ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

    Opinie czytelników - Iluzjonista. Cykl z Gerardem Edlingiem. Tom 2 (4)

    6

    2023-01-07
    bez podpisu
    Świetna! Gorąco polecam!
    2019-11-16
    Weronika Ant
    "iluzjonistę" czytam jako Gerard Edling, mimo to przeżywałam wszystko w taki sposób, jakby mnie to dotyczyło osobiście! Książka pobudza wyobraźnie oraz intryguje. Każdy element został dobrze przemyślany i dzięki temu czytanie nie sprawia problemu, pomimo że wydarzenia opisywane są z czasów peerelu oraz 30 lat później, na zmianę rozdział po rozdziale. Brawo dla autora :)
    2019-11-04
    Monika
    Gerard Edling, behawiorysta, początkowo nie przypadł mi do gustu. Powodem prawdopodobnie była sprzeczność w nim samym, z jednej strony nienaganne zachowanie, gentleman w każdym geście, z drugiej liczne zdrady i tkwienie bez celu w czymś, co tak naprawdę nigdy nie funkcjonowało, w zwyczajnej iluzji. Złożoność tej postaci w kombinacji z serią brutalnych i zaskakujacych morderstw czyni tę serię bardzo interesującą. Nie sposób jednak oceniać osobno tych pozycji, po skończeniu pierwszej czujesz pewien niedosyt. "Behawiorysta" przedstawia podejście Edlinga do pracy, nie tłumaczy jego specyficznego usposobienia, przedstawia natomiast nić łącząca go z mordercami. Pokazuje nam, że nie rusza go morderstwo samo w sobie, aktywuje go morderca, zagadka do rozwiązania. Im bardziej skomplikowany motyw tym lepiej. W pierwszej części autor zadaje również nam pytania, na które ciężko odpowiedzieć. Seria makabrycznych spektakli zmusza nas niejako do zanurzenia się w głąb siebie. Po części cieszysz się, ze to tylko fikcja literacka, ale podświadomie dokonujesz niemozliwego wyboru. Kluczem do zrozumienia tej postaci jest część druga - Iluzjonista. W moim odczuciu ta część to idealne dopełnienie, ponieważ tu poznajemy sferę prywatną Edlinga, dowiadujemy się dlaczego dokonywał w życiu wyborów, które stały w sprzeczności z nim samym. Kiedy pierwsza książka to klasyczny pościg za mordercą, tak druga to przeplatanka przeszłości z teraźniejszością, a cała sprawa okazuje się być kontynuacją seryjnego mordercy, wyciekają informacje, o których wiedzą już tylko dwie osoby - pozostałe giną w niewyjaśnionych okolicznościach. Czytelnik momentalnie zostaje wciągnięty w całą sprawę poprzez możliwość dokonywania wyborów czy odpowiadania na pytania morderców podczas spektaklu śmierci. Czytanie takich książek ma to do siebie, że od samego początku starasz sie wytypować winnego i tu punkt dla autora, zarówno w jednej jak i w drugiej części nie udało mi się domyślić kto i dlaczego jest winny. Z czystym sumieniem mogę polecić obydwie pozycje, szczegolnie Iluzjoniste, którą czyta się jednym tchem. Mróz dostarcza nam dreszczyku emocji, a cała narracja prowadzona jest w taki sposób, że ciężko się oderwać od całej historii. Na koniec zagadka od Iluzjonisty: "Nosisz to ze sobą wszędzie dokąd pójdziesz. Do pracy, do kościoła, na kolację z ukochaną. Wszędzie. Nie ma jednak żadnego ciężaru." Znasz odpowiedź? #8UrodzinyEbookpointKonkurs
    2023-08-08
    Elżbieta
    No cóż muszę się przyznać, że lubię książki Pana Mroza. Może nie wszystkie mi się bardzo podobały ale " Iluzjonista" zaspokoił moje oczekiwania. A te po " Behawioryście" wcale nie były małe. Książka jest mocna, chwilami mroczna, chwilami brutalna, chwilami barbarzyńska ale cały czas wciągająca nas w akcję, która buduje narastające napięcie i wywołuje burzę emocji. Akcja toczy się zaś w dwóch płaszczyznach czasowych. Dużo jest tu wtrętów PRL-owskich ale to jest usprawiedliwione czasami, w których doszło do pierwszych morderstw iluzjonisty. Pamiętam dobrze te czasy więc mnie specjalnie to nie dziwiło ani nie przeszkadzało. Czytając książkę Pana Remigiusza spędziłam wolny czas po prostu tak jak lubię.
    Zamknij Pobierz aplikację mobilną Ebookpoint