ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Saga o jarlu Broniszu. Tom I. Zrękowiny w Uppsali

Ocena:
Bądź pierwszym, który oceni tę książkę
Stron:
352
Dostępne formaty:
     ePub
     Mobi

Stare dzieje, o których warto się dowiedzieć

W okolicach 970 roku duński władca, król Harald Sinozęby podbił zamożne grody słowiańskie u ujścia Odry. Tam właśnie założył warownię Jomsborg i w niej umieścił grupę wikingów. Ci zaś mieli w zwyczaju zapuszczać się w swych szybkich łodziach w głąb kraju, grabiąc, gwałcąc i plądrując. Dopiero potężny władca Słowian Mieszko zdołał pokonać tych wojowników, ukrócił ich rozboje i podporządkował sobie Jomsborg. Kilka lat później, w roku 995, ówczesny władca Polski, Bolesław Chrobry, namiestnikiem nad warownią mianuje krewniaka Piastów, dobrze znanego również władcom Północy młodego rycerza imieniem Bronisz... Poznajmy jego historię.

(…) Tam gdzie rzeka Odra wpływa do Bałtyku, w Zatoce Szczecińskiej, odgradzając ją od głębin morskich, leży wyspa Wołyń (Wolin). Na południowym cyplu owej wyspy, przy Dziwnoujściu kwitło ongiś, i w dziesiątym wieku, ludne miasto słowiańskie, przez różnych różnie zwane, więc: Wołyniem, Wolinem, Jumną, Julinem, Winetą…
Wendyjskie, czyli słowiańskie grody pomorskie słynęły wówczas daleko ze swych bogactw, toteż niejeden konung-zdobywca marzył o ich podboju. Około 970 roku udało się duńskiemu królowi Haraldowi Sinozębemu opanować pomorski brzeg. Chcąc utrwalić swą władzę nad słowiańskimi grodami Zatoki Szczecińskiej, założył on pod miastem Wołyniem, na Srebrnym Wzgórzu, jak podają sagi, warownię Jomsborg. W Jomsborgu osadził król Harald swego jarla, czyli namiestnika, imieniem Palnatoke, z drużyną morskich rycerzy, zwanych wikingami. Palnatoke nadał swojej drużynie jomsborskiej szczególną konstytucję. Członkiem jej mógł być tylko mężczyzna od piętnastego do pięćdziesiątego roku życia, taki, który nigdy nie ustąpił pola równemu siłą wrogowi. Członkostwo kobiet było wykluczone; obraza słowna, donosicielstwo i protekcja między towarzyszami — wzbronione; przebywanie poza murami warowni bez wiedzy jarla dłużej niż trzy dni — zakazane. Wszystkich obowiązywała solidarność we wszystkim. Łupy wojenne dzieliło się wedle losu albo sprzedawało, a uzyskane ze sprzedaży pieniądze szły na wspólne potrzeby. Za przekroczenie onych praw wyrzucano z pohańbieniem ze Związku (…)

                                                                                           Fragment książki

Wybrane bestsellery

Replika, Aleksander Szabliński - inne książki

Zamknij

Przenieś na półkę
Dodano produkt na półkę
Usunięto produkt z półki
Przeniesiono produkt do archiwum
Przeniesiono produkt do biblioteki

Zamknij

Wybierz metodę płatności

Sposób płatności