Chwila po zmierzchu, Paweł wchodzi do knajpy. Przy jednym ze stolików siedzi sześć osób. Trzy kobiety, trzech mężczyzn, w tym jedna para: facet, który dominuje i kobieta o zaniedbanych włosach i paznokciach. Ładna myśli Paweł. Ta kobieta to Milena. Slawistka, tłumaczka. Mieszka w małym mieszkaniu z dużym balkonem. Od kilku dni ma chandrę nie do op