ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

    Demon zza miedzy

    (ebook) (audiobook) (audiobook)
    Wydawnictwo:
    Czerwone i Czarne
    Ocena:
    Bądź pierwszym, który oceni tę książkę
    Stron:
    296
    Dostępne formaty:
    ePub
    Mobi
    Czytaj fragment

    Ebook (31,37 zł najniższa cena z 30 dni)

    36,90 zł (-15%)
    31,37 zł

    Dodaj do koszyka lub Kup na prezent
    Kup 1-kliknięciem

    ( 31,37 zł najniższa cena z 30 dni)

    Przenieś na półkę

    Do przechowalni

    Białoruś – wróg, czy przyjaciel? 

    Kto udzielił wsparcia Aleksandrowi Łukaszence w trakcie wyborów prezydenckich w 1994 roku?

    Co dzieje się za politycznymi kulisami? 

    Na te oraz wiele innych pytań dotyczących polityki Białorusi odpowiada Witold Jurasz w reportażu Demon zza miedzy

    Czy kolejne prawie trzydzieści lat staczania się Białorusi w objęcia Rosji było nieuchronne, czy może Polska przyłożyła do tego rękę? Czemu Polska wspierała Aleksandra Łukaszenkę, gdy kandydował na prezydenta? Witold Jurasz, dziennikarz Onetu i były dyplomata opisuje Białoruś, w której pracował najpierw jako charge d'affaires RP, a następnie zastępca ambasadora RP. Szuka odpowiedzi na pytanie o to, czemu przegraliśmy Białoruś i czy kiedykolwiek w ogóle podjęliśmy grę o to, by nie stała się rosyjską półkolonią. Zdaniem Jurasza Białorusini są jednym z najbardziej zachodnich w duchu narodów byłego ZSRR, a równocześnie obywatelami najbardziej sowieckiego państwa powstałego po rozpadzie Sowietów.

    O ile Jurasz czuje sympatię do Białorusinów, o tyle nie ma złudzeń co do Aleksandra Łukaszenki. Jak pisze:Tym, czego nigdy nie jestem w stanie zrozumieć, myśląc o Łukaszence, jest to, pochodną jakiej aberracji o ile z aberracją, a nie z uwikłaniami agenturalnymi mieliśmy do czynienia była decyzja o poparciu przez Polskę Aleksandra Łukaszenki w wyborach prezydenckich w 1994 roku. To skądinąd coś, o czym w naszym kraju niemal nigdy się nie mówi.

    Tymczasem zaś nasz kraj dwadzieścia dziewięć lat temu udzielił poparcia Łukaszence. Ci, którzy w 1994 roku przekonali władze państwa, że powinniśmy poprzeć Łukaszenkę jako kandydata na prezydenta, nigdy nie ponieśli za to odpowiedzialności i nigdy nie zostali z owego faktu rozliczeni.Wszystkie cechy charakteru Łukaszenki wskazywały tymczasem na to, że jest to człowiek ze skłonnościami autorytarnymi i niemający skrupułów, jeśli chodzi o stosowanie przemocy. Jeszcze jako dyrektor sowchozu zasłynął wszak pobiciem podwładnego. Z psychologicznego punktu widzenia Łukaszenka od początku spełniał wszystkie warunki kogoś, kto będzie w stanie przekształcić państwo w pełną dyktaturę. Poparcie Łukaszenki było straszliwym błędem.

    Wybrane bestsellery

    Witold Jurasz - pozostałe książki

    Czerwone i Czarne - inne książki

    Zamknij

    Wybierz metodę płatności

    Zamknij Pobierz aplikację mobilną Ebookpoint