ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Cudotwórcy z Krakowa

Autor:
Anna Madejak
Cudotwórcy z Krakowa Anna Madejak - okladka książki

Cudotwórcy z Krakowa Anna Madejak - okladka książki

Wydawnictwo:
SAGA Egmont
Ocena:
Bądź pierwszym, który oceni tę książkę
Audiobook
Audiobook w mp3

Audiobook w mp3 2,90 zł najniższa cena z 30 dni

14,99 zł (-22%)
11,64 zł

Dodaj do koszyka lub Kup na prezent Kup 1-kliknięciem

2,90 zł najniższa cena z 30 dni

Przenieś na półkę

Do przechowalni

Nie ma większego piękna na świecie niż piękno ludzi walczących o innych.

Ile człowiek potrafi zrobić dla drugiego człowieka? Jak wiele można poświęcić w obliczu zagrożenia życia bliskiej osoby? Jak wiele zaryzykuje lekarz, aby ratować pacjenta?

Oparta na faktach historia młodej kobiety, której los w jednej chwili zabiera wszystko to, co dotąd było oczywiste.

Młodość, piękno, miłość, plany na przyszłość... wszystko to traci wartość w obliczu dramatycznych wydarzeń, które zmieniają raz na zawsze bohaterkę i bliskich jej ludzi.

To prawdziwa historia nadludzkiej walki i heroicznych decyzji podejmowanych przez personel medyczny Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, poruszająca opowieść o wyścigu z czasem, dowód głębokiej wiary i miłości do drugiego człowieka. A wszystko po to, by uratować jedno istnienie.

Nie było siły - każdy okulista twierdził, że problem nie jest okulistyczny i przepisywał mi kolejne leki, które nie pomagały. Owrzodzenia w nosie za nic nie chciały zniknąć, a ja czułam się gorzej z każdym dniem. Do tego doszły bóle nad łukami brwiowymi i okropny światłowstręt. W pracy siedziałam przed komputerem w okularach przeciwsłonecznych, czym doprowadzałam do obłędu współpracowników. Jeden z managerów nawet potknął się na mój widok.

W lipcu nie wytrzymałam i poszłam na zwolnienie. Ból był nie do zniesienia, a światłowstręt nie pozwalał mi normalnie funkcjonować. Siedziałam w mieszkaniu w okularach przeciwsłonecznych, pod parasolem i z zasłoniętymi oknami. Mimo to i tak wszystko mnie raziło. Od lekarza dostałam leki uspokajające, bo zaczął rozważać również psychikę jako powód moich przykrych dolegliwości. Kiedy światłowstręt ustał, zaczęłam nieśmiało spoglądać przez okno. Jakież było moje zdziwienie, gdy na balkonie sąsiadów ujrzałam... lwa. Tak, lwa. Ogromnego, biszkoptowego lwa. Za silne te leki, pomyślałam, po czym spojrzałam jeszcze raz przez okno. Lew zamienił się w pięknego psa rasy Chow-chow. Zdecydowanie nie było ze mną najlepiej.

Wybrane bestsellery

SAGA Egmont - inne książki

Zamknij

Przenieś na półkę
Dodano produkt na półkę
Usunięto produkt z półki
Przeniesiono produkt do archiwum
Przeniesiono produkt do biblioteki

Zamknij

Wybierz metodę płatności

Audiobook w mp3
11,64 zł
Dodaj do koszyka
Sposób płatności