Szparagi z sosem holenderskim, rosół warzywny z knedlami z kaszy manny, pieczona czerwona papryka, czekoladowe eklerki - każde danie, które trafiało na stół Adolfa Hitlera, musiało stanowić ucztę dla oka i dla podniebienia. Jednak, co ważniejsze, musiało być dokładnie sprawdzone.
Obsesyjna obawa przed zjedzeniem trucizny kazała dyktatorowi Trzecie