Muzy. My stworzyłyśmy sztukę Ruth Millington

- Autor:
- Ruth Millington
- Wydawnictwo:
- Znak Literanova
- Ocena:
- Audiobook w mp3
Opis
książki
:
Muzy. My stworzyłyśmy sztukę
POZNAJ SEKRETY POSTACI Z NAJWIĘKSZYCH DZIEŁ SZTUKI
Czy Pocałunek był jedynym wyznaniem miłości Klimta wobec Emilie? Kim była tonąca Ofelia? Bez kogo nie powstałaby Guernica Picassa? Dlaczego Francis Bacon zakochał się we włamywaczu? Co łączy Fridę Khalo i Beyoncé? I dla kogo Salvador Dali kupił zamek?
Odkryj historie muz, które inspirowały artystów od Leonarda da Vinci po autorów okładek Voguea. Co było w nich tak wyjątkowego, że bez nich najwięksi geniusze nie potrafili tworzyć? I dlaczego dziś są dla nas anonimowe, skoro kiedyś znaczyły tak wiele?
To za ich sprawą wybuchały skandale, artyści tracili dla nich głowy i majątki, a ich imiona były na ustach plotkujących.
Oto historia sztuki od drugiej, być może jeszcze ciekawszej strony.
Ruth Millington odkrywa przed nami zakulisowe opowieści, rzucając nowe światło na obrazy i oddając głos ich bohaterom.
Nawet o największych arcydziełach nie opowiedziano jeszcze wszystkiego.
*
Czego mogą chcieć od nas bohaterki i bohaterowie obrazów? Chcą, aby wysłuchano ich opowieści, a w te autorka wsłuchuje się z uważnością, snując historię sztuki i kultury z perspektywy muz. Przez długi czas w relacji z tak zwanymi wielkimi artystami, muzy były postrzegane jako bierne obiekty, których zadaniem jest tylko inspirować. Ruth Millington odwraca tę dynamikę, kreśląc obraz muz jako emancypujących się oraz zabierających głos.
dr Katarzyna Oczkowska, podcast Wygląda na niezłą sztukę
Czy kot może być muzą? Kim są queerowe muzy i co mają wspólnego z prerafaelitami? Kto został inspirującym sushi, a kto namalował feministyczną wersję Wenus z lustrem Velázqueza o tym przeczytacie w fascynującej książce Ruth Millington.
Nie byłoby sztuki bez artystów, a artystów bez muz. Millington kończy z seksistowskim przedstawianiem ich jako biernych nimf. Poznajcie muzy, które nie tylko zmieniły sztukę, ale i otaczający je świat.
dr Kamila Tuszyńska, blog o sztuce Wernisażeria
Figura muzy od lat interesuje mnie na równi z figurą artysty. Odkrycie kim były i byli (bo choć muza jest rodzaju żeńskiego, to nie zawsze jest kobietą) często stanowi klucz do zrozumienia dzieł sztuki. Liczy się kontekst miejsca, czasu, relacji, emocji i charakterów. Książka Ruth Millington przypomina nam, że muza to siła, sprawczość i inspiracja. Autorka uświadamia nam, że nie jest to pojęcie historyczne. Współczesna muza ma wizję siebie i dyktuje warunki.
Małgorzata Czyńska, dziennikarka, krytyczka sztuki i kuratorka wystaw

Znak Literanova - inne książki
Dzięki opcji "Druk na żądanie" do sprzedaży wracają tytuły Grupy Helion, które cieszyły sie dużym zainteresowaniem, a których nakład został wyprzedany.
Dla naszych Czytelników wydrukowaliśmy dodatkową pulę egzemplarzy w technice druku cyfrowego.
Co powinieneś wiedzieć o usłudze "Druk na żądanie":
- usługa obejmuje tylko widoczną poniżej listę tytułów, którą na bieżąco aktualizujemy;
- cena książki może być wyższa od początkowej ceny detalicznej, co jest spowodowane kosztami druku cyfrowego (wyższymi niż koszty tradycyjnego druku offsetowego). Obowiązująca cena jest zawsze podawana na stronie WWW książki;
- zawartość książki wraz z dodatkami (płyta CD, DVD) odpowiada jej pierwotnemu wydaniu i jest w pełni komplementarna;
- usługa nie obejmuje książek w kolorze.
Masz pytanie o konkretny tytuł? Napisz do nas: sklep@ebookpoint.pl
Książka drukowana

Oceny i opinie klientów: Muzy. My stworzyłyśmy sztukę Ruth Millington
(0)