Pisany w ukryciu, w latach 1943-1944 pamiętnik Moszego Meira Bauma. Z bratem i szwagrem znalazł kryjówkę na strychu u znajomego w podkieleckiej wsi.
Teraz, kiedy w gorące letnie dni słońce pali dojrzałe już do zżęcia zboże, teraz, kiedy człowiek rwie się ku życiu [], siedzimy na gorącym strychu obory, wdychając odór krowy, prosięcia i kilku królik