Elżbieta Lipińska
Tytuły autora: Elżbieta Lipińska dostępne w księgarni Ebookpoint
-
Elżbieta Lipińska Ahaswer osiadły sercu, jakie miałem, kazałem wierzyć Paul Celan, Zurych, Zum Storchen czy nocami przychodziła do ciebie Noemi, której nie zdążyłeś przytulić? O czym myślałeś, gdy twoja polska żona I twoja polska córka spały spokojnie obok? powiedz, czy szczęście może wymazać inne szczęście? ----- Ta lektura, podobn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Lipińska Czas zawsze wygrywa Pustynia była płowa i cicha. Leżał tam tylko ten kamień w objęciach piasku. Jakby czekał właśnie na mnie. Od wieków czekał, aż go gdzieś położę. Wydawał się dziwnie lekki. Ciekawe, jak ciężki jest w rzeczywistym czasie, myślałam. Gdzie go położyć? Przecież nie ma grobu. Przez sen przesączał się duch dość si
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Lipińska historia fabryczka gwoździ która pozwalała im żyć kazała mu zapomnieć o pisaniu kryminałów i czułych wierszy wiersze szeptał już tylko córce rabina przykładając ucho do jej małego brzucha w którym ktoś słabo kopał żaden z jego kolegów socjalistów nic z tego nie rozumiał a on nie rozumiał sensu uczenia się skomplikowanych wzor
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Lipińska Kamienie dziadkowi Od kiedy dowiedziałam się, że tak się robi (późno, tak późno, że trudno uwierzyć), chciałam ci położyć kamyk na grobie. Potem pojechałam tam, gdzie leżysz, a raczej wsiąkłeś w ziemię pyłem, z ośmiuset tysiącami innych, i zobaczyłam tyle kamieni, że nie miałam już serca dokładać. ----- Ta lektura, pod
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Aleksandra Lipińska Karton Kiedy byłam mała, jednym z moich ulubionych rytuałów podczas wizyt u babci było ściąganie z ostatniej półki wysokiego regału rodzinnych albumów ze zdjęciami. Był wśród nich taki z namalowanym na oprawie chińskim pejzażem i pozytywką, która tylko cichutko pobrzękiwała, bo zepsuliśmy ją częstym nakręcaniem. Drugi, mniej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Lipińska Klamra W 1934 roku pani Wacława Mossakowska, córka dziedzica Wołomina, wydzieliła ze swych posiadłości 3 ha gruntu z przeznaczeniem na boisko sportowe dla Huraganu, przy końcu ulicy Długiej, przy obszarze leśnym Nasfetra. 8 stycznia 1941 roku rabin Beniamin Michelson aktem darowizny przekazał działką gruntu o powierzchni 1 m
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Lipińska Milczenie wkrótce po urodzeniu rodzice nieudolnie naśladując Boga zawiązali nam języki długo nie wiedzieliśmy że może być inaczej bezskutecznie próbowaliśmy pozbyć się niewygodnego węzła zadzierzgnęli go mocnym nie mów za dużo nie pytaj dlaczego tak niewiele wiesz nie rozumieją moje dzieci chociaż rozwiązałam supeł nie ma k
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Lipińska *** Ojcu Na ulicach zostali tylko ci, którzy nie boją się wiatru i chmur. Kiedy wieje, tracę czujność. Wraca milczenie. Znów rozmawiamy w ciszy i rozumiemy się bez słów. Może nawet trochę lepiej niż wtedy. To nie był czas na rozmowy o bólu, nigdy nie jest, nie da się go objaśnić. Ból wchłania się jak cysta, czasem tylko
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Lipińska Patchwork nigdy nie uda mi się złożyć w całość za mało mam danych baza nie istnieje składam się z ułamków godzin i miejsc jak uszkodzony kalejdoskop nie sposób dopasować tyle się wykruszyło niektóre fragmenty nigdy do siebie nie przystawały ale dziwnym trafem tworzyły całość rozpadła się ze zużyciem spoiwa skazana jestem na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Lipinska Per adulti Pamiętasz? Posłuchaj. Odwróć głowę. Ta melodia. Ta książka. To zdjęcie. Niegdysiejsze śniegi stopniały i znikły. Nawet mokra plama wyschła. Power. Jeszcze nie musi się czekać na czerwoną czy ciemną gwiazdę, żeby ją złapać za ogon. Patrz. Żarzy się. Jest blisko. Na razie dźwięk. Szumna szybkość przemieszczeń. Ruch.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Lipińska Pożegnanie z czerwienią pani ma takie zagraniczne dziecko słyszała wciąż mamusia śniadoskórej buzi tak bardzo orientalnej w łazienkach alejach gdzie buź takich niewiele doprawdy zostało kiedy się przepychała z wózeczkiem przez gruzy jaka śliczna Chineczka słyszała w Krakowie spacerując po plantach radośnie wpatrując się w śro
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Lipińska Przepisywanie Myślicie, że można opowiedzieć czułość? Myślicie, że można opowiedzieć piękno? Myślicie, że można opowiedzieć miłość? Tak, że gardło się zaciska, bez słów o krwawiących ranach, pomnikach, pocie i łzach? Tamte słowa pochowano na skałkach, a serca krwawią po kościołach. Nasze rany chowamy pod grubymi warstwami ban
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Lipińska Sól ziemi Nie na darmo to morze jest martwe. Lecz ślady, co powinny utrwalić się w soli, odcisnąć swoje piętno, zgubione na zawsze. Odpadło tyle skojarzeń, myśli, imion i miłości, sukienek, wstążek, perfum, miękkich rękawiczek, surdutów i fularów, kapeluszy, spinek, książek, obrazów, pieśni, papierów nutowych, huśtawek i koły
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Lipińska Stacje I stacja róg Koszykowej i Ujazdowskich Już jestem. Wojskowy chirurg klnie, rzuca igłami, bo tępe i brudne. Z tego rzucania wyrasta dzikie mięso. Potem już nic nie wyrasta. Zostaję jedynaczką. II stacja Słupsk Nigdy, panie kapitanie, nigdy za chrzest. Ksiądz kapelan Hilchen uśmiecha się jak już raz dorwiemy owiec
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Lipińska Sztuka magika Markowi Sztutmanowi z tą biedną krótszą nóżką był z siebie taki dumny, gdy udał mu się skok, wołał: patrz, sztuka magika! a potem trzeba było zamieszkać w miedzianym kotle hej, udajemy pranie! chowaj się! sztuka magika, a teraz mówiła mama bawimy się w chowanego z tamtym sąsiadem z przeciwka nie znajdzie nas
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Lipińska Tam i z powrotem Postanowiłeś zdobyć Palestynę, choć właściwie od razu było wiadomo, że to się nie może udać. W naszej rodzinie zawsze było więcej skrzypków niż kupców. W dodatku zabrakło prawnika, który ostrzegłby cię, że superficies solo cedit. No i wróciłeś na tarczy ku wielkiej radości babci, która nie mogła żyć bez polsk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Lipińska Wołomin 1935 Wyglądasz tutaj całkiem niby tatko-pająk z mojej dziewczyńskiej książki. To przez długie nogi, które jeszcze wyciągnął fotograf amator, co zdejmował cię z dołu, tam, na jakiejś łące. A może fotografka, co na innym zdjęciu tak się tuli do ciebie w śmiesznych okularkach grzecznego buchaltera z sepiowym uśmiechem.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Lipińska Wygnanie 1. Kiedyś byłam zwykłą małą dziewczynką. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że jestem zagraniczna, egzotyczna i jak tam jeszcze eufemistycznie określano obcość. Ani że powinnam kogoś zastąpić. 2. Kiedy moi przodkowie opuszczali Hiszpanię, Kolumb właśnie dopływał do Ameryki, ale wtedy nikt jeszcze o tym nie wiedział. Cypry
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Lipińska Wyrwana kartka Niewiele brakowało, a moja matka mogłaby poślubić pana Zbigniewa B. ze Zduńskiej Woli. I gdyby mieli córkę nie ja bym nią była. Wisława Szymborska Niewiele brakowało, a mój ojciec nigdy nie spotkałby mojej matki tak wielka dzieliła ich czasoprzestrzeń. Zanim do mojego urodzenia przyczynił się niech
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Lipińska Kamienie ISBN 978-83-288-5822-0 Rodzinie Sztutmanów Nie ma do kogo się odezwać, bo wokół jest pusto. Odziedziczona pustka. (ze wstępu Anki Grupińskiej do książki Mikołaja Grynberga Oskarżam Auschwitz) Nie ma grobu, nie ma pomnika, niech będzie nim ta książka. Dużo czasu zabrało mi wydobycie się z szarego kartonu.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt