Prawdziwa miłość, jak sugerował Hegel, jest pracą. Taka miłość, uwikłana w głęboki i nie zawsze szczęśliwy romans z negatywnością, sama siebie wciąż podważa. Nie szafuje spełnieniem, raczej oszczędnie rozdziela ulotną błogość. Zawsze może się skończyć, nie sposób precyzyjnie ustalić, kiedy się zaczyna. Zbierając mozolnie rozproszone wątki na