Co się stanie, gdy nazwisko kojarzone z jednym gatunkiem literackim spróbuje swoich sił w zupełnie innym? Zazwyczaj oczekiwania Czytelników szybują wówczas wysoko, zmienia się też częściowo grupa odbiorców  - jednak częściej warto dać szansę takim publikacjom! Dziś spróbujemy przekonać się, czy autorka spicy romansów sprawdzi się jako autorka mrocznego thrillera. Spod pióra Vi Keeland, znanej z książek takich jak Naga Prawda, Spark, oraz romansów pisanych wspólnie z Penelope Ward - Milioner i Bogini, wyszła niedawno "Obsesja terapeutki". Wraz z Wydawnictwem Kobiecym postanowiliśmy sprawdzić, co kryje się za tym tytułem. 


“Kiedyś też tak na siebie patrzyliśmy. Zanim wszystko zepsułeś.

Mężczyzna owija szalikiem szyję uśmiechniętej kobiety, pochyla się i całuje ją w czubek nosa. Odrywam od nich wzrok i ruszam dalej przed siebie. Może gdy przejdę jeszcze kilometr, zdołam w końcu oczyścić umysł, zebrać myśli i zastanowić się, co mam zrobić z resztą dnia. Z resztą mojego życia”.

[fragment książki “Obsesja terapeutki”, Wydawnictwo Kobiece]

 

Jak podaje portal Lubimyczytac.pl - Vi Keeland to amerykańska autorka znana wszystkim głównie z romansów i powieści erotycznych. W swoim dorobku ma takie bestsellery jak EGOmaniac, powieści z cyklu MMA fighter, czy też romanse napisane wspólnie z Penelope Ward: Drań z Manhattanu, Playboy za sterami, Milioner i bogini, Słodki drań, Zbuntowany dziedzic i inne. Ogromna popularność sprawiła, że książki Keeland tłumaczone są obecnie na ponad dwadzieścia języków, a łączny nakład sprzedanych tytułów wynosi sporo ponad milion egzemplarzy.

Obsesja terapeutki Vi Keeland - okladka książkiAle czy Vi Keeland to na pewno autorka jedynie romansów? Otóż - nie! W styczniu tego roku nakładem Wydawnictwa Kobiecego ukazała się w Polsce nowa książka Vi Keeland. I tym razem jest to THRILLER. Taki z prawdziwego zdarzenia. Taki, który przeczytała sama Katarzyna Puzyńska i tak podsumowała “Obsesję terapeutki”: Ile potrzeba, żeby przekroczyć granice, które zdawały się nieprzekraczalne? Co czeka na końcu tej mrocznej drogi? Przejmujący, a jednocześnie niezwykle ekscytujący thriller. Uwaga: można się uzależnić!

 

Od tej trzymającej w napięciu historii z pewnością uzależniła się nie tylko Puzyńska. Co takiego wyjątkowego kryje w sobie “Obsesja terapeutki”? Książka opowiada historię psychiatry Meredith McCall oraz wykładowcy Gabriela Wrighta. Głównych bohaterów połączyła wspólna tragedia, a każdy z nich radzi sobie z nią na swój sposób. Gdy Gabriel wchodzi do jej gabinetu jako pacjent, wie, że leczenie go przekracza wszelkie granice moralne i etyczne. Meredith nie może się jednak zmusić, by go odrzucić i dalej wikła się w sieć kłamstw, niedomówień i… pożądania. Gdy jej życie i kariera jeszcze bardziej się rozpadają, wydaje się, że nie może być gorzej. A może jednak będzie?

 

Jedna z recenzentek na Instagramie (mozaikaliteracka) tak napisała o książce Vi Keeland: Niezwykle pokręcona, przygniatająca siłą kobiecego niepokoju, mroczna, grząska i nieprzewidywalna. Tak intensywnie nasiąknięta pożądaniem i szaleństwem spontanicznej fizyczności, w każdej scenie ociekająca maniakalną potrzebą doścignięcia paraliżującej prawdy. Vi Keeland zamyka wyobraźnię w pokłosiu obsesyjnych skłonności po przeżytej traumie, filmowo przedziera się przez kłamstwa i granicę lekarskiej moralności, świadomie przywołuje niebezpieczne urojenia, wielokrotnie szokuje zgubnymi plot twistami.

 

I choć Vi Keeland znana jest głównie z romansów, to napisała naprawdę dobry thriller, który codziennie zbiera świetne recenzje. Czy to znak, że autorka skręca w stronę thrillerów i kryminałów? To się okaże.

 

Obsesję terapeutki” wygodnie czytać w formie e-booka i słuchać jako audiobook. Znajdziesz je oczywiście w księgarni Ebookpoint.
 

Chociaż sprostanie wyzwaniu jakim jest zanurkowanie w zupełnie różny dla siebie nurt literacki nie jest proste, to doświadczeni autorzy potrafią sobie z tym doskonale poradzić. A czy Ty chętnie sięgasz po eksperymenty literackie swoich ulubionych autorów lub autorek? 


Wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem Kobiecym  :)