Dzień bez uśmiechu dniem straconym
Tak podobno zwykł mawiać, gdy pytano go, dlaczego zamiast kariery aktorskiej wybrał kabaret. To powiedzonko towarzyszyło mu przez niemal dwadzieścia pięć lat na estradach Polski, a także poza jej granicami.
Jego wyjątkowy uśmiech znali i kochali ludzie w każdym zakątku kraju, bo niemal wszędzie dotarł ze swoimi