Maria Konopnicka
Tytuły autora: Maria Konopnicka dostępne w księgarni Ebookpoint
-
Maria Konopnicka Nasza książeczka Nasza książeczka, jak żywa, Głosem się prawie odzywa, Różne historje powiada, I z dziećmi bawi się rada! Czasem to głos ma ten samy, Jak gdyby właśnie u mamy Albo jak tato nasz drogi, Daje nauczki, przestrogi Lecz gdy u małych słuchaczy Skruszoną minkę zobaczy, Zaraz piosenkę im nuci, I nikt się długo nie smu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Nasz domek Naznosimy piasku, nazwozim kamieni, Zbudujemy domek z drzwiczkami do sieni, Zbudujemy domek z jasnemi oknami, Żeby złote słonko świeciło nad nami. A nad naszym domkiem będzie dach słomiany, Z pięknych żytnich snopków równo poszywany, A na dachu będzie gniazdo dla bociana, Żeby nam klekotał od samego rana. A w tym n
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Nasz domek kochany O jakże jak kocham Ten nasz domek drogi, Te bieluchne ściany, Te lipowe progi! O jakże ja kocham I ten dach pochyły, Co się na nim wiosną Bociany gnieździły! Ten nasz domek stary Nie od dzisiaj stoi, A przecież się burzy Ni wichrów nie boi! Ten nasz domek stary Słyszałem od taty, Dziad naszego dziada B
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zaszeptały, zaszumiały Drzewa w tęskny chór Przewiał wicher, tułacz stary, Przez ten ciemny bór. Nieobeschłym, dawnym płaczem Nabrzmiewają tucze, Płyną chmury ponad chatą, Jako skrzydła krucze O Dziady! Dziady! Zakipiały sine tonie, Zamącił się zdrój Niesie Wisła aż do morza Stary smutek swój. Niesie Wisła aż do morza Stare swoje żale, Z jękiem b
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Nasze kwiaty Jeszcze śnieżek prószy, Jeszcze chłodny ranek, A już w cichym lesie Zakwita sasanek. A za nim przelaszczka Wychyla się z pączka, I mleczem się żółtym Złoci cała łączka. I dłużej już dzionka I bliżej słoneczka A w polu się gwieździ Biała stokroteczka. A dalej fijołki, Wskroś trawy, pod rosą, W świeżych swy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Nasz koniczek Nasz koniczek, nasz bułany, Ślicznie zgrzebłem wyczesany, Tylko na nim siartka świeci, Tylko parska, rży do dzieci. Nasz koniczek nie płochliwy, Da pogłaskać lśniącej grzywy. Tylko nóżką przestępuje, Gdy go trawką Jaś częstuje. Nasz koniczek dobre zwierzę, Leciuteńko trawkę bierze, Myśli sobie: ot, dziecina
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Nasz świat I miasto i wioska To jeden nasz świat! I wszędzie, dziecino, Twa siostra, twój brat! I wszędzie, dziecino, Wśród lasów, wśród pól, Jak ty czują radość, Jak ty czują ból. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektu... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałkach Z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Nasz wąsatek Żadne chyba nie zna z dziatek Kotka, jak był nasz Wąsatek. Co za kot! Jaka w nim cnota! Nie, równego niema kota! Wszyscy wiedzą to oddawna, Że gościnność u nas sławna, Lecz Wąsatek bez przesady Jak nikt gościom bywał rady. Raz przybyły w odwiedziny, O granicę, dwie kociny, Warto widzieć, mocium panie, Jakie spra
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Na zasadzce Chłopcom zawsze bójka w głowie. Zeszli się raz gdzieś w parowie: Janek z trąbką i z szabelką, Mały Kazik z pałką wielką, I Zygmuntek wystrojony W piękny hełm z lejka zrobiony. Wnet zaczęła się narada: Jak bić wroga? Jak mu szkodzić? Sprawą tajna: nie wypada. Zbytnio o niej się rozwodzić! Lecz w tem była trudność c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Na zjazd śpiewaczy w Częstochowie Pozdrowione bądźcie pieśnią, Pozdrowione sercem, słowy, Dawnych wieków skryte pleśnią, Sławne mury Częstochowy! Jeszcze tutaj błądzą mary W noc miesięczną po tym szańcu; Jeszcze tu Kordecki stary Szablę dzierży przy różańcu. Jeszcze tutaj wierzyć chce się W moc nadziemską, w siłę cudu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Śniadanie Hola, hola, mości Bury, Bo wyliżesz w łyżce dziury. Patrz, jak kotek siedzi ładnie, Czeka, czy mu co nie spadnie, Podzielić się z głodnym trzeba, Choć drobinką mleka, chleba. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektu... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałkach
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Śnieżyca Zahuczały, zaświstały Wichry w srebrny róg: Leci, leci tuman biały, Aż na chaty próg. Na tej chaty próg lipowy, Co ochrania nas, Co otula nasze głowy W złej śnieżycy czas. A ja stoję u okienka, A ja patrzę wdal; Milknie, cichnie ma piosenka, Serce chwyta żal. Oj nie jedna tam sierota Na tem zimnie drży! Wiat.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Niezabudka Mam ja ogródeczek Śliczny, choć malutki, W moim ogródeczku Rosną niezabudki. Niezabudki rosną, Co je mama siała, Żebym na jej słowa Zawsze pamiętała. Kiedy rankiem wyjdę Do mego ogródka, Dzień dobry, Zosieńko, Mówi niezabudka. Dzień dobry, Zosieńko, Dzień dobry, dziecino! Niech ci wszystkie chwile Pożyte
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Żniwa Przepióreczka się odzywa, Idą, idą polem żniwa, Brzeczą sierpy, brzęczą kosy, Ciężkie ziarnem lecą kłosy. Dana! Da-dana! A ode wsi słychać śpiewki, Śpieszą chłopcy, śpieszą dziewki, Niosą grabie, w pole dążą, Za żeńcami snopy wiążą. Dana! Da-dana! Co powiążą ciężkie snopy, To składają je na kopy; Dobra ... Maria Konop
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka O co się modlić A czy wiesz, dziecino miła, O co ci się modlić trzeba? Ot, by ziemia ta rodziła Dużo zboża, dużo chleba. O te pszenne, żytnie kłosy, O len miękki, o len siwy, O wieczorne srebrne rosy Dla tej łąki, dla tej niwy. O te jabłka na jabłoni, Co ocienia sady nasze, O tę cichość porankową, W której dzwonią piosnki
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka O czem ptaszek śpiewa A wiecie wy, dzieci, O czem ptaszek śpiewa, Kiedy wiosną leci Między nasze drzewa? Oj, śpiewa on wtedy Piosenkę radosną: Przeminęły biedy, Gaj się okrył wiosną! Oj, śpiewa on sobie Z tej wielkiej uciechy, Że do gniazda wraca, Do swej miłej strzechy. Latał on za góry, Latał on za morza Za nim cięż
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Odlot A te dzikie gąski Na zachód leciały, W zimnej rosie nocą Pióreczka maczały. A te dzikie gąski Pióreczka zgubiły, Z onej to żałości, Że nas porzuciły! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w ... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałkach Zm. 8 p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Ogródek W naszym ogródeczku Są tam śliczne kwiaty: Czerwone różyczki I modre bławaty. Po sto listków w róży, A po pięć w bławacie; Ułożę wiązankę I zaniosę tacie. A tata się spyta: Gdzie te kwiaty rosną? W naszym ogródeczku, Gdziem je siała wiosną. ----- Ta lektura, podobnie ja... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka O Janku Wędrowniczku I. Janek Wędrowniczek Chcecie poznać się z chłopczykiem, Jankiem, wielkim podróżnikiem, Co zwędrował ziemie, wody, I przeróżne miał przygody? No, to patrzcie co za mina, Bo już powieść się zaczyna! Janeczkowi, choć tak mały, Dziwnie ciasne się zdawały Bielonego domku ściany, Dziwnie niski dach słomi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka O Lodniku Był raz Lodnik stary, Co w piersiach od młodu, Niewiedzieć dlaczego Nosił serce z lodu. Choć wiosna przygrzewa, Choć kwiecą się maje, Lodnikowi zimno, Serce mu nie taje. Choć w zbożach brzmią kosy, Choć dźwięczy piosenka, Lodnikowi zimno, Aż zębami szczęka! Choć świeci słoneczko Z błękitnego nieba, Lodni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Orzeszki Dalej, śmieszki, na orzeszki, Dalej razem w las! Już leszczyna się ugina, Woła, woła nas. My, leszczyno, ci ulżymy, W to nam, w to nam graj! Wnet orzeszkom poradzimy, Tylko nam je daj! A kto trafi na świstaka, Tego smutny los! Tylko próchno i tabaka, Co nie idzie w nos! A kto trafi na dwojaczki, Ten... Maria Konopni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Owczarek Przyleciały chmurki jasne, Jako złota mgła, A owczarek za owcami Na fujarce gra. Dalej, dalej, owce moje, Dalej na pole Przepłynęły jasne zdroje, Wzięły mi dolę! A i czegóż tak żałośnie, Owczareczku, grasz. Gdy ta młoda ruń nam rośnie, Łan zakwita nasz? Nie pocieszy ruń ta młoda, Nie ukoi mnie: Płyną lata, jak
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pacierz dzieci Gdy się modlą drobne dzieci, Jasno robi się na ziemi, Słonko cudnie wtedy świeci Nad polami, nad naszemi. Gaje biorą zieleń młodą, Roztula róża swe pąki, A poranną się pogodą Śmieją zboża, śmieją łąki. Gdy się modlą drobne dzieci, Milkną echa burz i gromu; Białem skrzydłem spokój leci Na miłego strzechę dom
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Pamięci Ignacego Domejki Odpłynąłeś nam za morze, Za dwoiste morze! Za to jedno tu, na ziemi, Za to drugie boże. A na jednem fale biją, Wicher po niem lata, A na drugiem wielka cisza, Cisza z po za świata. A na jednem, w blaskach słońca, Łódź się rankiem chwieje, A na drugiem noc wieczysta, Co nigdy nie dnieje
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pan doktór Na zegarze już dziewiąta: Felek się z siostrzyczką krząta, Bo do chorych dawno pora, A on bawi się w doktora. Więc mozoli się chłopczyna I parasol babci spina, Żeby chory nie rzekł: Hola! Doktór a bez parasola? Mańcia szczotką ślicznie gładzi Najstarszy kapelusz dziadzi; Będzie w nim Felkowi ładnie, Jeśli ...
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pan Franciszek Nic milszego, powiem szczerze, Jak widok pana Franciszka, Kiedy się do książki bierze, Aby uczyć z niej braciszka. Pan Franciszek to nie Franio! Franio także mi osoba! Co to musi chodzić z nianią, Tam, gdzie niani się podoba! Pan Franciszek rok dziewiąty Zaczął jakoś w same żniwa; W szkole, w ławce siedzi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Panienka Gdzie panienka jest we dworze, Tam nikt smutnym być nie może, Bo panienka i rozśmieszy, I zabawi, i pocieszy. Dzień jej cały pełno wszędzie, Chwilki próżno nie usiędzie, Nigdy sobie, zawsze komu, Jak ptaszyna śpiewa w domu. Czy choroba, czy wesele, Do panienki idą śmiele: Ona druchny śliczne stroi, I choroby się
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Panna Micia na osiołku Nie puszczaj się, Mimi, sama Na osiołku! rzecze mama. Czekaj, tata zje śniadanie, To pojedziesz z nim, kochanie! Ale Mimi ani słucha, I hyc! na grzbiet kłapoucha. Uciekajcie, dzieci, z drogi! Bo tu pędzi rumak srogi Ani uzdy, ni rzemienia, Ni kulbaki do siedzenia Tylko mu się z boków dymi! Woła
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pan Zielonka Pan Zielonka, co nad stawem Mieszka sobie żabiem prawem, Ma rodzinę wcale sporą: Dzieci pono aż pięcioro. Już od dziada i pradziada Wielkie Bagno tu posiada, I przy kępie, pod łopianem, Na folwarku tym jest panem. Tu na muszki w lot czatuje, Tu się kąpie, tu poluje, Tu napełnia staw swym krzykiem, A jest sław
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Parasol Wuj parasol sobie sprawił. Ledwo w kątku go postawił, Zaraz Julka, mały Janek, Cap za niego, smyk na ganek. Z ganka w ogród i przez pola Het, używać parasola! Idą pełni animuszu: Janek zamiast w kapeluszu, W barankowej ojca czapce, Julka w czepku po prababce, Do wiatraka pana Mola! A wuj szuka parasola. Już w ogrodzie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pastereczka Oj nie chcę ja być ptaszyną, Co gdzieś leci w dal Bo tej nasze wioski miłej Byłoby mi żal! Oj nie chcę ja być czółenkiem, Co gdzieś płynie w dal Bo tych naszych pól i lasów Byłoby mi żal! Oj nie chcę ja być tą chmurką, Co gdzieś wieje w dal Bo tych naszych wzgórz różowych Byłoby mi żal! Tum wyro... Maria Kon
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Piast Od granicy do granicy Chodzi stary Piast z Kruszwicy, Chodzi polem jednem, drugiem, Oboruje ziemię pługiem. Gdzie zaorze rolę czarną, Tam się ludzie po chleb garną; Gdzie zabrzęknie jasną kosą, Tam się pieśnie polem niosą. Jak zamarźnie w Wiśle woda, To u Piasta siwa broda, Jak się wiosna puści gajem, To zakwita broda m
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałkach Zm. 8 października 1910 r. we Lwowie Najważniejsze dzieła: O Janku Wędrowniczku, O krasnoludkach i sierotce Marysi, Nasza szkapa, Miłosierdzie gminy, Rota, Dym, Mendel Gdański Poetka, publicystka, nowelistka, tłumaczka. Zajmowała się krytyką literacką. Pisała liryki stylizowane na ludowe i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pieśń sokołów Mrokiem niegdyś i smutkiem nękany, Nędzniał sokół oślepły na kole, Dziś nad lasy ojczyste i łany Podniósł w słońce swe skrzydła sokole. Już on nie chce być w klatce swej syty, I zhańbiony żelaznem ogniwem, Już zna wolne, szerokie błękity, Już odetchnął powietrzem pól żywem. Już nie będą go karmić chłopięta, Z pa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Śpiew skowronka Dajże Bóg. Dajże Bóg. Z tego pólka pełen stóg. Z tego stoga setny kłos, Z tego kłosa złota trzos. Dajże Bóg. Dajże Bóg. Z tego pólka pełen stóg ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu ... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Su
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pifuś-Malarz Co tu dużo atramentu Na pochwałę psuć talentu! Kotek Pifuś, malarz młody, Był talentem pierwszej wody. Chciała dama być różowa? Namalował ją od słowa, Choć z natury damy skóra Była szara, albo bura. Gdy malował dygnitarza, (Jak to często się wydarza), Który był mopsikiem drobnym Czynił go do lwa podobnym. Lecz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Piosenka dzieci *STAŚ.* Chciałbym ja mieć dwa skrzydełka Z polotnemi pióry, Chciałbym bujać, jak skowronek, Do słonka! Do góry! *ZOSIA.* Chciałabym ja śpiewać cudnie, Jak słowiczek w lesie, Gdy srebrzystym się głosikiem Po rosie zaniesie. *STAŚ.* Chciałbym bujać, jak skowronek, Do samego nieba, A zaś wrócić na te pola
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Piosenka o wilczku Pójdziemy do lasu Raz! dwa! trzy! Zobaczymy wilczka, Raz! dwa! trzy! A ten wilczek szary, bury, Ma kły ostre i pazury, Raz! dwa! trzy! Pójdziemy do lasu Raz! dwa! trzy! Ułowimy wilczka, Raz! dwa! trzy! A ty wilczku, rozbójniczku, Chodzisz sobie po gaiczku, Raz! dwa! trzy! Pójdziemy do lasu Raz! dw
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Piosenka w kuźni Stary kowal młotem wali: Buch! buch! buch! Mało brody nie osmali, Zuch! zuch! zuch! Kowalczyki kują, Raźno przyśpiewują, Chociaż iskra z ognia pryśnie, To tego nie czują. Proszę ciebie, ty kowalu, Mój! mój! mój! Dla konika mi podkówkę Kuj! kuj! kuj! Dla konika tego, Siwka srokatego, Com go dostał w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Piosenki majowe Przyszła do nas wiosna, Przyszła do nas hoża, Nasiała nam kwiecia Między trawy, zboża. Nasiała nam kwiecia Jaskrów i stokroci, Aż się łączka bieli, Aż się pole złoci. Narwę ja kwiateczków, Pod krzyżyk je złożę, Szepnę zcicha: Za tę wiosnę Dzięki Tobie, Boże! A gdzie zimno, ciemno, Gdzie kwiatki nie ro
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Piosnka żołnierska Dalej, dalej, wojsko nasze, Raz, dwa, trzy! Dalej szable i pałasze, Raz, dwa, trzy! Dalej trąbki, dalej kije! Nasze wojsko dziś się bije, Raz, dwa, trzy! Niech tam sobie tchórze, baby, Siedzą niby w bagnie żaby, Gdy im skóra drży. My idziemy na wojenkę, Śpiewający w głos piosenkę: Jak to koni... Maria K
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pobudka wiosny Czy tak cisza w uchu dzwoni? Czy gdzieś pędzi tabun koni, Z uroszonych łąk? Hej, wszakci to nasz majowy Bębenista z nad dąbrowy, Wszak to huczy bąk! Huczy, leci, jeży wąsa, Łbem w bermycy hardo trząsa, Z drogi, z drogi mu! W bęben wali, w bęben bije; Hej, kto słyszy, hej, kto żyje, Wstawaj co masz tchu! Zbroja
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałkach Zm. 8 października 1910 r. we Lwowie Najważniejsze dzieła: O Janku Wędrowniczku, O krasnoludkach i sierotce Marysi, Nasza szkapa, Miłosierdzie gminy, Rota, Dym, Mendel Gdański Poetka, publicystka, nowelistka, tłumaczka. Zajmowała się krytyką literacką. Pisała liryki stylizowane na ludowe i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałkach Zm. 8 października 1910 r. we Lwowie Najważniejsze dzieła: O Janku Wędrowniczku, O krasnoludkach i sierotce Marysi, Nasza szkapa, Miłosierdzie gminy, Rota, Dym, Mendel Gdański Poetka, publicystka, nowelistka, tłumaczka. Zajmowała się krytyką literacką. Pisała liryki stylizowane na ludowe i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Po grudce ziemi Gdy sądy Boże, jak wichry, powstały, By kości nasze rozmiatać po świecie, Sierocy sztandar wielkości i chwały Bóg oddał w ręce poecie. Wziął go wieszcz, w blaskach słonecznych rozwinął, Jako ofiary i nadziei znamię, Ściągnął nad ludem potężne swe ramię I jak wódz na duchy skinął. Poczuł się w sobie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pogrzeb ptaszka Ach, co tam było płaczu! Ach, co tam było smutku! Zrobili mu dołeczek, Pod krzakiem róż w ogródku. Zrobili mu dołeczek, Zasłali róży kwiecie Ostatni to twój domek, Mój ptaszku, na tym świecie! Bim bum!.. Bim bum!.. Bim!.. A co to tam za głosy? A co to tam za dzwony? To płaczą krople rosy, To płacze las zielon
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Poranek Minęła nocka, minął cień, Słoneczko moje, dobry dzień! Słoneczko moje kochane, W porannych zorzach rumiane! Minęła nocka, minął cień, Niech się wylega w łóżku leń, A ja raniuchno dziś wstanę, Zobacz słonko rumiane. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępn... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suw
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Poranek Filonka Przejdźcie góry, przejdźcie lasy, Na calutkim Bożym świecie Szczęśliwszego pewno kotka, Niż Filonek nie znajdziecie. Nasz Filonek, kotek bury, Ma futerko w żółte łaty, I jest sobie jedynaczkiem U swej mamy i u taty. W domku u nich często bieda, Myszki bardzo pomądrzały, Czasem tata nie ułowi Ani jednej przez
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Po sześciu wiekach Nie, ja nie wielbię ciebie, Beatrycze, Nie jesteś ty mój ideał niewieści. Boś ty wielkiemu mężowi boleści Wtedy zjawiła swe słodkie oblicze, Gdy on się z piekieł dźwignął na dzień boży, Na tła różane i wiecznej brzask zorzy. Nie poszłaś ty z nim, za dni połowicy, W on las posępny, gdzie duch szuka dr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Powinszowanie Lizusia Droga mamo! Już za tydzień Będą twoje imieniny. Życzę, żebyś zawsze miała Dużo myszek i słoniny. Przyjmij, mamo, te życzenia Od Lizusia, twego synka, Który chciałby też spróbować, Jak smakuje ci słoninka. Droga mamo! Najserdeczniej Całuję twe cztery łapki, A pamiętaj o Lizusiu, I przyślij mu choć ochłapk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Powitanie roku Zawsze ja będę błogosławić ciebie, O nowa zorzo na pochmurnem niebie Smętnych okręgów żywota! Zawsze ja wyjdę na próg naszej chaty, Pieśnią cię witać, o gościu skrzydlaty, O jutrznio złota! Krótką ty jesteś i przelotną chwilką, Jednym porywem i westchnieniem tylko, Do przyszłych dni ideału; Lecz kto zdrę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Powitanie wiosenki Leci pliszka Z pod kamyszka: Jak się macie dzieci! Już przybyła Wiosna miła, Już słoneczko świeci! Poszły rzeki W kraj daleki, Płyną het do morza; A ja śpiewam, A ja lecę, Gdzie ta ranna zorza! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwał
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Powrót ptaków Oj, z ufnością tu lecimy, Do tych cichych pól i gajów, Bo najmilej w tej krainie Śpiewać nam ze wszystkich krajów. Bo tu pola szumią kłosem, Bo tu łąki pachną wiosną, Bo tu wiśnie słodkie w sadach I jagody w lasach rosną. Dajże ziemi plon obfity, By starczyło i nam chleba, A na gniazda, chaty na... Maria Konopni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pranie Pucu! pucu! chlastu! chlastu! Nie mam rączek jedenastu, Tylko dwie mam rączki małe, Lecz do prania doskonałe. Umiem w cebrzyk wody nalać, Umiem wyprać no i zwalać. Z mydła zrobię tyle piany, Co nasz kucharz ze śmietany. I wypłóczę i wykręcę, Choć mnie dobrze bolą ręce. Umiem także i krochmalić, Tylko nie chcę się
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Prośba Filusia Puść mnie, puść mnie, panno miła! Jeszcze we mnie słaba siła, Jeszcze w nóżkach czuję drżenie, Jeszcze jestem małe szczenię! Tu śniadanie czeka zdala, Tu jeść panna nie pozwala Od tej całej edukacji Już mi blisko do warjacji! Na tom psiakiem jest na świecie, Żebym chodził na czworaka Moja... Maria Konopnick
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Przygoda Mańci Chyłkiem, ciszkiem, milczkiem, bokiem Biegnie Mańcia w pole mrokiem. Ot, w sekrecie wam powiadam, Że drapnęła od swej madam, Od swej madam, od swej bony, Co parasol ma zielony. Coś tam, mówiąc między nami, Nie powiodło się z lekcjami, Było dużo fuku, puku: A próżniaku! A nieuku! Aż też Mańcia, tak jak stał
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Przygoda nieuka Na trzy mile, het, od Wólki, Każdy kotki zna Anulki, Z czego? może chcecie spytać. A no, bo się uczą czytać! Mruczusiowi w lewo, w prawo, Elementarz jest zabawą; Filuś trafia też litery, Kładąc na nie łapki cztery. Ale Burek! straszne rzeczy, Co się ten kot nie nabeczy, Nie namiauczy przy czytaniu! Ba, przy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Przygoda w koszu Trzy koteczki, trzy wisusy, Rysiek, Mysiek i pan Kusy, Każdy w figlach znakomity, Zobaczyły kosz nakryty. Patrzą, węszą, kręcą nosem, Pomykają się ukosem. Co też w koszu tym być może? Aż zrzuciły precz rogożę. Z wierzchu była tylko trawa; Kotki myślą Ot, zabawa! Jeden, drugi wnet junosza, Wnet i trzeci smyr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Przygoda w kuchni Będą dzisiaj naleśniki! Już kucharka cukier tłucze, Mama poszła po rodzenki, U śpiżarni wiszą klucze! Tak od rana Filuś woła Na Minetkę i Kacperka, I wąsiki oblizuje, I na komin chciwie zerka. Filuś strasznie jest łakomy! W całym domu wszyscy wiedzą, Że z talerzy wylizuje, Czego inni nie dojedzą. Pfe! Jak
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Przygoda z lalką Panna Stefcia i Maryla Nie są to zbyt grzeczne damy, Nawet powiem wam w sekrecie Nie słuchają czasem mamy. Panna Stefcia i Maryla Nad Dunajcem bawiąc w lecie Proszę spojrzeć, gdzie Karpaty, A Dunajec wnet znajdziecie. Otoż bawiąc nad Dunajcem Cały ranek i dzień cały, Na urwistym brzegu rzeczki, Na ka
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Przy mrowisku Co to się tak rusza nisko? To, dziateczki, jest mrowisko. Czyście nigdy nie widziały, Jak ten naród żyje mały? O, to światek jest ciekawy! Ma on swoje ważne sprawy, A choć drobny, tak się trudzi, Że zawstydza dużych ludzi. Miastem mrówek jest mrowisko. Budują je przy pniu blisko, By gałęzi dach zielony W deszcz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Pszczelarkom polskim Bóg dla naszego łaskaw był narodu, I w dzieje nasze, jak wątek ich długi, W gorżki nasz kielich życiowej dosługi Przysączał choć kroplę miodu. Owej kruszwickiej sadyby i chaty Nie strzegły mury, ni wały dokoła, Ale na grzędzie pachniały tam kwiaty, I złota brzęczała pszczoła. Miodem wznoszono roz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pszczółki Brzęczą pszczółki nad lipiną Pod błękitnem niebem; Znoszą w ule miodek złoty, Będziem go jeść z chlebem. A wy, pszczółki pracowite, Robotniczki boże! Zbieracie wy miody z kwiatów, Ledwo błysną zorze. A wy pszczółki, robotniczki, Chciałbym ja wam sprostać, Rano wstawać i pracować, ... Maria Konopnicka Ur. 23 maja
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pszczoły Ej, nie płonne nasze poty, Ej, nie gorzkie plony pól, Póki rój ten szczerozłoty Miody życia niesie w ul! Gdyć zapadły ściany chaty, Gdy nadzieje kryje grób, Na mogile posiej kwiaty, Z starych węgłów ule rób! Stare węgły brzękną rojem Nowych sił i nowych żyć, A ty dla nich sercem swojem W kwiaty zi... Maria Konopnicka
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Rada Chcecie wiedzieć, drogie dzieci, Jak najprędzej czas wam zleci? Jak bez cacek, bez igraszek Dzień przefrunie, niby ptaszek? Nie trawcie go, jak próżniaki, Pospuszczawszy w nudach noski, Lecz pomóżcie starszym w pracy, Ale żyjcie życiem wioski. Patrzaj tylko, mój Tadzieńku, Jak Roch idzie pomaleńku, Jak za sobą wlecze nog
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Resurexit Niewiasta Mówili w Galilei, Że wstanie trzeciej zorzy Od żalu, od nadziei, Tak serce sobą trwoży, Iż stoję tu chwiejąca, Jak palma i jak trzcina, A wiatr mnie o pierś trąca, I głowę mi ugina Jak łań wyszczuta z kniei, Tak biegłam z łoża mego Mówili w Galilei, Że wstanie dnia trzeciego. Zroszone moje włosy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Rok stary Wszystkoś nam przyniósł o roku miniony, Co czas tej smętnej ziemi przynieść może. Ranek twój wstawał różami spłoniony, Twe noce miały gwiaździste zasłony, I ciche zorze. Nad głową twoją paliło się słońce, Lato szło w pole na zbóż grając lutni; Miałeś skowronki nadzieją dzwoniące, Przecież, gdyś zwinął już skr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Rzeka Za tą głębią, za tym brodem, Tam stanęła rzeka lodem; Ani szumi, ani płynie, Tylko duma w swej głębinie: Gdzie jej wiosna, Gdzie jej zorza? Gdzie jej droga Het do morza? Oj, ty rzeko, oj, ty sina, Lody tobie nie nowina; Co rok zima więzi ciebie, Co rok wichry mkną po niebie. Aż znów przyjdzie Wiosna hoża I popły
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Sanna Jasne słonko, mroźny dzień, A saneczki deń, deń, deń, Aż koniki po śniegu Zagrzały się od biegu. Jasne słonko, mroźny dzień, A saneczki deń, deń, deń, A nasz Janek w złym sosie, Bo gila ma na nosie. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na s... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Sierotki (Mamo droga! Mamo miła!) Mamo droga! Mamo miła! Nie zapomnim nigdy Ciebie W sercach naszych będziesz żyła Tak, jak żyjesz teraz w niebie. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowani... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałkach Zm. 8
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Sierotki (W oknie stoją dwie sieroty) W oknie stoją dwie sieroty: Ach miesiączku ty nasz złoty, Co u niebios świecisz bramy, Czyś nie widział naszej mamy? Oj widziałem, moja miła! Idź do dzieci mych mówiła Niech pracują, niech nie płaczą, To mnie w sercu swem zobaczą. ----- Ta lektur... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 184
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Sieroto! *PTASZKOWIE.* Sieroto, sieroto, Co masz główkę złotą, W oczach błękit nieba, Czego ci potrzeba? *MARYSIA.* Nie trzeba mi srebra, Nie trzeba mi złota, Jeno onej wierzby U własnego płota! *PTASZKOWIE.* Sieroto, sieroto, Co masz główkę złotą, Czy wody, czy chleba, Czego ci potrzeba? *MARYSIA.* Nie trzeba mi ch
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Skąd się biorą piosenki? Piosenki, piosenki, Skąd wy się bierzecie? Czy tak wyrastacie, Jako polne kwiecie? Czy na łąki nasze, Na tę ziemię czarną, Razem z deszczem pada Złote wasze ziarno? Czy was cichy wietrzyk Roznosi po świecie? Czy razem z tą chmurką Nad wioską płyniecie? Czy jak ten strumyczek, Co się błoniem wije, Sł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Skowronek Skowroneczek śpiewa Nad tą cichą niwą; Orzcie, wołki siwe, Prosto, a nie krzywo. Orzcie, wołki siwe, Na ten chleb razowy, Na ten chlebek żytni, Czarny, ale zdrowy. Skowroneczek śpiewa, Wiszący pod niebem; Daj nam Boże razem Przełamać się chlebem. Chlebem się przełamać, Kąskiem choć ostatnim... Maria Konopnick
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Skrucha Józi Co to Józia tam zbroiła, Że się tak za drzewo skryła, I oczki się podnieść wstydzi? Myśli, że jej nikt nie widzi? Wiem ja, wiem, co to za sprawa: Panna była zbyt ciekawa Co tam mieści słoik który, I wyjadła konfitury. Ach, jak brzydko, jak nieładnie! Jak na sercu jej niemiło! Każdy teraz ją zagadnie: Panno J
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Sny Już w łąkach wstają srebrne mgły, Zachodnia świeci zorza, Nad głową moją lecą sny, Z za góry gdzieś, z za morza Jak złote ptaki lecą tak, Z wieczornym szumem w lesie, A każdy w złotych piórach swych Tęczowe barwy niesie. I z barw tęczowych zwija mi Przecudnej krasy baśnie, Jak gwiazda boża jasno lśni, Gdy wioska cicho zaś
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Sobótka Świętojański wieczór Uciecha dla dziatwy; Zapaliły już ogniska Te flisacze tratwy. Idzie płomień w górę, Sobótka się pali, Sypie iskry szczerozłote Po tej modrej fali. A ten stary flisak Poprawia ognisko; Pal się, pal się, ty sobótko, Bo Warszawa blisko. Sobótko, sobótko, Nocy świętojańska, ... Maria Konopnicka
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Sokół Poczerniało niebo, Poczerniało pole; A gdzie lecisz, odlatujesz, Siwy mój sokole? Czy lecisz za góry, Czy za morze sine, Za tem słonkiem, za tem złotem, W weselszą gościnę? Weselszą gościnę Znajdziesz sobie wszędzie; Lecz za cichą wioską naszą Tęskno tobie będzie. Co spojrzysz za siebie, To serce... Maria Konopn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Sposób na laleczkę Moja mamo! z tą laleczką Nie wytrzymam chyba dłużej! Ciągle stoi przed lusterkiem, Ciągle tylko oczki mruży. To się muska, to się puszy, To sukienki wciąż odmienia, A co zniszczy kapeluszy! Same, same utrapienia. Ni do książki, ni do igły, Tylko różne stroi miny, Już doprawdy, proszę mamy, Nie wytrzymam
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Stefek Burczymucha O większego trudno zucha, Jak był Stefek Burczymucha Ja nikogo się nie boję! Choćby niedźwiedź to dostoję! Wilki?.. Ja ich całą zgraję Pozabijam i pokraję! Te hijeny, te lamparty, To są dla mnie czyste żarty! A pantery i tygrysy Na sztyk wezmę u swej spisy! Lew! Cóż lew jest? kociak duży! Naczytałem się pod
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Stopnie poznania Choćbyś poznał ziemię całą, Miljon gwiazd jeszcze zostało! Choćbyś gwiazdy znał na niebie, Jeszcze musisz znać sam siebie. A czy wiesz ty, miłe dziecię, Co tu cudów jest na świecie? Ile to się gwiazd w oddali Na wieczornem niebie pali? Widzisz, jak ta mleczna droga, Rozciągniona ręką Boga, Wskroś się w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Taniec Dalej raźno, dalej wkoło, Dalej wszyscy wraz! Wszak wyskoczyć i zaśpiewać Umie każdy z nas. Graj nam, skrzypku, krakowiaka, A zaś potem kujawiaka I mazura graj! Jak się dobrze zapocimy, To polskiego się puścimy, Toż to będzie raj! Dalej raźno, dalej wkoło, Dalej wszyscy wraz! Wszak wyskoczyć i... Maria Konopnicka Ur.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Tęcza A kto ciebie, śliczna tęczo, Siedmiobarwny pasie, Wymalował na tej chmurce, Jakby na atłasie? Słoneczko mnie malowało Po deszczu, po burzy; Pożyczyło sobie farby Od tej pełnej róży. Pożyczyło sobie farby Od kwiatków z ogroda; Malowało tęczę na znak, Że będzie pogoda! ----- Ta le... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 184
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Tęczowy duszek Kiedy czytam w mym ogródku, Kiedy szemrzą trawy, drzewa, Wtedy słyszę pocichutku Coś w gęstwinie wonnej śpiewa.. Coś-ci śpiewa, coś-ci gada, Brzęczy niby złota pszczoła, Różne dziwy opowiada, A kto taki nie wiem zgoła! Czasem myślę, że to róża, Co na krzaku się rozwija I oczęta do mnie zmruża Czasem m
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Trzewiczki Józia Zróbże mi trzewiczki, Mój szewczyku miły, Żeby moje nóżki W szkodę nie chodziły. Zróbże mi trzewiczki Z łabędziowej skóry, Żeby moje nóżki Nie dostały bury. Nie dostały bury, Nie chodziły w szkodę, Żebym miał z trzewiczków Wszelaką wygodę. Zróbże mi trzewiczki Za czerwony złoty, Żeby nie uciekły Nóżki o
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Żuczek Wyszedł żuczek na słoneczko W zielonym płaszczyku. Nie bierz-że mnie za skrzydełka, Miły mój chłopczyku. Nie bierz-że mnie za skrzydełka, Bo mam płaszczyk nowy; Szyły mi go dwa chrabąszcze, A krajały sowy. Za to im musiałem płacić Po dwanaście groszy, I jeszczem się zapożyczył U tej pstrej kokoszy. Jak us... Maria Ko
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka U okienka Z mojego okienka to istny dziw! Co rok więcej widzę i pól i niw Dziś nowa krzewina, a jutro kwiat, Rozszerza się co dnia ten Boży świat! Pamiętam, że dawniej u tamtych wzgórz, Ta ziemia dla mnie kończyła się już; Dziś wiem, że za niemi jest śliczna błoń, Dziś czuję z oddali jej kwiatów woń. Przed rokiem, przed dwom
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata V (Dobre słowo, dobrą wieść) Dobre słowo, dobrą wieść, Radabym wam, bracia, nieść, Jak skowronek ponad pole Wzlatać, śpiewać lepszą dolę, Lepszą dolę, jasne dnie Lecz mam w oku łzę. U tych znanych stojąc bram, Pozdrowienie daję wam! Pieśń nadziei, uśmiech błogi Nieśćbym rada w wasze progi, Wzbudzić w sercach bratni dź
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata VIII. Wisła A co ty nam niesiesz z drogi, Stara nasza Wisło, Że nad tobą wichrów tyle, Tyle chmur zawisło? Jeśli idziesz od Karpatów, Co pod śniegiem stoją, Czemuż to nas fale twoje Mętną wodą poją? Jeśli idziesz od Krakowa, Jako krakowianka, Czemu w tęsknych szumach płyniesz, Bez pieśni, bez wianka? O! jak smętno
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata VII. Warszawa Warszawo, Warszawo, ty czerwienny grodzie! Obrano cię niegdyś królową w narodzie. Nie obrano ciebie dla twojej urody, Jeno dla tej Wisły, dla tej Białej wody Jeno dla tej starej mazowieckiej ziemi, Co cię kołysała szumami leśnemi Kołysała ciebie, do snu ci śpiewała: Rośnij ty mi, grodzie, wysoko jak skała
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata VI. Jaśków sen Śniło mi się na zorzę, Na samiutkie świtanie, Że po łąkach szedł anioł, W prostej, zgrzebnej sukmanie. A miał nogi on bose, Na koszuli len szary. A okrutną niósł kosę, I z grabliskiem do pary. Jak najtęższy dąb w lesie, Taką ci miał urodę, I zahuczał jak wicher: Będziem mieli pogodę. I tak przeszedł p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Wesele w maju Jestem panna młoda, Śliczna ma uroda, Ubierają mnie drużeczki, Każda kwiatków doda. Te jedne we włosy, Pełne bujnej rosy, Uplatają mi w wianeczek, Modry, jak niebiosy. Te drugie do rączki, Same świeże pączki, Same bratki i stokrocie Z tej kwiecistej łączki. Te trzecie się w wieńce Wiją po sukience, Same
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Wesoły Janek Czemu sobie nie mam śpiewać, Kiedy w sercu tak wesoło? Co się chmurzyć, czego ziewać, Gdy tak cudny świat wokoło: Hejże ha! piosnko ma! Ranny wietrzyk tobie gra! Pluszcze rybka w modrej wodzie, Bo słoneczko jasne czuje, Ptaszek cieszy się pogodzie, A ja sobie wyśpiewuję: Hejże ha! piosnko ma! Modra rzeczka t
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Wianki A ta modra rzeka Ogniami się pali; Wesoła drużyna Płynie po jej fali. Wesoła drużyna Chwyta kwietne wieńce, Co je zaplatały Tych panienek ręce. Na wysokim brzegu Panieneczka stała, Modremi oczkami Na wianek patrzała. Płyńże, mój wianeczku, Po tej bystrej fali, Póki się ten ogień Świętojański pali. Płyńże, mój
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Wiatr Czego ty jęczysz, ty bujny wietrze I czego tak zawodzisz? Czemu nie siedzisz w chateczce swojej, Tylko po polu chodzisz? Oj! tego jęczę, tego zawodzę, Moje ty drogie dziecię, Że nie mam chatki, rodzonej chatki I tułam się po świecie. ----- Ta lektura, podobnie jak tysi... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Wieczorny pacierz Zaszło już słonko Wśród złotych zórz, Klęknij, dziecinko, I rączki złóż. I pod blaskami Tych jasnych gwiazd Módl się o spokój Dla naszych gniazd. Módl się za kwiaty Rodzinnych pól, Za tych, co płaczą I cierpią ból Módl się, byś urósł I nabrał sił I braciom-ludziom Byś miły był! Módl... Maria Konopn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Wieczór w lesie W cichą noc, w cichą noc, Strzeże dziatki Boża moc! Jasna gwiazda, niebios oko, Na lazurach lśni wysoko Tam nad lasem hen I w okienko nasze świeci, Błogosławi dobre dzieci, Aż je w srebrnej nocy ciszę Anioł Boży ukołysze W błogi, błogi sen. Cichy las, cichy las, W ten wiosenny miły czas! Jasny księżyc niebem p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Wielkanoc Święcone jajeczko, Śliczna malowanka! Śpiewam sobie, skaczę sobie Od samego ranka. Wesoły dzień nastał, Zadźwięczały dzwony! Kołem, kołem boróweczki, Jak wianek zielony. Ścielże się, obrusie, Jako śnieżek biały; Mojej mamy rączki drogie Ciebie rozkładały. Rozkładały ciebie Na tym długim stole... Maria Konopnick
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Świerszczyk Wicher wieje, deszcz zacina, Jesień, jesień już. Świerka świerszczyk z za komina, Naszej chatki stróż. Świerka świerszczyk co wieczora I nagania nas: Spać już, dzieci, spać już pora, Wielki na was czas! Mój świerszczyku, bądź-że cicho, Nie dokuczaj nam. To uparte jakieś licho, Śpijże sobie sam! A my komin obsiąd
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Wierzba Kocanki kocanki, Gałązka wierzbowa! Rozwinęła nam się Ta palma kwietniowa. Rozwinęła nam się Nad tą bystrą wodą, Zapachniała wiosna Kwietniową pogodą. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w ... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałkach Zm.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka W ślepą babkę CHÓR KOTKÓW A gońże nas, babko, a gońże nas wkoło, Hej, kotki, po pracy bawmy się wesoło! MILUŚ Powiedz-że nam, babko, Z jakiego ty kraju, Czy od Wisły modrej, Czyli od Dunaju? CHÓR KOTKÓW A ta ślepa babka, stara już nieboże, Ani jednej myszki ułowić nie może. MILUŚ Powiedz-że nam, babko, Z jakiej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka W lesie Zawitał nam dzionek I pogodny czas. Pójdziemy, pójdziemy Na jagody w las. Na jagody, Na maliny, Na czarniawe Te jeżyny Pójdziem, pójdziem w las! A ty ciemny lesie, A ty lesie nasz! A skądże ty tyle Tych jagódek masz? I poziomki, I maliny, I czernice, I jeżyny. A skądże je masz? Uderzyły deszcze, Przyszło s..
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka W obronie Jaśka Moja pani Maciejowa! To to tak się wieprzka chowa? To on zamiast leżeć w chlewie, Psoci się, a pani nie wie? To fatyga już za wielka, Wsadzić patyk do skobelka, A wieprzkowi dać wygodę, Natrząść słomy, zmienić wodę? To już ciężko dla waćpani Obierzyny zebrać z bani, I w korytko dać potrochu Zielska, otrąb
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka W Państwo Pan Piotr ma już latek parę, Panna Kocia ze trzy cości. Gospodarstwo wcale stare! Wybiera się dzisiaj w gości Najpierw buty po kolana. Jakżeż ciężkie! Miły Boże! Lecz co robić? Rzecz to znana: Pan bez butów być nie może. Albośmy to jacy tacy? Poznaj pana po cholewie! Całe szczęście, że Ignacy Śpi w kredensie i n
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka W polu (I czego im braknie?) I czego im braknie? I czego im trzeba? Słoneczko przyświeca z wysokiego nieba. Słoneczko przyświeca, ptaszę przyśpiewuje, Kruczek w trawie siedzi, Zosieńki pilnuje. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelek... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałkac
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka W polu (Pójdziemy w pole, w ranny czas) Pójdziemy w pole, w ranny czas; Młode traweczki, witam was! Młode traweczki zielone, Poranną rosą zroszone. Długoście spały twardym snem, Pod białym śnieżkiem, w polu tem; Teraz główeczki wznosicie, Bo przyszło słońce i życie. ----- Ta lektura, p... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata W rocznicę śmierci Zygmunta Krasińskiego Modliły się dziś echowe kolumny, Łkaniem swych piersi i ech swoich płaczem, Do archanioła, co stoi u trumny, Tego, który tu w życiu był tułaczem I odszedł, gdzie go wiodła smętna gwiazda, Domostwa szukać i wiecznego gniazda. A usta, które tam w ciszy pałały, Jak pała ogień stłum
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Wstań o dziecię Wstań o dziecię! idź na pole, Gdzie pot ludu wsiąka w rolę, Gdzie pod jasnem naszem niebem Kłosy brzęczą żytnim chlebem, Jak struny szklane; Idź i słuchaj, a w tym szumie Może serce twe zrozumie, Jakie to tam rosy świecą, Jak masz uczcić dolę kmiecą I zgrzebną sukmanę! II Ucz się, drogie dziecię moje, Nosi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka W szkole CHŁOPCZYK Ej ty szkoło, nudna szkoło! Wcale w tobie niewesoło. Tu rozmyślasz o zabawce, A tu siedź kamieniem w ławce I patrz w książkę z drobnym drukiem. GŁOS Ale brzydko być nieukiem! CHŁOPCZYK Rozwinęły się już drzewa, Lada wróbel sobie śpiewa, Lada motyl sobie leci, Gdzie mu kwiatek się zakwieci, A ty w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata W trzejkrólowy wieczór Ślepa matka kądziel przędzie, Kądziel przędzie, nici mota Wyjrzyj, wyjrzyj, synku miły, Przede progi, przede wrota. Wyjrzyj, synku, na wschód słońca, Czy nie świeci gwiazda owa, Szczeromodra owa gwiazda, Betlejemska, Trzejkrólowa. A jakże ją poznam, matko, Pośród innych gwiazd tysiąca, Co się
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata W Wielki Piątek Tak mi się czasem wydaje, o Chryste, Że nie tam kędyś daleko, za morzem, Aleś tu u nas, miał drogi cierniste, I żeś tu naszem przechodził się zbożem, Puszczając palce po harfie tych kłosów, Co mają ludzki jęk i echa głosów. I że tu w którejś z chat naszych, o Panie, Gdzie przez tułaczy wytarte są progi,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata W zaduszny dzień Garść ziemi wezmę i klęknę u proga Cmentarnej bramy w dniu onym żałoby, I wołać będę: o, proście wy Boga O wielkie groby! O, proście Boga nie o te mogiły, Co je bluszcz stroi a kwiecie oplata, Lecz coby synom i wnukom się śniły Przez długie lata! Proście wy Boga o takie kurhany, Na których orły siadaj
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka W zasadzce Hej, maczkiem, a chyłkiem, A ciszkiem, a cisz.. W zasadzce tu stoim, A hasło czy wiesz? W zasadzce tu stoim, Wzniesiony nasz miecz, Kto idzie? Daj hasło, A nie wiesz to precz! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelekt... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałkach
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałkach Zm. 8 października 1910 r. we Lwowie Najważniejsze dzieła: O Janku Wędrowniczku, O krasnoludkach i sierotce Marysi, Nasza szkapa, Miłosierdzie gminy, Rota, Dym, Mendel Gdański Poetka, publicystka, nowelistka, tłumaczka. Zajmowała się krytyką literacką. Pisała liryki stylizowane na ludowe i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Zajączek Nasz zajączek w boru spał, Aż tu z hukiem wypadł strzał! Pif paf! Pif paf! Aż tu z hukiem wypadł strzał! Nasz zajączek na bok szust! Skręcił młynka, zapadł w chróst! Hej! ha! Hej! ha! Skręcił młynka, zapadł w chróst! Nasz zajączek cały drży, A tu w boru gonią psy, Ham! ham! Ham! ham! A tu w boru gonią psy. Źle,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Za kółkiem O jak miło, o jak błogo, W cudny ranek ten, Z wiatrem lecieć na przegony, Hen, przez pole, hen! Ranek cały nad książeczką Przytrzymali nas Pędź kółeczko, pod pałeczką, Teraz igrać czas! Z trawek lecą jasne rosy, Z lipy kwiecia puch Gdzie nie spojrzeć, nie pomyśleć, Wszędzie bieg i ruch. Wszystko leci, wszystk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Zamiary Stasia Nieraz sobie myślę o tem, Czem ja będę jak urosnę? Czy kuć będę w kuźni młotem, Czy obrabiać piłą sosnę? Czy też może własną grzędę Orać przyjdzie sochą krzywą? Czy na tratwach flisem będę Wisłą spławiał złote żniwo? Czy zapadłszy w puszcze, w knieje, Dzielnym stanę się leśnikiem, Co to nigdy nie blednieje,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Zła zima Hu! hu! ha! Nasza zima zła! Szczypie w nosy, szczypie w uszy, Mroźnym śniegiem w oczy prószy, Wichrem w polu gna! Nasza zima zła! Hu! hu! ha! Nasza zima zła! Płachta na niej długa, biała, W ręku gałąź oszroniała, A na plecach drwa Nasza zima zła! Hu! hu! ha! Nasza zima zła! A my jej się nie bo... Maria Konopn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Zielone Świątki Nasza izba umajona, Tatarakiem obstawiona, Tatarakiem, wodną trzciną I czeremchą i kaliną, Zielone Święta La, la, la, la! Zielone Święta La, la, la, la! Maju, maju, świeży gaju, Pachniesz ty dziś w całym kraju, Niosą chłopcy gałązeczki, Wiją wianki panieneczki, Zielone Święta La, la, la... Maria Konopnicka
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Zima do poety Jest-ci to ziemia omdlała i czarna, Ale w niej drzemie barw cudnych tysiące. I kwiatów życia złożone w niej ziarna, Nim przyjdzie słońce Ty tylko pieśnią jej łono zagrzewaj O mów! O śpiewaj! Jest-ci to ziemia i wyschła i pusta, Ale w niej bije żywota zdrój świeży, I rzesz spragnionych napoi on usta, I s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt