Od śmierci Daniela Paula Schrebera minęło niemal równo sto lat, trudno więc o lepszą okazję, by przyjrzeć się bliżej ,,najczęściej opisywanemu przypadkowi w historii psychiatrii, człowiekowi cierpiącemu na - jak sam twierdzi - chorobę nerwów, o którym Freud orzekł, że byłby doskonałym dyrektorem zakładu psychiatrycznego, Lacan zaś - że wykazuje się