Rzadki przykład powieści, która łamie serce, a później skleja je na nowo, a podczas lektury zmienia czytelnika na lepsze. To książka o drobnej, ale znaczącej różnicy między utrzymywaniem się przy życiu a cieszeniem się nim w pełni. Jodi Picoult Dwunastoletni Edward, jego ukochany starszy brat, rodzice i 183 innych pasażerów wsiadają do samolotu