Książka stawia sobie za zadanie ujęcie twórczości powieściowej J.M. Coetzeego od innej strony, niż większość krytyków ma w zwyczaju. Zwykłą praktyką, do której zresztą pisarstwo to zachęca, jest jego ogląd z pozycji „humanistycznej”, krytykującej nadużycia kolonializmu i konfrontującej przemoc z problemami e