siebie. Jak osoba, która wzbraniała się przed wyjściem do ludzi okazuje się wspaniałym kompanem do rozmów. Jak za maską pewnej siebie i silnej kobiety skrywa się osoba pełna sprzeczności, potrzebująca pomocy. Historia o tym, że nigdy nie jest za późno, aby naprawić zburzone relacji. Lektura pełna tajemnic, zawirować, ale również odrobiny szczęścia i uśmiechu mimo przykrych doświadczeń. Miłość nie zawsze jest łatwa, ale jeśli spotkasz osobę, dla której warto zaryzykować to nie ma się nad czym zastanawiać. To ona zmieni postrzeganie świata i siebie samego, dbaj o nią, gdyż taka zdarza się tylko raz. Premiera 15 maja
-
Recenzja: zaczarowana.czytaniem Kamila BiegańskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
[RECENZJA PRZEDPREMIEROWA] PREMIERA 15 MAJA K.N.HANER-DRWAL Las był jego azylem. Ucieczką od złego. Zostawił wszystko bo chciał być sam. Samotność mu pasowała. Jednak los miał inne plany co do jego osoby. Poznanie dziennikarki Samanthy zmieniło jego podejście. Niewinny wywiad zapoczątkował grę. Grę o lepsze jutro. Gdy sam musiała pozostać w jego posiadłości gdy ulewa uniemożliwiła jej powrót zaczęli coś do siebie czuć. Lecz Sam skrywawała tajemnice. Ciężko było do niej dotrzeć by jej nie zranić. Jej dziwny stan zapoczątkowany był przez jej szefa. Zrobił coś przez co Sam była na niego skazana gdyż nie chciała by pewne rzeczy ujrzały światło dzienne. Czy Jason pomoże wyjść jej z opresji i uda im się zacząć wszystko od nowa? A może odkryje jej sekret i skreśli ją na zawsze. Do czego musi dojść by znów w ich życiu pojawił się spokój? Jedno jest pewne. Jason porzucając rodzinę nie wiedział,że może jej już nigdy nie ujrzeć. Czy strata da mu wiarę w siebie i lepsze jutro? Piękna okładka i piękne wnętrze. Bardzo podobała mi się ta przygoda. Już sam prolog sprawił,że byłam bardzo ciekawa tego co tak naprawdę się wydarzy. Czas sam na sam z Drwalem był bardzo przyjemny więc z całą pewnością mogę Wam polecić.
-
Recenzja: https://www.mammapchela.pl/ Marta KafarRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Cześć, zapraszam Was na przedpremierową recenzję najnowszej książki K. N. Haner: "Drwal. Miłość, która narodziła się z natury". Premiera książki już 15 maja 2019 roku. Pierwszy raz z twórczością Kasi miałam do czynienia, gdy trafiłam na serię "Na szczycie" - to było coś, co w 90% przypadło w mój gust :) Z tego powodu bez wahania sięgnęłam po Drwala. Czy dobrze zrobiłam? Czy było warto? Drwal. Miłość, która narodziła się z natury to kolejna powieść K. N. Haner - autorki okrzykniętej królową dramatów. Tytuł zobowiązuje, więc i w tej książce nie mogło zabraknąć dramatów. Szczegółów Wam nie zdradzę, abyście mieli jakieś niespodzianki podczas czytania, jedynie mogę napisać, że nudno nie jest ;) Akcja książki dzieje się w dwóch całkowicie różnych światach: raz znajdujemy się w samotni Jasona (w środku lasu), a raz w świecie Sam (w środku miasta). Czy da się połączyć ze sobą tak różne miejsca? Czy bohaterowie będą potrafili się dogadać? O tym dowiemy się z bezpośredniej opowieści Jasona. To on jest narratorem w Drwalu i dzieli się z czytelnikiem swoimi myślami, doświadczeniami i uczuciami. Muszę przyznać, że autorka mistrzowsko poprowadziła narrację - wchodząc w skórę Jasona ani przez chwilę nie miałam wrażenia, że to co on "mówi" lub "myśli" jest przesadzone. Śmiało mogę napisać, że po raz pierwszy spotkałam się z tego typu narracją i ... bardzo mi ona odpowiada :) Głównym bohaterem powieści jest Jason. Mężczyzna w sile wieku, który z własnego wyboru odciął się od innych ludzi i zaszył się w środku lasu. Tytułowy drwal uciął wszystkie kontakty z bliskimi sobie ludźmi, a jedynymi osobami, z którymi rozmawia to weterynarz oraz osoby pracujące w sklepie. Jego towarzyszami są rzeźby oraz psy. Jest mu dobrze w swojej samotni i nie chce tego stanu rzeczy zmieniać. Na samym początku opowiada o tym co czuje i dlaczego wybrał takie, a nie inne miejsce do życia. "Lubiłem swoją samotnię, bo czułem, że to jedyne miejsce na całym świecie, w którym mogę być sobą. W którym nikt mnie nie ocenia. Nikt mi nie przeszkadza. W którym byłem ja, moje myśli, moje problemy. Moja przeszłość i przyszłość, którą niepewnie, ale małymi krokami budowałem. Nie chciałem, by ktokolwiek przeszkadzał mi w mojej egzystencji." W sumie... kto by nie chciał mieć takiej swojej samotni? Wiem, że mój mąż na pewno by chciał mieć :) Sam jest młodą kobietą, która za wszelką cenę chce się wybić w korpoświecie i osiągnąć wymarzoną pozycję zawodową. Jest w stanie poświęcić bardzo wiele dla swojej dziennikarskiej kariery. W pewnym momencie okazuje się, że zbyt wiele. Romans z szefem, który miał jedynie umożliwić jej ukończenie stażu i uzyskanie stałej pracy, przemienia się w toksyczną relację, z której Samantha nie może się wycofać. Na szczęście na swojej drodze trafia na anioła stróża, który postanawia o nią powalczyć i ją chronić. Czy uda mu się uwolnić kobietę z macek potwora i demonów przeszłości? Drwal. Miłość, która narodziła się z natury to opowieść o spokojnym i samotnym życiu Jasona, które zostaje zakłócone przez pewną młodą i przebojową dziennikarkę, która wszelkimi sposobami próbuje przeprowadzić wywiad z tytułowym drwalem. Mężczyzna stroni od innych ludzi, a od dziennikarzy tym bardziej. Jednak upór i siła wewnętrzna Sam powoli kruszy mur, którym Jason się otoczył. Los nie pozwala Drwalowi całkowicie odciąć się od ludzi, dlatego zsyła na bohaterów ulewę. Sam zostaje zmuszona do kilkudniowego urlopu w środku lasu, a mężczyzna do towarzystwa młodej i pięknej kobiety, która na nowo rozbudza w nim wszystkie uczucia i emocje, o których starał się zapomnieć. Rzeźbienie w drewnie przestaje być jego lekarstwem na samotność, a zaczyna nim być Sam. Wspólne wieczory sprzyjają rozmowom, wzajemnym poznaniu oraz ... wyznaniom. Okazuje się, że nie tylko Jason miał ciężkie przeżycia, ale również Sam skrywa wiele tajemnic i problemów, z którymi sama nie potrafi sobie poradzić. Drwal jak na prawdziwego mężczyznę przystało postanawia jej pomóc. Co z tego wyniknie? Czy uda się bohaterom rozstać z przeszłością i zacząć żyć na nowo? Wydawać się może, że w romansach próżno szukać poważniejszych tematów czy drugiego dna. A jednak. K. N. Haner w swojej powieści porusza kilka ciężkich tematów. Począwszy od zdrady, przez walkę o pozycję społeczną, walkę o swoje miejsce w nowoczesnym świecie, po wykorzystywanie słabszych i bezbronnych. W Drwalu można nawet znaleźć momenty, w których autorka zahacza o mobbing czy wykorzystywanie seksualne. Niewątpliwie jest to książka, w których seks i erotyzm schodzi na dalszy plan ustępując miejsca problemom współczesnych ludzi. Moja ocena: 7/10. Książka jest wciągająca i dobrze się ją czyta. Nie mniej jest ona inna od wcześniejszych powieści K. N. Haner. Zabrakło mi tu akcji oraz nuty niebezpieczeństwa, które często występują w książkach tego typu. Drwal okazał się spokojną historią dwojga ludzi. Jest to historia, w której miłość walczy z przeciwnościami losu oraz z błędami przeszłości. Historia, w której miłość pokazana jest w takiej formie, w jakiej powinna występować codziennie w realnym życiu. Najnowsza powieść Kasi jest pozycją, po którą zdecydowanie warto sięgnąć. Idealne połączenie romansu z życiowymi dramatami bohaterów sprawia, że historię czyta się prawie jednym ciągiem. Książka jest pięknie wydana, a każdy rozdział rozpoczyna się wizerunkiem drzew. Dodatkowo okładka zdecydowanie przyciąga wzrok i prosi o honorowe miejsce w domowej biblioteczce :) Podsumowanie: Drwal niewątpliwie jest inną powieścią niż wszystkie pozostałe książki Kasi. Sięgając po tę pozycję czytelnik musi się nastawić, że odkryje delikatną i romantyczną wersję królowej dramatów. Dla kogo jest ta książka? Dla wszystkich, którzy szukają romantycznej historii z niewielką nutą dramatu ;) Powieść ta jest idealna dla osób, które nie miały wcześniej styczności z twórczością K. N. Haner. Oczywiście dla czytelników, którzy znają już pozycje Kasi Drwal również jest idealną pozycją :)
-
Recenzja: www.libraryofvelaris.blogspot.com Kinga SkrzypalikRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Zmysłowa, romantyczna, subtelna... Królowa Dramatów w nowym wydaniu! Jason Parker, zraniony wydarzeniami z przeszłości, kilka lat temu porzucił wygodne życie w Cleveland i zamieszkał w drewnianym domu pośrodku lasu, z dala od ludzi. Obiecał sobie, że nigdy więcej nie pokocha. W swoim azylu tworzy rzeźby, wyrażając w nich emocje, które nie do końca rozumie. Zdolny artysta zdobywa coraz większą popularność, ale konsekwentnie odmawia kontaktów z mediami. Samantha Crow ma w życiu konkretny cel. Przebojowa i śmiała dziewczyna chce zostać dziennikarką, choć w głębi duszy pragnie zupełnie czegoś innego. Pewnego dnia dopina swego i namierza pracownię Jasona. Pod pretekstem wywiadu odważa się odwiedzić tajemniczego "Drwala". To spotkanie, które nieoczekiwanie na dobrych kilka dni uziemia Jasona i Sam w leśnej samotni, sprawia, że zamknięty i skryty mężczyzna otwiera się przed, na pozór beztroską, kobietą. Choć oboje mają wiele tajemnic i nie potrafią odnaleźć właściwej ścieżki, to tylko oni mogą sobie wzajemnie pomóc. Czasami jednak prawdziwe uczucie to za mało, by przegonić demony przeszłości. Las. Deszcz. Miłość, która narodziła się z natury. "(…) w chwili, gdy wszystko inne zawodzi, zostaje nam wiara w to, że kiedyś nadejdą lepsze dni. Że na naszej drodze stanie nagle odpowiednia osoba. I odmieni nasze życie. Wpuści promienie słońca do serca wypełnionego ciemnością. Pokocha nas z wszystkimi naszymi wadami. I będzie chciała przy nas zostać. Mimo wszystko." Kolejna nowa powieść Kasi Haner. Głównym bohaterem jest tytułowy Drwal-Jason, który kilka lat wcześniej zaszył się w leśnej głuszy, by odciąć się od świat, który go skrzywdził. A raczej osoby, które żyły w jego świecie. Brawo dla autorki, która stworzyła nieziemski świat. Bardzo podobało mi się miejsce, gdzie głównie byliśmy. Las i nic więcej. Cisza, błogi spokój, chwila wytchnienia. Coś czego nam brakuje w tych czasach. Muszę przyznać, że ostatnio przekonuję się do męskich narratorów. Całkiem miła odmiana, gdy większość książek zdominowana jest przez żeńską stronę. Bardzo spodobał mi się pomysł na historię. Zawsze to jakiś świeży powiew. Tak jak wspominałam przy poprzednich książkach autorki, Kasia Haner ma fajny, lekki i przyjemny styl, dzięki czemu jej książki czyta się szybko i przyjemnie. Mam jednak wrażenie, że książka była za krótka objętościowo, bo akcja w niej rozgrywała się dość szybko, a w niektórych momentach nieco za szybko. Przez co odniosłam wrażenie takiego pędu, co z kolei dało skutek taki, że niektóre wątki zostały tylko liźnięte, a mogły się z nich rozwinąć całkiem ciekawe sytuacje. Oczywiście pojawiania się seks, jak w każdym romansie. Musi być. Nie jest on wulgarny, tylko subtelny i opisany w smaczny sposób. Choć uczucie między bohaterami jest trudne i nie do końca jasne. „[...] ludzie na ogół nie chcą być inni. Chcą się wpasować w tłum, żyją pozorami i boją się zmian. - Życie jest za krótkie, by bać się zmianw i podejmowania decyzji. Zawsze przecież można zmienić zdanie. - Ale ludzie nie lubią przyznawać się do błędów. Będą szli w zaparte, ale nie powiedzą, że podjęli nieodpowiednia decyzję.” Muszę tu dodać, że autorka porusza w tej powieści poważne tematy, którymi są przemoc fizyczna, mobbing, wykorzystywanie asystentek względem swojej pozycji, ale też i sponsoring. Czego niektóre kobiety nie zrobią, by osiągnąć szczyt. Bardzo irytowała mnie główna bohaterka Sam. Nie ukrywam, miała to zacięcie i ciekawość świata i niesustępliwość charakterystyczne dla zawodu dziennikarza. Tylko, że była tak naiwna, ślepa, zbyt młoda i niedoświadczona, poplątana życiowo, nie mająca nikogo przy sobie, kto pomógłby jej wejść w ten wielki świat i przetrwać w nim. Dziewczyna najzwyczajniej zachłysnęła się nowym życiem. Choć to i tak nie powinny być wymówki, bo przecież mamy jakieś swoje zasady lub powinniśmy je mieć. Wydaje mi się, że pierwsze wrażenie jakie sobą zaprezentowała było mylne, chyba że taki był zamysł autorki. Wracając do naszego głównego bohatera. Podobały mi się przemyślenia Drwala, które były dojrzałe i przemyślane. Podobało mi się jego podejście do życia, ale też zmiana jaka w nim zaszła, gdy uświadomił sobie, że jego decyzja nie była tak dobra jak na początku myślał. Mimo to historia przypadła mi do gustu. Poza tym lubię jednotomówki, gdzie nie ma konieczności czekania na kontynuację.
Szczegóły książki
- Dane producenta
- » Dane producenta:
- ISBN Książki drukowanej:
- 978-83-283-4090-9, 9788328340909
- Data wydania książki drukowanej :
- 2019-05-15
- ISBN Ebooka:
- 978-83-283-5956-7, 9788328359567
- Data wydania ebooka :
- 2019-05-15 Data wydania ebooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@ebookpoint.pl.
- ISBN Audiobooka:
- 978-83-283-5957-4, 9788328359574
- Data wydania audiobooka :
- 2019-05-15 Data wydania audiobooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@ebookpoint.pl.
- Format:
- 140x208
- Numer z katalogu:
- 69232
- Rozmiar pliku Pdf:
- 2.2MB
- Rozmiar pliku ePub:
- 4.4MB
- Rozmiar pliku Mobi:
- 8.4MB
- Rozmiar pliku mp3:
- 335.4MB
- Pobierz przykładowy rozdział PDF »
Helion SA
ul. Kościuszki 1C
41-100 Gliwice
e-mail: gpsr@helion.pl
- Zgłoś erratę
- Kategoria wiekowa: 18+
Spis treści książki
- Prolog
- Rozdział 1
- Rozdział 2
- Rozdział 3
- Rozdział 4
- Rozdział 5
- Rozdział 6
- Rozdział 7
- Rozdział 8
- Rozdział 9
- Rozdział 10
- Rozdział 11
- Rozdział 12
- Rozdział 13
- Rozdział 14
- Rozdział 15
- Rozdział 16
- Rozdział 17
- Rozdział 18
- Rozdział 19
- Rozdział 20
- Rozdział 21
- Rozdział 22
- Rozdział 23
- Rozdział 24
- Rozdział 25
- Rozdział 26
- Epilog
- POWIEŚCI K.N.HANER W EDITIO RED
Editio Red - inne książki
-
Promocja
Była najpaskudniejsza Wigilia, jaką można sobie wyobrazić. Meredith musiała jechać do sądu. Raczej nie miała szans na pomyślne zakończenie sprawy. Aby zaoszczędzić, zamówiła dzielony przejazd Uberem. Wspólna podróż zaczęła się fatalnie. Później było tylko gorzej. Może nie powinna była go uderzyć w twarz. Adam był nieziemsko przystojny i chyba... Nieważne. Pomógł jej. A potem się rozeszli, każde w swoim kierunku.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(14,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
37.00 zł (-59%) -
Nowość Promocja
Rob od razu zauważył ślicznotkę z kampusu. Przyjechał do Blue Parrot na wieczór kawalerski brata. Postanowił skorzystać z szansy i poznać Daphne bliżej. Ściślej biorąc, bardzo blisko. Zabawa z bransoletkami ułatwiła mu nawiązanie kontaktu, a potem już nie był w stanie oprzeć się wdziękowi ślicznej Daphne. Ale wyczuwał w niej rezerwę, jakiś dziwny lęk czy może skrywaną głęboko tajemnicę… Wkrótce Rob był pewien: Daphne to jego ideał kobiety. Dziewczyna jednak nie uznawała jednonocnych przygód, a on przecież uważał, że związki są dla frajerów…- PDF + ePub + Mobi
- Druk 14 pkt
(22,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
49.90 zł (-70%) -
Promocja
Dwudziestosześcioletnia Janessa De’Ath pracuje jako prezenterka Formuły 1. Tam, gdzie wyścigi, tam i ona! Bahrajn, Arabia Saudyjska, Australia – dziewczyna żyje w drodze. Gdy nie pracuje, spędza czas w rodzinnym Bristolu, mieście, które sama określa jako „toksyczne” i z którego pochodzi również Layne Nash, kierowca rajdowy, dziedzic jednego z najprężniej działających angielskich przedsiębiorstw.- PDF + ePub + Mobi
- Druk 14 pkt
(22,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
49.90 zł (-70%) -
Nowość Promocja
Po serii trzęsień ziemi i ataku piekielnych istot świat, jaki jego mieszkańcy dotąd znali, przestaje istnieć. Błąkająca się wśród zgliszczy dwudziestoletnia Sienna pragnie dotrzeć do Meksyku, gdzie podobno można jeszcze w miarę spokojnie żyć. Po drodze na południe zatrzymuje się w Los Angeles, by spotkać się z bratem. Okazuje się, że w Mieście Aniołów anioły nikomu nie pomagają, a największym zagrożeniem są nie owiane złą sławą demony i ich ogary, ale ludzie. Przed śmiercią z rąk jednego z nich dziewczynę ratuje… białowłosy demon imieniem Ezmodael.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(22,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
49.00 zł (-69%) -
Nowość Promocja
Księżniczka Montenaro, Madison Wentworth, zna swoją przyszłość. Poślubi Aarona Howarda, księcia Lunarii, który dzięki temu związkowi zasiądzie na tronie. Jednak formalnie to nie on powinien przejąć władzę. Aaron ma bowiem starszego brata, Luke’a, czarną owcę w rodzinie. Gdy ten niespodziewanie pojawia się w królestwie Lunarii, jest jasne, że przynosi ze sobą kłopoty.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(22,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
46.90 zł (-68%) -
Nowość Promocja
Mężczyzna nazywał się Colby Lennon i był nowym właścicielem lokalu, który Billie wynajmowała, by prowadzić w nim salon tatuażu. Colby’ego zafascynował jej zadziorny charakter i drzemiąca w niej siła. Właściwie od razu zapragnął poznać Billie lepiej, bo czuł, że była bystra, odważna i utalentowana. Zdawał sobie sprawę, jak bardzo się od niej różnił. Oboje pochodzili z dwóch różnych światów ― ale polubili swoje towarzystwo. Pojawiła się szansa na przyjaźń i prawdziwą bliskość. Tyle że Billie bała się zaangażować i nie chciała kolejnego rozczarowania. Jednak nic nie mogło przygotować dziewczyny na karuzelę doznań, jaką zafundował jej Colby.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(22,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
49.90 zł (-70%) -
Nowość Promocja
Jego głównym celem jest przejęcie kowenu, na czele którego Luna stoi od lat. Jednak nie tylko on ma takie plany. Tymczasem jeśli Luna nie będzie mogła dalej sprawować władzy, zostanie zmuszona do ustąpienia, a wewnętrzny bunt przeciwko jej wnuczce Norze to tylko kwestia czasu.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(20,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
44.90 zł (-67%) -
Nowość Promocja
Dwudziestodwuletnia Julia Brown wychowywała się w rodzinie na pierwszy rzut oka idealnej. Duży dom z basenem i ochroniarzami, troskliwa matka, starszy brat, dobrze ułożona młodsza siostra. I wymagający ojciec, ciężko pracujący na ich komfort i… zadający się z niebezpiecznymi ludźmi. Julia dobrze wiedziała, że interesy ojca nie są legalne, ale niewiele ją to obchodziło. Aż do momentu, w którym się okazało, że to jej przyszło zapłacić za tę pozorną sielankę.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(22,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
49.90 zł (-70%) -
Promocja
Crystal z zazdrością obserwuje nowe życie swojego brata, które ku jej zaskoczeniu ułożyło się znacznie lepiej, niż zakładała. Aaron w końcu znalazł wielką miłość, żeni się i wkrótce zostanie ojcem! Świetnie radzi sobie z prowadzeniem firmy, a dzięki czułej opiece żony coraz rzadziej wpada w kłopoty.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(22,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
49.90 zł (-70%) -
Nowość Promocja
Kto i dlaczego zdecydował się na uprowadzenie striptizerek? A może ktoś celowo miesza w śledztwie? Co ukrywa Christian? Alice, mimo własnych problemów i prześladujących ją traum, robi wszystko, by rozwiązać zagadkę. Kilka złych decyzji sprawia, że żyjąca dotąd zgodnie z prawem policjantka zostaje wciągnięta w narkotykowy biznes. Okazuje się, że Alice świetnie odnajduje się w nowej rzeczywistości, a członkowie Malbatu, tajemniczej organizacji stworzonej na wzór rodziny, stają się jej coraz bliżsi.- PDF + ePub + Mobi
- Druk 14 pkt
(22,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
49.90 zł (-70%)
Dzięki opcji "Druk na żądanie" do sprzedaży wracają tytuły Grupy Helion, które cieszyły sie dużym zainteresowaniem, a których nakład został wyprzedany.
Dla naszych Czytelników wydrukowaliśmy dodatkową pulę egzemplarzy w technice druku cyfrowego.
Co powinieneś wiedzieć o usłudze "Druk na żądanie":
- usługa obejmuje tylko widoczną poniżej listę tytułów, którą na bieżąco aktualizujemy;
- cena książki może być wyższa od początkowej ceny detalicznej, co jest spowodowane kosztami druku cyfrowego (wyższymi niż koszty tradycyjnego druku offsetowego). Obowiązująca cena jest zawsze podawana na stronie WWW książki;
- zawartość książki wraz z dodatkami (płyta CD, DVD) odpowiada jej pierwotnemu wydaniu i jest w pełni komplementarna;
- usługa nie obejmuje książek w kolorze.
Masz pytanie o konkretny tytuł? Napisz do nas: sklep@ebookpoint.pl
Proszę wybrać ocenę!
Proszę wpisać opinię!
Książka drukowana
* pola obowiązkowe
Proszę czekać...
Oceny i opinie klientów: Drwal. Miłość, która narodziła się z natury K. N. Haner (26) Weryfikacja opinii następuje na podstawie historii zamowień na koncie Użytkownika umiejszczającego opinię.
(11)
(5)
(0)
(6)
(1)
(3)
więcej opinii