Morderstwo, samobójstwo czy nieszczęśliwy wypadek? Pod koniec XIX wieku w Stanach Zjednoczonych ustalaniem przyczyn nagłych zgonów zajmowali się koronerzy bez odpowiedniego przygotowania, z zawodu rzeźnicy, piekarze lub aptekarze. Często na skutek ich błędnych orzeczeń przestępcy unikali kary, a skazywano niewinnych. Zmieniła to jedna osoba –