TIME of lies Wiktoria "Dalva" Jakubowska

Recenzje książki: TIME of lies (10) Poniższe recenzje mogły powstać po przekazaniu recenzentowi darmowego egzemplarza poszczególnych utworów bądź innej zachęty do jej napisania np. zapłaty.

1. Recenzja: booksbylenaandjulia_ Trojanowska Julia

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Do książki „Time of lies" nie miałam żadnych oczekiwań natomiast chciałam ją przeczytać przez jej interesujący opis. Styl pisania autorki jest bardzo przyjemny przez co płynie się przez tą książkę. Wątek romantyczny jest idealny kocham enemies to lovers i właśnie tutaj jest on idealnie opisany. Historia trzymała w napięciu, a bohaterowie byli wyraziści i ciekawi. Czasami akcja była trochę chaotyczna, ale to tylko dodawało dynamiki. Ogólnie książka wciąga i czyta się ją szybko, trudno się od niej oderwać. Bardzo polecam i wiem że bardzo chętnie sięgnę po kolejna książkę, którą wyda Wiktoria💕

2. Recenzja: Oliwia Zielińska Zielińska Oliwia

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Time of lies"- RECENZJA!! ~MOJA OPINIA~ ⏳Słuchajcie…to jest moje odkrycie roku!! Totalnie przepadłam w tej historii i jestem absolutnie zakochana 😩 Główna bohaterka, Aurora to uzdolniona lekkoatletka, która dostaje stypendium do prestiżowej szkoły w Kalifornii. Brzmi jak marzenie? Tylko że nie wie, że tam panują zupełnie inne zasady. Już na starcie, przez pewną sytuację, staje się celem lidera tajemniczego stowarzyszenia TIME (Timothy'ego Janga), który postanawia uprzykrzyć dziewczynie życie. ⏳Powiem jedno: TO BYŁO GENIALNE. O.M.G. UWIELBIAM TĘ KSIĄŻKĘ!!! 🤌🏻🤌🏻💞 Już po kilku stronach wiedziałam, że to historia stworzona dla mnie. Nie mogłam się oderwać. Każda scena, każde spojrzenie, każda wymiana zdań między bohaterami, chciałam tylko WIĘCEJ i WIELE. Bardzo polubiłam Aurorę. Była przezabawna, miała cięty język i taką swoją własną energię, która od razu sprawiała, że się ją lubi. Pisała pamiętnik co moim zdaniem było fajnym dodatkiem i pokazywało co naprawdę czuje. ⏳Timothy zawładnął moim sercem. UWAGA!! BYŁ PÓŁ KOREŃCZYKIEM 🛐🛐  Wokół chłopaka unosiła się taka mroczna, tajemnicza aura. Z Aurorą nieustannie sobie dogryzali, ale w odpowiednich momentach potrafił być dżentelmenem i no cóż, miał w sobie to coś 🤭💝 ⏳Całe stowarzyszenie TIME też było świetnie wykreowane. Czterech chłopaków, którzy dosłownie rządzą szkołą i których wszyscy się boją aż do momentu, gdy pojawia się zwykła dziewczyna  i wywraca ich świat do góry nogami. ⏳Styl pisania Wiktorii był prosty, przyjemny i bardzo wciągający. Książkę niechętnie odkładałam, bo byłam bardzo ciekawa co stanie się dalej. ⏳Jeśli chodzi o zakończenie to mam milion pytań i ogromną nadzieję, że wkrótce poznam odpowiedzi. Potrzebuję drugiego tomu jak powietrza!! ⏳Na koniec powiem Wam tylko jedno: Nie idźcie po tę książkę. Biegnijcie po nią w trybie natychmiastowym!!! Ocena 5/5⭐

3. Recenzja: _kocham._.czytac_ Wójcik Julia

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Aurora dostaje stypendium sportowe, dzięki któremu może kontynuować naukę w najbardziej prestiżowej szkole w Kalifornii. Jednak szybko okazuje się, że nie będzie to takie proste - w szkole tej rządzi elita: czwórka chłopaków, którzy są postrachem uczniów, a nikt nie ma odwagi stanąć im na drodze. Więc co się stanie, jeśli już pierwszego dnia Aurora wpadnie na jednego z nich, brudząc jego koszulkę? Ta książka była tak świetna, że do teraz nie mogę o niej przestać myśleć. Opis wzbudził we mnie ogromne zainteresowanie tą historią, ale koniec końców nie spodziewałam się aż tak rozbudowanej fabuły. Już od pierwszych stron nie mogłam się od niej oderwać. Autorka zrobiła naprawdę świetną robotę - prolog sprawił, że jeszcze bardziej chciałam wiedzieć, jak potoczy się dalej ta historia.Totalnie nie spodziewałam się tak dobrego wykorzystania motywu enemies to lovers. Autorka pokazała, że nie wszystkie książki z tym motywem muszą być schematyczne i mieć taką samą historię. Podczas czytania przeżywałam całą masę emocji - dosłownie jedna emocja goniła drugą. Nie było ani chwili przerwy. Siedziałam jak na szpilkach, chcąc dowiedzieć się, co będzie dalej. Ani razu nie pomyślałam, że coś jest nudne czy mało interesujące - działo się tak dużo, że nie nadążałam z przyswajaniem wszystkich wydarzeń. Na początku coś zaczyna się dziać między Aurorą a Ivanem, ale później na scenie pojawia się również Timothy. I chociaż na początku byłam totalnie #TeamIvan, z każdą stroną coraz bardziej przekonywałam się do tego drugiego (ale to już musicie przeczytać sami, żeby dowiedzieć się dlaczego!). Jeśli chodzi o epilog - mam tak dużo pytań, a tak mało odpowiedzi! Cały czas myślę o zakończeniu i coraz bardziej nie mogę doczekać się kolejnej części, żeby poznać dalsze losy bohaterów. Jestem pewna, że wrócę do tej książki nie raz - i Wam też bardzo polecam sięgnąć po „Time of Lies”!

4. Recenzja: nads.bookss Słodkiewicz Nadia

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   „𝐓𝐈𝐌𝐄 𝐎𝐅 𝐋𝐈𝐄𝐒” 𝐖𝐢𝐤𝐭𝐨𝐫𝐢𝐚 𝐃𝐚𝐥𝐯𝐚 𝐉𝐚𝐤𝐮𝐛𝐨𝐰𝐬𝐤𝐚 ★ ★ ★ ★ °༺❤༻° ༻ Dziś przychodzę do Was z recenzją książki, którą miałam przyjemność czytać już kilka miesięcy temu na watt. Bardzo cieszy mnie fakt, że została ona wydana, a dodatkowo mam przyjemność ją recenzować. ༻ Nie ma słów, którymi mogłabym opisać, jak bardzo fabuła mnie wciągnęła. Całą książkę skończyłam w jeden wieczór. Klimat elitarnego liceum został pokazany idealnie. Cała historia jest pełna tajemnic, zwrotów akcji i trzyma w napięciu do ostatniej strony. ༻ Styl pisania autorki jest lekki i przyjemny, przez co całą książkę czyta się bardzo płynnie. Bohaterowie zostali wykreowani bezbłędnie. Każdy z nich jest inny na swój sposób. Chociaż zakończenie nie należało do moich ulubionych, nadal nie ujmuje to mojej ocenie. ༻ Nie jest to opowieść, która przypomina w jakimś stopniu inne, jest jedyna w swoim rodzaju. „Time of lies” od dziś znajduje się w grupie moich ulubionych książek, które będę Wam polecać ♡ 

5. Recenzja: books_with_rosie Kalska Rosie

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   "TIME of lies” to jeden z najlepszych debiutów jakie czytałam. Książka autorstwa Wiktorii Dalvy Jakubowskiej, to przecudowna historia o kłamstwach i tajemnicach, która porwała mnie już od pierwszych stron. Bardzo polubiłam się ze stylem pisania autorki, który był dla mnie jednym z największych plusów. Miło płynęło się przez historię, która z początku bardzo tajemnicza— z czasem nabierała coraz więcej sensu. Strasznie spodobał mi się zamysł na fabułę. Motywy nowej szkoły, problemów rodzinnych, ale też samego stowarzyszenia TIME, sprawiły, że nie mogłam doczekać się kolejnych wydarzeń. Mimo że na początku delikatnie wkurzali mnie bohaterowie, to z każdą kolejną stroną lubiłam ich coraz bardziej. Świetnie napisany wątek enemies to lovers, gdzie oni rzeczywiście się nie lubili to wielka zaleta tej książki. Zdecydowanie nie mogę doczekać się kolejnych powieści spod pióra Dalvy, bo ta była naprawdę cudowna!! Strasznie Wam polecam <33

6. Recenzja: bookishworld_nicole Adamczewska Nikola

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   𝟒,𝟕𝟓/𝟓 Do „TIME of lies” nie miałam żadnych konkretnych oczekiwań. Opis bardzo mnie zachęcił, a same motywy też były przekonywujące i właśnie dzięki temu, poznałam tą przecudowną książkę. Od pierwszych stron nie mogłam się wkręcić, jednak z czasem nie mogłam się oderwać. Styl pisania bardzo przyjemny, jedyne do czego mogę się doczepić to czasem pojawiające się dłuższe opisy. Jednak nawet one nie zabierały przyjemności z czytania, bo cała reszta nadrabiała. Cała reszta, czyli między innymi bohaterowie. Uwielbiam zarówno wykreowanie tych pierwszoplanowych jak i pobocznych. Jednak najbardziej zaintrygował mnie Jang i mam nadzieję że w kolejnej części będzie go jeszcze więcej. Same postacie są dosyć nietypowe, szczególnie te z stworzaszenia TIME, co swoją drogą jest bardzo interesującym wątkiem. Członkowie tej grupy są od siebie tak różni, każdy wyróżnia się czymś innym. Moje serce najbardziej skradł Elliot, on był tak uroczy🥹. Również mam nadzieję że w „TIME of reveals” będzie więcej sytuacji z nim w roli głównej. Jeśli chodzi o wątek romantyczny to O MÓJ BOŻE. Jest on przegenialny. Ta książka to dosłownie definicja enemies to lovers, a w dodatku ta chemia między bohaterami 😩 I’m in love. Co więcej, podczas czytania przeżywałam mnóstwo emocji. Bardzo często się śmiałam, bo humor bohaterów był zdecydowanie na moim poziomie. Oprócz tego, czasem przeżywałam też smutek czy strach o to, co stanie się dalej z Aurorą. Sama Aurora to bohaterka, o której nie umiem za dużo powiedzieć. Napewno darzę ją sympatią, jednak jest w niej coś takiego, że nie mogę określić jej słowami. Tak czy owak gwarantuję, że i wy się z nią polubicie. Oprócz tego że na „TIME of lies” można się bardzo dobrze bawić, można też wyciągnąć ważne refleksje. Książka porusza tematy marzeń, celów, stawiania dobra innych ponad siebie. Co więcej znajdziemy też tutaj wątek nieszczęśliwego związku oraz przemocy między rówieśnikami. Coś o czym jeszcze muszę wspomnieć to atmosfera która panuje w tej książce. Ta historia ma fajny vibe Kalifornii i elitarnego liceum. A wątek przebiegłej i niebezpiecznej grupki, nadaje z początku książce tajemniczego i trochę mrocznego klimatu. Tak jak wspominałam jest to dosyć nietypowy motyw, i właśnie dzięki temu byłam bardzo ciekawa jak dalej autorka poprowadzi akcję. A propos akcji, to nie było momentu podczas którego bym się nudziła. Cały czas coś się działo przez co nawet na sekundę nie mogłam odstawić książki na bok. Zbliżając się do końca, jeśli chodzi o zakończenie to potrzebuję kolejnego tomu na już. I mogę się założyć, że będzie on jeszcze lepszy niż pierwszy. Podsumowując, TOL to bardzo intrygująca pozycja, która trzyma w napięciu oraz opowiada ciekawą historię. Bardzo polecam!

7. Recenzja: Ksiazkowazuzia Kaczmarek Zuzanna

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Nie mam słów w jaki sposób mogłabym opisać tę książkę. Była po prostu 𝐆 𝐄 𝐍 𝐈 𝐀 𝐋 𝐍 𝐀. Po opisie spodziewałam się czegoś na zasadzie delikatnego enemies, które całkiem prędko przeradza się na lovers. Zdecydowanie tego tutaj nie dostałam, co absolutnie mi nie przeszkadzało. Między Aurorą, a Timothy namacalnie wyczuwałam potężną nienawiść. A jak wiecie między nienawiścią a miłością jest cienka granica… Przez większość książki moje preferencje na temat potencjalnego partnera głównej bohaterki co stronę się zmieniały. Wątek romantyczny kręcił się między Timothy a Ivanem. Ja zdecydowanie jestem Team ten pierwszy. Klimat elitarnego liceum został idealnie przedstawiony. Nie potrafiłam oderwać się od czytania. Osobiście bardzo przepadam za długimi opisami, bo pozwala mi to lepiej zbudować świat z książki w swojej głowie, dlatego uniwersum Aurory w mojej wyobraźni idealnie zostało wykreowane, właśnie dzięki pięknym obrazowaniem słów. Naprawdę intrygującym faktem były tajemnice, które pojawiały się znienacka i albo zostawały rozwiązywane, albo nadal nie poznaliśmy na nie odpowiedzi. Interakcje między bohaterami były tak ekscytujące, że musiałam kilka razy zamknąć książkę, ochłonąć i uspokoić rozszalałe serce! Ani razu nie poczułam nudy, co chwilę się coś działo. Nie jest to powieść taka jak wszystkie. Nie znajdziecie tych wątków w co drugiej książce, ani tak wspaniałej bohaterki. Jej myślenie całkiem przypomina moje, więc być może to przez to stała się jedną z moich ulubionych. Aurora nie podejmowała głupich decyzji. Rozważała każdą z możliwości po kilka razy. Była niesamowicie sprytna i podstępna w tym dobrym znaczeniu. Emocje pod koniec historii sięgały niemal zenitu. Z mojej twarzy nie potrafił zejść uśmiech. Jeżeli szukacie czegoś nowego, innego to 𝐓𝐢𝐦𝐞 𝐨𝐟 𝐥𝐢𝐞𝐬 jest dla was idealną pozycją!

8. Recenzja: Nyxbook Bogurska Lena

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Styl pisania autorki jest przyjemny, lekki, ale ma w sobie pazur. Naprawdę błyskawicznie się czytało. W całej książce najbardziej podobało mi się to, że absolutnie nie było miejsca na nudę. Liczne, często zaskakujące zwroty akcji sprawiały, że fabuła pędziła do przodu w zawrotnym tempie, przez co całą książkę czytało się na jednym wdechu, chcąc jak najszybciej poznać więcej. Ta książka była emocjonalną huśtawką! Śmiałam się do łez, by chwilę później ocierać je ze wzruszenia. Czytając ją, bawiłam się świetnie i to głównie dzięki niesamowitemu poczuciu humoru autorki. Polubiłam się z główną bohaterką, czyli Aurorą Freeman.Dziewczyna jest osobą, która zawsze chciałaby uszczęśliwić wszystkich, ale potrafi też postawić na swoim, kiedy trzeba. Bardzo spodobało mi się to, że ma swoją pasję, bieganie. Mimo tego, co mówią inni Aurora robi to, co kocha, i nie pozwala sobie tego odebrać. Za to ogromny plus. Skoro już wspominam o głównej bohaterce, to nie mogę pominąć Timothy’ego Janga. Na początku byłam do niego dość sceptycznie nastawiona wydawał się chłodny, zdystansowany, może nawet nieco irytujący. Ale z czasem… no kocham gościa. Serio. Oczywiście, ma swoje minusy, ale to, co on wyprawia w tej książce… wow.Jego tajemniczość jest jednocześnie ciekawa ale i niesamowicie wkurzająca, ale przyciąga jak magnes. Ivan to bohater, którego na początku pokochałam, ale później… zaczynał mnie irytować swoim zachowaniem. Mimo wszystko, wciąż miał w sobie cos. Jednak moim ulubionym bohaterem jest Eliot.Samo to imię od razu kojarzy mi się z najlepszymi, najbardziej zabawnymi postaciami i w tej książce jest dokładnie tak samo. Bardzo podobał mi się również wątek pamiętnika, choć muszę szczerze przyznać, że momentami przydałaby się nieco inna czcionka lub układ tekstu czasem moje oczy się gubiły, mimo że naprawdę uwielbiałam te fragmenty czytać. Po skończeniu książki spodziewajcie się jednego niedosytu. Ale tego dobrego. Będziecie chcieli więcej więcej tej historii, więcej bohaterów, więcej emocji.

9. Recenzja: zaczytana_nana_ Kowalewska Olga

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Aurora Freeman, młoda lekkoatletka, trafia do elitarnej szkoły w Kalifornii dzięki sportowemu stypendium. Szybko przekonuje się, że świat uprzywilejowanych nastolatków nie jest tak kolorowy, jak mogłoby się wydawać. Przypadkowo wchodzi w konflikt z wpływową grupą chłopaków należących do tajemniczego stowarzyszenia TIME. Jej głównym przeciwnikiem staje się Timothy Jang - najbogatszy, najbardziej nieprzewidywalny i… wyjątkowo intrygujący lider tej czwórki. Szczerze mówiąc, przed lekturą pomyślałam, że będzie to coś w klimacie „Szkoły dla elit” - i choć pewne skojarzenia się pojawiły, „Time of Lies” to coś innego. Aurora, mimo swojej empatii i chęci uszczęśliwiania wszystkich dookoła, potrafi postawić na swoim, walczy o marzenia, a w trakcie fabuły staje się coraz silniejsza. Jej relacja z Jangiem opiera się na wzajemnych docinkach, próbach sił i grze pełnej napięcia - typowy enemies to lovers z domieszką slow burn... choć, moim zdaniem, trochę zbyt slow 😅 Timothy to postać budząca silne emocje - z jednej strony wyniosły i bezwzględny, z drugiej - pełen ukrytych warstw, które powoli zaczynamy dostrzegać. Aurora nie daje mu się zdominować, co tylko podsyca napięcie między nimi. Z całej grupy TIME najbardziej polubiłam Elliota - taki prawdziwy comfort character. Mason nie zapadł mi szczególnie w pamięć, za to Ivan… cóż, fanki tej książki zapewne dzielą się na TeamTimothy i Team Ivan. Ja zdecydowanie skłaniam się ku temu pierwszemu. Styl pisania autorki jest lekki i przyjemny, dzięki czemu książkę czyta się naprawdę dobrze. Jednak zakończenie mnie nie usatysfakcjonowało - Wiktorio, jak mogłaś nam to zrobić?! Potrzebuję odpowiedzi, emocji i ognia - mam nadzieję, że w kolejnej części będzie się działo 🔥 Podsumowując: „Time of Lies” to wciągająca historia pełna młodzieńczych emocji, tajemnic i charakterystycznych postaci. Może nie idealna, ale na pewno warta przeczytania. Z niecierpliwością czekam na kontynuację - bo muszę wiedzieć, co dalej!

10. Recenzja: Books.with.oriana Nowakowska Oriana

    Recenzja dotyczy produktu: ebook

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    OH MY GOD. To było dobre. Grupka przyjaciół ,enemies to lovers, elitarna szkoła i tajne stowarzyszenie 🛐 To wyszystko było dobrze przeprowadzone, każdy motyw odpowiednio opisany. Kocham wszystkie emocje które przeżyłam podczas czytania "Time of lies"! Śmiałam się,gdy główna bohaterka miała takiego pecha....dosłownie czułam się jakbym czytała o sobie...co nie powinno być śmieszne ale BYŁO. Zżyłam się z główną bohaterką. Jest nieśmiała ,ale jak się zapomni mówi wszystko co jej ślina na język przyniesie..noo mam deja vu 😅 Lekki dreszczyk ,gdy pojawiała się święta czwórca- niezbyt normalni królowie szkoły. Ich "przywódca" był...bardzo nienormalny...chciałam czytać i czytać by dowiedzieć się czy plotki faktycznie są prawdziwe. Momentami rozczulenie na przykład wtedy gdy jestem z bohaterów URATOWAŁ GŁÓWNĄ BOHATERKĘ PRZED UTONIĘCIEM...NO I CAN'T 🛐 I CIEKAWOŚĆ. Uwielbiam gdy czytając mój mózg działa na przyspieszonych obrotach 😅 myśli myśli ,teorie spiskowe - jestem w swoim żywiole, co dała mi ta historia. O i styl pisania.. nawet nie przeszkadzało mi aż tak WSZY ,SZY itp. tak dobrze mi się to czytało,że nawet te części gramatyczne których nie lubię nie wychwytywałam! + WIELKI PLUS czytając mamy przebieg scen,fabułę, myśli głównej bohaterki i WPISY Z PAMIĘTNIKA. CZY.TAJ.CIE. kocham mental Dalvy i chce więcej. 

więcej recenzji

ukryj recenzje