ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Bolek i Lolek w poszukiwaniu polskich skarbów Małgorzata Dziczkowska

(ebook)
Bolek i Lolek w poszukiwaniu polskich skarbów Małgorzata Dziczkowska - okladka książki

Bolek i Lolek w poszukiwaniu polskich skarbów Małgorzata Dziczkowska - okladka książki

Autor:
Małgorzata Dziczkowska
Wydawnictwo:
Znak
Ocena:
Bądź pierwszym, który oceni tę książkę
Stron:
64
Dostępny format:
     PDF

Ebook 22,50 zł najniższa cena z 30 dni

44,99 zł (-47%)
23,90 zł

Dodaj do koszyka lub Kup na prezent Kup 1-kliknięciem

22,50 zł najniższa cena z 30 dni

Przenieś na półkę

Do przechowalni

Skarby są tylko po to, żeby ich szukać.

Bolek i Lolek oraz ich dzielna kompanka Cysia ruszają w Polskę, żeby wypchać swoje kieszenie złotem. Przedrą się przez jaskinie, tajemne przejścia i tunele. Odwiedzą dwa zamki, jedną piramidę, bagno i dżunglę (no dobra, tak naprawdę to palmiarnię). Na drodze staną im alchemik, duch i jeden nadęty rycerz. Ale nic to dla nich! SKARBY czekają!

Jak wyłowić złoto w Złotoryi i czy przydadzą się do tego barany?

Kto dawno, dawno temu ukrył najbardziej egzotyczny skarb w Niedzicy?

Czy polskie piramidy skrywają prawdziwe mumie?

Jak wyturlać się z labiryntu w Zamku Czocha?

Kultowi bohaterowie najbardziej znanej bajki na tropie polskich skarbów!

Pakujcie plecaki i ruszajcie po przygodę razem z Bolkiem, Lolkiem i Cysią!

Skarby i przygody, które na Was czekają:

Skarby Smoka Wawelskiego

Złoto z kopalni złota

Złoty pociąg w Wałbrzychu

Złoto w strumieniu Złotoryja

Chwarszczany i templariusze

Biała Dama z Niedzicy

Piramida w Rapie

Zamek Czocha

Skarb Talleyrandów

Skarby ze Środy Śląskiej

Tajemnica studni w Srebrnej Górze

Skarby archeologiczne w Biskupinie

Współczesne skarbce

Depozyty i kapsuły czasu

Nasi bohaterowie weszli w końcu do swojego wymarzonego skarbca i aż przymknęli oczy od blasku. Na wózku górniczym leżały piękne sztaby złota. Jedna na drugiej. Tylko czekały, aż ktoś je weźmie. Lolek ruszył pierwszy i w biegu już otwierał swój pusty do tej pory plecak. Bolek pędził tuż za nim, depcząc mu po piętach. Równocześnie dopadli wózek, złapali po jednej sztabce i.

Są przyklejone powiedział zaskoczony Bolek. Nie da się ich podnieść.

Nie są przyklejone, tylko są bardzo, bardzo ciężkie zaśmiała się Cysia. Jedna taka sztabka ważny dwadzieścia kilogramów

Czyli dwie sztabki ważą tyle co ja powiedział zszokowany Lolek. Nie uniosę jej, stwierdził ze smutkiem i zaczął zamykać plecak.

Hej, nie martwcie się! Chcieliśmy znaleźć skarbiec i go znaleźliśmy, chcieliśmy mieć przygody i je mamy! A to jeszcze nie jest koniec naszej wyprawy!

Nagle zza wózka wystawił główkę dziwny zielony stworek, którego poznali już jako gnoma. Popatrzył w oczy smutnych i zawiedzionych chłopców, powiedział coś po gnomowemu i wyciągnął na dłoni malutkie grudki złota. Bo nawet gnomy nie lubią, kiedy ktoś jest smutny, i zaraz chcą poprawić każdemu humor.

/fragment książki/

Bolek i Cysia wyszli zmarznięci i zdrętwiali z rzeki, na dnie ich talerzy leżało zaledwie kilka okruszków złota. Nagle szczęki opadły im do samych kaloszy! Oto na słoneczku wygrzewa się Lolek, obok niego leży baran, a między nimi cała sterta złota!

Zawodów w płukaniu złota nie wygram, ale może ktoś by zrobił zawody w grzebaniu w baraniej sierści? Wtedy na pewno bym wygrał!

Lolek! To przecież złote runo! Owcza sierść nazywana jest runem, a skoro cała pokryta była złotem, to znalazłeś złote runo!

Tak, znalazłeś złote runo i wynalazłeś sposób, jak się nie narobić, a zarobić zaśmiała się Cysia, podczas gdy chłopcy już pakowali drobinki złota do Lolkowego plecaka.

/fragment książki/

WIELKANOCNY KIERMASZ KSIĄŻKOWY 2025

Wybrane bestsellery

Znak - inne książki

Zamknij

Blik

P�atno�� tokenem blik

ZAPŁAĆ


Zamknij

Przenieś na półkę

Aby dodać ten tytuł na półkę, zaloguj się.

Zamknij

Wybierz metodę płatności

Ebook
23,90 zł
Dodaj do koszyka
Sposób płatności