Bolesław Leśmian
Tytuły autora: Bolesław Leśmian dostępne w księgarni Ebookpoint
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty W odmętach wieczoru Słońce, zagrzęzłe w odmętach wieczoru, Spoza chat czubów i przyłbicy młyna Jeszcze się resztą świateł przypomina Upatrzonemu wśród sadów jezioru Jezioro barwnym powleka się mrokiem, Co, rozwidniając, nie widzieć pozwala Z wędrownym błyskiem spotyka się fala Pod umówionym w głębinie obłokiem. O
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty W pałacu królewny śpiącej Królewna dłoń o martwe zraniła wrzeciono. Szerzy się snu zaraza! Śmierć drzemie u płotu Drzewa, jawą parując, posnęły zielono. Motyl zawisł nad studnią skrzydłami bez lotu. Mrużąc przygasłych ślepi pilne ametysty, Kot do snu łeb przypłaszczył na perłach w szkatule. Pies się zwinął oszcz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty Wrogowie Tam na zielonym dąb szumi dolińcu, A pod tym dębem półskrzyniec ze złota, A łabędź biały śpi w złotym półskrzyńcu, A w jego dziobie igła się migota, A na jej ostrzu wroga mego życie. Leżę pod dębem. Dąb szumi obficie. Dość mi przyłamać ostrze od niechcenia, A śmierć swym wichrem w proch nędzny go utr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty W trwodze Idź w mrok po senną strawę, zgłodniały tułaczu! Cień każdy i mgła każda mogą ci się przydać Lecz co znaczy łza w oku, gdy nie słychać płaczu? I co znaczy ten wszechświat, gdy Boga nie widać? O, wszyscy, wszyscy przyjdźcie w trwodze i bezładzie! Niech was będzie tak dużo, tak nieprzeliczenie, Bym się du
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty Wół wiosnowaty Pierwszy upał wiosenny, skrząc się po murawach Ślepi szyby w chałupach i wodę we stawach. Muchy ruchem celowym a bez celu krążą. W jeden powój miłosny dwie łątki się wiążą. Świerszcz wzniósł nogę na baczność, a drugą w sen dłuży Gardziel kwiatu drobnego zachłysnął bąk duży, Tylko wół, co tej wi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Wyruszyła dusza w drogę III Wyruszyła dusza w drogę Dzwonią we dzwony. Gdzie są teraz moje sady? Gdzie moje schrony? Zawołały wszystkie lasy, pełne motyli: Spocznij, duszo, w naszym cieniu, nie zwlekaj chwili! Jakże mogę w waszym cieniu spocząć niezwłocznie, Kiedy sama jestem cieniem, gdzie nikt nie spocz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Trzy róże Wyznanie Nie rań pogardą tej obcej dziewczyny, Jej czar jest inny, niżeli twój czar. Tyś memu ciału dreszcz w świecie jedyny, A ona ust mi chce oddać maliny Czyjaż dłoń zdoła odtrącić ten dar? Wszak tobie pierwszej tę miłość wyznaję Ona nic nie wie, choć czeka i śni. Szedłbym tak do niej, jak w lasy i w gaje, A odk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty Wyznanie spóźnione Lubię twoim weselem rozniecony gwar, I twoimi oczami upatrzoną drogę, I czar w śmiechu zjawiony ten sam zawsze czar! Żem cię dotąd nie kochał zrozumieć nie mogę! Dziś, gdy ogród zaszumi, lub zaskrzypią drzwi, Zrywam się, aby stwierdzić pustkę beznadziejną, I przypomnieć twe kroki i głos t
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty W zakątku cmentarza Mają zmarli w niedzielę ten pośmiertny kłopot, Że w obczyźnie cmentarza czują się bezdomnie, A lubią noc tę spędzać popod mgłą, lub popod Wiecznością, co się w jarach gęstwi nieprzytomnie. Maria z Bzówka wygody wspomina izdebne, Słońce w łóżku, wiatr w sieni i ogród macierzyn, Gdzie by
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Zachód I W błękicie szkarłat zórz! Wniebowstąpienie róż! Wieczność płonie tak samo, jak płonęła za młodu Ogród, gdzie w złotym mchu tkwi odrobina tchu, Niezbędnego dla ciebie, co śnisz wnętrze ogrodu. By iść do tamtych stron, odzyskać trzeba zgon, Zagubiony w tym bycie... Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 187
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty Za grobem Nad brzegami zagęstwionych nicości Szumi wiara w wiekuiste sitowie. Nikt już nie dba o swe ciało i kości! Nikt nikomu nic już odtąd nie powie! Z resztek życia śmierć swawolna po ciemku Wydmuchuje bańkę trudną i złotą, By przyświecać młodziuchnemu widemku, Co się bawi skrzepłą w kukłę tęsknotą. Z zapró
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty Zaklęcie Ptaku nocny, coś bywał za świata rubieżą I widziałeś umarłych, mów, co czynią? Leżą. A co jeszcze? Wciąż leżą bez przerw, bez wytchnienia. Nie ma dla nich ni słońca, ni wiatru, ni cienia! Nie modlą się, nie płaczą, nie śnią i nie wierzą I nic tylko tak leżą! Nic tylko tak leżą! Dziewczyna, co się .
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Zbój III Przez śnieżyce, co, wyjąc, powiększa przestworza, Zbój się skrada w nawianej puszyściejąc bieli Nie masz prawa sięgania do ludzkiej gardzieli! Mam prawo noża! Pcha go naprzód w mrok pusty wicher i nadzieja Stanął nagle, jak gdyby z durną zmorą zszedł się. I oczy, zaszronione nieściśle, rozkleja I
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty Z lat dziecięcych Przypominam wszystkiego przypomnieć nie zdołam: Trawa Za trawą wszechświat A ja kogoś wołam. Podoba mi się własne w powietrzu wołanie, I pachnie macierzanka i słońce śpi w sianie. A jeszcze? Co mi jeszcze z lat dawnych się marzy? Ogród, gdzie dużo liści znajomych i twarzy, Same liście i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty Zmierzch Pierwsza zmierzchu fala Spływa ponad dach. W szybach mrok, a z dala Słońce się dopala W nasturcjach i mgłach. Mąci nam rozmowę Pustych murów biel Dłonie swe różowe Ściel pod moją głowę Nic nie mówiąc, ściel! Kto swe serce zbada W taki zmierzch jak ten... Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w War
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty Zmierzch bezpowrotny Różowieje o zmierzchu twój spłowiały liścik Wóz turkocze za oknem. Może sen mój właśnie Tak odjeżdża w złą ciemność śpiewnie i kolaśnie W niebie drobnych obłoków napuszysty wyścig! Reszta Boga w niebiosach! Zachód, tlejąc, zrudział. O, uwierzyć w tę Resztę i potrwać w tym błędzie! W dziej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty Zmierzchun Póty w cieniu jałowca śniła rozłożyście, Aż z lasu wybrnął Zmierzchun i pomącił liście. Złote żuki, wylęgłe z ciepłych snów dziewczyny, Wnicestwiły się w bujnej piersi kosmaciny. Poznał żuki po złudzie I jednym spojrzakiem Ogarnął krzak dziewczynę i nicość za krzakiem. Płodząc we łbie żądz nag
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty Znikomek W cienistym istnień bezładzie Znikomek błąka się skocznie. Jedno ma oko błękitne, a drugie piwne, więc raczej Nie widzi świata tak samo, lecz każdym okiem inaczej I nie wie, który z tych światów jest rzeczywisty zaocznie? Dwie dusze tai w swej piersi: jedna po niebie się włóczy, Druga na ziemi mar
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty Zwierzyniec Flamingo, różowiejąc, smukli się nad wodą Skrzydlatego jedwabiu zaciszną urodą. Sama dal tak w nim skupia swe znikliwe dzieje, Że czy leci, czy stoi zawsze daleczeje. Wielbłąd w słońcu zapłowiał stąd o kroków siedem Jak sprzęt Boży, okryty poniszczonym pledem. Świat, co szuka oparcia dla swego zamę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty Zwiewność Brzęk muchy w pustym dzbanie, co stoi na półce, Smuga w oczach po znikłej za oknem jaskółce. Cień ręki na murawie A wszystko niczyje, Ledwo się zazieleni już ufa, że żyje. A jak dumnie się modrzy u ciszy podnóża! Jak buńczucznie do boju z mgłą się napurpurza! A jest go tak niewiele, że mniej niż nie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty (Zwoływali się surmą na wrzawę-zabawę) Zwoływali się surmą na wrzawę-zabawę, A jam gadał z mogiłą *Wszyscy na koń już siedli*, by jechać po sławę, Lecz mnie z nimi nie było. Sny moje zaniedbane marnieją w dolinie Weź pług w dłonie i oraj! Płynie życie bez jutra, ... Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty Zły jar Łza, dawno zapomniana, śni się memu oku. Łza snem! A szczęście? Obłok płynął Toć wiem, że w obłoku! Toć wiem! Ów czar jeszcze pamiętam w wiosennym bezkresie Ów czar! I las nagły po drodze i w tym nagłym lesie Zły jar! W złym jarze człowiek blady krtań nożem przecina Więc cóż?... Bolesław Leśmian
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja
Z tamtej strony ciszy to spójny i przemyślany wybór wierszy Bolesława Leśmiana. Autor wyboru, Jacek Gutorow, proponuje przyjrzeć się wyjątkowej wyobraźni poetyckiej, a także równie ciekawym i budującym wysiłkom na rzecz jej okiełznania.- ePub + Mobi 10 pkt
(10,89 zł najniższa cena z 30 dni)
10.89 zł
12.81 zł (-15%) -
Promocja
Klechdy polskie to zbiór baśni napisanych przez wybitnego poetę Bolesława Leśmiana. Utwory zachwycają już na poziomie języka: stylizowanego na ludową opowieść, pełnego tajemniczości i magicznych opisów. Leśmian sięga głęboko do folkloru, aby wydobyć z niego archetypiczne motywy i symbole, a następnie twórczo je przekształca, osiągając efekt, któr- ePub + Mobi 19 pkt
(10,90 zł najniższa cena z 30 dni)
19.92 zł
24.90 zł (-20%) -
Promocja
W dwóch tomach gromadzimy poetycką spuściznę Bolesława Leśmiana.- ePub + Mobi 16 pkt
(16,32 zł najniższa cena z 30 dni)
16.92 zł
19.90 zł (-15%) -
Promocja
W dwóch tomach gromadzimy poetycką spuściznę Bolesława Leśmiana.- ePub + Mobi 16 pkt
(16,32 zł najniższa cena z 30 dni)
16.92 zł
19.90 zł (-15%) -
Promocja
W życiu Leśmiana nie było ani skandali, ani wielkich manifestów tak charakterystycznych dla Młodej Polski i dwudziestolecia międzywojennego. Twórczość poety ucieka od wpływu historii. Realizuje się raczej w wymiarach filozoficzno-metafizycznym i psychologicznym. Leśmian czerpał z twórczości baroku, romantyzmu i Młodej Polski. Inspirowało go wszys- ePub + Mobi 27 pkt
(14,90 zł najniższa cena z 30 dni)
27.92 zł
34.90 zł (-20%) -
Po ciemku... Po ciemku, po ciemku łkasz, Bezradność twych łez rozumiem! Schorzałą śmiertelnie twarz Radośnie całować umiem. Do końca nie zabraknie mąk, Do końca wystarczy mocy! Zmarniałych, zmarniałych rąk Potrafię pożądać w nocy! Oględnie z rozkoszy mdlej Tą piersią, co z trudem dyszy! Do śm
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tarcza Prócz mnie -- nie będziesz miał oblubienicy, Prócz mnie -- nie ujmiesz innego zwierciadła, Byś w niem się własnej odeśnił źrenicy, Do mosiężnego podobien widziadła! Żadne ci dziewczę różanem brzemieniem Kruchego ciała -- ramion nie obarczy, Ni warg znikomem nie skala imieniem, -- Rycerzu! wiern
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tam na obczyźnie... Tam na obczyźnie, gdy próżni ostoję Noc wiekuista w bezgraniczach da mi, Pójdę, zbłąkany pomiędzy śmierciami, A co bądź spotkam -- to nie będzie moje. Pełen niczyjej ciemności i zgrozy, Samemu sobie obcą będę marą, -- Z jakąż bym wówczas miłością i wiarą Modlił się choćby do obra
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Warkocz Znowu nędza do ucha nam śpiewa, I tej śpiewki słuchamy bezradnie. W piecu reszta dopala się drzewa, -- A co jutro uczynić wypadnie? Mówię do ciebie z koślawym uśmiechem: -- Z bezmyślnego wyrazem skupienia Dzieci nasze w nas patrzą ciekawie. Ty mi ruchem wskazujesz ramienia Bose nogi, z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Dusiołek Szedł po świecie Bajdała, Co go wiosna zagrzała, — Oprócz siebie — wiódł szkapę, oprócz szkapy — wołu, Tyleż tędy, co wszędy, szedł z nimi pospołu. Zachciało się Bajdale Przespać
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Świdryga i Midryga To nie konie tak cwałują i uszami strzygą, Jeno tańczą dwaj opoje — Świdryga z Midrygą. A nie stęka tak stodoła pod cepów bijakiem, Jak ta łąka, źgana stopą srożej, niż kułakiem! Zaskoczyła ic
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
W malinowym chruśniaku W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem Zapodziani po głowy, przez długie godziny Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny. Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem. Bąk złośnik huczał basem, jakby straszył kwiaty,
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Czasami mojej ślepej posłuszny ochocie... Czasami mojej ślepej posłuszny ochocie Pragnę w tobie mieć czujną na byle skinienie Sługę, co pieszczotami gasi me pragnienie, A ty jesteś tak zmyślna i zwinna w pieszczocie! Gdy twój warkocz, jak w słońcu w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Strona tytułowaDziejba leśna, I Niegdyś dom mój ochoczyI Niegdyś dom mój ochoczy i świat za dąbrową Porzuciłem, by dachu nie mieć ponad głową, I siebie porzuciłem gdzieś na skraju lasu Bez pomocy, bez żalu, bez śpiewu, bez czasu I bieg
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hasło nasze... Hasło nasze ma dla nas swe dzieje tajemne: Lampa, gdy noc już zdąży świat mrokiem owinąć, Winna zgasnąć w tej szybie, a w tamtej zapłonąć. Na znak ten oddech tracę. Już schody są ciemne. Czekasz z dłonią na klamce
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Śledzą nas... Śledzą nas... Okradają z ścieżek i ustroni, Z trudem przez nas wykrytych. Gniew nasz w słońcu pała! Spieszno nam do łez szczęścia, do tchów naszych woni, Chcemy pieszczot próbować, poznawać swe ciała. Więc na p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Strona tytułowaPowieść o rozumnej dziewczynie (cykl) Powieść o rozumnej dziewczynie I Tak mówię do dziewczyny: Nie wwódź mnie w bór ciemny, Nie wołaj po imieniu, nie patrz oko w oko, — Bo nigdy nie wiadomo, co za stwór tajemny Z mroku na świat pod ludzką
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nieznana podróż Sindbada Żeglarza I ...Że mi się dziewczę upatrzone wzbrania, Nieobecnością ciała w mem objęciu Pustosząc ducha, co w nic się rozdzwania — Więc ja na przekór sobie i dziewczęciu Tej się nieznanej podjąłem p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Taka cisza w ogrodzie... Taka cisza w ogrodzie, że się jej nie oprze Żaden szelest, co chętnie taje w niej i ginie. Czerwieniata wiewiórka skacze po sośninie, Żółty motyl się chwieje na złotawym koprze. Z własnej woli, ze śpiewnym u celu łoskotem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Co w mgłach czyni żagiel na głębinie?... Co w mgłach czyni żagiel na głębinie? Nic, prócz tego, że żegluje. A co wiosna w zielonej dolinie? Nic, prócz tego, że wiosnuje. Czym są rany, co pierś tobie krwawią? To
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ty pierwej mgły dosięgasz... Ty pierwej mgły dosięgasz, ja za tobą w ślady Zdążam, by się w tym samym zaprzepaścić lesie, I, tropiąc twoją bladość, sam się staję blady, I, zdybawszy twój bezkres, sam ginę w bezkresie. A pote
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wyszło z boru... Wyszło z boru ślepawe, zjesieniałe zmrocze, Spłodzone samo przez się w sennej bezzadumie. Nieoswojone z niebem patrzy w podobłoczne I węszy świat, którego nie zna, nie rozumie. Swym cielskiem kostropatym kąpie się w kałuży, Co
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zazdrość moja... Zazdrość moja bezsilnie po łożu się miota: Kto całował twe piersi, jak ja, po kryjomu? Czy jest wśród twoich pieszczot choć jedna pieszczota, Której, prócz mnie, nie dałaś nigdy i nikomu? Gniewu mego łza twoja wó
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zazdrośnicy... Zazdrośnicy daremnie chcą pochlebić pierwsi Czarom, skrytym w twym ciele z moją o nich wiedzą! Oczy, co się rzęsami nie tknęły twych piersi, Czyliż pustym domysłem te czary wyśledzą? Kto w chwili pocałunków nie zagrzał
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Z dłońmi tak splecionymi... Z dłońmi tak splecionymi, jakbyś, klęcząc, spała, W niedostępne mym oczom wpatrzona widzenie, Płaczesz przez sen i wstrząsem wylękłego ciała Błagasz o nagłą pomoc, o rychłe zbawienie. Jeszcze płac
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zmienionaż po rozłące?... Zmienionaż po rozłące? O, nie, niezmieniona! Lecz jakiś kwiat z twych włosów zbiegł do stóp ołtarzy, A, choć brak tego zbiega nie skalał twej twarzy, Serce me w tajemnicy przed twym sercem kona... Dusza twoja śmie marz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja
Przygody Sindbada Żeglarza to oryginalne dzieło literackie Bolesława Leśmiana, wzorowane na arabskiej Księdze tysiąca i jednej nocy. Główny bohater Sindbad kuszony nieustannie przez Diabła morskiego, poszukuje nowych wyzwań i przygód.- Audiobook MP3 14 pkt
(14,02 zł najniższa cena z 30 dni)
14.44 zł
16.99 zł (-15%)