Polską politykę pamięci zza grobu uprawiają upiory. To nie pomysł na nową powieść ani komiks, lecz wniosek płynący z zastosowania do naszej sytuacji współczesnych teorii z zakresu badań nad pamięcią zbiorową. Jeśli naukowcy zajmujący się tym zagadnieniem z perspektywy socjologii, antropologii i psychologii społecznej mają rację, to w Polsce