W Demostenesie zwykliśmy dziś dostrzegać przede wszystkim niestrudzonego orędownika wolności Grecji albo też, jak powiedzieliby niektórzy, imperialnych ambicji jego ojczystych Aten. Mowy, których przekład i opracowanie oddajemy do rąk czytelnika, idą jednak w poprzek tym oczekiwaniom. Tylko jedna, Przeciwko Aristokratesowi, dotyka zagadnień wielkie