TOM I: Jerzy Turowicz miał marzenia... Na przykład o tym, jak miałby wyglądać Kościół trzeciego milenium: "Otwarty na świat, wyzbyty roszczeń wobec niego i triumfalizmu, ubogi, pokazujący to, co powinno wynikać z wierności Dobrej Nowinie. Trzeba tu wrócić do słowa kenosis, którego się używa mówiąc o Chrystusie i Jego ogołoceniu. Kościół, który nie