Hard Beat. Taniec nad otchłanią
- Autor:
- K. Bromberg
- Niedostępna
- Niedostępna
- +39 pkt
- Serie wydawnicze:
- Driven
- Wydawnictwo:
- Editio Red
- Wydawnictwo:
- Editio Red
- Ocena:
- 5.5/6 Opinie: 2
- Stron:
- 352
- Druk:
- oprawa miękka
- Dostępne formaty:
-
PDFePubMobi
Opis
książki
:
Hard Beat. Taniec nad otchłanią
W miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone!
Życie korespondenta wojennego Tannera Thomasa zmienia się bezpowrotnie, gdy podczas jednej z reporterskich wypraw ginie Stella — jego była dziewczyna, a jednocześnie fotografka, z którą współpracował przez ostatnie dziesięć lat. Targany bólem rzuca się w wir kolejnych niebezpieczeństw, by choć na chwilę zapomnieć o tej stracie. Pomaga mu w tym Beaux Croslyn, nowa partnerka zawodowa, dla której Tanner — z wzajemnością — traci głowę.
Beaux w niczym nie przypomina typowej kobiety. Nie chce rozmawiać o swoich sekretach i nie chce się angażować, ale próbuje przyciągnąć Tannera bliżej, żeby ukryć się we mgle wzajemnego pożądania. Niestety, jej przeszłość zaczyna zagrażać ich relacji, a nawet życiu. Wówczas reporter postanawia za wszelką cenę odkryć prawdę.
Pełna sekretów, namiętności i adrenaliny opowieść o miłości wbrew wszelkim regułom, postanowieniom i obietnicom. Czy Tanner i Beaux mogą liczyć na odrobinę szczęścia?
„Driven” jest debiutanckim cyklem powieści K. Bromberg. Książki te trudno zaliczyć do zwykłych romansów. Są czymś więcej: emocjonującą, niepokojąco wciągającą podróżą w świat pełen namiętności, pożądania i nieokiełznanej pasji. Sama K. Bromberg jest powściągliwą panią domu i doskonale zorganizowaną mamą. Kolejne książki z serii „Driven” są niezwykle ciepło oceniane m.in. przez „New York Timesa” i „USA Today”, a niezliczone rzesze Czytelniczek niecierpliwie wyczekują każdej nowej powieści.
Realna, skomplikowana, pełna ognistych namiętności — od pierwszej do ostatniej kartki!
Książka dla czytelników powyżej osiemnastego roku życia.
Zagraniczny korespondent wojenny Tanner Thomas jest uzależniony od życia na krawędzi. Potrzebuje adrenaliny, jaką daje mu praca, by poradzić sobie z osobistą stratą, dlatego wraca do gry i skupia całą swoją energię na zdobyciu nowego materiału. Ale gdy poznaje przydzieloną mu fotografkę Beaux Croslyn, zaczyna tracić koncentrację i coraz więcej ryzykować...
Beaux w niczym nie przypomina typowej kobiety. Nie chce rozmawiać o swoich sekretach i nie chce się angażować, ale próbuje przyciągnąć Tannera bliżej, żeby ukryć się w mgle wzajemnego pożądania. Lecz gdy jej przeszłość zaczyna zagrażać ich relacji — i życiu — Tanner lekceważąc niebezpieczeństwa postanawia odkryć prawdę.
Jest gotów pójść za nią na koniec świata, żeby przekonać się, czy łączyło ich prawdziwe uczucie, czy tylko płomień namiętności podsycany przez życie na krawędzi i skazany na wygaśnięcie...
Wybrane bestsellery
-
Promocja Promocja 2za1
Clara Sinclair chciała uniknąć zaaranżowanego małżeństwa z królem Dominikiem, lecz udaremniono wszystkie jej próby ucieczki. Pomaga jej brat przyjaciółki, były żołnierz, książę Marcelo Berruti. W ostatniej chwili przed ślubem uprowadza Clarę i zabiera ją do swojego zamku. By uniknąć skandalu, podają do publicznej wiadomości, że się kochają i wkrótc- ePub + Mobi 9 pkt
(5,90 zł najniższa cena z 30 dni)
9.01 zł
10.99 zł (-18%) -
Promocja Promocja 2za1
Adam szybko stracił głowę dla lady Kitty. Chociaż odwzajemniała jego uczucia, podjął trudną decyzję o rozstaniu. Architekt bez dorobku i tytułu nie był odpowiednim kandydatem na męża dla córki hrabiego. Gdy spotykają się po latach, Kitty jest wdową, a Adam właśnie został dziedzicem ziemi i tytułu. Oboje traktują się z chłodną rezerwą - tylko do cza- ePub + Mobi 13 pkt
(7,90 zł najniższa cena z 30 dni)
13.11 zł
15.99 zł (-18%) -
Promocja Promocja 2za1
Chandler Hollister prowadzi klinikę weterynaryjną i pomaga zarządzać rodzinnym ranczem. Wiecznie zabiegany, żyje tylko pracą. Gdy pewnego dnia spotyka na parkingu wycieńczoną kobietę, bez namysłu zabiera ją do domu. Roslyn, zmęczona wielogodzinną podróżą, ma spędzić na ranczu Hollisterów noc. Otoczona serdeczną opieką, z radością zgadza się przedłu- ePub + Mobi 13 pkt
(7,90 zł najniższa cena z 30 dni)
13.11 zł
15.99 zł (-18%) -
Promocja Promocja 2za1
Camille ma w Londynie całe swoje życie mieszkanie, pracę pielęgniarki oraz przyjaciół, których wprost uwielbia. Niespodziewanie w sylwestra odbiera telefon od Amber, swojej siostry bliźniaczki. Propozycja niezwykłej zamiany miejsc początkowo wywołuje jej opór, lecz ostatecznie Camille decyduje się na wyzwanie i udaje na staż lekarski do Seattle. Ju- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 27 pkt
(23,90 zł najniższa cena z 30 dni)
27.72 zł
36.00 zł (-23%) -
Promocja Promocja 2za1
"Leżeli przytuleni, ona z policzkiem na jego piersi, on na wznak. Wpatrywał się w sufit i toczył z sobą walkę. Wiedział, że nie powinien Teagan ufać i że ich związek na pewno nie będzie łatwy. Ale podzielała jego pasję, uwielbiała stare budowle, w dodatku była fantastyczną kochanką. Podejrzewał, że nigdy mu się nie znudzi. Z przerażeniem zdał sobie- ePub + Mobi 9 pkt
(5,90 zł najniższa cena z 30 dni)
9.01 zł
10.99 zł (-18%) -
Promocja Promocja 2za1
Kanadyjka Daisy Diaz przeprowadziła się do Los Angeles, by pracować w jednej z najbardziej prestiżowych firm z branży nieruchomości. Była utalentowaną dekoratorką wnętrz, a poza tym wystrzałową pięknością z ognistym temperamentem. Praca w EllisGrey miała być jej przepustką do kariery. Dlatego chętnie pojawiła się na imprezie firmowej w Vegas. I właśnie wtedy otrzymała koszmarną wiadomość. Czy to z powodu pomyłki, czy własnego roztargnienia jej marzenia zawisły na włosku. Potrzebowała pilnego ratunku.- PDF + ePub + Mobi
- Druk 26 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
26.95 zł
49.00 zł (-45%) -
Promocja Promocja 2za1
Nick, z zawodu prywatny detektyw, zabrał się do wyjaśniania sprawy sprzed lat. Tajemnica z przeszłości pochłaniała go bez reszty, nie pozostawiając czasu na sen, a nawet regularny prysznic. Riley postanowiła zatem sama doprowadzić dom do porządku i utrzymać w ryzach niesfornych sąsiadów, którzy, nieproszeni, składali im wizyty w najdziwniejszych porach. Jednak ten krótki czas normalności szybko się skończył. Któregoś dnia nieznajoma kobieta poczęstowała Riley czekoladkami (miłe, prawda?), a zaraz potem ją porwała! Jako jasnowidzka, Riley powinna była sobie poradzić z trudną sytuacją, ale tym razem jej własne moce ją zawiodły. Porwanie okazało się zaledwie preludium. Wkrótce na progu domu Riley i Nicka stanął mężczyzna z kopertą i oznajmił, że ma dla nich wiadomość.- PDF + ePub + Mobi
- Druk 26 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
26.95 zł
49.00 zł (-45%) -
Promocja Promocja 2za1
Skuszona zaskakującą ofertą pracy Eve przenosi się z małego miasteczka do Nowego Jorku. Kobieta ciesząc się z nowego rozdziału swojego życia, wprowadza się do dawno niewidzianego kuzyna, Waltera. W dzieciństwie byli nierozłączni, więc zamieszkanie u niego wydawało się najlepszym wyborem, jednak lata rozłąki szybko dają o sobie znać. Wygodny apartam- ePub + Mobi 30 pkt
(24,90 zł najniższa cena z 30 dni)
30.80 zł
39.99 zł (-23%) -
Promocja Promocja 2za1
Pierwsze spotkanie Seleny i Alexandra nie należało do przyjemnych. Kłótnia o psa? To nie mogło skończyć się dobrze. Dziewczyna po kilku miesiącach wraca do domu, gdzie czekają na nią niezbyt sympatyczne niespodzianki. Czuje się wściekła i zawiedziona. Alex nie potrafi zrozumieć, dlaczego tak okrutnie potraktowała psa, Rubensa, i skazała go na schro- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 39 pkt
W przygotowaniu
Powiadom mnie, gdy książka będzie dostępna -
Promocja Promocja 2za1
Mayla Anders wraca do Silverdale po dwóch latach nieobecności. Za chwilę rozpocznie nowy semestr w starej szkole i wcale się z tego nie cieszy. Ma stąd złe wspomnienia. Nic dziwnego. W końcu to Royal State High School ― liceum, którym trzęsie czterech diabelskich uczniów, a jednym z nich jest Jason Halton.- PDF + ePub + Mobi
- Druk 26 pkt
(22,90 zł najniższa cena z 30 dni)
26.95 zł
49.00 zł (-45%)
O autorze książki
K. Bromberg to ta powściągliwa kobieta siedząca w kącie, o której żartowało się, że ma w sobie dzikie dziecko. Dziecko, które uwalnia za każdym razem, gdy dotyka palcami klawiatury komputera. Jest żoną, matką, poskramiaczką dzieci, podnosicielką zabawek, szoferem i domowym Spider-Manem. Lubi dietetyczną colę z rumem, głośną muzykę i zapasy czekolady w spiżarni. K. mieszka w południowej Kalifornii z mężem i trójką dzieci. Gdy potrzebuje ucieczki od codziennego chaosu, prawdopodobnie spotkasz ją na bieżni lub z czytnikiem Kindle w dłoni, zatopioną w jakiejś pikantnej lekturze.
K. Bromberg - pozostałe książki
-
Promocja Promocja 2za1
Tym weteranem był Gunner Camden. Mężczyzna miał za sobą buntowniczą młodość. Oszukiwał, kradł, a najbardziej kochał bejsbol. Był naprawdę dobrym zawodnikiem. Któregoś dnia wyjechał na wojnę. Wrócił okryty sławą, ale stał się zupełnie innym człowiekiem. Żył niespełnionymi marzeniami i żalem za utraconym szczęściem. Musiał zapomnieć o ukochanym sporcie. Aż któregoś dnia spotkał śliczną Chase Kincade. Zaiskrzyło. Wrócił ogień, wróciły marzenia i szczęście. Gunner znowu czuł, że żyje.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.70 zł
44.90 zł (-45%) -
Promocja Promocja 2za1
Brexton Kincade, profesjonalna agentka sportowa, podpisała już niejeden lukratywny kontrakt dla Kincade Sports Management. Jej profesjonalizm został jednak wystawiony na poważną próbę, gdy któregoś wieczoru w wyjątkowo seksownym przystojniaku rozpoznała swoją pierwszą miłość. Spędzili wtedy wspólne wakacje, ich rodzice przyjaźnili się ze sobą. Ale potem wybuchł skandal, przyjaźń została zerwana i Brexton musiała się zachowywać tak, jakby nigdy nie znała Drew.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.70 zł
44.90 zł (-45%) -
Promocja Promocja 2za1
Najbardziej boli, gdy ranią cię bliscy. Lennox Kincade powinna była przywyknąć do przykrości. Czuła się jak pionek w rozgrywce jej ojca i sióstr. Ich rodzinna firma działała w seksistowskiej branży i Lennox zdążyła się już nałykać upokorzeń z powodu swojej urody. Postanowiła udowodnić własną wartość i podpisała coś w rodzaju diabelskiego paktu. Jej zadaniem jako agentki sportowej było przekonanie gwiazdy Premier League do gry w barwach znacznie gorszej MLS. Ową gwiazdą był przystojny, cudownie umięśniony Rush McKenzie, zawodnik niecieszący się dobrą sławą.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.70 zł
44.90 zł (-45%) -
Promocja Promocja 2za1
Gdy nasze drogi znowu się przecięły, nie spodziewałam się, że tym nieznajomym jest Fordham Sharpe, jedna trzecia nieprzyzwoicie bogatych i odnoszących absurdalnie wielkie sukcesy braci z Sharpe International Network. Nie spodziewałam się też, że zostaniemy partnerami fifty-fifty w przebudowie hotelu, o którym marzyliśmy.- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 28 pkt
(24,90 zł najniższa cena z 30 dni)
28.72 zł
35.90 zł (-20%) -
Promocja Promocja 2za1
Dwa miesiące spędzone w Cedar Falls, żeby dopilnować budowy luksusowego hotelu Sin International Network, a przy okazji podlizywać się upierdliwemu burmistrzowi, który stawia naszej firmie niedorzeczne warunki?- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 28 pkt
(24,90 zł najniższa cena z 30 dni)
28.72 zł
35.90 zł (-20%) -
Promocja Promocja 2za1
Poznaliśmy się w nocnym klubie. Zaczął mnie podrywać przy barze, a ja wprost nie mogłam oderwać od niego wzroku. Obłędnie przystojny, irytująco arogancki, ale pociągający jak diabli. Przy nim udało mi się nawet zapomnieć, że zaledwie parę godzin wcześniej rozstałam się z chłopakiem, i pozwoliłam sobie na chwilowe szaleństwo. Drinki z pewnością mi to ułatwiły...- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 28 pkt
(24,90 zł najniższa cena z 30 dni)
28.72 zł
35.90 zł (-20%) -
Promocja Promocja 2za1
Kilka miesięcy temu się rozwiodła, a były mąż już zdążył się zaręczyć z kobietą, która mogłaby być jej córką. Na dodatek dużo młodsza szefowa jest zdeterminowana, aby przeszkodzić Blakely w awansie, na który z całą pewnością zasługuje. Co gorsza, czterdziestka depcze jej po piętach. Na całym świecie nie ma tyle wina i lodów, aby ją przekonać, że jeszcze wszystko będzie przepięknie.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.70 zł
44.90 zł (-45%) -
Promocja Promocja 2za1
Wszystko zależy od wygranej. Agencja upadnie, jeśli Dekker Kincade zawiedzie. A rodzinna firma to jedyne, co ojciec może przekazać dziewczynie i jej trzem siostrom. Co prawda one wciąż się ze sobą kłócą, ale też bardzo się kochają i są gotowe wiele dla siebie poświęcić. Zwłaszcza że z ojcem wcale nie jest dobrze. Dekker musi więc zebrać się w sobie i wytężyć siły. Zagłuszyć dumę, zapomnieć o zranionym sercu i doprowadzić do podpisania kontraktu z najpopularniejszą gwiazdą hokeja. Tyle że kontrakt wszystkiego nie załatwi. Wygląda na to, że Hunter Maddox ma poważny problem.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.70 zł
44.90 zł (-45%)
Ebooka "Hard Beat. Taniec nad otchłanią" przeczytasz na:
-
czytnikach Inkbook, Kindle, Pocketbook, Onyx Boox i innych
-
systemach Windows, MacOS i innych
-
systemach Windows, Android, iOS, HarmonyOS
-
na dowolnych urządzeniach i aplikacjach obsługujących formaty: PDF, EPub, Mobi
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Audiobooka "Hard Beat. Taniec nad otchłanią" posłuchasz:
-
w aplikacji Ebookpoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych
-
na dowolonych urządzeniach i aplikacjach obsługujących format MP3 (pliki spakowane w ZIP)
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Kurs Video "Hard Beat. Taniec nad otchłanią" zobaczysz:
-
w aplikacjach Ebookpoint i Videopoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych z dostępem do najnowszej wersji Twojej przeglądarki internetowej
Recenzje książki: Hard Beat. Taniec nad otchłanią (55) Poniższe recenzje mogły powstać po przekazaniu recenzentowi darmowego egzemplarza poszczególnych utworów bądź innej zachęty do jej napisania np. zapłaty.
-
Recenzja: granice.pl Kalina BeluchRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Tanner Thomas jest reporterem wojennym. Jego życie rozsypało się ostatnio w gruzy, podobnie jak wiele domów.W ostrzale zginęła bowiem Stella - jego długoletnia przyjaciółka i współpracowniczka. Tanner nie może sobie poradzić z myślą, że nie potrafił jej ochronić. Wybiera paradoksalny sposób na radzenie sobie ze złamanym sercem - wraca do pracy, świadomie jadąc znów na teren działań wojennych. Tam poznaje tajemniczą Beux, która najpierw staje się jego partnerką łóżkową, a potem zawodową. Rozpoczyna się wspólna szalona przygoda reporterska i osobista. Taniec nad otchłanią doskonale oddaje charakter książki. Emocje są stale na bardzo wysokim C. Nie ma tu praktycznie spokojniejszych fragmentów. Zaskakujące zwroty akcji, wybuchy pocisków i namiętności. Nie sposób się nudzić i nie sposób oderwać od lektury. Czytelnicy cały czas są na froncie - dosłownie i w przenośni. Silne emocje, ostry seks (jak zwykle ukazany wyjątkowo dosłownie, co zdaje się być normą w przypadku tej właśnie autorki), lejący się alkohol, a wszystko to w scenerii miasta ogarniętego wojną. Wciągająca lektura, trzymająca w napięciu od pierwszej do ostatniej strony.
-
Recenzja: okiem-julii.pl Julia WasielewskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Okładka – pierwsze wrażenia Tak, wiem. Nie ocenia się książki po okładce, jednak zawsze budzi ona moje pierwsze wrażenia. Muszę przyznać, iż jest to moje pierwsze zetknięcie z serią Driven, wydawanej przez Editio Red, dlatego nie wiedziałam zupełnie, czego mogę się spodziewać po książce. Choć kolor przykuwa uko, myślę, że głównie przez zdjęcie, okładka niestety nastawiła mnie nieco negatywnie do lektury powieści- nie znając jeszcze tejże serii, spodziewałam się troszkę romansu dla pensjonarek, jak to powszechnie mówią- pełnego gorących scen opisanych wątpliwym słownictwem oraz banalnej fabuły. Odkąd zaczęłam czytać powieść, z każdą przewróconą stroną i uśmiechem na twarzy odkrywałam jednak, iż bardzo się pomyliłam- pierwsze tego oznaki otrzymałam już wtedy, kiedy przeczytałam opis z tyłu okładki, który został zredagowany w sposób całkiem intrygujący. Fabuła oraz kreacja bohaterów Troszkę spodziewałam się nieco sztampowej historii w stylu: skrzywdzony mężczyzna przyjeżdża do niebezpiecznego kraju, poznaje przepiękną kobietę, w której zakochuje się bez pamięci i pozostawia za sobą demony przeszłości. Na szczęście moje po raz kolejny udało mi się pomylić. Książka rozpoczyna się dość spokojnie- Tanner, utraciwszy swoją wieloletnią partnerkę z pracy oraz przyjaciółkę w tragicznych okolicznościach, przyjeżdża na kolejną misję, z której ma sporządzić reportaż. Początkowo jego postać jest dość irytująca, niechętna i wręcz odpychająca. Już podczas pierwszego wieczoru w mieście pojawia się osoba BJ- piękna, intrygująca, nieco zarozumiała. Poznają się niemalże od razu, po wymianie kilku spojrzeń i... trafiają do łóżka niczego o sobie nie wiedząc. Dnia kolejnego okazuje się, że będą razem pracować. Z początku współpraca przebiega niechętnie, jednak głównych bohaterów, Tannera oraz Beaux zaczyna łączyć coraz to bardziej skomplikowana i przyciągająca więź. Brzmi banalnie? Być może, jednak nic w tym bardziej mylnego. Dwójka ludzi, zmuszonych do wspólnej pracy oraz dzielenia niewielkiej przestrzeni w pełnym niebezpieczeństw podczas trwających misji mieście, przeżywa ze sobą skrajnie nacechowane emocjonalnie chwile- od najwyższych wzlotów do najniższych upadków. Choć drą ze sobą koty niemalże na każdym kroku, coraz bardziej zbliżają się do siebie. I gdy w końcu wydaje się, iż wszystko różowym się stało i w końcu nastąpi happy end – trach! Z każdą stroną okazuje się, iż nic na to jednak nie wskazuje. W książce nie brakuje dynamicznej fabuły i niespodziewanych zupełnie zwrotów akcji, których nawet ja, czytacz zapalczywy, bym się nie spodziewała. Początkowo spokojna fabuła z każdą kolejną przeczytaną kartką sprawia, iż nie mogę się doczekać, co stanie się dalej. Emocje rosną- szczególnie w końcowej fazie książki, gdzie zupełnie nic nie jest takim, jakim się wydawało. Zakończenie? Czasem takich nie cenię, jednak w tym przypadku, po poznaniu całej historii jestem bardzo zadowolona z tego, jak historia Tannera i Beaux się zakończyła. Kreacje bohaterów pobocznych zbudowane w nienachalny, ciekawy sposób. Podobał mi się także fakt, iż głównych bohaterów, ich historie i charaktery, poznajemy stopniowo- autorka nie zarzuca nas od razu setkami informacji na ich temat. Historia spójna, ciekawa i naprawdę emocjonująca. Język oraz tzw. fragmenty Tak, tak, tutaj też mile się rozczarowałam, spodziewając się grey'opodobnych schematów, scen dla dorosłych co pięć kartek, czy wulgarnego języka (wierzcie mi, spotkałam się już z tak obrzydliwymi określeniami i przekleństwami w książkach podczas scen erotycznych, że odechciewało mi się czytać- nie będę przytaczać; spotkałam się też z takimi, które doprowadzały mnie jedynie do salw śmiechu, typu: ,,nabiegłe krwią łono”, serio). Tutaj natomiast język jest lekki, przyjemny, dialogi prowadzone w sposób wysublimowany. Nic nie gorszy, a jedynie lekko wzburza krew. Nie ma przesadnych opisów wlekących się przez dziesięć stron, chwała za to! Sceny erotyczne czyta się przyjemnie, czego wiele pisarek romansów erotycznych nie potrafi. Żadnych błędów językowych, dziwnych konstrukcji, złej interpunkcji również nie dostrzegłam. Reasumując, Hard Beat – Taniec nad otchłanią (jakże idealnie tytuł zgrywa się z całą historią!) to pierwsza i z pewnością nie ostatnia powieść K. Bromberg, którą przeczytałam. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, iż nie spotkałam jeszcze książki, która zaskoczyłaby mnie praktycznie wszystkim i w stopniu zupełnym zmieniła moje nastawienie. Przede wszystkim dokonała również tego, co potrafi niewiele książek, a co bardzo sobie cenię. Wciągnęła mnie na tyle, iż zupełnie oderwała mnie od otaczającej rzeczywistości. A ja uwielbiam takie chwile, gdy wcielam się w bohaterów i przeżywam wydarzenia razem z nimi. Polecam- na długi jesienny wieczór, w towarzystwie kawy, koca i wykwintnych czekoladek.
-
Recenzja: Miłość do Czytania Sandra Jędrowiak; 2016-12-30Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Hard Beat” to powieść przepełniona emocjami i sekretami, w której namiętność miesza się z adrenaliną. Tanner to korespondent wojenny, który podczas jednej z akcji traci swoją partnerkę. Pogrążony w bólu mężczyzna chce na nowo rzucić się w wir niebezpiecznych misji, by zapomnieć o bólu. Okazuje się, że jego nowy fotograf nie jest tym na kogo liczył Tanner – jest nią młoda i początkująca w branży Beaux, dla której kompletnie – nie bez wzajemności – traci głowę. I tak zaczyna się niebezpieczna, namiętna i pełna tajemnic historia dwojga ludzi, którzy w życiu przeżyli wiele i nie wiedzą czy jest im pisane szczęście… Ich relacja nie należy do najłatwiejszych. Obydwoje wiedzą, że dla dobra współpracy nie powinni angażować emocjonalnie, jednak nie są w stanie przeciwstawić się sile, jaka przyciąga ich do siebie. Beaux jednak jest skryta i niechętnie opowiada o przeszłości. Co takiego wydarzyło się w jej życiu, że nie chce do tego wracać? I czy w ogarniętym wojną kraju, gdzie niebezpieczeństwo może nadejść z każdej strony, tych dwoje będzie miało szansę zaznać trochę szczęścia? „Hard Beat. Taniec nad otchłanią” to powieść, która zapewnić może czytelnikowi sporo emocji. Wpływ na to, co wraz z bohaterami przeżywać może czytelnik, ma wpływa także miejsce, w którym rozgrywa się akcja. Bliski Wschód, działania wojenne, misje militarne – nie brakuje chwil, kiedy tempo akcji zostaje podkręcone, a napięcie sięga zenitu. Końcówka jest okrutna i bardzo smutna. Jestem jednak zadowolona z zakończenia, które zafundowała nam autorka, gdyż zaskakuje. Nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji. „Hard Beat. Taniec nad otchłanią” To moje pierwsze spotkanie z powieścią K. Bromberg, ale bez problemu odnalazłam się w jej treści.
-
Recenzja: jejŚwiat Alicja BarszczRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Macie ochotę na wciągającą lekturę, która nie przytłoczy was swoją alegorycznością, a jednocześnie pozwoli na snucie różnych domysłów i nie wyjaśni wszystkiego w pierwszych słowach? A może szukacie książki, która was przeniesie w inny świat, rozbudzi zmysły oraz fantazję? Jeśli na któreś z tych pytań odpowiedzieliście twierdząco, myślę, że możecie spokojnie sięgnąć po „Hard Beat. Taniec nad otchłanią” autorstwa K. Bromberg. Książka należy do serii „Driven” i została wydana przez Wydawnictwo Helion. Już jej okładka wprowadza czytelnika w tematykę powieści. Mamy przyciąganie między dwojgiem ludzi, mamy czerwień/róż symbolizujące zarówno miłość i pożądanie, jak i krew. Po otwarciu książki dzieje się już tylko lepiej. Tanner jest bardzo utalentowanym korespondentem wojennym, który w niedalekiej przeszłości stracił przyjaciółkę i wieloletnią partnerkę zawodową. Jest mu bardzo ciężko i obwinia się za jej śmierć, ale nie może siedzieć bezczynnie w domu, dlatego szybko wymusza na swoich przełożonych powrót do aktywności. Oczywiście, musi mieć nowego fotografa. I również oczywiście, okazuje się nim piękna i utalentowana Beaux, która ukrywa pewną tajemnicę… Między tym dwojgiem tworzy się niezaprzeczalna więź jeszcze zanim się poznają. Mają bardzo podobne charaktery, dlatego tak trudno im się ze sobą początkowo dogadać. Oboje chcą rządzić, oboje nie chcą słuchać siebie nawzajem. Oboje też czują do siebie coś, czego nie do końca potrafią opisać i czego się obawiają. Ich związek jest skomplikowany, pełen namiętności, niebezpieczeństw, romantycznych uniesień i strachu przed zaangażowaniem. Gdy jednak z cienia wyłania się mąż, odrzucenie, śmierć, wszystko staje się jeszcze bardziej skomplikowane. „Hard Beat” napisana została z rozmachem, lekkim piórem, zrozumiale i z fantazją. Nic nie jest podane na tacy, nic nie jest takie, jakie wydaje początkowo, więc książka trzyma w napięciu do ostatniej strony. Ponadto klimat Dalekiego Wschodu, upały, ale i gorąca atmosfera samej wojny, niezwykłych wydarzeń i oczekiwania na swój materiał, sprawiają, że duchem przenosimy się do bohaterów książki. Towarzyszymy im w wyprawach z wojskiem, wychodzimy na spotkania ze źródłem, trafiamy na dziwne taksówki, które wcale nimi nie są. Lektura przynosi więc niezapomniane doznania emocjonalne. Polecam ją zarówno paniom, jak i panom, szczególnie, że historia opowiedziana jest z perspektywy mężczyzny. Książka należy do erotyków, jednak nie można powiedzieć, by seks był w niej tematem przewodnim. Jest bardziej subtelnym dodatkiem idealnie pasującym do danej sytuacji. Jest przeżyciem emocjonalnym. Mamy w tej książce dużo głębsze studium bohaterów i prawdziwą miłość, którą zarówno Tanner, jak i Beaux zobaczyli w swoich oczach, zobaczyli w nich swoją przyszłość, swoje jutro i dreszczyk emocji związany z kolejnym materiałem przestał być najważniejszy…
-
Recenzja: angelikarecenzjeksiazek.blogspot.com Angelika Sawicka; 2017-09-06Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Taniec nad otchłanią to tom 7 serii Draven. Miałam okazję przeczytać każdą z nich i każda zadziwiła mnie zupełnie czymś innym.Tym razem w powieści odnajdziemy tęsknotę,ból i cierpienie. Tanner główny bohater uwielbia adrenalinę wszystko, co niebezpieczne.Tanner uwielbia życie na krawędzi,które daje mu poczucie wolności.Od zawsze jego pasją była fotografia.Robiąc zdjęcia w niebezpiecznych miejscach, dawało mu zawodowe spełnienie. Wszystko się zmienia podczas jednej z wypraw, gdzie ginie jego ukochana narzeczona Stella.By zapomnieć o bólu i Stelli,która była miłością jego życia, popycha się w natłok obowiązków,które wcale nie należą do tych bezpiecznych. W zapomnieniu o tragedii pomaga mu kobieta o imieniu Beaux, która jest zupełnym przeciwieństwem Stelli.Beaux skrywa wiele sekretów.Czy kobieta będzie w stanie pomóc Tannerowi i pochodzi się ze śmiercią Stelli? Taniec nad otchłanią to interesująca powieść o stracie ukochanej osoby i sposobie życia bez drugiej osoby.Główny bohater jest zgubionym człowiekiem, obwiniającym się o śmierć ukochanej.Ból, jaki nosi w sobie, nie pozwala mu swobodnie żyć. Szuka ukojenia, niestety pokoju ducha szuka tam, gdzie nie powinien. Cała powieść jest przepełniona erotycznymi wątkami.Autorka wprost opisuje sceny erotyczne między bohaterami.Chemie jaka jest między bohaterami.Nie ma w nich miejsca na tabu.Autorka w delikatny sposób opisuje sceny erotyczne.Nie ma tam brutalności,a wręcz przeciwnie znajdziemy subtelność i wrażliwość. Niestety powieść ma to do siebie,że czytelnik jest w stanie przewidzieć dalsze losy bohaterów.Jeśli macie chęć poznać losy bohaterów to zapraszam do lektury.
-
Recenzja: zaczarowana-ksiazka.blogspot.comRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Czy książka o dziennikarzu wojennym może być ciekawa nie sądzę, ale co jeśli to książka z pod pióra K. Bromberg to już zmienia postać rzeczy. Tanner Thomas brat Ry wyrusza do pracy, jako dziennikarz. Z pierwszych stron książki dowiadujemy się jak jego bliska przyjaciółka Stella zginęła. Thomas, chociaż się nie przyznaje to ciężko mu się z tym uporać. Dzięki małemu szantażowi, Rafe’a zgadza się Tanner wrócił do pracy. Choć dziennikarz przypuszczał, że kiedy wróci do tego samego miejsca i pracy po czterech miesiącach nieobecności to wszystko będzie tak jak dawniej. Lecz każde miejsce w hotelu przypomina mu o Stelli i ich ostatniej nocy przed jej śmiercią. Po przylocie i zameldowaniu się w hotelu Tan odwiedza bar, w którym znajduje się kolega Pauly i jeszcze jedna tajemnicza dama. Ukradkowe spojrzenia kobiety zauważa Pauly i mówi o tym koledze, choć Tan nie zdaje się być zainteresowany kobietą to i tak w pewnym momencie zerka na dziewczynę i trafia prosto w jej zielone oczy.
"Gdy nasze spojrzenia się krzyżują, rozchyla usta z zaskoczenia, ale chwilę później powoli się uśmiecha."
Po tym jednym spojrzeniu zaczyna wszystko się zmieniać. BJ postanawia podejść do baru gdzie siedzi Tanner i zamawia sobie drinka na jego koszt. Choć Tanner ucieka emocjonalnie od kobiety to i tak po pewnym czasie trafiają na siebie w korytarzu na piętrze Thomas. Mała wymiana zdań a pożądanie bierze górą i dwoje młodych trafiają do łóżka. Jedna niezobowiązująca noc nic szkodzi dla mężczyzny. Lecz gdy okazuje się, że jego jedno nocna przygoda jest tym fotografem, co ma zastąpić Stellę to już nie jest takie fajne. Emocje biorą górą i młodzi na każdym kroku kłócą się. Tan zaczyna zauważać, że dziewczynę ciągle otaczają mężczyźni a to już nie bardzo mu się podoba. Nie chcę się przyznać do tego wręcz nie podoba mu się to uczucie.
"Wszystkie ruchy są pozornie niewinne, ale ja jestem facetem i wiem, o czym prawdopodobnie myślą. Jak na mój gust nawet najlżejszy dotyk to już zbyt wiele."
Tanner mówi Beaux o zamierzonych zasadach względem ich i dziewczyna niechętnie, ale się zgadza. Czy obje dadzą radę powstrzymać się przed uczuciem?Czy wytrwają w postanowieniu?I co przyniesie im los?BJ dla nieznajomych lub świeżo poznanych osób. Beaux wyjątkowe imię dla wyjątkowych ludzi i nie każdy mógł je poznać. Jest osobą skrytą i szybko można ją zranić, lecz z drugiej strony pokazuje Tannerowi pazurki wtedy, kiedy ma tylko sposobność. Jak dla mnie jest to jej sposób na własną obronę. Jej przeszłość nie jest taka prosta jak by nam się wydawało i wyjście na prostą wymaga bardzo dużego poświęcenia.Tanner Thomas dziennikarz wojenny nie boi się niczego. W ostatnim czasie nie może pozbierać się po śmierci Stelli, choć szybko chce wrócić do pracy to nie bardzo chce, aby ktoś zastąpił jego przyjaciółkę a zwłaszcza już „świeżynka”. W pracy spełnia się idealnie zawsze ma najświeższe informacje i jest pierwszy na miejscu, kiedy w sferze uczuciowej nie jest już takim bohaterem. Lecz kiedy uświadomi i przyzna się do swojego uczucia do BJ a zwłaszcza jak po raz pierwszy powie „Kocham Cię” to już nie będzie wtedy za późno?K. Bromberg po raz kolejny udowadnia mi i wam, że może nas w ciekawy sposób zaintrygować swoją książką. Kolejna książka tej autorki jest coraz ciekawsza względem pomysłu na książkę jak i scenami. Same sceny są dobrze napisane i nie pozostawiają czytelnikowi dużo do życzenia. Choć w pewnym momencie chciałam potrząsnąć naszego dziennikarza, aby się opamiętał i zobaczył, kto na niego czeka. Bałam się momentami, że nie zauważy tego a ta historia nie skończy się tak jak bym chciała. Książka wywierała na mnie wiele emocji a może pisarka miała właśnie taki zamiar? W każdym razie polecam książkę każdemu czytelnikowi. Warta jest, aby nie przespać nocy i zacząć myśleć o kolejnym super przystojniaku, jaki nam wykreowała pisarka. -
Recenzja: Lifebybookaholic.blogspot.com Dominika LewandowskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:Czuję, że powtarzam się jak zdarta płyta, ale K. Bromberg z książki na książkę potrafi zaskakiwać jeszcze bardziej. To, co zaserwowała w Hard Beat. Taniec nad otchłanią powaliło mnie na kolana, a książką rzuciłam ze trzy razy. Tak, wiem, nie wolno niszczyć książek, ale czy wolno niszczyć psychikę grzecznie czytających osób?! No właśnie.Korespondent wojenny Tanner Thomas na jednej z wielu wypraw traci jedną z najważniejszych, jak nie najważniejszą osobę w swoim życiu. Stella była jego najlepszą przyjaciółką przez dziesięć lat, a do tego fotografką. Tworzyli spójny i dobrze naoliwiony duet przez wiele lat. Nagle Tanner zostaje sam. Musi sobie poradzić ze stratą i poczuciem winy. Przekonany, że to na Bliskim Wschodzie, w pracy, uda mu się uporać się z przeszłością, wyjeżdża na kolejne poszukiwania najlepszego materiału na reportaż. Wszystko byłoby prostsze gdyby nie jego nowa pani fotograf. Między Tannerem, a BJ rodzi się seksualne napięcie napędzane ciągłymi sprzeczkami. Kobieta, która stanęła na jego drodze jest istną zagadką. Nie chce mówić o swojej przeszłości, przyszłości, ani nawet nie pozwala na rozmowy o teraźniejszości. BJ jest bardzo zamknięta, czasami nierozważna. Jednak tę dwójkę napędza adrenalina, więc wszystko jest możliwe.
Hard Beat. Taniec nad otchłanią to bardzo dojrzała historia. Autorka skupiła się tu na postaci Tannera. Na jego odczuciach i drodze do odkupienia. Całe otoczenie, wykonywany przez niego zawód, położenie geograficzne i polityczne były doskonale odwzorowane. Przedstawiła historię mężczyzny, który stracił ogromną część siebie i stara się zacząć żyć od nowa w tym samym świecie, w którym to wszystko stracił.Nie polubiłam BJ od samego początku i tak pozostało do samego końca. Według mnie, ma w sobie coś, co powoduje, że nie daje się lubić. A Tanner bardzo szybko dał się wciągnąć w jej gierki i oddał jej swoje serce. Zwariował na jej punkcie. Musiała mieć w sobie to „coś” skoro mężczyzna, który zakochuje i odkochuje się, co pięć minut postanowił o nią walczyć. Męskich wyborów się nie kwestionuje. Choć on przez BJ zaczął kwestionować całe swoje życie.
W twórczości K. Bromberg podoba mi się, że zawiera takie detale, które później mimowolnie kojarzą się z jej książkami i bohaterami. To pozwala na interakcję i daje poczucie bliskości z bohaterami. Mam nadzieję, że dzięki temu, jaka jest dobra w tym co robi, zyska w Polsce o wiele więcej fanów niż jestem sobie to wyobrazić. -
Recenzja: Skrytaksiazka.blogspot.com Anna DrągRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:Życie dziennikarza wojennego Tannera Thomasa zmienia się bezpowrotnie, gdy podczas jednej z reporterskich wypraw ginie Stella - jego najlepsza przyjaciółka, którą uważał za siostrę, a jednocześnie fotografka, z którą współpracował przez ostatnie dziesięć lat. Mężczyzna przez długi czas nie może poradzić sobie z tą bolesną stratą.W zapomnieniu o bólu pomaga mu Beaux Croslyn, nowa partnerka zawodowa, dla której po jakimś czasie Tanner traci głowę, wraz z wzajemnością. BJ w niczym nie przypomina typowej kobiety. Nie chce rozmawiać o swoim tajemniczym życiu i problemach. Gdy jej przeszłość zaczyna zagrażać ich relacji, mężczyzna postanawia odkryć prawdę.Książka jest powieścią z serii Driven, ale można czytać ją bez wcześniejszego zapoznania się z poprzednią trylogią - tak jak ja to zrobiłam i ten fakt zupełnie mi nie przeszkadzał. Jest to zupełnie odrębna historia, z innymi bohaterami w roli głównej. Ta pozycja w świetny sposób potrafi umilić czas w dwa wieczory i totalnie nas pochłonąć.Tanner został przedstawiony jako postać, która posiada dwie twarze. Z jednej strony: bezkompromisowy, odważny, silny - z mocnym charakterem, a z drugiej, gdy nikt przy nim nie był i zostawał sam, można było wyczuć na kartach strony jego cierpienie, prześladujące go wspomnienia, strach i ciągłe obwinianie samego siebie o przeszłość, której i tak nie był w stanie zmienić. To właśnie on jest narratorem w tej książce.Beaux to kobieta z tajemniczą przeszłością. która skrywa w sobie wiele i unika tematów dotyczących jej życia. Od początku wydawała mi się podejrzana, ale późniejsze wydarzenia maskują tą niepewność, a między głównymi bohaterami zaczyna rodzić się prawdziwa i namiętna relacja. Od nienawiści do miłości.Kontakt tej dwójki nie był naciągany i sztuczny. Według mnie - wszystko rozwijało się bardzo naturalne i podobało mi się to, że nie chcieli doprowadzić do sytuacji, w której się znaleźli. Wyszło samo od siebie: tak samo jest w życiu, spotykają nas przeróżne okoliczności, których nawet się nie spodziewamy.Zostajemy wpleceni w niebezpieczne, wojenne sytuacje, które w każdej chwili mogą skończyć się kolejną tragedią. Jest to lektura bardzo emocjonalna, trzymająca w napięciu i wywołująca wszelakie domysły i niepewność. Akcja dzieje się bardzo szybko, jednak jest na tyle rozległa, że treść czyta się przyjemnie i z większą uwagą.Po przeczytaniu 3/4 książki byłam tak zdezorientowana, że kompletnie nie wiedziałam czego się spodziewać. Autorka postanowiła przyszykować dla nas różne, niezbyt przyjemne niespodzianki, które powodowały gniew i wzruszenie. Uwielbiam pozycje, w których namacalnie czuć emocje, a ta książka do takich należy.Nie polecam tej pozycji młodszym czytelnikom, ponieważ K. Bromberg wplotła w fabułę wiele wątków erotycznych, które mogą zrazić i zniesmaczyć. Mimo wszystko, cała historia jest naprawdę bardzo ciekawa, a tajemnice, sekrety i zagadki budzą wiele pytań, na które dostajemy odpowiedź dopiero z końcem lektury.
"Hard Beat. Taniec nad otchłanią" jest idealną pozycją dla kobiet, które szukają czegoś więcej niż zwykłego romansu. To książka o dojrzałej i pięknej relacji dwójki osób, która sprawia, że kibicujemy im do ostatniej strony. Spędziłam bardzo miłe chwile z Tannerem i Beaux, którzy są świetnymi bohaterami -
Recenzja: http://krainaksiazkazwana.blogspot.com/ Daria Skiba; 2016-10-22Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:Zastanawiam się, jak to jest możliwe, że wszystkie części serii Driven są od siebie zupełnie różne, ale wszystkie szalenie dobre i zaskakujące? Byłam pewna, że siódmym tomem autorka już mnie nie powali, nie porwie i niczym nowym nie zaimponuje. Oj myliłam się, myliłam...
Życie korespondenta wojennego Tannera Thomasa zmienia się bezpowrotnie, gdy podczas jednej z reporterskich wypraw ginie Stella - jego narzeczona, a jednocześnie fotografka, z którą współpracował przez ostatnie dziesięć lat. Targany bólem rzuca się w wir kolejnych niebezpieczeństw, by choć na chwilę zapomnieć o tej stracie. Pomaga mu w tym Beaux Croslyn, nowa partnerka zawodowa, dla której Tanner - z wzajemnością - traci głowę.Nie chcę się powtarzać, nie chcę pisać tego co wcześniej. Autorce udało się zachować oryginalność, a mi na usta przychodzą jedynie te same słowa. Wow! Pani Bromberg udowodniła, że zna się na tym co robi. Po raz kolejny zaskoczyła mnie kreacją bohaterów, subtelnym i plastycznym językiem i zarysem całej fabuły. Dałabym sobie rękę ściąć, że tym razem autorka wróci do którejś historii, zbierze wszystkie opowieści w jeden worek lub ostatnim tomem, stworzy jedno, wspólne podsumowanie. Jakże miło się zaskoczyłam, kiedy okazało się, że wcale tak nie jest. Tym razem pisarka poruszyła trudny i uwielbiany przeze mnie temat. Wojna, strata bliskiej osoby i trud poradzenia sobie z pustką jaka pozostała. Każdy sięgając po Hard Beat będzie się spodziewał gorącego seksu i wielu scen łóżkowych. Oczywiście tak owe są, lecz odniosłam wrażenie, że są one dopełnieniem do całej historii.Tanner spotyka na swojej drodze BJ. Możecie pomyśleć "ale chwila, przecież dopiero tak bardzo cierpiał po stracie Stelli". Tylko czy to źle, że człowiek próbuje sobie ułożyć życie na nowo? Zmniejszyć ból, jaki pozostał po ukochanej? W delikatny i bardzo subtelny sposób K. Bromberg pokazuje, jak na nowo zaufać drugiej osobie. Jak zaufać samemu sobie. Może fabuła jest dość przewidywalna, jednak napisana w piękny i uroczy sposób. Tak, że nie można się od niej oderwać. Czytelnik ma tylko ochotę na więcej i więcej. A kiedy widzisz ostatnią kropkę masz żal do autorki, że to już koniec.Pisarka odchodzi fabułą od standardowego, szablonowego erotyku. Jej powieści bardziej przypominają bardzo dobre obyczajówki okraszone erotyzmem. Sceny aktów seksualnych są przedstawione po prostu idealnie. Bez zbędnych wulgaryzmów i nieodpowiedniego języka. Czuć bijącą z nich namiętność. Uważam, że wielu autorów powinno brać z niej przykład. Trochę słabiej wypadają dialogi pomiędzy bohaterami, jednak na tle rewelacyjnych opisów czyta się je bez problemu.W każdej książce K. Bromberg, jaką miałam do tej pory okazję poznać są ogromne emocje. Autorka umiejętnie buduje napięcie. Akcje jej powieści toczą się dobrym tempem. Poruszane tematy nie są łatwe, jednak każdy zaprezentowany jest w sposób niebanalny. Tak, że po prostu chce się czytać. Pozostać w świecie intrygujących bohaterów na dłużej. Mam nadzieję, że jeszcze wiele ciekawych lektur, wychodzących spod pióra autorki przede mną. Z całą pewnością poznam pierwsze tomy serii Driven, które ominęłam, co nie wpłynęło na bezproblemowe wbicie się w temat. Dodatkowo chciałabym zaznaczyć, że choć całość tworzy jeden wspólny cykl, to każdą historię można poznać w dowolnej kolejności.Hard Beat. Taniec nad otchłanią to emocjonująca, delikatna i subtelna opowieść o wielkiej miłości, wojnie, stracie bliskiej osoby i pustce, jaka po niej pozostaje oraz o zaufaniu, dążeniu do szczęścia i pogodzenia się z własnym losem. Hard Beat to wspaniała powieść okraszona namiętną nutką erotyzmu, którą każdy będzie miał ochotę skosztować. Gorąco polecam. -
Recenzja: zaczytanabloguje.blogspot.com Karolina Rybkowska; 2016-09-01Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Miłość rządzi się swoimi prawami. Najczęściej spotykamy ją w momentach najmniej przez nas spodziewanych. Możemy się przed nią bronić, możemy przed nią uciekać czy udawać, że nic nie czujemy. Jednak nie łatwo jest zapomnieć o prawdziwej miłości, a ona zawsze znajdzie sposób by dostać się do naszego serca i już w nim pozostać na zawsze.
Co w fabule piszczy?Tanner Thomas, korespondent wojenny na Bliskim Wschodzie po stracie swojej najbliższej przyjaciółki Stelli, próbuje ułożyć swoje życie na nowo. Jednak jest to trudniejsze niż przypuszczał, a wszystko zdaje się przypominać mu o bolesnej stracie. Tanner by zakopać ból, który odczuwa każdego dnia, rzuca się w wir pracy i wyrusza na kolejną misję reporterską. Konieczność zaakceptowania nowej osoby w roli fotografa, nie sprzyja nawiązaniu przyjaznych kontaktów. Początkowa niechęć Tannera i Beaux stopniowo przeradza się w coś więcej i skutecznie odwraca uwagę reportera od bolesnych wydarzeń. Jednak jak się wydaje nie tylko Tanner ucieka od demonów z przeszłości. Beaux Croslyn pomimo twardej postawy i ciętego języka skrywa pewne fakty dotyczące swojej przeszłości, których nie chce nikomu wyjawiać. Kiedy przeszłość Beaux zaczyna zagrażać ich relacji, Tanner jest zdeterminowany by poznać jej sekrety. Jednak odkrycie prawdy będzie bardziej bolesne niż przypuszczał.Moja opiniaKristy Bromberg rozwija swój talent pisarski w zawrotnym tempie. Każda kolejna książka autorki jest lepsza od poprzedniej, a „Hard Beat” jest według mnie jak do tej pory jej najlepszym dziełem. Autorka tym razem zabiera nas w podróż do świata Tannera Thomasa (dla wtajemniczonych brata Rylee) próbującego zapomnieć o dotkliwej stracie, która go spotkała. Autorka bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie kreacją głównego bohatera. Tanner jest zupełnym przeciwieństwem mężczyzn, do których przywykłam w literaturze erotycznej. Nie jest opryskliwy, nie dominuje, jego język nie obfituje w wulgaryzmy, a jego przemyślenia są bardzo dojrzałe i głębokie. Nie jest to typowy playboy, tylko mężczyzna z krwi i kości, który u kobiet ceni coś więcej niż tylko ładny wygląd. Tanner jako korespondent wojenny ryzykuje życie każdego dnia, jednak „haj”, którego doświadcza za każdym razem gdy trafia na trop rekompensuje mu to ryzyko. Żyje chwilą, pędzi niczym błyskawica i wspina się po kolejnych szczeblach kariery dziennikarskiej, jednak jedno spotkanie z tajemniczą Beaux każe mu zwolnić, zatrzymać się i odetchnąć. Znajomość z początkowej wzajemnej niechęci powoli przeradza się w głębokie uczucie, pełne namiętności, pożądania, ale i mrocznych sekretów. Czy miłość w kraju ogarniętym wojną, gdzie każdy dzień może być ostatnim, jest możliwa? Kristy Bromberg udowadnia, że tak, jednak jest to miłość intensywniejsza, silniejsza, podszyta strachem i groźbą utraty tej bliskiej nam osoby.
„Hard Beat” to całkiem nowa opowieść o miłości. Wszystko co zdarzyło się w książce było dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Nie jest to kolejna wyświechtana historyjka o miłości, gdzie wszystko zmierza do takiego samego zakończenia. „Hard Beat” napisana jest plastycznym, łatwym w odbiorze językiem, gdzie zachowano równowagę pomiędzy dialogami a opisami. Autorka tym razem skupiła się bardziej na emocjonalnej części relacji damsko-męskich niż na scenach seksu pomiędzy bohaterami. Czytając niemal możemy poczuć tą silną, emocjonalną więź pomiędzy Tannerem i Beaux, możemy poczuć ten sam strach, tęsknotę, ale i wielką miłość. Tak jak wspomniałam sceny erotyczne w książce nie dominują. Autorka jednak przedstawiła je w bardzo subtelny, wyważony sposób, zupełnie inny niż w swoich poprzednich książkach. Było to dla mnie miłe zaskoczenie.
Porównując „Hard Beat” z pozostałymi książkami serii Driven, muszę stwierdzić, że jest to chyba najbardziej dojrzała powieść tej autorki. Książka dotyka problemów związanych z utratą bliskiej osoby, niewyobrażalnej tęsknoty oraz sile i determinacji, by walczyć o tych, których się kocha. Podczas czytania doświadczyłam całej palety emocji. Czułam smutek, radość, wzruszenie, złość, podejrzliwość i ulgę. Każda kolejna kartka powieści wciągała mnie coraz głębiej w historię Tannera i Beaux sprawiając, ze trudno było mi się oderwać od lektury.
Podsumowując, „Hard Beat” to emocjonująca historia o silnym uczuciu, które jest w stanie pokonać największe przeszkody, o niezłomnej nadziei, o dawaniu drugich szans oraz o tym, że nawet na końcu świata można znaleźć swoją miłość. Bromberg również i tym razem mnie nie zawiodła, a ja dostałam wszystko to co cenię sobie w książkach: emocje, ciekawą nietuzinkową fabułę, dobrze skonstruowanych bohaterów oraz trzymające w napięciu zwroty akcji. Jeżeli jeszcze do tej pory nie sięgnęliście po książki tej autorki, jest to najwyższa pora by to zmienić, a ja wam obiecuję, że warto! Polecam z całego serca!
-
Recenzja: czytaninka.blogspot.com Grażyna Wróbel; 2016-10-17Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:W miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone!Życie korespondenta wojennego Tannera Thomasa zmienia się bezpowrotnie, gdy podczas jednej z reporterskich wypraw ginie Stella — jego narzeczona, a jednocześnie fotografka, z którą współpracował przez ostatnie dziesięć lat. Targany bólem rzuca się w wir kolejnych niebezpieczeństw, by choć na chwilę zapomnieć o tej stracie. Pomaga mu w tym Beaux Croslyn, nowa partnerka zawodowa, dla której Tanner — z wzajemnością — traci głowę.Beaux w niczym nie przypomina typowej kobiety. Nie chce rozmawiać o swoich sekretach i nie chce się angażować, ale próbuje przyciągnąć Tannera bliżej, żeby ukryć się we mgle wzajemnego pożądania. Niestety, jej przeszłość zaczyna zagrażać ich relacji, a nawet życiu. Wówczas reporter postanawia za wszelką cenę odkryć prawdę.Pełna sekretów, namiętności i adrenaliny opowieść o miłości wbrew wszelkim regułom, postanowieniom i obietnicom. Czy Tanner i Beaux mogą liczyć na odrobinę szczęścia?*Moje odczucia:Głównym bohaterem powieści jest Tanner Thomas - korespondent wojenny, który zmaga się ze śmiercią swojej partnerki Stelli oraz przyjaciółki. Wiadomo, że śmierć bliskich osób zawsze jest dla nas ciężkim przeżyciem, z którym nie możemy się pogodzić, i wciąż zadajemy pytania: dlaczego? Rzadko kiedy jednak dostajemy na te pytania odpowiedzi. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć scenariusza życia każdego z nas, zawsze pozostanie on dla nas zagadką."Ten, kto powiedział,że miłość jest jak wojna, którą łatwo rozpocząć, lecz trudno zakończyć, dobrze wiedział, o czym mówi."Tanner żeby poradzić sobie ze stratą, rzuca się w wir pracy, która tak naprawdę jest niebezpieczna. Czy ktoś kiedyś z Was postawił się na miejscu reportera? Zastanowił się, co niejednokrotnie musi zrobić, by uzyskać dobry materiał do swojej pracy?No i jeszcze główna bohatekra Beaux - nowa partnerka w pracy Tannera. To kobieta, która wie czego chce i wie jak sama ma o siebie zadbać. Do romantyzmu jej bardzo daleko. Potrafi być okropnie pyskata, ale na temat swojej przeszłości nie zdradza nic. Co zrobi, kiedy okaże się, że właśnie ta jej przeszłość będzie zagrażać nie tylko jej, ale i Tannerowi?"Lepiej upaść twardo i roztrzaskać sobie serca na kawałki, a potem odbić się od dna, niż rozpadać się kawałek po kawałku, zrywając kolejne cieniutkie nitki nadziei. "K. Bromberg po raz kolejny zachwyciła mnie swoją powieścią. Dodatkowo narracja jednoosobowa wywarła na mnie pozytywne wrażenie, ponieważ dzięki niej autorka w pewnym stopniu trzyma postać Beaux w tajemniczości. Odkrywanie na każdej kolejnej stronie powieści prawdy o niej, jest niezwykle interesujące i sprawia, iż nie możemy się doczekać, aż poznamy całą prawdę.Hard Beat. Taniec nad otchłanią to powieść, która dostarczy Wam istniej mieszanki wybuchowej, jeśli chodzi o emocje. Sceny erotyczne wyzwolą w Was pożądanie oraz pobudzą wyobraźnię. Autorka dopracowała każdy szczegół fabuły, przez co czytelnik nie ma szans na rozczarowanie. Barwne postacie, wciągająca treść, i wiele zagadek sprawi, że miło spędzicie czas z lekturą.Zachęcam do przeczytania, gdyż warto!
-
Recenzja: ksiazkowyswiatmoniki.blogspot.com Monika Hetz; 2016-09-28Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Hard beat. Taniec nad otchłanią” to kolejna powieść K. Bromberg, którą miałam okazję ostatnio przeczytać i podobnie jak poprzednie jej książki, zdobyła ona moje serce. Po prostu nie mogłam się od niej oderwać. Jest to opowieść pełna namiętności, pożądania, ale również smutku, cierpienia i tęsknoty.
Przedstawia ona historię Tannera Thomasa- brata Rylee, którą znamy z poprzednich części serii Driven. Jest on korespondentem wojennym, który w trakcie jednej z wypraw, traci swoją przyjaciółkę, a zarazem współpracownika- Stellę, z którą pracował 10 lat. Po tragicznych zdarzeniach ponownie rzuca się w wir pracy, podejmując najbardziej niebezpieczne akcje. Jego współpracownicą zostaje Beux Croslyn- kobieta uparta, pewna siebie, z tajemniczą przeszłością. Od samego początku między tym dwojgiem iskrzy. Pomimo początkowej niechęci, oboje zakochują się w sobie. Wówczas daje o sobie znać przeszłość kobiety. Tanner jako zawodowy dziennikarz podejmuje próbę odkrycia prawdy.
Książka ta wywołuje w czytelniku wiele emocji. Jest ona pełna namiętności, pożądania i niepewności. Historia bohaterów wciąga już od samego początku. Ciężko się od niej oderwać. Z wielką ciekawością, a zarazem zapartym tchem śledziłam losy tej dwójki.
Nie jest to, jak mogłoby się wydawać, zwyczajny romans, w którym z góry wiemy, co się wydarzy. Życie Tannera nie jest usłane różami. Jest ono pełne trosk, cierpienia i tęsknoty. Musi się on zmierzyć z wieloma przeciwnościami losu, aby odnaleźć własne szczęście.
Fabuła powieści jest ciekawa, dynamiczna, występuje tutaj wiele zaskakujących zwrotów akcji. Jesteśmy świadkami nie tylko tych radosnych wydarzeń. Mamy do czynienia z wieloma dramatycznymi sytuacjami. Bohaterowie są doskonale wykreowani przez autorkę. Już od samego początku zdobyli oni moją sympatię. Język jest barwny, plastyczny, pobudza wyobraźnię czytelnika.
Doskonałym pomysłem jest osadzenie akcji powieści w miejscu, w którym toczy się wojna. Narratorem jest Tanner i to z jego perspektywy obserwujemy wszystkie zdarzenia. Poznajemy jego uczucia, przeżycia i emocje. Widzimy, jak zmienia się jego stosunek oraz uczucia do Beux.
Podsumowując, jest to książka, która wywołuje w czytelniku wiele emocji. Niewątpliwe jest to świetna pozycja na jesienne wieczory. Gorąco polecam. -
Recenzja: Nietypowe RecenzjeRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Życie korespondenta wojennego nie jest ani łatwe, ani przyjemne. Wie o tym doskonale Thomas Tanner, który życie zawodowe i prywatne całkowicie poświęcił tej profesji. Niełatwej, trudnej do ogarnięcia, powściągliwej oraz nade wszystko osobliwej. Autorka tej bestsellerowej pozycji wykreowała tę powieść jako bardzo emocjonalną, ale też niezwykle zaskakującą. Końcówka bowiem powala zwrotem akcji o trzysta sześćdziesiąt stopni.
Cóż, gdybym kiedykolwiek kierowała się tylko wyborem książki przez okładkę, pewnie nigdy bym jej nie kupiła. Ewidentnie wieje tu romansidłem. Nic bardziej mylnego! Owszem, jest to gatunek, który ma w sobie nalot erotyku, ze względu na bardzo pikantne sceny, ale popatrzyłam na nią od strony bogatej w wiedzę techniczną i jako narracyjną ciekawostkę. Bohaterem książki jest mężczyzna i to przez pryzmat jego życia, doświadczeń, punktu widzenia i tego z kim i z czym się styka, jesteśmy naocznymi świadkami wszelkich zdarzeń i sytuacji, jakie mają miejsce. A nie jest ono ani proste, ani ze wszech miar idealne. Tu należą się wielkie brawa dla autorki, która idealnie weszła w męską mentalność. To sztuka niełatwa i nie wszyscy ją potrafią, bo mężczyźni myślą inaczej, widzą inaczej i czują inaczej.
Thomas Tanner wraca do miejsca, które niegdyś dzielił ze swoją partnerką, narzeczoną, fotografką Stellą, z którą współpracował z większymi i mniejszymi wzlotami przez ostatnie dziesięć lat. Wraca w regiony, gdzie szaleje wojna, a widmo wspomnień o kobiecie i łączącym ich uczuciu wraca na każdym kroku. Tanner jednak nie chce dłużej tarzać się w żałobie i stwierdza, że najlepszym lekarstwem będzie dla niego właśnie praca. Na miejscu poznaje nieznajomą Beaux Croslyn, z którą najpierw prześpi się w przypływie fali namiętności, następnie okaże się, że kobieta jest jego nową partnerką. Beaux jest niezwykle tajemnicza, intrygująca, ponętna i w niczym nie przypomina mu Stelli, z którą Tanner zacznie ją porównywać. Skrytość Beaux nie ułatwia mu też w jej bliższym poznaniu. Kobieta za wszelką cenę nie chce nie tylko angażować Tannera w jakieś bliższe relacje, ale też nie chce dopuścić do swojej przeszłości, którą zamknęła na dobre i nie chce do niej wracać.
Thomas z kolei nie może zapomnieć o Stelli, wini się za jej śmierć, często popada w stany emocjonalnej stagnacji topiąc smutki i żale w litrach wlewanego w siebie alkoholu. Wie też, że aby dotrzeć do Beaux musi minąć sporo czasu. Jego nieufność podsyci też nieodpowiedzialny manewr kobiety, kiedy on umawiając się ze swoim zaufanym źródłem informacji, ona zacznie robić fotki w najmniej oczekiwanym i niefortunnym momencie.
To dosyć intrygująca postać, ale jak się zresztą okaże, ma to wymiar celowy, by nas czytelników zwieść oraz zaskoczyć w finalnych scenach. To powieść o miłości, która rozbudza się powoli, o ogniu namiętności, który potrafi nawet sparzyć. Bo kiedy Tanner nabierze w końcu ufności do Beaux i wyruszą na pierwszą misję, ona zostanie bardzo ciężko ranna, co będzie zagrażać nawet jej życiu. Tanner nie będzie się wahać, by ją odnaleźć i polecieć do jednej z najlepszych klinik w Niemczech. Ale... nie będzie to wcale takie proste. Beaux okaże się mężatką. Czy to w ogóle możliwe? Oczywiście, tym bardziej, że to wcale nie koniec niespodzianek. Tutaj pozostawię pewien niedosyt. Zdradzę, że mnie kompletnie końcówka zaskoczyła.
„Hard Beat. Taniec nad otchłanią” nie jest zwykłym, tkliwym romansem. Szczerze Wam powiem, że trochę się do tej książki najeżyłam. Przeczytałam już ją jakiś czas temu, ale musiała swoje odleżeć, bym mogła zabrać się za jej recenzję. Nie gustuję w tego typu książkach, które naszpikowane ekspresyjnymi scenami erotycznymi nic do mojego życia, czy spojrzenia na świat nie wnoszą. W tym przypadku jest nieco inaczej. Owszem erotyzm z niej wycieka prawie na każdej stronie, bo Tanner ani na chwilę nie może przestać myśleć o ponętności BJ. Ta z kolei na każdym kroku potrafiła swoje wdzięki uwydatniać, nawet zupełnie nieświadomie, ale zaskoczyło mnie podejście autorki do tematyki życia korespondenta na wojnie. Ich narażanie się, by zdobyć cenny materiał. Autorka wykazała się tu nie lada delikatnością i precyzją tematu, doskonale pokazując - jakie warunki i szczeble muszą przejść, by spoufalić się z kimś, kto da im namiary na chwytliwe tematy, by być pierwszym, przed innymi żerującymi na te informacje kolegami po fachu.
Ta książka jest też takim studium człowieka cierpiącego, zmagającego się ze stratą ukochanej osoby. Jak na ironię, Tanner nie tylko będzie rozpaczał po Stelli, ale pewien rodzaj żałoby przejdzie też po stracie BJ. Ta powieść pokazuje wszelkie możliwe komplikacje, jakie może przynieść nam życie, jego wielką niewiadomą oraz zaskakujące momenty, okraszone chwilami pełnymi szczęścia i radości oraz tego, że jego scenariusz przewiduje też pewne powtórki.
To inny rodzaj powieści. Przy niej się wzruszycie, zrelaksujecie, zreflektujecie, a nawet spąsowiejecie na twarzy. Tu nic nie jest przesądzone, bo każda chwila i zapisana scena jest nieprzewidywalna i do końca niewiadoma. Polecam!
-
Recenzja: tamczytam.blogspot.com Freya; 2016-10-20Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:Po romanse i literaturę erotyczną sięgam bardzo rzadko, ponieważ wszystkie takie książki do złudzenia przypominają mi „Pięćdziesiąt twarzy Greya”. Niedawno miałam okazję przeczytać „Sny Morfeusza”, ta książka rzuciła zupełnie inne światło na ten gatunek literatury, toteż zdecydowałam się sięgnąć po twórczość Kristy Bromberg, która jest bestsellerową pisarką New York Timesa, autorką serii Driven. Pisze współczesne powieści romantyczne, z dużą dawką emocji i erotyczności. Wykreowani przez nią bohaterowie są zepsutymi ludźmi, których czytelnik albo pokocha, albo znienawidzi. Bohaterki zaś są silnymi kobietami.Takie informacje można znaleźć na stronie autorki. Mieszka w Kalifornii z mężem i trójką dzieci.Po śmierci partnerki zawodowej, a zarazem przyjaciółki, z którą kilka lat wcześniej łączyły go znacznie bliższe stosunki, Tanner Thomas nie potrafi się pozbierać. Wraca więc na Bliski Wschód, aby choć na chwilę zapomnieć o tej tragedii, rzuca się w wir pracy i bierze kolejne niebezpieczne zlecenie. Jest korespondentem, reporterem wojennym. To właśnie w czasie jednej z misji zginęła Stella, a Tanner nie potrafi wybaczyć sobie, że nie zdołał uchronić jej przed zagrożeniem i ocalić jej życia, które było dla niego tak cenne. Na miejscu spotyka tajemniczą Beaux Croslyn, fotografkę, którą szefostwo przydzieliło mu do pomocy. Kobieta ta ma zastąpić Stellę. Tanner nie potrafi dogadać się z nową partnerką, od samego początku oboje nie przypadli sobie do gustu. To jednak nie przeszkadza im w nawiązaniu bliskich stosunków fizycznych. Między tą dwójką wybucha gorący romans, oboje zakochują się w sobie. Przeszłość jednak znów daje im o sobie znać, stawiając ich związek pod znakiem zapytania. Czy Beaux i Tanner będą kiedyś szczęśliwą parą?Przyznam, że obawiałam się tej lektury. Podejrzewałam kolejny romans pokroju Greya. Do tej pory nie znalazłam książki, która odbiegałaby zupełnie od schematów zawartych w powieści E. L. James. „Sny Morfeusza” przypominały mi osławione „Pięćdziesiąt twarzy Greya”. Książka Kristy Bromberg na szczęście nie. Z czystym sercem mogę napisać, że to całkiem dobra historia, która kilka razy wprawiła mnie nawet w osłupienie. Autorka miała pomysł na tę powieść, co widać już po kilku pierwszych stronach. Zaczyna się niebanalnie, a im dalej, tym lepiej.Obawiałam się też tego, że zaczynam serię od środka. Szybko okazało się, że książki nie są ze sobą powiązane, w każdej z nich ukazana jest zupełnie inna historia i inni bohaterowie. Jedynie postacie w tle pojawiają się również w innych tomach. Co śmieszniejsze, otrzymałam trzy części cyklu i zaczęłam czytać go od końca. Przyjrzałam się dokładnie okładce i ani na froncie, ani z tyłu, również na grzbiecie nie jest napisane, który to tom, więc postawiłam na dowolność i nieświadomie wybrałam siódmą część. Na półce czeka więc jeszcze szósta i piąta. Mam nadzieję, że również mnie nie zawiodą.Zgodzę się z treścią zamieszczoną na stronie autorki. Bohaterowie są nietuzinkowi i odbiegają od postaci znanych nam z innych książek tego typu. Tanner nie jest mężczyzną władczym, upartym, traktującym kobiety przedmiotowo dupkiem. To całkiem wrażliwy facet, który zmaga się ze stratą osoby, która była dla niego niezwykle ważna. Beaux zaś jest bardzo tajemniczą panią, która zdecydowanie wie, czego chce. Nie jest słodką idiotką, która daje się zaciągnąć przy pierwszej lepszej okazji do łóżka. Intryguje czytelników, ukrywa przed Tannerem pewien sekret, który niesie za sobą przykre konsekwencje dla obojga. Jakie? Przekonajcie się sami.Styl autorki jest łatwy w odbiorze, książkę czyta się szybko i przyjemnie, a wszystkie wydarzenia śledzimy z perspektywy Tannera. Jak dotąd nie udało mi się czytać romansu, którego narratorem jest mężczyzna. Miłe zaskoczenie. Dzięki temu do samego końca wiemy o Beaux tylko tyle, co główny bohater. To sprawia, że kobieta jest jeszcze bardziej tajemnicza, nikt nie wie, co jej w duszy gra, co tak naprawdę czuje do Tannera i jakie motywy kierują jej postępowaniem. Akcja książki toczy się szybkim tempem, fabuła jest dopracowana pod każdym względem. W czasie czytania nasuwa się wiele pytań, na które odpowiedzi z biegiem czasu znajdujemy w treści książki.„Hard beat. Taniec nad otchłanią” to powieść niezwykle emocjonująca, wprowadzająca czytelnika w świat pełen namiętności i pożądania. Idealna dla miłośników romansów. Jestem jednak przekonana, że sięgną po nią również czytelnicy, którzy szukają nieszablonowych i zdumiewających książek z tego gatunku.
-
Recenzja: dlaLejdis.pl Katarzyna Gnacikowska; 2016-10-17Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Traumatyczne przeżycia odciskają piętno na człowieku i zmieniają jego postrzeganie świata. Ciężko pogodzić się z tragedią w życiu. Jak sobie z nią radzić? Jest jakiś magiczny sposób?
Fabuła
Tanner Thomas przeżył parę miesięcy temu traumę. Jego wieloletnia przyjaciółka zginęła na Bliskim Wschodzie. On i Stella byli nierozerwalnym zespołem dziennikarsko-fotograficznym. Dogadywali się jak nikt. Po żałobie, Tanner znowu wraca w tamte rejony. Musi poradzić sobie z poczuciem winy oraz demonami przeszłości. Wierzy, że ponowne rzucenie się w wir akcji, pomoże mu poradzić sobie z bólem. W ten sposób poznaje BJ, dla przyjaciół Beaux Croslyn, która ma być jego nowym fotografem. Świeżynka, która nie wie jak wygląda praca w tak ciężkich warunkach.
Wspólne pożądanie bierze górę nad rozsądkiem. Niestety przeszłość BJ ją dopada i zagraża obojgu. Czy przetrwają zamiecie i wichury? Czy szczęśliwe zakończenie jest im pisane?
Moim zdaniem
Kiedy myślę, że K. Bromberg nie może mnie już niczym zaskoczyć – pojawia się Hard Beat. Najnowszy tom serii Driven pisany jest z perspektywy męskiej. Cudowne odświeżenie po samych damskich spojrzeniach. Nie wliczam w to Raced, ponieważ historia została najpierw opowiedziana przez Rylee.
Hard Beat przenosi czytelnika na Bliski Wschód oraz niebezpiecznych rejonów. Kobiety bez prawa głosu, usłużne, poddane. Nie ma mowy, żeby niedoświadczona amerykanka przetrwała tam pięć minut bez ochrony. Dlatego też Tanner, nie ma ochoty bawić się w babysitter'kę. Nie wyobraża sobie straty kolejnej kobiety. Nie może sobie pozwolić na niedopilnowanie ochrony.
Bromberg przenosi czytelnika w świat zupełnie inny, ale styl pozostał niezmienny. Dwie osoby, o silnych charakterach, które ścierają się z siłą bomby nuklearnej. Docinki i przekomarzanie są na porządku dziennym. Taka zasłona dymna głębszych uczuć. Jak najlepiej ukryć pożądanie? Udawać, że się kogoś nie znosi. Czasem mam wrażenie, że autorka utarła swój schemat. Jednak po głębszym zastanowieniu dochodzę do wniosku, że jednak nie. Może i działania podobne, ale pojedyncze cechy charakteru są zupełnie inne. Tanner jest typem samca alfa, jednak ma wielkie serce. Taki duży miś z miodkiem w środku. Calton np. był kobieciarzem. Niby drobne cechy, ale pozawalają nie mieć uczucia deja vu na każdym kroku.
W przypadku Hard Beat, dużo robi sceneria. Przenosimy się do niebezpiecznych rejonów, a nie do dobrze nam znanej Ameryki. Jest to kolejna z odświeżających cech. Wybieramy się z żołnierzami na akcję, poznajemy tajemnicze tereny. Wiem, że Bliski Wschód jest niebezpieczny, ale za każdym razem na wzmianki o traktowaniu kobiet - wzdrygam się. Jednocześnie dziękuję, że żyję w Polsce. Główni bohaterowie są barwni i posiadają prawdziwe charaktery. Kolejny raz łapię się na tym, że szukam jakiejś wady w wyglądzie. Dlaczego oni zawsze muszą być przerażająco idealni? Jakby byli wyrzeźbieni z granitu. Daje to poczucie nierealności.
Jak zawsze, powieść czyta się bardzo szybko i za chwile jej nie ma. Po tej części został mi niedosyt oraz wrażenie przeciągania niektórych wątków. Nie napiszę których, ponieważ zdradziłabym ważną część fabuły. W pewnym momencie miałam ochotę przekartkować parę stron, bo już 20 raz czytałam o tym samym, tylko innymi słowami.
Wady nie odebrały mi jednak najważniejszego – ciekawego popołudnia z nową książką Bromberg. Jak zawsze był to czas mile spędzony. Styl pisania jest magiczny i pozwala wczuć się w sytuacje bohaterów. Jest to dla mnie ważny zabieg w literaturze. Lubię odkrywać łączące cechy z wcześniejszymi tomami. Tym razem, główny bohater Tanner, jest bratem, Rylle z pierwszych czterech tomów.
Okładka pasuje do poprzednich dwóch tomów. Podoba mi się intensywność kolorystyczna, która od razu rzuca się w oczy. Żałuję jednak, że wszystkie tomy Driven nie są w jednej stylistyce.
Polecam, niezmiennie, fanom gatunku. Erotyk z fabułą na wysokim poziomie. Czuć pożądanie, napięcie, uczucia, ale bohaterowie nie muszą uprawiać seksu co parę stron, żeby było to wyczuwalne. -
Recenzja: ksiezycova.blogspot.comRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Jedno jest pewne: historia nie jest tak różowa jak można by wnioskować po okładce. Nie byłabym sobą, gdybym nie oceniła pochopnie książki na podstawie jej okładki, przed jej przeczytaniem. Trzymając ją zatem w dłoni miałam jedną wizję - przeciętna romantyczna komedia z nutką namiętności. I tutaj się pomyliłam. Książka ma w sobie tyle ciemnych stron, tyle niebezpieczeństw i szaleństw, że trzymała mnie w napięciu przez wszystkie jej strony. Głównym bohaterem i jednocześnie narratorem był mężczyzna o imieniu Tanner, korespondent wojenny, który po stracie (rzekomo) narzeczonej (nie dostrzegłam w książce informacji o tym, że Stella była jego narzeczoną) i jednocześnie partnerki zawodowej wraca do ryzykownej pracy by stłumić wewnętrzny ból po stracie bliskiej osoby. Na jego drodze staje Beaux, nowa partnerka. Wraz z nią pojawia się cała masa irytacji, kłótni, nerwów, pożądania, namiętności i niepewności. Napięte relacje między dwojgiem bohaterów są niezwykle intrygujące. Na pozór się nienawidzą, lecz podświadomie czują wzajemne przyciąganie. Na drodze do ich spełnienia pojawia się cała masa niespodziewanych wydarzeń. Bohaterzy mają także różne oblicza, które poznajemy w trakcie akcji. Książka jest nieprzewidywalna, fabuła bardzo dynamiczna, język łatwo przyswajalny, dialogi płynne i spójne. K. Bromerg opisuje miłość bardzo subtelnie. Pokazuje, że możliwe jest opisanie scen intymnych (niekoniecznie grzecznych) bez użycia znienawidzonych przeze mnie wulgaryzmów i z pewnymi niedociągnięciami porywając wyobraźnię czytelnika do działania.
Jasny morał, mnóstwo akcji pełnych adrenaliny, dawka rozczarowań i niespodzianek. Wszystko zawarte w jednej książce - "Hard beat. Taniec nad otchłanią". Polecam fankom literatury erotycznej i miłosnej. Przeczytałam lekturę w ciągu jednego popołudnia. A wierz mi, że nie każdej poświęcam tak łatwo swój cenny czas! ;) -
Recenzja: Recenzjekrolewskie.blogspot.comRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Tanner Thomas jest jednym z najlepszych korespondentów wojennych na Dalekim Wschodzie. Jednak jego karierę pod znakiem zapytania stawia śmierć narzeczonej Stelli, która była partnerem w jego wyprawach oraz fotografką przez 10 lat. Mężczyzna nie może otrząsnąć się po tej stracie, chociaż twierdzi, że już się z tym pogodził. Z niecierpliwością czeka na nowego partnera, aby rzucić się w wir pracy. Nieoczekiwanie po raz kolejny jego partnerem okazuje się kobieta...
Beaux w niczym nie przypomina typowej kobiety. Cechuje ją ciekawość życia, a w szczególności Daleki Wschód. Chce wyrusza na misje pełne ognia i niebezpieczeństw. Do tego jest niesamowicie zgrabna i seksowna oraz wydaje się zbyt delikatna do takich misji. Tanner boi się, że ją też spotka coś złego...
Pomimo że pierwsze spotkanie nie przebiegło pomyślnie, pomiędzy tym dwojgiem rodzi się potężne pożądanie. Żadne z nich nie potrafi, a po części także nie chce, nad nim zapanować. Bardzo szybko tych dwoje poznaje swoje ciała, jednak nie poznają swoich sekretów. Tanner nie chce opowiadać o Stelli, Beaux natomiast nie ujawnia swoich tajemnic. Szybko natomiast rodzi się między nimi uczucie, które może prysnąć jak bańka mydlana przez sekrety Beaux. Hard Beat to kolejna książka K. Bromberg z serii Driven. Trochę różni się od swoich poprzednich poprzedniczek. Tym razem głównym bohaterem jest Tanner i to z jego punktu widzenia obserwujemy wszystkie wydarzenia, co sprawia, że Beaux jest jeszcze bardziej tajemnicza. Tłem dla wszystkich wydarzeń jest Daleki Wschód, który wprowadza zupełnie inny klimat, niż Sweet Ache czy Slow Burn, i dreszczyk emocji. Stach o kolejny dzień... Wyprawa w nieznane...Autorka stworzyła cudownych bohaterów, tak bardzo różnych, a jednak bardzo do siebie podobnych. Stworzyła również cudowną grę uczuć między nimi, która trwała przez całą książkę. Moje zainteresowanie z każdą stroną wzrastało. Splot wydarzeń był tak nieprzewidywalny, że nie mogłam odłożyć książki nie przeczytawszy zakończenia. A i ono było cudowne... -
Recenzja: fashionery.blogspot.com JulkaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki, która wczoraj miała swoją premierę. Z racji takiej, iż miałam możliwość przeczytania jej przedpremierowo (z czego niezmiernie się cieszę), już dzisiaj mogę podzielić się z Wami swoimi odczuciami na temat najnowszej powieści autorki, znanej chyba większości czytających kobiet, K. Bromberg – Hard Beat.
Okładka – pierwsze wrażeniaTak, wiem. Nie ocenia się książki po okładce, jednak zawsze budzi ona moje pierwsze wrażenia. Muszę przyznać, iż jest to moje pierwsze zetknięcie z serią Driven, wydawanej przez Editio Red, dlatego nie wiedziałam zupełnie, czego mogę się spodziewać po książce. Choć kolor przykuwa uko, myślę, że głównie przez zdjęcie, okładka niestety nastawiła mnie nieco negatywnie do lektury powieści- nie znając jeszcze tejże serii, spodziewałam się troszkę romansu dla pensjonarek, jak to powszechnie mówią- pełnego gorących scen opisanych wątpliwym słownictwem oraz banalnej fabuły. Odkąd zaczęłam czytać powieść, z każdą przewróconą stroną i uśmiechem na twarzy odkrywałam jednak, iż bardzo się pomyliłam- pierwsze tego oznaki otrzymałam już wtedy, kiedy przeczytałam opis z tyłu okładki, który został zredagowany w sposób całkiem intrygujący.
Fabuła oraz kreacja bohaterówTroszkę spodziewałam się nieco sztampowej historii w stylu: skrzywdzony mężczyzna przyjeżdża do niebezpiecznego kraju, poznaje przepiękną kobietę, w której zakochuje się bez pamięci i pozostawia za sobą demony przeszłości. Na szczęście moje po raz kolejny udało mi się pomylić. Książka rozpoczyna się dość spokojnie- Tanner, utraciwszy swoją wieloletnią partnerkę z pracy oraz przyjaciółkę w tragicznych okolicznościach, przyjeżdża na kolejną misję, z której ma sporządzić reportaż. Początkowo jego postać jest dość irytująca, niechętna i wręcz odpychająca. Już podczas pierwszego wieczoru w mieście pojawia się osoba BJ- piękna, intrygująca, nieco zarozumiała. Poznają się niemalże od razu, po wymianie kilku spojrzeń i... trafiają do łóżka niczego o sobie nie wiedząc. Dnia kolejnego okazuje się, że będą razem pracować. Z początku współpraca przebiega niechętnie, jednak głównych bohaterów, Tannera oraz Beaux zaczyna łączyć coraz to bardziej skomplikowana i przyciągająca więź. Brzmi banalnie? Być może, jednak nic w tym bardziej mylnego. Dwójka ludzi, zmuszonych do wspólnej pracy oraz dzielenia niewielkiej przestrzeni w pełnym niebezpieczeństw podczas trwających misji mieście, przeżywa ze sobą skrajnie nacechowane emocjonalnie chwile- od najwyższych wzlotów do najniższych upadków. Choć drą ze sobą koty niemalże na każdym kroku, coraz bardziej zbliżają się do siebie. I gdy w końcu wydaje się, iż wszystko różowym się stało i w końcu nastąpi happy end – trach! Z każdą stroną okazuje się, iż nic na to jednak nie wskazuje. W książce nie brakuje dynamicznej fabuły i niespodziewanych zupełnie zwrotów akcji, których nawet ja, czytacz zapalczywy, bym się nie spodziewała. Początkowo spokojna fabuła z każdą kolejną przeczytaną kartką sprawia, iż nie mogę się doczekać, co stanie się dalej. Emocje rosną- szczególnie w końcowej fazie książki, gdzie zupełnie nic nie jest takim, jakim się wydawało. Zakończenie? Czasem takich nie cenię, jednak w tym przypadku, po poznaniu całej historii jestem bardzo zadowolona z tego, jak historia Tannera i Beaux się zakończyła. Kreacje bohaterów pobocznych zbudowane w nienachalny, ciekawy sposób. Podobał mi się także fakt, iż głównych bohaterów, ich historie i charaktery, poznajemy stopniowo- autorka nie zarzuca nas od razu setkami informacji na ich temat. Historia spójna, ciekawa i naprawdę emocjonująca.Język oraz tzw. fragmentyTak, tak, tutaj też mile się rozczarowałam, spodziewając się grey'opodobnych schematów, scen dla dorosłych co pięć kartek, czy wulgarnego języka (wierzcie mi, spotkałam się już z tak obrzydliwymi określeniami i przekleństwami w książkach podczas scen erotycznych, że odechciewało mi się czytać- nie będę przytaczać; spotkałam się też z takimi, które doprowadzały mnie jedynie do salw śmiechu, typu: ,,nabiegłe krwią łono”, serio). Tutaj natomiast język jest lekki, przyjemny, dialogi prowadzone w sposób wysublimowany. Nic nie gorszy, a jedynie lekko wzburza krew. Nie ma przesadnych opisów wlekących się przez dziesięć stron, chwała za to! Sceny erotyczne czyta się przyjemnie, czego wiele pisarek romansów erotycznych nie potrafi. Żadnych błędów językowych, dziwnych konstrukcji, złej interpunkcji również nie dostrzegłam.
Reasumując,Hard Beat – Taniec nad otchłanią (jakże idealnie tytuł zgrywa się z całą historią!) to pierwsza i z pewnością nie ostatnia powieść K. Bromberg, którą przeczytałam. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, iż nie spotkałam jeszcze książki, która zaskoczyłaby mnie praktycznie wszystkim i w stopniu zupełnym zmieniła moje nastawienie. Przede wszystkim dokonała również tego, co potrafi niewiele książek, a co bardzo sobie cenię. Wciągnęła mnie na tyle, iż zupełnie oderwała mnie od otaczającej rzeczywistości. A ja uwielbiam takie chwile, gdy wcielam się w bohaterów i przeżywam wydarzenia razem z nimi. Polecam- na długi jesienny wieczór, w towarzystwie kawy, koca i wykwintnych czekoladek. -
Recenzja: http://nieczytam.blogspot.com/ Agnieszka T; 2016-09-29Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Driven to debiutancki cykl powieści autorstwa amerykańskiej pisarki K. Bromber, które są ciepło oceniane nie tylko przez czytelniczki, ale również „New York Timesa” i „USA Today”. Książki te stanowią wciągającą i emocjonującą podróż do zmysłowego świata. Dotychczas w serii ukazało się siedem publikacji - „Driven. Namiętność silniejsza niż ból”, „Fueled. Napędzani pożądaniem”, „Crashed. W zderzeniu z miłością”, „Raced. Ścigany uczuciem”, „Slow Burn. Kropla drąży skałę”, „Sweet Ache. Krew gęstsza od wody” oraz „Hard Beat. Taniec nad otchłanią”.
„Hard Beat. Taniec nad otchłanią” to historia korespondenta wojennego Tannera Thomasa, który po stracie narzeczonej, a jednocześnie zawodowej partnerki rzuca się w wir pracy. Targany bólem i wyrzutami sumienia podejmuje się najniebezpieczniejszych zleceń. Ale kiedy na jego drodze staje Beaux Croslyn, mężczyzna nie wie, że to dopiero początek niespodzianek, jakie szykuje mu los. Między bohaterami iskrzy od pierwszego spotkania, ale czy rzeczywiście w miłości i na wojnie wszystkie chwyty są dozwolone?Tanner nie jest gotowy na nowy związek, ba nie jest nawet gotowy na nowego partnera w pracy, a tu opatrzność postanawia z niego zakpić i stawia go w bardzo niekomfortowej sytuacji. BJ trudno odmówić uroku osobistego, charyzmy, uporu i determinacji. Ta kobieta wie czego chce i nie boi się po to sięgać. On nie cierpi uczuć, które ona w nim wzbudza, ale też nie potrafi się im oprzeć i podejmuje niebezpieczną grę, w której zarówno zwycięstwo jak i przegrana są bardzo realnym scenariuszem.W najnowszej powieści K. Bromber doprowadza do zderzenia silnych osobowości i wystawia na ciężką próbę mężczyznę z bagażem doświadczeń oraz kobietę chowającą się za aparatem. Obdarza ich namiętnością, trudną przeszłością i zmusza do najtrudniejszej z wojen, w której niejednokrotnie przyjdzie im zmierzyć się z własnymi demonami, podjąć ryzyko i postawić na szali to, co najcenniejsze.„Hard Beat. Taniec nad otchłanią” to przede wszystkim powieść erotyczna i autorce nie tylko udaje się w bardzo plastyczny sposób namalować zmysłowy taniec bohaterów, ale również oddać emocje im towarzyszące. W tej książce namiętność cały czas wisi w powietrzu, mimo że sceny łóżkowe nie stanowią nawet pięćdziesięciu procent książki. Autorka stawia na jakość, a nie ilość i muszę przyznać, że to bardzo dobry pomysł, gdyż czytelnik nie jest znudzony seksem i ma szansę osiągnąć zadowolenie na innych płaszczyznach – tak, autorka dba o wątki poboczne, w których bardzo zgrabnie łączy elementy sensacji, romansu i reportażu.Jestem pod wrażeniem kreacji bohaterów, którym nie brakuje charakteru i temperamentu, a dzięki temu nieustannie toczą ze sobą walkę i bardzo trudno osiągnąć im kompromis, choć oczywiście zdarzają się krótkotrwałe kapitulacje, porozumienia czy rozejmy. Można powiedzieć, że to przysłowiowe zderzenie kosy z kamieniem, ale czy zakończy się poskromieniem złośnicy czy orchidektomią musicie sprawdzić sami.W moim odczuciu „Hard Beat. Taniec nad otchłanią” to bardzo zmysłowa opowieść nasycona skrajnymi emocjami i tajemnicami z przeszłości, która porywa od pierwszych stron. Lekka, niewymagającej wysiłku, ale przy tym barwna i interesująca. To jedna z ciekawszych wycieczek do erotycznego świata, w którym nie zawsze prawa fizyki czy rozsądek grają pierwsze skrzypce. Myślę, że książka przypadnie do gustu nie tylko wielbicielom gatunku, ale każdemu, kto lubi przy lekturze odpocząć, a jednocześnie mieć zagwarantowaną dużą dawkę różnorodnych wrażeń. Polecam. -
Recenzja: swiat-ksiazkowych-recenzji.blogspot.com Anna Jędrzejewska; 2016-10-06Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
K. Bromberg na stałe wpisała się w kanon książek bestsellerowych. Kolejna historia dowodzi na to, że kobieta wie jakie uczucia ma wyzwolić opisana przez nią opowieść. Po ostatniej książce sama nie wiedziałam kogo tym razem wzięła na celownik. Teraz wiem, że nie mogła wybrać lepiej.
Tanner Thomas, brat Rylee Donovan jest korespondentem wojennym. Jego żywiołowość i determinacja zmieniają się gdy w ataku ginie jego najbliższa przyjaciółka, a jednocześnie fotografka z którą współpracował przez ostatnią dekadę. By zapomnieć o demonach przeszłości szuka wyzwań, a gdzie są wyzwania? W oku cyklonu, ponownie rusza na front. Jego pracodawca Rafe przydziela mu nowego pomagiera, a raczej pomagierkę - Beaux Croslyn. Ona jest typową dziewczyną, którą można uciszyć jednym słowem, jest istną babeczką, która wie czego chce i za wszelką cenę to osiągnie. Nasz Tanner traci dla niej głowę i spodnie, jak wiadomo ze wzajemnością. Gdzie zaprowadzi ich szaleństwo na terytorium wroga? Czy to możliwe by móc stworzyć szczęśliwy związek, nie wiedząc czy na hotel w którym nocujesz nie spadnie bomba?Kristy, dziękuję Ci za Tannera Thomasa, który jak każdy męski bohater w Twoich książkach ma jaja i nie boi się być twardzielem i prawdziwym facetem. Thank you! <3 Co do Beaux czy też BJ mam mieszane uczucia, bo jest to pierwsza książka, gdzie jest napisana z perspektywy faceta (oczywiście nie licząc Raced, gdzie mamy do czynienia z narracją Coltona, gdy poznał Rylee). Co też nie mamy zbyt wielkiego spojrzenia na BJ, na jej zachowania. Widzimy ich tylko razem, nie wiemy jaka jest gdy wychodzi nocą by fotografować otoczenie. Jednak nie irytowała, więc jest dobrze. Bo nadal nie mogę ścierpieć Haddie Montgomery ;)
Książke polecam, ogólnie całą serię wam polecam. Jest to zdecydowanie jedna z lepszych serii w Polsce w kategorii erotyki i romansu. Serio. Nie pozostaje mi tylko czekać na kolejne książki K.Bromberg, z nadzieją że niebawem ukażą się one w polskim wydaniu. -
Recenzja: ksiazkowe-wyznania.blogspot.com Dominika Starzyk; 2016-10-08Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Lepiej upaść twardo i roztrzaskać sobie serca na kawałki, a potem odbić się od dna, niż rozpadać się kawałek po kawałku, zrywając kolejne cieniutkie nitki nadziei."HARD BEAD Taniec nad otchłanią nie jest zwyczajną książką. Może z pozoru taka się właśnie wydaje.
Opowiada ona historię korespondenta wojennego, Tannera Thomasa. Śledzimy jego życie i próby pozbierania się po śmierci swojej narzeczonej Stelli. która niestety ginie podczas pobytu na Bliskim Wschodzie.
Śmierć narzeczonej odciska piętno na głównym bohaterze. Chcąc uporać się ze śmiercią ukochanej wyrusza na coraz trudniejsze wyzwania i podejmuje większe ryzyko. Podczas jego wypraw towarzyszy mu Beaux, jego nowa partnerka zawodowa. Na samym początku drą ze sobą koty, po czym łączy ich partnerstwo zawodowe które staje się namiętnością, by przerodzić się w coś znacznie większego.
Ta historia uświadamia czytelnikowi, że nasze życie jest tylko chwilą. Nie zależnie od tego co się w nim wydarzy, stanie się odległym wspomnieniem. Do którego będziemy sami wracać lub ono będzie nas nawiedzać w koszmarach. Nie ważne co udało nam się zrobić czy czego nie zrobiliśmy. Możemy się obwiniać na wiele sposobów, zadręczać czy zasypywać poczuciem winy. Zadawanie pytania: Co by było gdyby...
Właśnie Gdyby ... co? Tego nikt nie wie.
Główny bohater boryka się z wyrzutami sumienia i tym właśnie pytaniem. Co by było gdybym ...? Jednak miłość jest krucha i płynna, można porównać ją z chwilą, którą jest nasze życie. Nie wiadomo kiedy nas dosięgnie i jak mocno w nas zapuści korzenie... Przecież w Miłości i na Wojnie wszystkie chwyty dozwolone!
Cieszę się z tego że dane mi było przeczytać tą książkę.
Czytają ją dostałam wielkie dawki sprzecznych ze sobą uczuć. Nienawiść kontrastowała z Miłością, natomiast Strach z Nadzieją na lepsze jutro.
Bohaterowie zbudzili we mnie wielką sympatię, są bardzo ciekawymi postaciami, a ich znajomość intryguje. Czytając książkę uczestniczymy razem z nimi w ich własnych wzlotach i upadkach. Jest się światkiem ich dramatycznych przeżyć jakimi obarcza ich los.
Los który rzuca im kłody pod nogi potęgując tym ich miłość.
Urzekło mnie wiele momentów, w niektóre mnie wzruszały niektóre rozśmieszały. Jednak tylko niektóre wyzwalały we mnie emocje.
Historia napisana idealnym piórem znajdzie uznanie wśród osób lubiących dobre romanse.
Przepełniona niebezpieczeństwem czyhającym na każdym kroku. Nie zabrakło w niej tajemnic, niedomówień, gorących scen seksu jak i wielkiego pożądania. Każdy w tej powieści znajdzie coś dla siebie. -
Recenzja: sylwiatestowanie.blogspot.comRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:W miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone !Życie korespondenta wojennego Tannera Thomasa zmienia się bezpowrotnie, gdy podczas jednej z reporterskich wypraw ginie Stella- jego narzeczona, a jednocześnie fotografka, z którą współpracował przez ostatnie 10 lat.Targany bólem rzuca się w wir kolejnych niebezpieczeństw, by choć na chwilę zapomnieć o tej stracie. Pomaga mu w tym Beaux Croslyn, nowa partnerka zawodowa, dla której Tanner - z wzajemnością - traci głowę.Beaux w niczym nie przypomina typowej kobiety. Nie chce rozmawiać o swoich sekretach i nie chce sie angażować, ale próbuje przyciągnąć Tannera bliżej, żeby ukryć się we mgle wzajemnego pożądania. Niestety, jej przeszłość zaczyna zagrażać ich relacji, a nawet życiu. Wówczas reporter postanawia za wszelką cenę odkryć prawdę.Pełna sekretów, namiętności i adrenaliny opowieść o miłości wbrew wszelkim regułom, postanowieniom i obietnicom. Czy Tanner i Beaux mogą liczyć na odrobinę szczęścia ?Driven jest debiutanckim cyklem powieści K. Bromberg. Książki te trudno zaliczyć do zwykłych romansów. Są czymś więcej: emocjonującą, niepokojąco wciągającą podróżą w świat pełen namiętności, pożądania i nieokiełznanej pasji. Sama K. Bromberg jest powściągliwą panią domu i doskonale zorganizowaną mamą. Kolejne książki z serii Driven są niezwykle ciepło oceniane m.in. przez " New York Timesa" i " USA Today ", a niezliczone rzesze czytelniczek niecierpliwie wyczekują każdej nowej powieści.Realna, skomplikowana, pełna ognistej namiętności - od pierwszej do ostatniej kartki !
Tannerem targają straszne uczucia po stracie partnerki jak i długoletniej współpracownicy, nie może się otrząsnąć a targany przeraźliwymi wyrzutami sumienia popada w wir pracy, dzięki której może zagłuszyć myśli i zapomnieć o tych strasznych przeżyciach chociaż na moment.Za największą porażkę uważa poinformowanie rodziców Stelli o śmierci ich ukochanej córki.Kiedy może zacząć pracować na dobre jest jeden problem, Tanner nie posiada fotografa, kiedy na jego drodze staje tajemnicza Beaux zaczynają ze sobą współpracę, jak potoczy się znajomość z kobietą która ma tyle sekretów ?Książkę czyta się lekko i przyjemnie, przyznam że byłam ciekawa tej powieści, a właściwie ciekawa jak takie uczucia przedstawia kobieta bo bez dwóch zdań książkę można zaliczyć do literatury erotycznej.Książka napisana jest językiem subtelnym, nie wulgarnym, typowy romans z elementami erotyki, wciągający i zaskakujący, polecam . -
Recenzja: wielopokoleniowo.plRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Odpowiednie cechy charakteru, takie jak cierpliwość, wytrwałość, inteligencja i błyskotliwość, pozwalają mu stać się jednym z najlepszych dziennikarzy przebywających obecnie na Dalekim Wschodzie. Jest na tyle oddany swojej profesji, która stała się dla niego praktycznie jedynym życiem, że nawet tragiczna śmierć asystującej mu w pracy fotografki pozornie nie stanowi dla niego problemu. Pozornie, bo wewnątrz wciąż o niej rozmyśla, rozpamiętuje i obwinia się o jej śmierć, tym bardziej, że była jego najlepszą przyjaciółką, a kiedyś nawet kimś więcej...
Piękna, intrygująca i tajemnicza fotografka, którą kuszą realia państw islamskich i która nie do końca zdaje sobie sprawę z czyhających w nich zagrożeń, zwłaszcza dla młodych kobiet, uparcie chce towarzyszyć w pracy dziennikarzowi Tannerowi. Nie przyjmuje do siebie jego odmowy, wydaje się nie dostrzegać jego niechęci, ale... może ta niechęć jest tylko pozorna? Być może kryje się pod nią coś więcej, coś zupełnie innego? Tym bardziej, że ich pierwsze, dosyć chłodne spotkanie, finał miało niezwykle gorący...
Klimat niepewności i niepokoju Dalekiego Wschodu, wpływający na to, że nie wiemy, co może przynieść każdy kolejny dzień, o ile taki będzie; tajemnice, które nie chcą zostać odkryte, a które czasami wychodzą w najmniej oczekiwanych momentach, które niekiedy są niestety krwawymi momentami; uczucia, które rodzą się mimo przeszkód, wbrew wszelkim przeciwnościom, ale... ile tych przeszkód są oni w stanie tak na prawdę pokonać?Jest to kolejna powieść z serii Driven amerykańskiej pisarki K. Bromberg. I od razu muszę zaznaczyć, że różni się ona nieco od swoich poprzedniczek. Narrację prowadzi tu tylko jedna osoba, Tanner, a nie jak w przypadku wcześniejszych książek zarówno ona, jak i on. Jest tu zdecydowanie więcej akcji, dreszczyku i prawdziwych emocji (w końcu to Daleki Wschód) i wydaje mi się, że tematu seksu jest trochę mniej, ale... tu tak do końca pewna nie jestem ;-) Co natomiast jest podobne - fascynująca gra uczuć miedzy dwójką bohaterów, trochę zabawy w kotka i myszkę i ogromne napięcie rozpoczynające się mniej więcej w połowie powieści, wzrastające coraz bardziej z każdą stronicą i osiągające zenitu na samym końcu. Powiem tak - bez łez się nie obyło, a przecież wcale nie tak łatwo wzruszyć się przy książkach...Książka jest świetna i zastanawiam się nawet, czy nie jest to najlepsza powieść z serii Driven. Wydaje mi się, że każda z nich była troszkę lepsza od poprzedniej, co moim zdaniem bardzo dobrze świadczy o kunszcie literackim i rozwoju pisarskim pani K. Bromberg :-) Z wielką niecierpliwością wyczekuję kolejnych pozycji, bo wierzę, że będą one równie fascynujące i wciągające, o ile nawet nie bardziej :-) -
Recenzja: Naszksiazkowir.blogspot.com/ Iwi; 2016-09-30Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:Jeśli zastanawiacie się, czemu postanowiłam zrecenzować te trzy książki w jednym poście, to już tłumaczę... Jako, iż są to jedne z lepszych erotyków, jakie miałam okazję czytać, nie jestem pewna, czy starczyłoby mi słów, jakbym o każdej z nich chciała napisać długą recenzję, bo po prostu musiałabym w kółko powtarzać, jak to autorka cudownie pisze, że jej postacie są ciekawe i świetnie wykreowane, a do tego wszystkiego akcja jest tak zawirowana i porusza takie tematy, od których staje mi serce...
Każda z tych historii jest inna i wyjątkowa, często zaskakująca i całkiem oryginalna. Chociaż wszystko kręci się wokół miłości, to jest ona tu opisana w taki sposób, że chce się czytać. Szczególnie, że autorka trzyma poziom, pokazuje, że umie pisać erotyki i daje nam taką dawkę wrażeń, że aż się chce czytać inne książki spod jej ręki!
"Slow Burn" to opowieść o silnej, niezależnej kobiecie, która tak naprawdę nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wiele miłości potrzebuje do tego, aby być szczęśliwa. Co więcej, odpycha ona wszystkich wokół siebie, nie chcąc ich dopuścić do tragedii swojej rodziny i ciężkiej walki, która nie zawsze musi okazać się wygrana. Niestety jeden gorący chłopak jest w stanie sprawić, że Haddie - nasza główna bohaterka - waha się między tym, czy powinna opuścić swoją strefę komfortu, czy powinna zaryzykować. Muszę przyznać, że Beckett jest tak cudownie skonstruowany i dopracowany, a do tego jest tak uparty i seksowny, że ja bez wahania jestem w stanie uznać go za jednego z najfajniejszych postaci książkowych, z jakimi miałam kontakt w ciągu ostatnich kilku miesięcy - a to całkiem spore wyróżnienie.
"Slow Burn" zdecydowanie potrafi sprawić, że kobiety zaczną przejmować się swoim zdrowiem i zaczną regularnie się badać. Jestem pewna, że pozycja ta potrafi sprawić, że kobieta w końcu uwierzyć, że jest piękna - czy jest wysportowana, czy jest niepełnosprawna... Po prostu zachowanie Backetta pokazuje, że każda z nas powinna czuć się wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju.
"Sweet Ache" porwało mnie - dosłownie i w przenośni. Od samego początku nie byłam w stanie odłożyć książki, przeczytałam ją za jednym zamachem, a na końcu potrafiłam powiedzieć tylko "wow". Sądziłam, że motyw wokalistów umawiających się z jakimiś studentkami mnie już znudził, ale po zapoznaniu się z tą książką okazało się, że jednak nie. Pewnie dlatego, że tutaj jest to przedstawione w taki sposób, że aż chce się czytać! Ostrzegam: napady gorąca i problemy z oddychaniem nie są tu objawami choroby, tylko po prostu są efektem tej atmosfery w powieści!
Książka ta udowadnia, że nawet najwięksi twardziele i największe gwiazdy mogą mieć ogromne problemy, z którymi sami nie do końca są sobie w stanie poradzić. Pozycja ta ma jednak niesamowity urok i jasno pokazuje, że przy wsparciu najbliższych osób nawet najtrudniejsza decyzja wydaje się łatwiejsza, a dopuszczenie do swoich demonów kogoś, kto nas kocha jest zdecydowanie najlepszą rzeczą, jaką możemy zrobić dla samych siebie. Naprawdę uwielbiam książki z takimi przesłaniami! Zresztą, kto nie?
Zarówno w "Slow Burn", jak i w "Sweet Ache" jest narracja dwóch głównych bohaterów, a zmieniają się oni w zależności od rozdziału, dzięki czemu jesteśmy w stanie poznać historię z obu perspektyw. "Hard Beat" jednak jest odstępstwem i ukazuje całą opowieść tylko z perspektywy głównego bohatera - przyznam szczerze, gdyby było inaczej, to cała fabuła i tajemniczość tej książki chyba by nie wypaliła. Nie jestem w stanie porównać obu tych sposobów pisania, bo wszystkie te książki oceniam jednakowo, bo zaskakują mnie pod różnymi względami, aczkolwiek jeśli chodzi o zakończenie, to w "Hard Beat" było najmocniejsze i najbardziej intrygujące.
Natomiast "Hard Beat" początkowo mnie właśnie nie porwała aż tak bardzo. Nie byłam w stanie wczuć się w klimat tej pozycji. Szybko jednak okazało się, że treść kryje w sobie o wiele więcej niż przypuszczałam, że może kryć, a już pod sam koniec wszystko nabrało nowego znaczenia i układało się w jedną, wielką, spójną całość. W tej książce autorka świetnie przedstawiła rodzące się uczucie w obliczu konfliktów, zagrożenia i walk - przez pewien czas mogłam poczuć, jakbym sama tam była.
K. Bromberg pisze naprawdę dobrze. Jej sceny seksu są pikantne i szczegółowe, ale nie są odpychające i nużące. Pomimo przeczytania trzech erotyków pod rząd, nie czułam, aby stosowała ona jakieś utarte schematy, co do sytuacji, w których główni bohaterowie uprawiają seks, albo co do jakichkolwiek innych detali. Jej książki naprawdę szybko się czyta, bo pisze ona z niezwykłą lekkością. Cóż mam powiedzieć, oprócz tego, że zdecydowanie jest jedną z lepszych pisarek erotyków, z jakimi miałam styczność?
Jeśli chcecie zatopić się w świecie pełnym emocji, napięcia, intryg i problemów, to już wiecie, po co powinniście sięgnąć. Ja natomiast mogę tylko dodać, że nie będziecie żałować tego, że sięgnęliście po twórczość tej Pani. Dlaczego? Bo zakochacie się w jej twórczości i też nie będziecie mogli się od niej oderwać! Skąd mam tę pewność? W życiu czytałam wiele erotyków, ale mało który mi się aż tak spodobał. -
Recenzja: krychawachaksiazki.blogspot.com KryśkaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Ten Thomas
Tanner Thomas. Ten Thomas. Człowiek legenda w swojej branży. Korespondent wojenny, który po ciężkiej próbie, jaką stała się utrata partnerki, powraca do gry.
To on relacjonuje dla nas wydarzenia mające miejsce w książce. Jest to o tyle niezwykłe, że niewiele autorek decyduje się na obsadzenie roli narratora pierwszoosobowego przez mężczyznę. Jednak K. Bromberg poczyniła ten ryzykowny ruch i uzyskała książkę, która w gatunek wnosi coś całkiem nowego. Nieopisaną świeżość wolną od kobiecych rozmyślań, kilometrowych opisów męskich mięśni oraz udawanej nieśmiałości. Jednocześnie cały tekst zachował lekkość i w nieprawdopodobny sposób oddał emocje bohaterów - nie tylko Tannera, ale również Beaux (czyt. Bo). W obu przypadkach słowa zyskały na wiarygodności właśnie ze względu na nietypowy punkt widzenia.
Bromberg udało się zrównoważyć szorstką męskość - domenę Tannera - i kobiecy dotyk, który stanowił jej podpis jako autorki.
Wspólna historia bohaterów zaczyna się w chwili, gdy Beaux zostaje przydzielona do pracy z Tannerem. Przejmuje posadę fotografki, którą wcześniej zajmowała Stella.
Autorka w relacji tej dwójki postawiła na czas. Nie od razu pokochali się miłością gorącą i szaloną. Nie od razu się także polubili. Co więcej, oboje usiłowali zachować dystans. Oboje skrywali tajemnice. Krążyli dookoła siebie - wypróbowując swoje granice i możliwości.
W chwili, gdy nastąpił rozejm, sytuacja zmieniła się niemal o 180 stopni, jednak nie nastąpiło to w przeciągu sekund. Bromberg rozłożyła proces poznania na etapy.
Jednocześnie nie zapomniała o słowach Tannera, że w obliczu niebezpieczeństwa wszystko przyjmuje swój własny bieg, zazwyczaj o wiele szybszy. Dostosowała każdy pojedynczy element relacji do słów, gestów i postaci, ponieważ to głównie od nich była ona zależna. Wzięła pod uwagę charaktery, przeszłość i oczekiwania. Możecie się więc domyślić, że uczucie jakie rodzi się pomiędzy Tannerem i Beaux jest skomplikowane, intymne i w zupełności wyjątkowe.
Czego się spodziewać?
Fabuła jest dynamiczna i w gruncie rzeczy nieprzewidywalna. Do samego końca nie wiemy, gdzie kończą się tajemnice i kłamstwa, a zaczyna prawda. Autorka igra z czytelnikiem - wodzi go na pokuszenie erotycznymi scenami, rozgrzewa serce pięknym uczuciem, mrozi krew w żyłach zwrotami akcji i gwałtownymi wybuchami emocji.
Tłem dla wydarzeń jest konflikt zbrojny na Bliskim Wschodzie. Przynajmniej tak wnioskuję, ponieważ żadnego potwierdzenia swoich słów nie zauważyłam, ale choć nie zostało to powiedziane wprost, można się z łatwością domyślić. Upalne dni, pogardzane kobiety, terroryzm. Autorka nie oddała pola wojnie i o akcjach wojskowych relacje są raczej szczątkowe, ale wspominane są regularnie, więc stają się z każdym rozdziałem integralną częścią historii.
- Czasem łatwiej jest stworzyć sobie tutaj własną rzeczywistość. To paradoks, bo przecież naszym zadaniem jest relacjonowanie tego, co się tu dzieje, a tymczasem ja wykorzystuję to miejsce, by stworzyć sobie własny świat...
Bromberg nie stawia na dosadne opisy i wulgarne słownictwo. Wykorzystuje subtelne gesty, napomknięcia, komentarze, by stworzyć obraz, który zawładnie czytelnikiem. Płynnymi i spójnymi dialogami kreuje charaktery i klimat. Używając oczu Tannera, buduje świat pozornie dla nas obcy. Nie zapomina o żadnym z bohaterów - każdy, wraz z upływem słów, staje się postacią plastyczną i ludzką.
"Hard Beat. Taniec nad otchłanią" to książka warta przeczytania. Unosi się nad nią delikatny orientalny aromat, a jej szczyt wieńczą liczne tajemnice. -
Recenzja: Lubimy Czytać kogellmogellRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Ostatnio mam chyba jakieś szczęście do książek, bo trafiłam na kolejną godną polecenia powieść! :) Tym razem jest to "Hard Beat. Taniec nad otchłanią" czyli 7 tom serii Driven. Nie przejmujcie się tym, że jest to już 7 część, bo ja sama nie czytałam żadnej z wcześniejszych i bez problemu we wszystkim się połapałam :) Z tego co się zorientowałam książki są trochę ze sobą powiązane, ale spokojnie można je czytać w dowolnej kolejności (szczególnie 3 ostatnie tomy). Pierwsze co zwróciło moją uwagę to okładka, która szczerze mówiąc mi się nie podoba, ale wnętrze książki z pewnością mi to wynagrodziło! Także jest to idealny przykład, żeby "nie oceniać książki po okładce" :)
K.Bromberg tym razem przygotowała dla nas historię Tannera Thomasa korespondenta wojennego i Beaux Croslyn pani fotograf. Tanner kilka miesięcy wcześniej w trakcie trwania jednej z wypraw reporterskich stracił swoją najbliższą przyjaciółkę, byłą dziewczynę i jednocześnie partnerkę zawodową, z którą współpracował od 10 lat. Po kilku miesiącach żałoby postanawia jednak wrócić do pracy i do miejsca w którym nadal trwa wojna, aby odnaleźć wewnętrzny spokój i wrócić do życia. Już pierwszego wieczoru po powrocie do "miejsca opuszczonego przez Boga" poznaje tajemniczą BJ z którą spędza noc. Wtedy jeszcze nie wie, że Beaux (BJ) jest jego nową partnerką i zastąpi miejsce Stelli jako jego fotograf...
Na początku książka zapowiadała się jako dość typowy romans usiany większymi lub mniejszymi rozterkami głównych bohaterów. Lecz tego jak się rozwinęła cała akcja, nawet ja się nie spodziewałam! Kilka razy wręcz zbierałam szczękę z podłogi i nie mogłam spokojnie odłożyć książki na bok, bo tak bardzo chciałam poznać dalsze losy Tannera i Beaux! Znajdziemy tu nie tylko romantyczne i erotyczne sceny, ale również takie, które mrożą krew w żyłach, są pełne bólu, tęsknoty i samotności. Cała akcja w książce jest szybka i spójna, przez co czyta się ją jednym tchem i z dużym zaciekawieniem. Bardzo spodobał mi się również fakt, że historia była przedstawiona z męskiej perspektywy, co było dość nietypowe w tego typu historiach :) Styl pisania autorki i jej pomysłowość zachęciły mnie do poznania innych książek z serii Driven, więc widzicie, że nie żałuję przygody z "Hard Beat. Taniec nad otchłanią"! :) -
Recenzja: Domowyklimacikumadzi.blogspot.comRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Jak przeczytałam opis, że będzie o wojnie to się trochę przeraziłam, bo nie lubię czytać o takich rzeczach, krzywdzie i takie tam. Moja wyobraźnia w tym temacie jest zbyt wielka i później spać nie mogę, więc unikam takich książek. Na moje szczęście nie było tej wojny aż tak dużo :)
Początkowo główny bohater nie bardzo się lubi z Beaux, która okazuje się jego partnerką - fotografem. Mimo przypadkowo spędzonej razem nocy. Oczywiście później niechęć przeradza się w uczucie.
Tak jak pisałam na początku po ostatniej romansowej lekturze oczekiwałam, że każda kolejna będzie biegła takim samym tempem, a ta taka nie była. Jest dużo spokojniejsza i dopiero pod koniec coś zaczyna się dziać.
Jest to lektura na spokojne jesienne wieczory przy ciepłej herbacie. Znajdziecie w niej wszystkie te cechy, które powinna mieć książka dla kobiet: napięcie, uczucie i romans. -
Recenzja: http://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/ werka777; 2016-10-09Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:Niebezpieczeństwo, życie na krawędzi i świadomość tego, że każde jedno wyjście poza hotel może okazać się tym ostatnim. Praca korespondenta wojennego to nieustanne balansowanie na krawędzi, bo jeden nieostrożny ruch może zakończyć się śmiercią. Co byście powiedzieli na to, gdyby w takiej właśnie scenerii zrodziła się ognista namiętność? K. Bromberg wpadła na pomysł, by przenieść swoich bohaterów w nieco bardziej dynamiczny, za to bez dwóch zdań wywołujący poczucie strachu świat. Zainteresowani? Zatem zapraszam na recenzję „Hard Beat. Taniec nad otchłanią”.
ZARYS FABUŁY:Dla Tannera Thomasa niebezpieczeństwo nie ma już żadnego znaczenia. Próbując pozbierać się po strasznym wydarzeniu, kiedy to podczas jednego ze służbowych wyjazdów zginęła jego współpracowniczka, przyjaciółka i zarazem kobieta, którą kochał, wraca w środowisko toczącej się wojny słabszy, a jednak silniejszy zarazem. I chociaż wszyscy radzili mu, by pozostał w domu, przyciągany siłą hipnotyzującego zagrożenia pragnie zestawić swój ból z rzeczywistością rozgrywaną pośród świstu kul.Właśnie wtedy na jego drodze staje Beaux, pewna siebie, kochająca ryzyko kobieta, która ma pełnić funkcję towarzyszącego mu fotografa. Znajomość rozpoczynająca się od szalejącej burzy szybko nabiera innego kształtu, a służbowa relacja zaczyna wykraczać poza granice kontaktów zawodowych. Czy namiętność może ich zniszczyć? Tanner już wkrótce będzie miał okazję przekonać się o tym, że Beaux ma do zaoferowana o wiele więcej, niż dobre zdjęcia, jednak jedną z jej kart ukrytych w rękawie jest przeszłość – ta, która z pewnością namiesza najwięcej.W miejscu, gdzie wszystkie więzi wydają się silniejsze…. W obliczu zagrożenia, w którym wejście na minę to nie forma przenośni… W sidłach uczucia, które może uzdrowić, bądź rozszarpać na kawałki gorzej, niż ładunek wybuchowy. Czy można kochać tam, gdzie uczucia nie są mile widziane?ANALIZA:Głównym bohaterem jak i narratorem powieści jest Tanner, uparty, niezwykle zdolny, nieobawiający się wyzwań reporter, który powraca w strefę śmierci by poradzić sobie z utratą tak bliskiej mu osoby. Zamiast stronić od miejsca, w którym rozegrało się jego piekło, podejmuje ryzyko nie zważając na konsekwencje. Twardy i ulegający męskim instynktom, jest w rzeczywistości wrażliwym i opiekuńczym człowiekiem. Ktoś jednak musi wydobyć z niego pokłady uczuć, które zamrożone spoczywają na dnie jego serca.Beaux Croslyn to twarda sztuka, kobieta z jajem. Pewna swoich zawodowych umiejętności, ambitna, lekceważąca bezpieczeństwo. Uparta i pyskata musi skorzystać ze swoich mocnych stron, bo Tanner, z którym przychodzi jej współpracować, to niełatwy towarzysz zwłaszcza teraz, kiedy wciąż czuje ból po utracie przyjaciółki.
Od fizycznego pociągu, kipiącej aury namiętności i ognistego pożądania, od pragnień i pierwotnych instynktów, do emocji z wyższej półki, tych, z którymi nie tak łatwo sobie poradzić. Kto powiedział, że miłość zawsze zaczyna się niewinnie? Nigdy nie jest prosta, za to zawsze wymagająca. Przyjdzie cierpieć im obojgu, pytanie tylko – czy będzie się opłacało?K. Bromberg odeszła od koncepcji środowiska zamożnych elit, porzucając je na rzecz niebezpiecznej strefy walk. I dobrze. Bo już trochę przejadły nam się te wszystkie biurowce i bogato wyposażone wille, nieprawdaż? Jest ogniście i tym razem ów ogień ma podwójne znaczenie- przybierając oblicze wojennego ostrzału jak też iskry zapalanej w sercu. Podobne jak tytułowy taniec – danse macabre i dirty dancing jednocześnie.Sporo tutaj seksu, chociaż nie jest on tak zwanym „zapychaczem” stron, jak to bywa w wielu przypadkach, kiedy książce brak pobocznego wątku. Na początku nieco wolno i nudnawo, potem coraz szybciej, akcja rozkręca się i szykuje zasługujący na brawa finał. Nie muszę chyba wspominać, że K. Bromberg ma całkiem przyjemny styl. „Hard Beat” to naprawdę mocne uderzenie.Są tajemnice, te z przeszłości, ale i teraźniejszości. Jest kłamstwo, prawda i słowa raniące bardziej aniżeli kule wystrzelone z pistoletu. Pojawia się niebezpieczeństwo, nie tylko te wokół, ale przenikające do środka. Dzieje się sporo, bo autorka nie zapomniała, że książka tego gatunku powinna oferować coś więcej, aniżeli wyłącznie sceny zbliżeń.PODSUMOWANIE:Powieść polecam wielbicielom prozy tej autorki. Podoba mi się odmienny klimat książki, bo chociaż można tutaj wychwycić podobieństwa z poprzednimi częściami serii Driven, generalnie całość wydaje się po prostu inna. Nie liczcie na podwójną głębię czy rozrywające duszę emocje, w końcu to literatura erotyczna, ale za to jaka. Jeżeli jesteście fanami tego gatunku, śmiało sięgajcie. A jeśli przebrniecie już przez początek, podpowiadam, potem będzie tylko lepiej. -
Recenzja: zksiazkadolozka.blogspot.com MEA CULPA; 2016-09-29Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:Tanner Thomas to korespondent wojenny, który w jednej z misji traci swoją życiową bratnią duszę, najlepszą przyjaciółkę i powierniczkę sekretów, a także znakomitą partnerkę zawodową. Jego życie diametralnie się zmienia, a serce pod naciskiem wyrzutów sumienia i smutku spowodowanego ogromną stratą rozpada się na kawałki. Jedynym sposobem, by móc zapomnieć na chwilę o żałobie jest udanie się do miejsca, które przywołuje duchy przeszłości, a jednocześnie powoduje zapomnienie, poprzez zatracenie się w kolejnych niebezpiecznych misjach. To właśnie tam, w miejscu jak sam mówi, zapomnianym przez Boga, poznaje piękną, seksowną, a zarazem niebezpieczną i tajemniczą BJ. Czy opanują swoje buzujące emocje, wybuchające jak wulkan przy każdym, najmniejszym dotyku? Jak dogada się dwójka ludzi o niepewnym charakterze i jakie sekrety są w stanie przed sobą zachować? Czy ten nowy zespół ma szanse na przetrwanie w dziczy, owładniętej wojną? Pora się przekonać.
K. Bromberg po raz kolejny zaskakuje w swojej siódmej już części serii Driven, podrzucając nam powieść naznaczoną całą paletą uczuć. Całość jest idealnie skomponowana, a autorka ma dobre wyczucie smaku. Choć lektura ma typ nieco erotyczny, to sceny o tym świadczące były znakomicie wyważone, niewulgarne, stosowanie opisane i wplątane w wątek sensacyjno- obyczajowy.Kirsty nie skupia akcji tylko wokół jednego wątku, porusza wiele kwestii, prowadzących do wielorakich wniosków. Narracja poprowadzona z jednej perspektywy rzuca cień na bohaterkę powieści, nadając tym samym klimat tajemniczości wspomnianej postaci. Czytelnik nie wie czego może się spodziewać w historii, dzięki czemu oczekuje z niecierpliwością wyjaśnień i dalszej akcji.Bohaterowie są wyraziści, choć nieco przerysowani. Ich charaktery są zmienne, choć jest to zabieg celowy, prowadzący do wybuchowych treści, podsycających namiętność. Powieść ta zdecydowanie porusza wyobraźnie i otwiera oczy na uczucia.To właśnie najbardziej podoba mi się w powieściach K. Bromberg, jak zwraca uwagę przede wszystkim na konstrukcje bohaterów pod względem ich portretu psychologicznego, jak i również fakt, że zawsze wie, którą strunę w czytelniku poruszyć, by wywołać u niego odpowiednie reakcje.
Ta historia jest pełna uniesień, upadków, sprzecznych emocji, brutalności w świecie i niezaprzeczalnej namiętności, która powoduje ogień. Historia, gdzie wybuchają nie tylko miny. -
Recenzja: Wielbicielka-ksiazek.blogspot.com Kasia; 2016-09-23Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Zapewne zdążyliście zauważyć, że dość często zdarza mi się sięgać po literaturę erotyczną. Nie ukrywam, że zwyczajnie lubię ten gatunek literacki, pod warunkiem, że wywołuje niesamowite emocje, opowiada jakąś ciekawą historię, zawiera przesłanie, a sceny intymne opisane są w sposób subtelny i przyjemny. Odrzucają mnie bowiem książki przepełnione seksem, wulgarnością, nie wnoszące nic wartościowego do życia, nie ukazujące żadnej sensownej opowieści i nie wzbudzające żadnych pozytywnych uczuć.
Czy zatem powieść K. Bromberg spełniła moje oczekiwania? Jakie odniosłam wrażenia po przeczytaniu "Hard Beat. Taniec nad otchłanią"? Zapraszam na recenzję :)"Hard Beat. Taniec nad otchłanią" jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością autorki, ale zdecydowanie nie ostatnim, tym bardziej, że jestem już w trakcie lektury "Sweet Ache. Krew gęstsza od wody" i zapewne sięgnę po kolejne tomy cyklu Driven. "Hard Beat. Taniec nad otchłanią" jest siódmym tomem serii, zatem moją przygodę z tym cyklem zaczęłam od ostatniej jego książki. Jednak to nie ma większego znaczenia, dlatego, że każda z powieści opowiada zupełnie inną, odrębną historię. Zatem czytanie książek z serii Driven można rozpocząć od dowolnego tomu.K. Bromberg jest żoną, matką trojga dzieci i panią domu. Mieszka wraz z rodziną w Kalifornii. Driven jest jej debiutanckim cyklem, a wszystkie książki z serii są bardzo dobrze przyjmowane i pozytywnie oceniane zarówno przez czytelniczki z całego świata, jak i prestiżowe magazyny tj.: "New York Times" czy "USA Today".O czym opowiada "Hard Beat. Taniec nad otchłanią"?
Tanner Thomas jest korespondentem wojennym. Pewnego dnia, podczas jednej z wypraw jego życie ulega zmianie, kiedy ginie jego przyjaciółka, a zarazem fotografka, z którą współpracował przez dziesięć lat - Stella. Mężczyzna nie potrafi pogodzić się z jej stratą, obwinia siebie o zaistniałą sytuację. Uważa, że gdyby bardziej ją chronił, nie doszłoby do tego tragicznego wydarzenia, a Stella by żyła. Tanner postanawia wrócić na Bliski Wschód i całkowicie poświęcić się pracy, mając nadzieję, że dzięki temu zapomni o utracie ważnej i bliskiej mu osoby. Świętując w hotelowym barze z pozostałymi dziennikarzami swój powrót do pracy, dostrzega piękną kobietę, od której nie jest w stanie odwrócić wzroku. Spędzają ze sobą noc. Następnego dnia okazuje się, że kobieta, która zawładnęła nim ubiegłej nocy to Beaux Croslyn - jego nowa partnerka, fotografka. Mężczyzna jest zaskoczony, zdezorientowany i zdenerwowany. Początkowo nie darzą się sympatią, pojawiają się między nimi spięcia, walczą ze sobą, odpychają się nawzajem, a jednocześnie się przyciągają. Nawiązują romans, który z czasem przeradza się w głębsze uczucie... Niestety powraca do nich przeszłość, która zagraża ich relacji, a nawet ich życiu...
Tanner Thomas to ceniony i wzbudzający szacunek reporter, który zawsze jako pierwszy pozyskuje informacje o ważnym zdarzeniu, dzięki temu jako pierwszy jest na miejscu akcji i może stworzyć dobry reportaż. Niejednokrotnie naraża własne życie dla pozyskania istotnych informacji. Często jest uczestnikiem niebezpiecznych wypraw. W trakcie jednej z nich ginie jego partnerka Stella, z którą swego czasu łączyło go uczucie. Niestety nie układało im się w związku, dlatego postanowili zostać przyjaciółmi, co im znacznie lepiej wychodziło. Partnerami zawodowymi byli przez kilkanaście lat, znali swoje słabości, porażki i sukcesy. Śmierć Stelli była dla Tannera bolesnym przeżyciem, śnił o niej każdej nocy, wspominał wspólne chwile. Załamał się, zadręczał, obwiniał o jej niedopilnowanie. Chciał wymazać z pamięci to dramatyczne zdarzenie, dlatego podjął decyzję o powrocie do pracy. Nie spodziewał się tylko, że przydzielonym mu fotografem będzie seksowna, pewna siebie kobieta, dla której straci głowę i która pomoże mu uporać się z przeszłością.
Natomiast Beaux Croslyn, która przedstawia się również jako BJ, a przez Tannera nazywana jest Świeżynką, jest niesamowicie zmysłową, silną, ale również zamkniętą w sobie i tajemniczą kobietą. Nie okazuje swoich prawdziwych emocji, skrywa pewne fakty z przeszłości, nie jest skora do rozmów i opowiadania o swojej rodzinie, a nawet pracy. Często w nocy znika z hotelu i wraca nad ranem. Tłumaczy wówczas swoją nieobecność tym, iż uwielbia fotografować miasto nocą i pobyć sama ze sobą w pięknym, aczkolwiek niebezpiecznym otoczeniu. Ukrywa swoją prawdziwą tożsamość, a Tanner pragnie poznać prawdę o kobiecie, w której się zadłużył.
Kim tak naprawdę jest Beaux Croslyn? Czy Tanner odkryje prawdę o swojej partnerce? Co połączy tych dwoje? Jak potoczą się ich dalsze losy?
"Hard Beat. Taniec nad otchłanią" to książka, która mnie zachwyciła i niesamowicie ujęła. Ogromnym zaskoczeniem było dla mnie to, iż historia zawarta w powieści została przedstawiona tylko z perspektywy Tannera Thomasa, którym jestem zwyczajnie oczarowana. Napisana jest lekkim piórem, prostym i łatwym w odbiorze stylem. Charakteryzuje się ciekawymi opisami, niekiedy budzącymi niepokój, a także wspaniałymi dialogami. Trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Gdy już byłam przekonana, co dalej się wydarzy, nagle okazywało się, że się myliłam i byłam w totalnym błędzie. Niczego nie można w tej powieści przewidzieć, nic nie jest takie oczywiste, jak się wydaje na początku. Niejednokrotnie byłam zaskakiwana. Sceny intymne zostały ukazane bardzo subtelnie, dzięki czemu czytało się je z przyjemnością. Zadziwiło mnie to, iż tych scen - jak na książkę z gatunku literatury erotycznej - było zaledwie kilka, można by chyba policzyć je na palcach jednej ręki. Zdecydowanie seks nie jest dominującym elementem w opisanej historii. Autorka bardziej skupiła się na emocjach głównych bohaterów, łączącym ich uczuciu, na radzeniu sobie ze stratą bliskiej osoby oraz na ukazaniu pracy korespondenta w niebezpiecznych i przerażających warunkach.
"Hard Beat. Taniec nad otchłanią" to piękna, poruszająca i wzruszająca powieść, którą czytałam z przyjemnością i wnikliwością. Wzbudziła we mnie mnóstwo ciepłych i pozytywnych uczuć. Niejednokrotnie w trakcie lektury łzy cisnęły mi się do oczu, czasem się uśmiechałam, innym razem czułam niepokój i lęk, ale też kilkukrotnie na mojej twarzy można było dostrzec zdumienie. Całkowicie przeniknęłam w świat Tannera i Beaux. W powieści podjęte są ważne tematy dotyczące śmierci najbliższej osoby, pracy w ekstremalnych warunkach, ale przede wszystkim walki o miłość życia i szczęście. To opowieść o przyjaźni, pasji, tajemnicach z przeszłości, pożądaniu, miłości, namiętności, porażkach, niebezpieczeństwie, wojnie.
"Hard Beat. Taniec nad otchłanią" to książka, którą zdecydowanie polecam i zachęcam do jej lektury. Ja jestem w niej zwyczajnie zakochana. Z wielką chęcią sięgnę po pozostałe tomy z serii Driven. -
Recenzja: livingbooksx.blogspot.comRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Miłość na wojnie, wojna w miłości.
Tanner Thomas - niesamowicie przystojny reporter wojenny, którego na jednej z misji spotkała rzecz niesamowicie przykra. Zginęła jego serdeczna przyjaciółka, z którą pracował przez dziesięć lat. Pomimo, że ich znajomość była bardzo burzliwa i niespodziewana, darzyli się ogromnym uczuciem, jednak nie do końca wiedzieli, czy to miłość, czy jednak zwykła przyjaźń. W pewnym momencie ich możliwości przekonana się o uczuciach została zamknięta przez tragiczne wydarzenia. Tanner pozostał sam, w pustce i w świecie, w którym nie czuł się już sobą. Jednakże po dłuższym odpoczynku znany i wybitnie uzdolniony reporter powraca do zespołu i za wszelką cenę chce być tak dobrym człowiekiem, że Stella będzie z niego dumna. Zostaje mu przydzielona nowa fotografka, która od samego początku pozostaje dla niego tajemnicą. Pomimo uczucia, które się w nich powoli rodziło, tajemnice wciąż były tu znaczącą kwestią, a mężczyzna zaczął czuć coś, czego w życiu by się nie spodziewał. Nocne wyjścia Beaux. telefony w wolnych chwilach, niechęć do swojej przeszłości oraz brak jakichkolwiek informacji na temat jej życia. Co kryje w sobie ta kobieta? Sekrety mogą doprowadzić ją i Tannera na skraj wytrzymałości oraz na cienką linię życia, która w każdym momencie może zostać przerwana.Głowna bohaterka Beaux jest kobietą, która skrywa w sobie wiele tajemnic. Jest uwodzicielką, ale mimo wszystko ma w sobie uczucia, które wyraźnie pokazują jej delikatność i wrażliwość. Widać, że nie zawsze radzi sobie z otaczającą ją brutalną rzeczywistością, a niektóre z jej zachowań to jedynie obrona przed niechcianym losem. Za wszelką cenę nie może wyjawić swojej przeszłości, która przewija się przez całą powieść. Ukrywa rzeczy, które nie mogą ujrzeć świata dziennego. Jak się potem okazuje, jej sekrety doprowadzają bohaterów do sytuacji, które wymykają się spod kontroli a życie niektórych z nich nie jest już niczym oczywistym. Wojna, a w niej miłość, która powoli traci szanse na swoje przetrwanie.
Uczucie, które zrodziło się między bohaterami jest niesamowicie emocjonalne oraz niejednostajne. Od złości przechodzą do pożądania i oddania, jednak w ich podświadomości sytuacja wygląda nieco inaczej. Otoczenie i warunki nie sprzyjają im w danej chwili, jednak oboje w pewnym momencie są w stanie zrobić dla siebie wszystko. Niestety, wojenna rzeczywistość płata im figle, a wydarzenia, które mają miejsce potem - doszczętnie niszczą Tannera.
Na pierwszy rzut oka książka ta wydaje się romansidłem, które przepełniona jest namiętnością oraz pożądaniem. Jak się jednak okazuje, owe sprawy to mimo wszystko tło opowieści, jednak główny wątek polega na czymś zupełnie innym. Początek powieści jest nieco mdły i zbyt słodki, ale to, co dzieje się potem, zapiera dech w piersiach i sprawia, że czytelnikowi nie chcę wierzyć w to, co właśnie przeczytał. Autorka zrzuciła na nas bombę, która powoduje lawinę najróżniejszych uczuć oraz emocji. Książkę czyta się szybko, jednakże każde słowo w niej zawarte ma swój cudowny, błogi i niepowtarzalny sens. Długo po odłożeniu mojego egzemplarza nie mogłam przestać myśleć na temat bohaterów oraz wydarzeń, w które są zaplątani. Jak najszybciej wracałam więc do kontynuowania ich opowieści, a zakończenie dosłownie zwaliło mnie z nóg. Miłość jest tu niesamowicie ważnym aspektem, lecz jednocześnie obserwujemy tu wojnę, żołnierzy, sprytne wybuchy oraz ataki i zamachy na wszystkich, którzy stoją na drodze w powodzeniu akcji. K. Bromberg to moja nowa Hoover. -
Recenzja: literanna.plRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
W powieści „Hard Beat. Taniec nad otchłanią” śledzimy życie korespondenta wojennego, Tannera Thomasa, próbującego pozbierać się po śmierci swojej narzeczonej – Stelli, która ginie podczas jednej z reporterskich wypraw.
To dramatyczne wydarzenie odciska się piętnem na psychice głównego bohatera. Chcąc uporać się ze stratą, podejmuje się coraz trudniejszych wyzwań i niebezpieczeństw. Pomaga mu w tym Beaux, jego nowa partnerka zawodowa. Początkowo tych dwojga łączy tylko namiętność i uczciwe partnerstwo, które z czasem przeradza się w coś więcej…
Napisana lekkim piórem historia z pewnością znajdzie zwolenników wśród wielbicieli dobrego romansu. Bohaterowie budzą sympatię, ciekawią, a relacje między nimi - intrygują. Czytelnik uczestniczy w ich sukcesach i porażkach, jest świadkiem jego zmagań z nierzadko dramatycznymi sytuacjami, jakimi zaskakuje ich życie.
,,Taniec nad otchłanią” to świetny tytuł dla każdego fana literatury erotycznej. Opis scen przeprowadzony jest w niezwykle barwny sposób, pełen interesujących pikantnych szczegółów. Książka pobudza wyobraźnię i zachęca do dalszego działania. Z pewnością nie pożałujcie przeznaczonego na nią czasu. -
Recenzja: Citeofbooks.blogspot.com Miasto książek; 2016-09-12Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Tanner to korespondent wojenny, który podczas jednej z akcji traci swoją partnerka. Pogrążony w bólu mężczyzna chce na nowo rzucić się w wir niebezpiecznych misji by zapomnieć o bólu. Okazuje się, że jego nowy fotograf nie jest tym na kogo liczył Tanner. I tak zaczyna się niebezpieczna, namiętna i pełna tajemnic historia dwojga ludzi, którzy w życiu przeżyli wiele i nie wiedzą czy jest im pisane szczęście...
Jak pewnie zauważyliście jest to teoretycznie 7 tom serii Driven, jednak wyprowadzę Was z błędu. Ta historia opowiada o innym bohaterze z tamtej historii, dokładniej o bracie Rylee.Nie spodziewałam się po tej historii wiele, po pierwsze nie lubię dodatków do różnych historii, bo w sumie one dużo nie wnoszą do głównej historii, a po drugie opis nie sugeruje czegoś wielkiego. Nie wiecie jak byłam w błędzie!Historia Tannera jest pełna bólu od pierwszej strony. Facet, który jest naprawdę dobry w tym co robi, nagle traci bardzo bliską osobę. Autorka w świetny sposób opisała emocje bohaterów i to co przeżywają. Naprawdę, czytając o jego załamaniu, miałam ochotę wejść go historii i mocno go uściskać. Ten facet w swoim życiu przeszedł wiele, mimo młodego wieku. Jako reporter wojenny w sumie cały czas jego życie wisi na włosku i w każdej chwili może zginąć, ale on się tym nie martwi, wręcz przeciwnie, po propozycji zrelacjonowania jakiejś akcji, jak on to nazywa dostaje haju i ekscytacji!
Tanner i BJ, czyli główne i najważniejsze postacie są świetnie wykreowane. Widać, że autorka przyłożyła się bardzo do ich stworzenia i wyszło jej to genialnie! Ta dwójka to mieszanka wybuchowa. Raz śmiejemy się z ich żartów i podtekstów, a zaraz płaczemy z powodu ich głupoty i złych (naszym zdaniem) decyzji. BJ może z początku mnie irytowała, ale jak na końcu wyjaśniło się dlaczego była taka, a nie inna wszystko nabrało sensu i polubiłam ją bardzo. Tanner to mężczyzna z krwi i kości. Nie wiem jak autorka to zrobiła, ale stworzyła faceta tak realistycznie i takiego myślącego jak prawdziwy facet: najpierw robi, potem myśli, nie lubi przyznawać się do błędu, nie lubi rozmawiać o uczuciach, nie rozumie kobiet i no oczywiście jego ego jest najważniejsze i zawsze stara się je podkreślać :DNo i zakończenie... gdyby nie to, że podczas czytania końcówki byłam zła, to w normalnych okolicznościach bym płakała. Naprawdę, końcówka jest okrutna i bardzo smutna. Ale i tak jestem zadowolona z tego zakończenia, bo w sumie nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji i chciałabym przeczytać jeszcze z jeden rozdział jak to się wszystko potoczyło dalej.
Dlatego jeżeli macie ochotę na dobry romans pełen niespodziewanych zwrotów akcji, namiętności, trudnej przeszłości, walkę o szczęście i miłość to koniecznie sięgnijcie po tę powieść. Tylko pamiętajcie, jeżeli nie macie zamiaru czytać serii Driven to możecie czytać ją bez problemu, bo nie potrzeba wiedzy z tamtej serii by wiedzieć o co chodzi. A jeżeli zaczęliście ją czytać, to w tej książce jest spojler odnośnie losów Rylee i Coltona, także ostrzegam! :D A Wy dajcie znać czy macie zamiar czytać tą książkę i czy zamierzacie zapoznać się z tą serią? -
Recenzja: bookparadisebynatalia.blogspot.com Iza; 2016-09-13Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
To nie może być koniec!
Po przeczytaniu ostatniej (tak myślę) części serii "Driven" autorstwa K. Bromberg jestem zawiedziona.
No bo to się nie może skończyć!
Jeśli chodzi o "Hard Beat. Taniec nad otchłanią" to pamiętajcie "uważaj kiedy wpatrujesz się w otchłań, bo otchłań może wpatrywać się w ciebie". Ja zostałam pochłonięta."Hard Beat" to historia Tannera i Beaux. Tannera poznajemy już w pierwszych książkach i od tamtej pory mam ochotę na historię z jego udziałem. No i kiedy przeczytałam opis... Matko! Nie mogłam wyjść z zachwytu!Tanner po stracie Stelli, najlepszej przyjaciółki jest chory z poczucia winy. Nie chce jednak nudzić się w domu i ponownie wyrusza do pracy dziennikarza wojennego.UWAGA! UWAGA! Nie wiem kto, do Belzebuba, pisał opis z tyłu książki, ale nie sugerujcie się nim: już pierwsza informacja jest błędna!Jako, że Stella była fotografem i partnerką (biznesową) Tannera... i umarła to logiczne, że musi pojawić się ktoś, kto jest zdolny ją zastąpić.
No i pojawia się Beaux, dla mnie pewnie BJ (bo tak każe na siebie mówić obcym), Croslyn, nowa współpracownica Tannera.
Beaux jest zadziorna, trochę tajemnicza, mroczna, ma cięty język. Ta dziewczyna to istna petarda. Polubiłam ją od pierwszych stron, bo jej sarkazm i współczucie zasługuje na szacunek.Tanner i BJ nie potrzebują dużo czasu, żeby coś do siebie poczuć.
No i na myśli mam niechęć.
Bo żeby się do siebie na wzajem przekonać i poczuć sympatię (miłość) potrzeba im sporo czasu.Historia, na którą pewnie Natka psioczy, bo zaczyna się od sceny seksu, dla mnie plasuje się na tym samym poziomie co "Sweet Ache".
Nie dajcie się zwieść książce: wszystko może być inne niż się wydaje. Ja łatwo oceniłam książkę i praktycznie do 200 strony byłam pewna, że jest tylko niewiele lepsza od "Slow burn".Powinnam się już dawno nauczyć tego, że zwroty akcji czają się na każdym kroku. Po mniej więcej połowie wszystko zaczyna być z lekka dramatyczne i trochę kryminalne.Jestem bardzo zaskoczona- mile oczywiście.
Po przeczytaniu sześciu książek autorki wiem już, że świetnie radzi sobie w pisaniu romansów, a każda jej książka to strzał w dziesiątkę.
Kiedy sprawy w "Hard Beat" przybrały obrót taki a nie inny byłam przekonana, że to nie wypali, nie wyjdzie, zepsuje się, wyjdzie banalnie, będzie niedopracowane, będzie po prostu złe.Bromberg nie wprowadziła wcześniej takiego wątku, mimo pewnych elementów w pierwszych trzech książkach, więc dosłownie pomyślałam "na co ona, do Belzebuba, się porywa?".I powiem wam, że było przewidywalne.
Odrobinę.
Ale wszystkie książki tego rodzaju są przewidywalne, a ja dodatkowo sprawdziłam jak książka się kończy.
Ale poza tym: o matko jak ja się spłakałam!
Normalnie jak na nowym Tarzanie!
Jeśli zaś chodzi o sposób pisania to myślę, że autorka bardzo dobrze sobie poradziła. Wiecie, czasem autorzy chcą sprawę doprowadzić do końca za wszelką cenę i wychodzi klump.Bromberg czai się i czai, a w końcu kąsa w najmniej oczekiwanym momencie. W "Hard Beat" przez dziesięć stron nie mogłam uwierzyć, że TO dzieje się naprawdę. TO, czego dowiecie się sami, nie odbiorę wam tej przyjemności.Sumując, książka jest pełna zwrotów akcji. Jest ciekawa i nie nudziłam się przy niej. Bohaterowie nie jojczą i robią to, co muszą, żeby jakoś żyć w trudnych warunkach.
Podczas czytania osoby ze słabszymi nerwami mogą przeżyć zawał.To Bromberg w całej brombergowatej chwale! Jeśli zastanawiacie się czy czytać to mam dla was cztery słowa:
O mój Boże, tak!Jakkolwiek by to brzmiało... -
Recenzja: ksiazki-sardegny.blogspot.com Sardegna; 2016-09-10Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Rzadko kiedy znajdziecie u mnie wpis o typowych romansach. Jeżeli jednak sięgam już po taką książkę, oczekuję od niej, poza rozbudowaną relacją bohaterów, czy wątkami erotycznymi, interesującej fabuły. Jak było w przypadku "Tańca nad otchłanią"?
O serii "Driven" autorstwa K. Bromberg słyszałam już wcześniej. Wiedziałam, że Autorka określona jest bestsellerową, według New York Timesa, a jej seria zdobywa też uznanie wielu czytelniczek w Polsce. Nie szukałam jej książek na siłę, bo to jednak nie do końca moja bajka. To książki znalazły mnie, a właściwie odnalazły mnie trzy najnowsze powieści, z całej siedmiotomowej serii ("Slow burn. Kropla drąży skałę", "Sweet ache. Krew gęstsza od wody" oraz "Hard beat. taniec nad otchłanią"). Dobrze, że każdy tom można czytać odrębnie, bo ja, jak zwykle zaszalałam i zaczęłam czytać od końca.Tom siódmy "Hard beat. Taniec nad otchłanią" jest osobną, zamkniętą opowieścią (choć główny bohater jest bratem kobiety, występującej w którejś z części poprzednich), która opisuje skomplikowaną relację uczuciową, pomiędzy ludźmi, będącymi w trudnym momencie swojego życia. Korespondent wojenny, Tanner Thomas traci na jednej ze swoich akcji reporterskich, swoją wieloletnią partnerkę i przyjaciółkę, Stellę. Dziewczyna ginie w wyniku zamachu bombowego, a Tanner nie potrafię pogodzić się ze stratą, postanawia więc rzucić się w wir niebezpiecznych akcji, i jak najszybciej wrócić do pracy.Do rozsądnego działania ma skłonić go nowa partnerka, fotografka Beaux, która jednak nie przypada mu początkowo do gustu. Tanner uważa kobietę za amatorkę, a jej urodę, za przeszkodę, która będzie tylko utrudniać współpracę. Beaux jest wyjątkowo piękną, ale też tajemniczą osobą, więc jak można się domyślać,układy zawodowe tych dwojga, bardzo szybko przemienią się w płomienny romans.Kiedy relacja bohaterów, początkowo skupiona tylko na fascynacji fizycznej, przeradza się w coś więcej, na drodze do szczęścia staje pewna tajemnica, która niszczy wszystko to, co do tej pory udało się zbudować. Tanner i Beaux będą musieli stawić czoła nie tylko swoim własnym demonom, ale i czemuś znacznie poważniejszemu, co być może, okaże się przeszkodą nie do pokonania."Taniec nad otchłanią" to romans z nutką sensacji. Jednak dramatyczne realiach pracy korespondenta wojennego nie wysuwają się na pierwszy plan, są tylko tłem wydarzeń. Oczywiście, ja to doskonale rozumiem, bowiem nie jest to powieść obyczajowa czy dramat, żeby inne wątki były jakoś bardziej rozbudowane, jednak kolejny raz mogę stwierdzić, że historia będąca typowym romansem, gdzie liczy się tylko "tu i teraz" bohaterów, to dla mnie trochę za mało. Dobrze chociaż, że wątki erotyczne są dodatkiem do całej opowieści, a nie jej istotą, bo tego bym nie zniosła.Dlatego też oceniam książkę na czwórkę. Nie skreślam jednak zupełnie Autorki, bo w planie mam przeczytanie dwie pozostałych powieści, które czekają na półce. Niedługo więc będziecie mogli przeczytać, co myślę o pozostałych tomach serii "Driven". -
Recenzja: rozanygajslow.blogspot.comRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Kontynuacje nie zawsze są udane, często nawet dużo słabsze od pierwszych części. A co z cyklami wielotomowymi? W przypadku K. Bromberg, muszę stwierdzić, że każda kolejna część nie jest gorsza od poprzedniej, a ostatnią, uznałabym nawet za najlepszą. Owszem ma swoje minusy, ale dla mnie była najciekawsza. Zapraszam do recenzji :)
Tanner jest korespondentem wojennym. Jego życie zmienia się bezpowrotnie w momencie, gdy podczas jednej z reporterskich wypraw na Bliski Wschód, ginie jego partnerka Stella, fotografka, z którą współpracował przez ostatnie dziesięć lat. Tanner czuje się winny, dlatego trudno jest mu pogodzić się z sytuacją. Jednak mimo to, postanawia wrócić na misję, by zapomnieć o wielkiej stracie. Wszyscy mu to odradzają, ale on czuje, że to jedyne lekarstwo, które ukoi jego ból. Gdy wraca na wojnę, wszystko wydaje się być takie samo, jedyna różnica jest taka, że na miejsce Stelli przydzielono mu nową partnerkę Beaux, z którą trudno mu się dogadać. Nie mija jednak kilka dni, a Tanner traci dla niej głowę...Beaux, nazywana BJ, w niczym nie przypomina typowej kobiety. Nie chce rozmawiać o swoich sekretach i nie chce się angażować, ale próbuje przyciągnąć Tannera bliżej, żeby ukryć się we mgle wzajemnego pożądania. Niestety, jej przeszłość zaczyna zagrażać ich relacji, a nawet życiu. Wówczas reporter postanawia za wszelką cenę odkryć prawdę. Co ukrywa piękna BJ?Bardzo podoba mi się fabuła powieści. Całość złożona tak, że krok po kroku, buduje napięcie. Naprawdę intryguje już na samym początku i trzyma aż do samego końca. A końcówka wciąga jak magnes :)Szkoda tylko, że tło wojenne, jest rzeczywiście tylko tłem. Bardzo małostkowo potraktowano wojnę, a szkoda, bo jeszcze bardziej nadałoby to pieprzu całej historii. Tym bardziej, że same wyjazdy w celu zdobycia materiału są opisane całkiem ciekawie.Oczywiście to, co zasługuje na duży plus w powieści, to historia miłosna i erotyka. Fajnie, że jest to napisane z punktu widzenia mężczyzny, bo to pokazuje, jak często i oni bywają sfrustrowani :) sceny erotyczne są wyważone i niewulgarne, także dla mnie ok. I to fajnie, jak facet mówi o kobiecie, że:"Ona jest moim skrawkiem nieba w tym piekle na ziemi".Ich wzajemne przyciąganie i odpychanie momentami jest irytujące, ale i zupełnie zrozumiałe, ze względu na dwa silne, ścierające się charaktery. To, że między Tannerem i Beaux iskrzy, nie da się ukryć, bo momentami naprawdę naprawdę namiętność ich spala. Dlatego trudno jest zrozumieć postępowanie kobiety, do pewnego momentu...
Bardzo Wam polecam, tę szóstą część serii Driven, z mojego punktu widzenia, najfajniejszą ze wszystkich :) -
Recenzja: Niesamowity-swiat-ksiazek.blogspot.com Klaudia Aleksandra Grabowska; 2016-09-18Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Każdy człowiek ma pewne tajemnice, które odgradzają go od innych ludzi w mniejszym lub większym stopniu. Strach przed ich wykryciem sprawia, że serce zamiera, a bliska nam osoba zostaje odepchnięta. Czasami może być to błąd z przeszłości, który się za nami ciągnie. Kiedy indziej to całe nasze życie, którego nie chcemy nikomu przybliżyć. Może to nasza praca nas odgradza albo rodzina. Nie zawsze udaje nam się schować wszystkiego. Nawet maleńki błąd, delikatne wspomnienie z przeszłości, które wyjdzie na jaw, może zagrozić naszym kłamstwom. Choć możemy starać się z wszystkich sił, kiedyś prawda wyjdzie na jaw. Wtedy najważniejszy, by była przy nas osoba, której bezgranicznie ufamy i wiemy, że nigdy nas nie odtrąci. Ktoś, kto stanie za nami murem i choćby nie wiadomo co się stało, obroni nas i zostanie, by pomóc przejść przez każdy trud. Miłość dodaje odwagi, siły. Niszczy wszelkie bariery i ożywia duszę. Nic nie jest od niej silniejsze. Nawet nienawiść. Ktoś mądry powiedział kiedyś, że właśnie ona bierze się tylko i wyłącznie ze zranionego serca. Według mnie jest to prawda. Każdy z nas pragnie uczucia, które sprawi, że serce zabije szybciej, a człowiek z innym człowiekiem stanie się jednością. Warto walczyć o miłość, choćby nie wiadomo, jak trudne to było. Nigdy nie można się poddać. Trzeba przeć do przodu i toczyć wojny z każdymi przeciwnościami losu, by prawdziwe, najważniejsze uczucie wygrało. Warto pamiętać, że kiedy już znajdziemy osobę, która stanie się naszym całym światem, odsłonięcie się, choćby nie wiadomo jak najboleśniejsze, będzie musiało kiedyś nastąpić. Nie da się żyć w kłamstwie. Prawda i tak w końcu wyjdzie na jaw, a my może tylko na tym stracić. Słyszeliście może kiedyś o serii ,,Driven"? K. Bromberg napisała historię, która podbiła serca milionów czytelniczek. Kiedy usłyszałam o ,,Hard Beat. Taniec nad otchłanią" wiedziałam, że muszę zapoznać się z tą książką. Przystojny dziennikarz, uparta fotografka i przeszłość, która zagraża im życiu — spodziewałam się ciekawej historii i właśnie taką dostałam. Okazała się jeszcze lepsza, niż myślałam. Autorka szybko dołączyła do listy moich ulubionych pisarzy, a opowieść o Tannerze i Beaux podbiła moje serce. Jak najszybciej muszę się zapoznać z resztą twórczości pani Bromberg, ale dzisiejszy dzień będzie poświęcony właśnie ,,Hard Beat". Książce, która na zawsze pozostanie w moim sercu. Zapraszam do zapoznania się z recenzją!
Życie korespondenta wojennego Tannera Thomasa zmienia się bezpowrotnie, gdy podczas jednej z reporterskich wypraw ginie Stella — jego narzeczona, a jednocześnie fotografka, z którą współpracował przez ostatnie dziesięć lat. Targany bólem rzuca się w wir kolejnych niebezpieczeństw, by choć na chwilę zapomnieć o tej stracie. Pomaga mu w tym Beaux Croslyn, nowa partnerka zawodowa, dla której Tanner — z wzajemnością — traci głowę.Beaux w niczym nie przypomina typowej kobiety. Nie chce rozmawiać o swoich sekretach i nie chce się angażować, ale próbuje przyciągnąć Tannera bliżej, żeby ukryć się we mgle wzajemnego pożądania. Niestety, jej przeszłość zaczyna zagrażać ich relacji, a nawet życiu. Wówczas reporter postanawia za wszelką cenę odkryć prawdę.Pełna sekretów, namiętności i adrenaliny opowieść o miłości wbrew wszelkim regułom, postanowieniom i obietnicom. Czy Tanner i Beaux mogą liczyć na odrobinę szczęścia?„Driven” jest debiutanckim cyklem powieści K. Bromberg. Książki te trudno zaliczyć do zwykłych romansów. Są czymś więcej: emocjonującą, niepokojąco wciągającą podróżą w świat pełen namiętności, pożądania i nieokiełznanej pasji. Sama K. Bromberg jest powściągliwą panią domu i doskonale zorganizowaną mamą. Kolejne książki z serii „Driven” są niezwykle ciepło oceniane m.in. przez „New York Timesa” i „USA Today”, a niezliczone rzesze Czytelniczek niecierpliwie wyczekują każdej nowej powieści.Realna, skomplikowana, pełna ognistych namiętności — od pierwszej do ostatniej kartki!
Gruzy, wybuchy i ludzkie cierpienie. Właśnie w takim miejscu pracuje Tanner Thomas, który jest dziennikarzem wojennym. Robi co może, by ukazać rzeczywistość, a nie sfabrykowaną prawdę. Nie wyobraża sobie innego życia. Kiedy ginie jego partnerka Stella, mężczyzna załamuje się i obwinia o jej śmierć. Odwołany z misji cierpi, a odpoczynek w domu jeszcze gorzej na niego wpływa. Zdeterminowany, by wrócić do pracy, która pomoże mu choć trochę zapomnieć, zagraża odejściem do konkurencyjnej firmy. Choć wszyscy są do tego sceptycznie nastawieni, Tanner wraca do miasta, w którym zmarła jego partnerka. W końcu może odetchnąć i wrócić tam, gdzie należy. Spotkanie ze starymi znajomymi ożywia go. W pubie na dole hotelu odnajduje piękną, tajemniczą nieznajomą, która go intryguje. Wzajemne pożądanie kończy się przygodą w łóżku, ale zaraz po tym dziewczyna podająca się za Beaux znika. Następnego dnia Tanner idzie na spotkanie z nowym fotografem, który ma zając miejsce Stelli. Jak wielkie czeka go zaskoczenie, kiedy na miejscu spotkania pojawia się BJ, z która poprzedniego dnia zniknęła bez słowa. Mężczyzna podejrzewa kłamstwo, a zapewnienia dziewczyny nie robią na nim wrażenia. Tanner nie chce kolejnej partnerki, którą będzie musiał się zajmować, ale z czasem się do niej przekonuje. Choć obydwoje bronią się, jak mogą, nie potrafią uwolnić się od uczucia, które między nimi krąży. Czy ta niezwykła więź wytrzyma w tym zapomnianym przez świat miejscu? Kim tak naprawdę jest Beaux? Jakie niebezpieczeństwo krąży nad parą kochanków?
,,Hard Beat. Taniec nad otchłanią" to intensywna, pełna emocji powieść, którą czyta się na jednym wdechu, a historia pełna zawirowań, bólu oraz miłości na zawsze pozostaje w sercu. Nieprzewidywalna, seksowna, intrygująca zachwyciła mnie bez końca. To nie zwykła książka. To historia o niesamowitej miłości, która została narażona na wielkie próby, cierpienie miesza się tu z radością, śmierć goni życie, a dwa całkowicie różne charaktery stają się jednością, która mimo całego bólu, strachu daje poczucie nadziei oraz otula pięknem najpiękniejszego z uczuć. Nie myślcie sobie, że to zwykłe romansidło. To opowieść o stracie, kłamstwach, odnalezieniu się dwóch dusz w świecie, gdzie wszystko im zagraża. Przygotujcie się na dużą dawkę emocji, łzy będą płynęły nieprzerwanie, a serce zarówno rozbijało się na kawałki, jak i scalało pod wpływem miłości. Odbyłam z nią piękną, niebezpieczną, podniecającą podróż, która otuliła mnie swoją magią, a te niezwykłe, łamiące serce czary pozostaną ze mną na zawsze. Książka napisana została z perspektywy Tannera, co całkowicie mnie podbiło i sprawiło, że nie mogłam się od niej odciągnąć. Powiedźcie szczerze, ile razy czytaliście powieść opowiedzianą spojrzeniem mężczyzny i która nie była dodatkiem do historii opowiedzianej przez kobietę? Powiem Wam, że naprawdę rzadko na coś takiego trafia, a tu proszę. Dostałam piękną, silną historią, która jest niezwykle oryginalna. Autorka dostaje ode mnie wielkiego plusa i szybko zdobywa kolejne miejsca w mojej liście ulubionych książek. Ta powieść pełna jest niespodzianek, zwrotów akcji, która gwarantują dużą dawkę emocji. Autorka cały czas czymś zaskakuje i robi mętlik w głowie czytelnika. ,,Hard Beat" to piękna, wciągająca, seksowna książka, która zdobyła moje serce i mam nadzieję, że z Wami również tak będzie.
Opowieść pełna miłości, cierpienia, nadziei musi mieć cudownych, prawdziwych bohaterów, którzy sprawiają, że serce bije szybciej. Właśnie tacy pojawiają się w ,,Hard Beat. Taniec nad otchłanią". Tanner Thomas to zdeterminowany, charakterny, sprawiedliwy mężczyzna, który obwinia się o śmierć swojej wieloletniej partnerki. Załamany mężczyzna z czasem powraca do swojej pracy, w której precyzja i ukazywanie prawdy jest najważniejsze. Tanner nie boi się wyzwań, nie odpuszcza, walczy do samego końca. Kiedy poznaje BJ, broni się jak może by nie ulec pożądaniu, które ich przyciąga. Mężczyzna jest niezwykle silny, twardy, a zarazem ma duszę romantyka i nie boi się łez. Tanner zdobył moje serce od samego początku. Beaux to uparta, tajemnicza młoda kobieta, która na zdjęciu potrafi uchwycić wszelkie emocje oraz odkryć historię, która wcale nie jest łatwa. Dziewczyna nie lubi mówić o sobie, a jakiekolwiek pytania dotyczące jej przeszłości sprawiają, że robi się zdenerwowana i zamyka się w swojej skorupie. BJ nie należy do nieśmiałych, śmiało sięga po to, czego pragnie. Wraz z Tannerem tworzy mieszankę wybuchową, której wystarczy mała iskra, by wszystko zostało spalone. K. Bromberg potrafi stworzyć postacie tak bardzo realistyczna, że historia nabiera głębi, a czytelnik ma wrażenie, że to nie może być fikcja. Niewielu autorów ma ten dar. W książce pojawiają się również retrospekcje z udziałem Stelli, która była wieczną optymistką, biorącą z życia garściami kobietą siejącą wokół siebie dobro. Zapoznajemy się z siostrą Tannera - Rylee i jego szwagrem Coltonem, którzy mają swoją osobną historię. Wiem, że muszę się z nią zapoznać i to szybko. Autorka mnie nie zawiedzie. Osoby, które nie przeczytały poprzednich części z serii ,,Driven" mogą śmiało sięgnąć po ,,Hard Beat", ponieważ to osobna historia i nie trzeba wcześniej zapoznawać się z poprzednimi powieściami. Powiem Wam szczerze, że jestem zadowolona, iż moja przygoda z twórczością autorki zaczęła się od historii Tannera i Beaux, którą pokochałam z całego serca.
,,Hard Beat. Taniec nad otchłanią" to niezwykle seksowna, wzruszająca, elektryzująca powieść. która ożywia zmysły i sprawia, że czytelnik nie może zostawić jej, choć na chwilę. Pozostanie ze mną na zawsze, a autorka często będzie gościła w mojej biblioteczce. Przygotujcie się na niezapomnianą przygodę, w której miłość osiąga apogeum, a dusza roztrzaskuje się na miliony kawałków. Autorka zabiera nas w podróż po odmętach bólu, wspinającą się na górę pełną nadziei, a wszystko to otula piękna, niezniszczalna więź między dwoma istotami, które mimo cierpienia, okazuje niezłomną siłę i walczy o szczęśliwe zakończenie. Polecam! -
Recenzja: bookparadisebynatalia.blogspot.com Natalia; 2016-09-13Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
K. Bromberg jest autorką, która wzbudza we mnie mieszane uczucia. Sięgając po jej książki, nie wiem, czego mam się spodziewać.
Ona potrafi wzbudzić u czytelnika miłość oraz nienawiść do swoich powieści.
Jak pokochałam "Sweet Ache", tak przy "Slow Burn" oraz "Hart Beat" się wynudziłam i przy "Hard Beat" nie dotrwałam do końca, mimo tego, że próbowałam.
Chociaż jest to najcieńsza z książek, okazała się najgorsza.Przede wszystkim irytował mnie główny bohater - Tanner Thomas - który udawał kogoś, kim nie jest.
Jest jednocześnie użalającym się nad sobą facetem i aroganckim dupkiem.Jego zachowanie doprowadzało mnie do szału. W jednej chwili jojczy nad sobą i swoim życiem, gania się za złe myśli i zachowanie, a za chwilę i tak robi swoje.Po drugie dla Beaux był TOTALNYM DUPKIEM, chociaż ta dziewczyna NIC.MU.NIE.ZROBIŁA!On jest taki niezdecydowany, wkurzający i z wielkim ego. I w głównej mierze, to przez niego nie podobała mi się książka. Zdecydowanie to pierwszy męski osobnik książkowy, którego tak bardzo nie polubiłam.
Beaux jest taką trochę łatwą dziewczyną, bezmyślną. No bo HEJ! Kto wskakuje do łóżka facetowi, którego pierwszy raz widzi na oczy?
Może i miała być odebrana inaczej, zamiar był inny, niestety w moich oczach tak wygląda.
Jednak mimo wszystko współczułam jej i trochę podziwiałam.
Szkoda mi jej było, gdy PAN WIELKI DUPEK podcinał jej skrzydła i oskarżał, bo miał takie widzimisię.
Podziwiałam ją za upór i dążenie do celu, pomimo napotkania na swojej drodze wielu przeszkód. Dążyła do bycia fotografem i poświęciła dla tego bardzo dużo. Udowodniła, że marzenia się spełniają.
Ale przede wszystkim polubiłam ją, za jej cięty język.
Fabuła książki jest naprawdę świetna i ona zawyżyła ocenę końcową.
Autorka, zresztą jak w każdej swojej książce, stworzyła oryginalną fabułę, związaną z realnym życiem. Z życiem, które jest codziennością dla wielu ludzi.
I zastanawiam się, skąd ona bierze na to pomysły, inspirację, rzetelne wiadomości.
Bardzo spodobało mi się przeniesienie czytelnika do świata terrorystów, wojny, żołnierzy. Może i nie było to na pierwszym planie, jednakże wzbogaciło książkę o bardzo ciekawe wątki.
Chociaż akcji jest niewiele, a główny bohater ostro wkurza, to fabuła i Beaux zrekompensowały mi to wszystko. -
Recenzja: zaczytana-dolina.blogspot.com Marta; 2016-09-18Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Jeśli śledzicie mojego bloga, wiecie, że K. Bromberg kupiła mnie totalnie. Jej książki to moje odkrycie lata. Wkrótce w księgarniach pojawi się kolejna jej powieść, której fabuła tym razem dotyczyć Tannera, brata znanej z serii Driven Rylee. Czy i tym razem autorka stanęła na wysokości zadania?
Tanner Thomas jest korespondentem wojennym. Właśnie wraca do pracy po osobistej tragedii, jaką przeżył niedawno. Jego wieloletnia przyjaciółka i fotograf zginęła w ataku podczas jednej z ich reporterskich wypraw. Żeby zagłuszyć ból po stracie i poczucie winy, że nie ochronił jej przed niebezpieczeństwem, Tanner rzuca się w wir pracy. Rolę jego nowego fotografa ma pełnić młoda i początkująca w branży Beaux, dla której kompletnie – nie bez wzajemności – traci głowę.Ich relacja nie należy do najłatwiejszych. Obydwoje wiedzą, że dla dobra współpracy nie powinni angażować emocjonalnie, jednak nie są w stanie przeciwstawić się sile, jaka przyciąga ich do siebie. To jednak nie wszystko. Beaux jest skryta i niechętnie opowiada o przeszłości. Co takiego wydarzyło się w jej życiu, że nie chce do tego wracać? I czy w ogarniętym wojną kraju, gdzie niebezpieczeństwo może nadejść z każdej strony, tych dwoje będzie miało szansę zaznać trochę szczęścia?Od lektury Fueled K. Bromberg przyzwyczaiła mnie do tego, że narracja w jej książkach prowadzona jest z punktu widzenia obydwojga głównych bohaterów, a czytelnik może poznać motywacje każdego z nich. Tym razem jednak autorka mnie zaskoczyła, gdyż do głosu dopuściła jedynie Tannera. Poznajemy tylko jego myśli i emocje – ból po stracie Stelli i cały wachlarz uczuć, jakie budzi w nim Beaux. W jego sercu i głowie walczą ze sobą sprzeczności między tym, co zrobić powinien, a co zrobić naprawdę pragnie. Beaux jest dla niego zagadką, a za sprawą narracji tylko z punktu widzenia Tannera, jest zagadką również i dla czytelnika. Wraz z nim głowimy się nad tym, jaką przeszłość skrywa dziewczyna, i wraz z nim poznajemy jej tajemnice.Każda z powieści Bromberg jest naładowana emocjami i nie inaczej jest tym w przypadku. Między bohaterami iskrzy bardzo mocno. Tanner i Beaux to dwa silne charaktery – każde z nich jest uparte, a starcie takich osobowości musi sprawić, że posypią się iskry. Ich zachowania są pełne pasji – nieważne czy się kłócą, czy ulegają pożądaniu, czy po prostu wspólnie nad czymś pracują. Między nimi rodzi się uczucie, które z jednej strony potrafi oczarować magią subtelnych doznań, a z drugiej rozpalić wyobraźnię ogniem pożądania.Po raz kolejny Bromberg wykreowała postacie, których nie da się nie polubić. Tannera polubiłam już podczas lektury serii Driven, gdzie pojawił się jedynie na chwilę. Teraz mogłam poznać go lepiej i jest to kolejny dowód na to, że autorka jest mistrzynią w kreowaniu silnych męskich charakterów. Do Beaux nie od razu zapałałam sympatią – początkowo ta postać trochę mnie irytowała, kiedy emocje brały u niej górę nad rozsądkiem, jednak z czasem, im bardziej Tanner się do niej zbliżał, tym bardziej przychylnym okiem patrzyłam na nią.Książki K. Bromberg zaliczają się do literatury erotycznej. Chociaż samym zbliżeniom, kiedy już do nich dochodzi, autorka potrafi poświęcić po kilka stron i z dbałością o szczegóły opisać cały akt, to nie seks jest tym, na czym skupiają się jej powieści. W każdej z nich chodzi przede wszystkim o emocje, o żar uczuć między bohaterami. Seks jest tylko ich dopełnieniem i w żadnym stopniu nie odczułam podczas lektury żadnej z jej książek, iż jest ona nim przepełniona. K. Bromberg potrafi to idealnie wyważyć, a w tym gatunku literacki naprawdę nietrudno o przesadę.Hard Beat to powieść, która zapewnić może czytelnikowi sporo emocji. Wpływ na to, co wraz z bohaterami przeżywać może czytelnik, ma wpływa także miejsce, w jakim rozgrywa się akcja. Bliski Wschód, działania wojenne, misje militarne – nie brakuje chwil, kiedy tempo akcji zostaje podkręcone na maxa, a napięcie sięga zenitu. Pewne z wydarzeń, jakie mają miejsce w książce, udało mi się przewidzieć, ale o samej książce nie mogę powiedzieć, iż jest przewidywalna. Zdecydowanie nie. Autorka nieraz zaskoczyła mnie tak bardzo, że zbierałam szczękę z podłogi.Hard Beat to powieść przepełniona emocjami i sekretami, w której namiętność miesza się z adrenaliną. Bromberg po raz kolejny potwierdziła swój talent do tworzenia historii, które potrafią zawładnąć sercem i umysłem czytelnika, które wciągają bez reszty do samego końca.Jeśli lubicie pełne emocji romanse, to Hard Beat jest stworzone dla Was. Nieważne, czy czytaliście wcześniejsze z powieści Bromberg, czy też nie, możecie sięgnąć po nią bez obaw, czy odnajdziecie się w jej treści. Polecam! -
Recenzja: fantasy-bestiarium.blogspot.com DarkLight; 2016-09-27Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:Siódmy już tom z cyklu "Driven" zabiera nas w burzliwą opowieść o miłości, gdzie wszystkie chwyty są dozwolone. Tanner i Beaux zmagają się z wieloma kłopotami i trudnościami w swoim życiu, nie mogąc zaznać szczęścia w miłości. Podczas lektury śledzimy liczne sukcesy i porażki bohaterów, które niejednokrotnie intrygują i budzą ciarki na plecach. Dla wielbicieli romansów jest to prawdziwa gratka, która pokazuje prawdziwe dramatyczne i emocjonujące sytuacje z życia bohaterów.
Tanner Thomas jest reporterem wojennym, jego życie wywraca się do góry nogami, gdy ginie jego narzeczona Stella. Zrozpaczony mężczyzna aby zapomnieć o doskwierającym bólu po stracie partnerki, rzuca się w wir pracy. Bierze kolejne niebezpieczne zlecenia i niespodziewanie zakochuje się po raz kolejny. Poznaje Beaux Croslyn, która staje się jego partnerką zawodową. Po pewnym czasie zakochują się w sobie z wzajemnością i oddają płomiennemu uczuciu. Niestety ich przeszłość zaczyna powracać, zagrażając ich co dopiero rodzącemu się związkowi jak i ich życiu.
Powieść zaskakuje, a bohaterowie dają się lubić. K. Bromberg spisała się doskonale i oddaje w ręce czytelników powieść dopracowaną i ciekawą. Napisana lekkim językiem, powinna spodobać się miłośnikom romansów. Świat namiętności zostaje otworzony przed czytelnikiem, a burzliwa akcja mknie w szybkim tempie. Autora znakomicie oceniana na całym świecie, zdobywa coraz większą popularność również w Polce. Cykl "Driven" jest debiutem autorki, jednak bardzo ciepło przyjętym, którego kolejne tomy są wyczekiwane z ogromnym entuzjazmem. Relia powieści są wielowątkowe, skompilowane, pełne płomiennej pasji, które chłonie się od pierwszej do ostatniej strony.
"Hard Beat. Taniec nad otchłanią" jest udaną kontynuacją już dość długiego cyklu. Jest to powieść romantyczna z dozą wątków erotycznych, nie zabraknie pikantnych scen i żarliwych opisów. Potrafiących przyprawić o mocniejsze bicie serca. Autorka nie oszczędzi nam dramatycznych wydarzeń i psychologicznych zabiegów, które sprawią, że z biegiem czytania sytuacja robi się coraz bardziej emocjonująca. Zakończenie zaskakuje, wzmagając ochotę na kolejną dawkę porywającej lektury. -
Recenzja: podrugiejstronieokladki6.blogspot.com Laure; 2016-09-11Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Nie miałam wcześniejszej okazji, spotkać się z panią Kristy Bromberg i napić się kawy. Tydzień temu, odwiedził mnie kurier z tak dużą paczką, że zrobiło mi się gorąco. Ciekawa, kolejnej książkowej historii, po zrobieniu w ulubionym kubku nektaru kofeinowego, zasiadłam do czytania i zniknełam ze świata zewnętrznego na 3 dni (z przerwami na posiłek i sen, bo kiedyś trzeba dać odpocząć oczom).
Historia „Tańca nad otchłanią” to opowieść o korespondencie wojennym Tannerze Thomasie i tajemniczej Beaux. Beaux Croslyn. Dziewczynie, która mimo, iż tajemnica to jej drugie imię, weszła w życie Tannera jak burza z piorunami i zmieniła je o 180 stopni. Na samym początku dowiadujemy się, że Thomas na jednym z reporterskich wyjazdów traci Stellę – narzeczoną. Ksiązka mówi nam, iż dziennikarz przeszedł wszystkie testy psychiczne i wrócił do pracy, niebezpiecznej pracy korepsondenta wojennego na Bliskim Wschodzie. Autorka zgrabnie opisuje kotłujące się w jego głowie myśli oraz tęsknotę za swoją przyjaciółką z pracy, z którą kiedyś łączyło go coś więcej. Podczas jednego wieczoru w hotelu reporterskim w jego życie wkrada się Beaux. Nieprzyzwoicie piękna, tajemnicza, niezależna i szaleńczo uparta kobieta. To właśnie wtedy zaczyna się prawdziwa opowieść.Beaux przewraca życie Tannera do góry nogami, gdy okazuje się, że została do niego przydzielona jako partnerka w reportażach. Jej zadaniem jest robienie zdjęć wydarzeniom, które Thomas opisuje. On sam w pewnym momencie historii zaczyna rozumieć, że wydarzenia przeżyte z BJ, są okrutnie podobne do tych przeżytych ze Stellą i pomimo ciągłych kłótni i nadeptywania sobie na odcisk, ma pragnienie bronienia jej przed światem i niebezpieczeństwami, związanymi z taką, a nie inną pracą. Jednak, jak to mówią „ kto się czubi, ten się lubi” – tak samo jest i tutaj. Mimo wzajemnych konfliktów między bohaterami istnieje jakaś więź. Więź, która ich do siebie przyciąga. Scen seksu jest mało, co jest ogromnym plusem, gdyż czytelnik może sam uruchomić wyobraźnię, jednak zbliżenia opisane są szczegółowo, choć nieprzesadnie. Można tutaj znaleźć myśli postaci biegnące z prędkością światła, ale też ukojenie, gdy ich ciała są ze sobą blisko. Autorka zawsze rozpędza „machinę doznań” powoli, od miłych słówek lub kłotni, do satysfakcjonującego finału. Jest delikatnie i jednocześnie stanowczo. Lektura trzyma czytelnika w ciągłym napięciu, z wyczekiwaniem co będzie dalej.Opowieść pisana z perespektywy Tannera, pokazuje kunszt pracy pisarskiej Kristy Bromberg, gdyż moim zdaniem niewiarygodnie ciężko jest oddać myśli mężczyzny, gdy samej jest się kobietą.Zaś niesamowite umiejętności pisania o przemyśleniach bohatera, sprawiają że, w pewnym momencie czytelnik zaczyna czuć, jakby znał Thomasa osobiście.Rylee, która znana jest sympatykom serii, także ma swoje epizody w lekturze, czy to telefonicznie, czy też odwiedzając brata. Pomaga mu na swój sposób, przetrwać wydarzenia opisane w książce i doradza, co mógłby zrobić i czy warto. Jednak pojawia się ona może z cztery razy w ciągu całej lektury, co nie wymaga od czytelnika znajomości poprzednich częsci serii.Jak już wspominałam, nie miałam wcześniej styczności z twórczością Bromberg, ale mogę stwierdzić, iż siódmy tom serii „Driven” jest rewelacyjną przygodą, romansem dwóch wybuchowych chrakterów.To mieszanka wojny o miłość i jednocześnie wojny w miłości.Są tutaj niespodziewane zwroty akcji, które zaskakują, bo gdy już czytelnik ułoży sobie wszystko w głowie, nagle czytając dalej okazuje się, że wszystko co zaplanował jest błędne i legło w gruzach.Bohaterowie są skomplikowani, dobrze przemyślani, chociaż na samym początku lektury miałam lekki mętlik w głowie, gdyż autorka od razu rzuca nas na głęboką wodę.Gdybym miała oceniać książkę w skali liczbowej, zwyczajnie nie potrafiłabym tego zrobić. Głównym powodem mojej niemocy jest to, iż ta książka na każdego zadziała inaczej.Książkę polecam nie tylko fanom serii, ale również miłośnkom dobrej literatury, z dużą dozą romansu i akcji, ale ostrzegam – może to skutkować pragnieniem przeczytania wszystkich pozycji cyklu „Driven”. -
Recenzja: stanzaczytany.blogspot.com Aleksji; 2016-09-12Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
To już siódmy tom serii zapoczątkowanej od Driven. Każda z książek przedstawia nam trudną miłość, magnetyczne przyciąganie i pikantną grę zmysłów. Poprzednie oceniłam bardzo dobrze, a więc jak było i tym razem? Czy autorka ,,wypaliła" się historiami bohaterów swojej debiutanckiej serii? Odpowiedź znajdziecie niżej. :)
Przyznam, że początek mocno mnie rozczarował. Pojawił się ten sam schemat: napalona samica, napalony samiec i spotkanie, które kończy się seksem. Już w poprzednich częściach mogliśmy to wszystko poznać. Atutem może było to, że oboje później nie czuli do siebie sympatii, a jedynie niechęć i mus, związany z pracą. To wszystko nieco zniechęciło mnie do dalszej lektury, ale dziękuję sobie, że dałam szansę tej książce, bo później było o niebo lepiej...
Przypominam, że jest to romans erotyczny i choć sceny erotyczne są dość mocne, owe powieści przypisuję do ,,lekkich". Jak to zwykle bywa, pojawia się problematyka, która jest podstawą książki. W tym przypadku mamy do czynienia z bólem po stracie bliskiej osoby oraz tajemniczą główną bohaterką.
Intrygująca główna bohaterka to pierwszy punkt, który chciałam omówić. Z początku nie wyczułam, żeby coś ukrywała przed światem. Co prawda, było wiele niewiadomych, ale wyjaśniałam to na własny rozum. Później zaś wszystko się pogmatwało. Stawało się nieobliczalne, niewyobrażalne. Lubiłam ją, nienawidziłam i tak na okrągło przechodziłam od sympatii do nienawiści. Miałam parotygodniową przerwę od ostatniej części, więc przez ten czas zdołałam nieco zapomnieć, w jaki sposób K. Bromberg tworzy swoje dzieła. Teraz już pamiętam, że nie mogę opuścić gardy. Muszę być na wszystko przygotowana.
Koniec był na tyle zaskakujący, a właściwie emocjonalny, że już kreowałam wiadomość, którą wyślę autorce. ,,Nie można bawić się tak czytelnikami!" - to właśnie chciałam napisać. Niemniej jednak powstrzymałam się - bez powodu. Odetchnęłam i kolejny raz (a dokładniej: siódmy) przyznałam, iż K. Bromberg ma cudowną wyobraźnię, przez którą trafiła do rankingu moich ulubionych pisarzy.
Elastyczny i lekki język autorki to zaleta, którą bardzo sobie cenię. Zdaję sobie sprawę, że nie do wszystkim on trafi. Sceny erotyczne są dość mocne, jawią się przekleństwa lub dużo negatywnych emocji bohaterów. Jednak mam wrażenie, że jeśli trafi on na czytelnika, gustujący w podobnym klimacie, jak mój, będzie on zachwycony. Jeśli miałabym barwami określić tę książkę, wyszłaby kolorowa czerń. Czemu? Bo momentami jest zbyt ciemno, aby ujrzeć dobre zakończenie, ale blask emocji rozświetla nam nadzieję na happy ending.
Reasumując, kolejna część jest równie dobra, co poprzednie. Co prawda, znudziły mnie klasyczne rozpoczęcia, ale później wszystko wraca na dobry tor. Polecam z całego serca książki K. Bromberg fankom romansów erotycznych! -
Recenzja: sherry-stories.blogspot.com Le Sherry; 2016-09-02Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Ludzie radzą sobie ze stratą ważnych dla nich osób, na kilka różnych sposobów. Tanner Thomas postanowił powrócić na znajomy, acz niebezpieczny grunt, rzucając się tym samym w wir pracy, wiedząc, że odpoczynek równa się myśleniu, a myślenie równa się rozpamiętywaniu. A on nie chce rozpamiętywać. Bo ból po utracie wieloletniej przyjaciółki, złość i wyrzuty sumienia mogą go pochłonąć. Nie ma jednak pojęcia, z czym będzie zmuszony się zmierzyć po powrocie...
Beaux to piękna, niebezpiecznie seksowna kobieta, która nie lubi się angażować, nie lubi o sobie rozmawiać, a tajemnica to jej drugie imię. Tak się składa, że została też nową partnerką znanego wszem i wobec, korespondenta wojennego - Tannera Thomasa. Tannera, który walczy z żałobą. Tannera, który nie ma zamiaru więcej podejmować ryzyka, jeśli chodzi o zaufanie i przywiązanie się do kogoś. A jednak pożądanie pomiędzy tym dwojgiem, zaczyna ich nawzajem pożerać. Walczą ze sobą, opierają się, to wszystko jednak jeszcze mocniej rozbudza iskrę, która pojawiła się już przy pierwszym spotkaniu. Czy Tanner nauczy się żyć z poczuciem pustki w sercu, którą zajmowała jego zmarła przyjaciółka? Czy sekrety Beaux nie okażą się dla obydwojga zabójcze?
"Hard Beat" to kolejne, szóste już spotkanie z serią Driven, od Kristy Bromberg. Tak jak dwa poprzednie tomy, również i ten, stanowi pojedynczą powieść, która jedynie występowaniem różnych postaci w tle, nawiązuje do tego, co działo się wcześniej, nie trzeba więc znać poprzedniczek, by poznać Tannera i Beaux. Mimo wszystko, bardzo do tego zachęcam, bo w trakcie historii, może się pojawić kilka spoilerów odnośnie historii Rylee i Coltona. "Hard Beat" zaczyna się i kończy w iście ognistym stylu. Znajomość duetu głównych bohaterów wybucha jak pożar, parząc obydwojga, ilekroć za bardzo się zbliżą, po to by w międzyczasie, nawzajem ich nakręcać na siebie, jeszcze mocniej. Namiętność, pożądanie i niedorzeczne wręcz pragnienie, stają się utrapieniem dla dwójki dziennikarzy, a w ciężkich warunkach, w jakich się znaleźli, może także się okazać śmiertelnie niebezpieczne. I kosztujące więcej, niż obydwoje są w stanie od siebie dać.
"Hard Beat" to powieść różniąca się od poprzedniczek. Głównie dlatego, że cała historia przedstawiona jest z perspektywy męskiej. Nie licząc bonusowego rozdziału Beaux, opowieść poznajemy oczami Tannera. Jest to o tyle ciekawe, że dzięki takiemu przedstawieniu fabuły i poszczególnych wątków, nowy obiekt pożądania głównego bohatera, pozostaje prawdziwą zagadką, niemal do końca. Wszystkie jej motywy, to co myśli, co naprawdę czuje, co skrywa, czego się obawia, czego pragnie, okryte jest mgłą tajemnicy. Jest to zarówno dobre - bo działa na wyobraźnię podsuwając różne scenariusze i możliwe wyjaśnienia sytuacyjne, ale również złe, bo czytelnik aż spala się z ciekawości, by dowiedzieć się, o czym myśli Beaux. Sama historia ma również inny klimat. Jako, że akcja obsadzona została w naprawdę podłych, katastroficznych wręcz warunkach, gdzie na ulicach toczy się wojna i giną ludzie, nie czuć już tej sielanki i rozkosznej normalności, do której przyzwyczaiły nas poprzednie tomy i samo życie.
Historia Tannera i Beaux to bolesne, powolne spalanie, ale również gwałtowny wir pożądania, który nie wypuszcza czytelnika z objęć, aż do końca. Powieść czyta się w tempie ekspresowym, a dzięki umiejętnościom pisarskim, do których przyzwyczaiła nas pani Bromberg, otrzymujemy potężną dawkę dramatu, tajemnicy, bagażu doświadczeń, jak również romansu i co ważniejsze w tym przypadku - iskrzącego dodatku, w postaci scen erotycznych. Kristy umie równoważyć szalę i nie męczyć czytelnika dawką emocji i uczuć, dzięki czemu po raz kolejny otrzymujemy tytuł, który nie może fanek romansów nie zadowolić. To gwałtowna, namiętna, niebezpieczna historia, po raz kolejny udowadniający, że pani Bromberg jest kimś, z kim trzeba się liczyć, jeśli chodzi o wybór lektur. -
Recenzja: rudablondynkarecenzuje.blogspot.com Andżelika; 2016-09-19Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Tym razem w wir emocji zabiera nas przystojny reporter i piękna fotografka. Od pierwszej strony można z nich wyczuć, że to będzie intrygujący duet. Dzięki nim poznajemy co do to "darcie kotów", ale przede wszystkim co to ból i strata. Czy to wszystko przerodzi się w lepsze uczucie zwane miłością lub pożądaniem? Tego nikt z nas nie wie, lecz możemy się o tym przekonać czytając te ekstremalną książkę. :)
Jednak jedno jest na pewno pewne, że w miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone, które pchną nas do tańca na krawędzi. Dlatego też jeśli ktoś z was stoi na emocjonalnej krawędzi wyboru to powinien sięgnąć po losy Tannera i Beaux, bo dzięki nim odkryjecie co w życiu jest najważniejsze.
Moim zdaniem książka jest bardzo emocjonalna i trzyma w mega napięciu do ostatniej strony. Czytając ją czułam emocję bohaterki i przeżywałam je jakbym to ja znalazła się wewnątrz tej historii. Dlatego też bardzo polecam wszystkim tą książkę, gdyż dla mnie stała się ulubienicą wśród tego gatunku literackiego. :) -
Recenzja: Kulturantki.pl Kasia; 2016-09-19Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Hard Beat. Taniec nad otchłanią” to już siódma powieść z serii Driven, Jeśli czytaliście trylogię, to znacie już Tannera Thomasa, brata Rylee, głównej bohaterki serii. To właśnie on jest postacią, wokół której kręci się cała akcja w ”Hard Beat”. Jednak, jeśli jeszcze nie sięgnęliście po trylogię, do czego Was bardzo zachęcam, nic się nie stało. K. Bromberg zadbała o to, by każdy czytelnik miał przyjemność z lektury, nawet ten nieznający poprzednich książek.
Tanner Thomas jest dziennikarzem pracującym, jako korespondent wojenny dla jednej z największych amerykańskich stacji informacyjnych. Mimo ogromnego ryzyka, kocha swoją pracę. Niestety podczas jednej z reporterskich wypraw ginie Stella, jego przyjaciółka i fotografka. Byli nierozłączni przez ostatnie dziesięć lat i Tanner wini siebie za jej śmierć. Po przymusowych kilku miesiącach przerwy postanawia wrócić do pracy i rzucić się w wir ryzykownych wypraw by zdobyć najlepsze materiały. Na miejscu poznaje swojego nowego fotografa – Beaux Croslyn. Ta nietypowa kobieta, której daleko do romantyczki oczekującej księcia na białym koniu, od początku wzbudza w Tannerze pożądanie, ale jednocześnie skutecznie od siebie odpycha. Beaux ukrywa jednak przed dziennikarzem swoją przeszłość, co kilkukrotnie stwarza zagrożenie zarówno dla ich relacji, jak i życia. Tanner postanawia za wszelką cenę odkryć prawdę o dziewczynie.
„Hard Beat. Taniec nad otchłanią” jest zupełnie inną książką w porównaniu do poprzednich historii z serii stworzonej przez K. Bromberg. Tajemnice, sekrety, niedopowiedzenia, ta książka jest ich pełna. Do tego wątki sensacyjne i osadzenie akcji w wojennych realiach. Jeśli myśleliście, że Colton miał dużo tajemnic, to Beaux zaskoczy Was jeszcze bardziej. Nieoczekiwane zwroty akcji, sceny wyciskające łzy to norma w tej książce. Takiego obrotu akcji, jaki serwuje nam autorka, raczej spodziewać się nie będziecie. Oczywiście nie brakuje tu romansu i seksu, choć jest ich niewiele i odniosłam wrażenie, że zostały zepchnięte na dużo dalszy plan.
Również narracja jest tu poprowadzona inaczej niż dotychczas, ale podobnie, jak w pierwszej części, czyli Driven. Historię poznajemy wyłącznie z jednej perspektywy, Tannera. Dzięki temu do ostatniej chwili wisi nad całością widmo tajemnicy, nieprzewidywalności, niedopowiedzeń na temat przeszłości Beaux. Właściwie znamy ją na tyle, ile informacji o niej uda się uzyskać Tannerowi. Zabieg ten zdecydowanie dodał smaczku całej historii.
W każdej książce należącej do serii Driven, K. Bromberg tworzy bardzo realne postaci. Nie są one idealne, tak jak każdy popełniają błędy, mają swoje skazy, mniej lub bardziej mroczne tajemnice, życiowy bagaż doświadczeń. Z tego powodu nie da się ich nie lubić i wraz z nimi przeżywać życiowych perypetii. Sama historia przedstawiona w „Hard Beat” jest chyba najbardziej wzruszającą i zaskakującą z całej serii.
Powieść Kristy Bromberg pochłania czytelnika, wciągając go bez reszty. Zaskakuje na każdym kroku, aż do ostatniej strony. Mam nadzieję, że wątek Tannera będzie kontynuowany przez autorkę, gdyż, jak sami będziecie mogli się przekonać czytając książkę, jest on bardzo interesujący i warty uwagi. Z niecierpliwością będę wyczekiwać polskich wydań kolejnych powieści, ponieważ na tej książce seria Driven na szczęście się nie kończy.
Jeśli znacie i lubicie serię Driven, to mogę Was zapewnić, że „Hard Beat” to K. Bromberg w najlepszym wydaniu i nie będziecie żałować poświęconego na tę historię czasu. -
Recenzja: http://czasemtakjestczasemtakjest.blogspot.com/Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Niewiele erotyków, czy romansów potrafi mnie zaskoczyć i wciągnąć na tyle, żebym czytała i czytała, aż do końca. Powodem tego jest to, że przeczytałam ich już sporą ilość. Książki z serii "Driven" należą jednak do tych, które pochłaniają mnie bez reszty, a autorka zasługuje na miano jednej z lepszych pisarek tego gatunku.
Ostatnia, jak na razie część serii "Driven" wbiła mnie w fotel tym, co w niej znalazłam. Trzeba przyznać, że K. Bromberg potrafi zaskakiwać, a takiej historii się nie spodziewałam. Mamy tu erotyk, a o co w tego rodzaju literaturze chodzi wszyscy wiemy, chociaż ja do końca nie jestem przekonana do tej klasyfikacji, bo znajdziemy tu nie tylko seks i płomienny romans, ale również życie, chwilami bardzo okrutne...Ona - Beaux - piękna, twarda i cholernie seksowna. Pracuje jako partner naszego bohatera, czyli jest jego fotografem, pozornie. Od początku odnosi się wrażenie, że dziewczyna coś ukrywa..."Wszystko było kłamstwem i nic nie było kłamstwem"On - Tanner - to prawdziwy facet. Męski, odważny i z pasją. Jest reporterem wojennym, który niedawno stracił swoją długoletnią partnerkę zawodową i przyjaciółkę, a za jej śmierć wini siebie. Kiedy nowym fotografem okazuje się znów być kobieta, do tego "świeżynka", Tanner od razu jest do niej nastawiony nieprzychylnie. Problem w tym, że inne części jego ciała zdecydowanie są jej przychylne i na tym etapie nie chodzi tu bynajmniej o serce. Łączy ich więc płomienny romans, który z czasem przeradza się w coś więcej, tylko w co? Czy tajemnice Beaux nie przeszkodzą w rozwijaniu tego związku i nie ugaszą tlącego się płomyka uczucia? Jak wiele może znieść mężczyzna w imię miłości? czy zmarli mogą wstać z grobu? Tego wszystkiego dowiecie się, czytając historię brata Rylle i szwagra Coltona."Nie powiedziałem jej , że ją kocham..."Trzeba przyznać, że i rodzina, i przyjaciele Rylee i Coltona, to prawdziwa mieszanka wybuchowa, a każda historia o nich przyprawia o mocniejsze bicie serca. Niezła rodzinka co ? Najważniejsze jednak jest to, że każde z nich walczy i w efekcie końcowym dostaje przedmiot swojej walki, czyli miłość, tą jedną, jedyną.Fabuła książki rozgrywa się na terenach wojennych, nie do końca wiemy gdzie, ani o jaki konflikt chodzi, bo głównym zamysłem jest tu historia naszej pary. Można się tylko domyśleć, że to Biski Wschód, przy okazji opisów kobiet w burkach i krajobrazów. Mimo, że niewiele znajdziemy faktów o wojnie, to przez cały czas czujemy ten klimat i napięcie, które towarzyszy każdym działaniom wojennym. Adrenalina sączy się po prostu z każdej przeczytanej strony.Kolejny raz K. Bromberg spowodowała u mnie ogrom emocji i zachwyciła mnie swoimi opisami uczuć. Opisuje wszystko z ogromnym wdziękiem i niesamowicie obrazowo. Każdą scenę, czy to seks, czy spacer w parku, pisarka potrafi opisać niezwykle emocjonalnie i pięknymi słowami. Dialogi za to są krótkie i jak to mówią "krótko, zwięźle i na temat". Osobiście taka forma mi bardzo odpowiada. Idealnie połączony jest też humor z powagą. Zdziwił mnie fakt, że mamy tu tylko jednego narratora w postaci Tannera. W poprzednich częściach mieliśmy rozdziały pisane na przemian z punktu widzenia bohatera i bohaterki. Tutaj fabuła wymagała jednak takiej formy, żeby utrzymać tajemniczość Beaux. Na pocieszenie dodam, że autorka na samym końcu książki zrobiła nam niespodziankę, załączając jeden rozdział, w którym to dziewczyna odkrywa swoje myśli..."Hard beat..." to nie tylko zwykły erotyk. Ta książka pokazuje nam również ludzkie słabości, wewnętrzną walkę z poczuciem winy, tęsknotę i zawiłe stosunki międzyludzkie. Dodatkowo widzimy okrucieństwo wojny i związane z nią ryzyko, bo każda wojna to ryzyko i okrucieństwo. Mimo tak poważnego tła, powieść daje nam odprężenie i wciąga bezlitośnie, aż do ostatniej strony. Autorka umieściła też w "Herd Beat" dużo większą liczbę mądrości życiowych, niż w poprzednich częściach, mądrości, które są do bólu prawdziwe i na długo zapadają w serce i duszę.
Żal się rozstawać z serią "Driven" i mam cichą nadzieję, że to jednak nie jest ostatnia jej część, a K. Bromberg jeszcze mnie zaskoczy. -
Recenzja: blackcrow87.wordpress.comRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Ta książka jest jak…
Taniec nad otchłanią.
Niebezpieczna, nieprzywidywalna i pełna nietuzinkowych emocji.
Porywa swoją lekkością…
Zauracza swoją namiętnością…
I sprawia, że świat dookoła nas nabiera barw ognistej zmysłowości.
Fabuła i styl:
Fabuła książki jest pełna adrenaliny, zmysłowości i słodko-gorzkich tajemnic.
Podobało mi się to, że historia BJ i Tannera jest zarówno lekka jak i miło skomplikowana. Dzięki temu historia ta nabrała realizmu, intensywności i niesamowitej magii, która niezaprzeczalnie poruszyła moje serce do granic wszelkiej wytrzymałości.
Bohaterowie:
On jest jak granat. Precyzyjny, atrakcyjny i nieufny aż do bólu.
Ona zaś jest jak bomba atomowa. Gwałtowna, zjawiskowa i zabójczo seksowna.
Razem… tworzą niezwykle wybuchową mieszankę, która z pewnością wywróci świat czytelnika do góry nogami.
Szata graficzna:
Okładka „Hard Beat” jest po prostu piękna i niezwykle pociągająca!
Kusi…
Zniewala…
Intryguje.
Jest niczym słodki pocałunek miłości, który pozostawia na naszych ustach obietnicę rozkosznej namiętności.
Podsumowanie:
„Hard Beat. Taniec nad otchłanią” to niesamowicie zmysłowa historia, która napełni twoje serce zmysłową magią miłości.
Ta książka jest jak namiętna pieszczota, która rozbudza zmysły pożądaniem, zatracając umysł w namiętnym opętaniu.
W końcu…. Im dłużej ją czytasz, tym bardziej pragniesz zatracić się w jej ognistej rozkoszy.
Gorąca polecam -
Recenzja: bigdwarf.wordpress.com HasaczRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Czytanie gorących romansów nie jest moim ulubionym zajęciem, w które mogę wliczyć udział książek. Niestety. I nie chodzi o moje uprzedzenia co do źle napisanych scen erotycznych czy innych skrzywień, za które odpowiedzialna jest Michalak. Curse you woman. Ale tak poważnie, to zwykle książki z przeważającą tematyką erotyczną są poważnie krzywdzące dla zamysłu fabularnego, który mógłby naprawdę dać wiele dobrego książce. Po Amber czy innych bezeceństwach pokroju przesadzonych seksualnie książek, trochę się bałam sięgać po tę serię, która zwyczajnie mnie nie porywała. Bo czym? Seksem, który jest poganiany przez więcej seksu, a nawet też więcej seksu?
Nie mówię, że takie książki są złe, bo nie są. Naprawdę, jeśli lubicie książki, które autentycznie sprawią, że będziecie się rumienić przy scenach, kiedy to młody Adonis ( których pełno w tych książkach) traci głowę dla równie pięknej kobiety ( tych też nie brakuje, meh ) to zadecydowanie jest to seria dla was. Jednak poza tymi nierealnymi obrazami bohaterów, którzy najczęściej są doświadczeni przez życie aż za bardzo i nie tracą przy tym popędu seksualnego godnego Randalla z serii Outlander, to jednak chcąc nie chcąc, serie czytało mi się naprawdę przyjemnie.
Jako zwierze leśne, pozbawione szczególnie potrzebnego w takich sytuacjach zmysłu empatii, powiem szczerze – sceny łóżkowe, których było od groma, mogłyby być lepiej napisane i lepiej przedstawione. Niestety nie ma co się czarować. Jaki bestseller taka erotyczność w tym bestellerze. Dlatego pozwolę sobie to przemilczeć i przejść do szczątkowej oceny fabuły, bo chyba tego najbardziej oczekujecie.
(...)Dalej mamy Hard beat – niby kontynuacja historii, ale nie do końca. Dostajemy bowiem historię doświadczonego przez życie korespondenta wojennego Tannera Thomasa, który podczas jednego ze zleceń, stracił wieloletnią współpracowniczkę i jednocześnie swoją narzeczoną Stellę. Chcąc sobie z tym poradzić, albo raczej zapomnieć o bólu, który rozdziera jego skołataną duszę, rzuca się w wir pracy. I wtedy poznaje Beaux Croslyn ( słowo daję, te imiona doprowadzą mnie kiedyś do ataku epilepsji…), dla której – i to ze wzajemnością – traci głowę. Problem pojawia się w momencie, kiedy wychodzi na jaw, że B nie jest taką typową rozgadaną kobietą. Nie mówi o sobie, o swojej przeszłości i o swoich sekretach. Do momentu aż nie zaczną one zagrażać ich życiu. Wtedy kobieta będzie musiała stanąć do walki ze swoją przeszłością, tak jak Tanner będzie musiał przemyśleć jak chce ułożyć swoje życie.
Tutaj dostajemy romans z typowym motywem „ONA NIE CHCE, ALE BĘDĘ DRĄŻYŁ”. Nie wiem czy facetowi nikt nigdy nie powiedział, że było minęło, na cholerę drąży temat? Chętnie bym mu to wyperswadowała. Jednak czego się spodziewać po książce, która już od pierwszych stron wali spoilerem, który mówi o zakończeniu. Too complicated for bad ending. Taka jest prawda. Niestety. Przewidywalne, ale nie nudne. Powiem szczerze, że spodziewałam się czegoś gorszego, co oczywiście działa na plus. Ale nie wiem czy nie wolałabym czegoś z mniejszą ilością seksu, a większą ilością krwi i flaków – taki tam ze mnie drastyczny hasacz. Jednak książkę jak najbardziej polecam, szczególnie jeśli jesteście fanami książek erotycznych? Chyba mogę to tak nazwać.
(...) Cała seria nie jest szczególnie ambitna czy jakoś ma zmieniać życie czytelnika, ale powiem szczerze, że czytało się dobrze, nerwy były i wcale nie dlatego, że autorka ma jakiś zły styl. Wszytko było w porządku, chociaż przyznaję, że szału nie było. Ale wiadomo, w takich romansach z ogromem erotyczności nie można oczekiwać poetyckich opisów, mało hydraulicznych opisów i tak dalej – na szczęście nikt tu nikogo brzoskwinką podczas seksu nie nazywał, ani grupowego nie było, za co szanuję autorkę #HasaczJustGaveYouRespect .
Finalnie bardzo polecam serię, ale tylko jeśli jesteście gotowi na miłość i większą ilość seksu niż w przeciętnych książkach obyczajowych. -
Recenzja: zaczytanaksiazholiczka.blogspot.comRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Książka wbrew szystkim regułom jest pełna adrenaliny , namiętności a także sekretów .
Hardx Beat rozwaliła mnie na małe kawałeczki pokazuje nam jak męźczynza próbuje walczyć ze stratą bliskiej osoby . Szczerze troche się popłakałam czytając tą książkę a adrenalina której jest dużo w książce trzyma do końca i to chyba lubie najbardziej .
Przyznam wam że początek książki był dla mnie trudny nie chciałam czytać było ciężko ale się przełamałam i wytrwałam i jestem zadowolona ! .
Dowiedziałam się że na Hard Beat seria się nie skończy więc sie z tego cieszę ale kiedy będą nastepne części tego nikt nie wie więc trzeba będzie poczekać mam nadzieje że nie długo :)
W niektórych momentach bez płaczu się nie odbyło ale powiem wam że warto nieraz stracić łzy nad dobrą książką .Jak wam już wspominałam na górze w książce pojawia się sporo adrenaliny , namiętności , sekretów ale też jest sporo emocji dobrych czasami złych ale to dodaje uroku tej części serii Driven . -
Recenzja: http://redaktor21.bloog.pl/ Katarzyna Żarska; 2016-09-09Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Książka z mojej bajki. Przecież w miłości i na wojnie, wszystkie chwyty są dozwolone. Życie korespondenta wojennego i fotografki, nabiera zawrotnego tempa. Jest tylko jedno ale … On przeżył bardzo śmierć kobiety, która była mu bliska …
Autorka K. Bromberg jest doskonale zorganizowaną mamą. Wiele czytelniczek z wypiekami na twarzy, czyta jej powieści. To literacki świat pasji i ogromnej namiętności. „ Hard Beat” będzie miała swoją premierę 28 września.
Thomas Tanner jest jednym z najlepszych korespondentów wojennych. W ostatnim czasie bardzo przeżył śmierć Stelli. Minęło zaledwie 2,5 miesiąca. Potrzebuje samotności i wyciszenia. Wspomnienia, nie dają mu spokoju. Ma koszmary, czuje zapach krwi i śmierci. Jest smutny, rozdarty i bardzo nerwowy.
Praca w CNN, której mottem jest „najbardziej wiarygodne źródło informacji” zaczyna go trzymać przy życiu, ale i drażnić. Pragnie uciec od swoich problemów. Ale czy mu się to uda?
Beaux Croslyn jest jego nową partnerką zawodową, dla której Tanner, oczywiście z wzajemnością traci głowę. A może jest swoistym pocieszeniem? Nie da się ukryć, że kobieta jest piękna. Ma ciemne włosy i jasne oczy. W pracy, robi wszystko po swojemu. Trzeba przyznać, że zdjęcia Beaux są dopracowane. Jako fotograf, doskonale wie, co pragnie przekazać odbiorcy. Łamie wszystkie reguły bezpieczeństwa, zna dobrze język dari.
Ich znajomość zaczyna się dość nietypowo. Przyznacie sami, że jedna spędzona noc, może wszystko zmienić w życiu kobiety i mężczyzny. A może ona, wie więcej od niego? Jest pełna sprzeczności. Elegancka, ale z szewskim językiem. Jednocześnie intryguje i irytuje.
Wspólne przygody, realizacja materiałów i rozmowy z informatorami, zbliżają ich do siebie. Niestety, jej przeszłość zaczyna zagrażać ich relacji, a nawet życiu. Reporter za wszelką cenę postanawia odkryć prawdę.
Ta książka, jest „odzwierciedleniem duszy”. Współpracy pomiędzy partnerami, kobietą i mężczyzną. Po jej przeczytaniu, wracałam do niektórych fragmentów. Publikacja broni się sama.
A Wam, polecam według mnie, jedną z najlepszych książek K. Bromberg. -
Recenzja: thievingbooks.blogspot.com ELLIE MOORE; 2016-09-10Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:Obiecałam Wam ostatnio, że zdecyduję się na kolejne tomy historii Bromberg i nie mogłam Was zawieść. Właściwie to siebie również, bo po tym jak dotarła do mnie najnowsza historia autorki zdałam sobie sprawę, że czekałam na nią z wielkim zainteresowaniem.Tym razem na plan pierwszy wyszedł Tanner Thomas, korespondent wojenny, który traci wszystko co kochał. Podczas jednej z reporterskich wypraw ginie jego narzeczona, a wydarzenie to sprawia, że bohater rzuca się w wir niebezpieczeństw by zapomnieć o stracie i cierpieniu. Może brzmi to trochę dramatycznie, ale w rzeczywistości jego ruchy nie są takie skrajne - Tanner po prostu robi wszystko by zapomnieć. Nie ma co się dziwić, stracił najbliższa sobie osobę i chociaż cierpi, to jego ból nie przechodzi na czytelnika, co odebrałam z prawdziwą ulgą. Gdybym miała przez pół lektury podążać trasą depresji i smutku to - jestem tego pewna - nie dałabym rady. Nastawiłam się na powieść w typie Bromberg - smutną, ale dynamiczną i bez żadnych niepotrzebnych postojów w fabule.Nie musiałam długo czekać, żeby do powieści zakradła się nowa, damska osobowość w postaci Beaux Croslyn, nowej partnerki głównego bohatera i jego leku na złamane serce. W końcu mamy przed sobą powieść romantyczną, więc czy mogłaby ona istnieć bez płomiennego romansu na pierwszym planie? Beaux to fajna dziewczyna, która ma trochę z typowej kobiety pełnej demonów przeszłości. Ale jednocześnie nie popada w skrajności, radzi sobie z tym na swój sposób i chociaż nie wychodzi jej to dobrze, przynajmniej się stara. Lubię autorkę za to, że wprowadza do swoich historii rzeczywistych bohaterów - nieidealne postacie z rysami, które nadają im realnych wymiarów.Największym atutem tej historii jest przede wszystkim duże natężenie emocji, które przypominało mi trochę gniazdo os. Jak już widziałam, że zbliża się bardziej intensywna scena - sekrety i namiętności wypadały z misternie utkanego gniazda i żądliły biednego czytelnika z każdej strony, angażując go we wszystkie rozrywki. Więc jak możecie się domyślić - naprawdę dobrze bawiłam się podczas całej tej lektury. I chociaż autorka ma też słabsze strony: tu gdzieś przerysuje daną scenę, tu przesadzi z reakcją bohatera, tam przynudzi przydługim opisem, to jej książki są po to by cieszyć, co też faktycznie się dzieje."Hard Beat" jest jak płomień, który intryguje i kusi, ale podchodząc bliżej może sparzyć. Piękna historia zaburzona jest demonami przeszłości i sekretami, które aż same się proszą by je odkryć. To wielka przygoda z romantycznym nastawieniem, która naprawdę mnie do siebie przekonała. Twórczość Bromberg ma swoje plusy i minusy, ale prym zdecydowanie wiodą te pierwsze. Ze swojej strony - polecam!
-
Recenzja: reading-mylove.blogspot.com Paulina; 2016-08-28Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Stanę się monotematyczna, kiedy powiem, że z każdą książką Bromberg nie tylko jestem zachwycona, ale i zaskoczona. Kolejne jej historie są zupełnie różne od poprzednich. A konsekwencją jest brak deja vu, czyli ale to już było…
Tanner Thomas jest korespondentem, reporterem wojennym, który pracuje na Bliskim Wschodzie. Podczas jednej z misji ginie jego przyjaciółka i partnerka Stella, z którą pracował przez ostatnie 10 lat. Mężczyzna nie potrafi otrząsnąć się z tragedii. Dochodzi do wniosku, że może go uzdrowić tylko powrót do pracy. Na miejscu okazuje się, że szefostwo przydzieliło mu nową partnerkę – Beaux. Od momentu pierwszego spotkania nie układa się między nimi – Tanner jest pewny siebie i zarozumiały, a B niepokorna i uparta. Co wyniknie z tej znajomości? Czy będą w stanie się dogadać?Jaka jest ta powieść? Hmmm… Przede wszystkim zupełnie inna. Bardziej melancholijna, ale obfitująca w wątki sensacyjne, bo na miejsce akcji autorka wybrała niespokojne tereny. Pojawiają się również w sekrety i niedopowiedzenia. Beaux nie jest typową kobietą. Daleko jej do romantyczki, która czeka na rycerza na białym koniu. Sama potrafi o siebie zadbać, jest pewna siebie i pyskata. Mówi to, co myśli chociaż na temat swojej przeszłości milczy jak grób. Ma swoje sekrety, którymi się nie dzieli. Ale ta przeszłość w pewnym momencie zaczyna zagrażać nie tylko relacji z Tannerem, ale także jej życiu.W książce tym razem Bromberg postawiła na jednego narratora. Cieszę się z takiego obrotu sprawy, ponieważ dwutorowa narracja zdecydowanie już mi się przejadła. Jednak zabieg ten uważam za doskonale przemyślany, ponieważ autorka w ten sposób tworzy aurę tajemniczości wokół Beaux. Wiemy o niej tyle, ile Tanner zdoła się dowiedzieć. A odkrywanie prawdy i jej drugim obliczu trwa niemal do ostatniej strony. Czytelnik nie może się doczekać, aż w końcu pozna prawdę, która go całkowicie zaskoczy. Świetne zagranie! Poza tym możemy bardzo dokładnie poznać Tannera, który przybierając skorupę tak naprawdę jest wrażliwym i romantycznym mężczyzną. Tannera gnębią również duchy przeszłości. Nie dają mu spokoju, a on obwinia siebie o śmierć Stelli. Był dla niej przyjacielem, partnerem, nawet bratem, troszczył się o nią, dbał o jej bezpieczeństwo. Ale nie wystarczająco… Stella umiera, ale Taner często ją wspomina i nie umie rozliczyć się z przeszłością. Kiedy pojawia się Beaux najpierw ją odtrąca. Lecz potem siła przyciągania między tą dwójką jest tak niezwykła, że Tanner nie potrafi się jej oprzeć. Napięcie można wyczuć w powietrzu, a atmosfera jest gęsta. Tylko czy przeszłość zaważy na przyszłości? Tanner nie spocznie póki się nie dowie, kim jest jego nowa partnerka.Warto podkreślić, że książka należy do serii Driven, ale nie musimy znać wcześniejszych tomów. Mogę dodać w gwoli ścisłości, że Tanner to brat Rylee – głównej bohaterki serii. Ona i jej mąż Colton przewijają się w książce może ze trzy razy. Na pewno nie więcej, także nie musicie się obawiać, jeśli nie znacie poprzednich książek.„Hard Beat” jak dla mnie nie jest typowym erotykiem. Scen seksu jest niewiele, co uważam za kolejny plus i mam wrażenie, że autorka odchodzi od tego gatunku. Ta część okazała się niezłą powieścią obyczajową. Autorka skupiła się na człowieku, którego dotknęła ogromna tragedia i który nie potrafi sobie z nią poradzić. Strata ukochanej osoby jest najboleśniejszą rzeczą w życiu. Ale też zwraca uwagę na bardzo niebezpieczną pracę reportera wojennego, jak odnajdują się w tamtych rejonach, co robią w wolnym czasie, jaka ogromna dawka adrenaliny i strachu o życie im towarzyszy. Autorka nieraz mnie trzymała w napięciu. Sama zaczynałam się bać o bohaterów.Summary: Historia Beaux i Tannera wciągnęła mnie od pierwszej strony. Skomplikowana relacja, namiętność, pasja, sekrety, niedopowiedzenia – to składa się na wybuchową mieszankę, którą odnajdziemy na kartach książki. Od książek nie sposób się oderwać, dopóki nie wchłoniecie ostatniego zdania. Jestem fanką serii i ta książka również spełniła moje oczekiwania. Historia Tannera i Beaux rozpala wszystkie zmysły. Jeśli chcecie się oderwać od codzienności jak najprędzej sięgnijcie po książki Bromberg, które obfitują we wspaniałe postaci, w których czytelnik od razu się zakochuje. Pięknie napisane i godne polecenia. -
Recenzja: DobreRecenzje.plRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:Tannera zapewne znacie jeżeli czytałyście trylogię o przygodach Rylee i Coltona. Jeżeli nie, to oczywiście już spieszę z wyjaśnieniami, że Tanner to brat Rylee, który z zawodu jest korespondentem wojennym. Jeżeli teraz zastanawiacie się, czy można tę opowieść czytać oddzielnie, nie znając losów Rylee, to powiem Wam, że oczywiście można, gdyż jest to odrębna historia tylko o Tannerze i o jego zawirowaniach miłosnych.
Tanner Thomas, tak jak już Wam zdradziłam wcześniej, z zawodu jest dziennikarzem – ale nie jest to taki zwykły dziennikarz. Tanner ma już wyrobione zdanie o sobie w świecie mediów i uważany jest za niezwykle zdolnego i niezwykle wybitnego korespondenta wojennego. Obecnie przechodzi mały kryzys, a to wszystko za sprawą traumy jaka go spotkała. Na ostatniej misji zginęła jego droga przyjaciółka która była też jego fotografem. Thomas jest zrozpaczony i cały czas wmawia sobie, że to jego wina, dlatego, że tak bał się o przyjaciółkę, że zabronił jej wychodzić do niebezpiecznego miasta samej. Aż do tamtego momentu….
Tanner jednak pomimo tak strasznych przeżyć jest gotów wrócić „na front” i rzucić się w wir pracy, tak aby zapomnieć o tamtym straszliwym wydarzeniu. Jakimś cudem jego zwierzchnicy po pewnym okresie rekonwalescencji dla Tannera pozwalają mu na to i tak oto ten mężczyzna znów znajduje się w samym „oku cyklonu”. Jest tylko jeden, ale zasadniczy problem – brak fotografa.
Historia niezwykle wciągająca, nie spodziewałam się, że aż tak pochłonie mnie od pierwszej do ostatniej strony. Wprost nie mogłam się oderwać od książki. Z jednej strony skrzywdzony przez życie Tanner, cierpiący po stracie, a z drugiej strony BJ, która pojawia się w jego nieuporządkowanym życiu – również z tajemnicą i również z całym bagażem przeżyć.
W pewnym momencie zaczęłam bardzo nie lubić BJ, uważałam, że coś przed nim ukrywa (w czym wcale się nie pomyliłam), ale uważałam też, że ona go oszukuje i wykorzystuje. Cóż…wszystko wyjaśniło się pod koniec książki, kiedy już czytałam z oczami pełnymi łez po tym co przeżył ten biedny mężczyzna. Tak samo jak Tanner odczuwałam ból i okropnie było mi żal utraconego związku.
Książkę polecam wszystkim miłośniczkom romansów – otrzymacie tutaj gwarancję pełnego zadowolenia, gdyż zawarte jest tutaj wszystko, począwszy od namiętnego romansu, a skończywszy na śmierci i poczuciu opuszczenia. -
Recenzja: wachajac-ksiazki.blogspot.comRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:W życiu każdego miłośnika literatury, poważnej czy lekkiej, nadchodzi czas przeczytania powieści, serii, która powala na kolana, burzy wszystkie dotychczasowe przyjęte normy. Dla mnie przełomem, takim, który zaburzył wszystkie moje listy ulubionych pisarzy, powieści i bohaterów było sięgnięcie po historie napisane przez Bromberg. Nie spodziewałam się czegoś na tak ogromną skalę, ani talentu, który bez najmniejszych wątpliwości posiada pisarka.Chociaż książki towarzyszą mi od kilku lat, to z ręką na sercu mogę powiedzieć, że nigdy nie czytałam tak pięknych, obezwładniających i wzruszających historii jak te spod palców autorki Hard Beat. Chociaż na początku siódmy tom serii wydawał mi się nieco odstający od poprzednich dwóch, to z czasem przekonałam się, że nic takiego nie miało miejsca i ta historia jest równie piękna co poprzednie, lecz nieco bardziej bolesna i zderzająca się z prawdziwą rzeczywistością wojskowych korespondentów i wojny.Zacznę od kilku słów o Tannerze ze względu na ciekawie poprowadzoną narrację, ale również dlatego, że jego postać zasługuje na pierwsze miejsce w kategorii najbardziej wrażliwego, ale za razem władczego mężczyzny. Powiedzieć, że jest on ideałem, to za mało powiedziane. Można śmiało stwierdzić, że taki bohater pojawia się raz na tysiąc książek. Bardzo spodobało mi się pokazanie przez autorkę jest historii, adrenaliny, która go napędza w czasie misji czy jego zawiły sposób myślenia, będące bardzo ekscytujące, nadające niepowtarzalną atmosferę.Beaux. która niemal przez całą powieść wywoływała u mnie uśmiech na ustach, była, zresztą jak każda bohaterka z repertuaru Bromberg, uparta, niezależna i wprost genialna. Nie była w żaden sposób podobna do innych postaci pisarki, ale ta swoista siła była naprawdę świetnym posunięciem, co nie pozwoliło myśleć o niej, jako o tchórzliwej panienki. I uzyskała też, co chyba najważniejsze i najlepsze, nieprzewidywalność postaci.Autorka nie tylko stworzyła kolejną piękną i wzruszającą historię, ale dokonała też czegoś niemożliwego, czyli poprowadziła narrację zupełnie inny, zaskakujący sposób, czyli oczami Tannera, i tylko jego. Był to zaskakujący zabieg i Bromberg wyszło to naprawdę wiarygodnie i wprost cudowne. Kiedy skończyłam Hard Beat, poczułam, że inaczej nie można było oddać specyfiki i magii oraz nieprzewidywalności fabuły. Polecam, polecam i polecam! Mi tylko pozostaje przeczytać pierwsze cztery tomy serii Driven i wyczekiwać z utęsknieniem na ósmą część.
-
Recenzja: prawieblogoksiazkach.blogspot.com Anna Sukiennik; 2016-08-20Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:Tanner Thomas jest korespondentem wojennym. Uwielbia to, co robi. Kocha uczucie "haju", skoki adrenaliny i potężną dawkę stresu związanego z wykonywaniem przez niego prób zdobycia newsów na nowy materiał. Jego zapał i poczucie, że to co robi ma sens, poddane zostają próbie. W trakcie jednej z wypraw na tereny objęte konfliktem zbrojnym ginie jego wieloletnia partnerka zawodowa i jednocześnie najlepsza przyjaciółka – Stella. Tanner, prócz ogromnej pustki, ma poczucie odpowiedzialności za te tragiczne wydarzenia. Nie może sobie wybaczyć, że jej nie ochronił, że pozwolił jej opuścić samej hotel, w którym stacjonują jednostki reporterskie. Stracił przyjaciółkę, doskonałą fotografkę oraz stracił pewność siebie i sens życia. Ufa, że rzucenie się w wir pracy i powrót na tereny Bliskiego Wschodu wydobędą go z otchłani beznadziei i awersji do samego siebie. A na miejscu czeka na niego kolejna przeszkoda w postaci... nowej fotografki – Beaux, z którą od samego początku nie może nawiązać wspólnego języka – w sensie przenośnym, ale znajduje wspólny język w sensie dosłownym... Między Tannerem a BJ wybucha namiętny romans. On szuka ukojenia, a ona... No właśnie, Beaux zdecydowanie nie należy do pokornych i ugodowych partnerów. Jest pyskata i bardzo tajemnicza.Tanner, ten, "którego każdy nienawidzi i każdy chce nim być", niestały uczuciowo, nie pragnący stabilizacji emocjonalnej, momentami chamski i niegrzeczny, niezależnie od siebie zakochuje się. Ale czy miłość oparta na fundamentach kłamstw, niedopowiedzeń i nieszczerości ma rację bytu? Co skrywa tajemnicza i buńczuczna BJ?Wszystko było kłamstwem i nic nie było kłamstwem.Czy tragiczne wydarzenia, którymi czynnymi uczestnikami są Tanner i BJ są początkiem końca tej ułudy miłości? Czy miłość przetrwa, czy pryska jak bańka mydlana? Czy kłamstwa, którymi karmiony był Tanner nie pozwalają na wybaczenie i zapomnienie?
Taniec nad otchłanią to tom 7 serii Draven i jednocześnie pierwszy, który przeczytałam. Po bardzo wymagającej lekturze Orła białego pozwoliłam sobie na relaksację intelektualną i mój wybór padł na Hard beat. To był doskonały wybór, bo książka nie wymaga zbyt intensywnego myślenia, pozwala na wdrożenie w emocjonującą historię i umożliwia odprężenie.Na szczególną uwagę zasługuje opis aktów seksualnych. Autorka w sposób niemal idealny opisuje sceny łóżkowe, bez zbytniego patosu, bez górnolotnych epitetów ale z doskonałym wyczuciem –bez ordynarnych określeń, które obdzierają akt seksualny z piękna i intymności. Sceny seksu są wyraziste, ale dzięki odpowiedniemu doborowi słów – delikatne i realne. Bardzo duży plus. Czego nie można napisać o dialogach... są sztuczne, wymuszone i bez polotu. Nudzą, irytują i spowalniają zapał czytania. Zdecydowanie opis konwersacji nie jest dobrą stroną autorki. Najlepszym rozwiązaniem byłoby ograniczyć jałowe dialogi do minimum i skupić się na opisach doznań, wrażeń– czyli tym, co autorce wychodzi najlepiej.Niestety fabuła jest bardzo przewidywalna. Przeczuwamy, że zakończenie będzie pozytywne już po przeczytaniu pierwszych kilkunastu stron. Chociaż... nie wszystko pozostaje takie kolorowe i nie można liczyć na totalny happy end. Są straty, są zyski. Bilans wychodzi na zero.Nie sposób nie zwrócić uwagi na symbole. Uroczy motyw baniek mydlanych, które przenoszą do dzieciństwa – do świata bez trosk, do świata w którym nie ma wojen, nie ma płaczu i przemocy. Są namiastką normalności dla Tannera i sposobem na wywołanie uśmiechu na twarzy BJ.Autorka przemyca w tekście uniwersalne prawdy życiowe, takie jak:– zawsze trzeba dać druga szansę, sobie i tym, którzy nas skrzywdzili– to, co z początku uchodzi za kłamstwo i ułudę, może okazać się czymś niezastąpionym i potrzebnym– i moje ulubione: po czym poznać, że twoje "kocham Cię" jest szczere? Po chwili zawahania, po momencie zastanowienia.
Kiedy ktoś mówi do ciebie "kocham cię" a twoja natychmiastowa odpowiedz brzmi "ja ciebie też kocham" to nie jest prawdziwa miłość. Twoje słowa są swego rodzaju reakcją warunkową, odpowiedzią automatyczną – "na odlew", trochę "na odczep się", aby nie zranić drugiej osoby. Kiedy w Twojej głowie pojawia się moment zastanowienia, a odpowiedź pozostaje taka sama –"kocham cię", to wtedy wiadomo, ze jest to prawdziwe uczucie.
Szczegóły książki
- Tytuł oryginału:
- Hard Beat: A Driven Novel #6
- Tłumaczenie:
- Marcin Machnik
- ISBN Książki drukowanej:
- 978-83-283-1877-9, 9788328318779
- Data wydania książki drukowanej :
- 2016-09-28
- ISBN Ebooka:
- 978-83-283-1880-9, 9788328318809
- Data wydania ebooka :
- 2016-09-28 Data wydania ebooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@ebookpoint.pl.
- Format:
- 140x208
- Numer z katalogu:
- 49182
- Rozmiar pliku Pdf:
- 2.2MB
- Rozmiar pliku ePub:
- 3MB
- Rozmiar pliku Mobi:
- 3MB
- Zgłoś erratę
- Serie wydawnicze: Driven
Spis treści książki
- Opinie o powieściach K. Bromberg
- Podziękowania
- Prolog
- Rozdział 1.
- Miesiąc później
- Rozdział 2.
- Rozdział 3.
- Rozdział 4.
- Rozdział 5.
- Rozdział 6.
- Rozdział 7.
- Rozdział 8.
- Rozdział 9.
- Rozdział 10.
- Rozdział 11.
- Rozdział 12.
- Rozdział 13.
- Rozdział 14.
- Rozdział 15.
- Rozdział 16.
- Rozdział 17.
- Rozdział 18.
- Rozdział 19.
- Rozdział 20.
- Rozdział 21.
- Rozdział 22.
- Rozdział 23.
- Rozdział 24.
- Rozdział 25.
- Rozdział 26.
- Rozdział 27.
- Rozdział 28.
- Rozdział 29.
- Rozdział 30.
- Rozdział 31.
- Rozdział 32.
- Rozdział 33.
- Epilog
Editio Red - inne książki
-
Promocja Promocja 2za1
Kiedy Noah spotyka Sky ― tak mógłby brzmieć tytuł komedii romantycznej. Albo pierwsze zdanie w książce o wielkiej miłości. Tymczasem, kiedy tych dwoje spotyka się po raz pierwszy, dziewczyna jest w desperacji. Dopiero co przeleciała przez pół świata, doświadczyła największego jetlaga w historii i przekonała się, że jej wielkie australijskie marzenie o fascynującej pracy na antypodach legło w gruzach, jest więc po prostu wściekła. A tu jeszcze przystojny koleś w drogim garniturze wrzuca jej do kubka po kawie dziesięć dolarów. Jak żebraczce. Litując się nad Sky, Noah nie ma pojęcia, że drobnym gestem dobrej woli prowokuje los. I wcale nie jest zadowolony, gdy zauważa obdarowaną pieniędzmi „żebraczkę” przed bramą swojej farmy…- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 27 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
27.45 zł
49.90 zł (-45%) -
Promocja Promocja 2za1
Pomysły, na które wpada się pod wpływem silnych emocji, rzadko należą do najlepszych, ale Destiny Joyce zupełnie się nie spodziewała, że mogą być aż tak złe.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 27 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
27.45 zł
49.90 zł (-45%) -
Promocja Promocja 2za1
Lia, przez system określana jako Li345683a, jest produkterką. Codziennie, siedząc na tym samym stanowisku, przed tym samym ekranem, wytwarza ciągi kodów. Nie zastanawia się nad sensem swojej pracy, nie zadaje pytań, po prostu robi to, czego się od niej oczekuje. W roku 2256 AI steruje życiem na spalonej przez Słońce planecie, na której ludzie żyją podzieleni pod kątem płci w dwóch blokach-miastach. Nie pamiętają dawnych czasów, ich baza wiedzy jest ocenzurowana. Nie mówią, komunikują swoje myśli za pomocą czipów na palcach wskazujących.- Audiobook MP3
- Druk 25 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
25.80 zł
46.90 zł (-45%) -
Promocja Promocja 2za1
Ponieważ Presley nie miała zamiaru rezygnować z marzeń, postanowiła przekonać Leviego do swojego pomysłu. Początek ich znajomości nie był udany — przypadkowe zranienie skończyło się dla przystojnego sportowca założeniem ośmiu szwów. Później wcale nie było lepiej. Negocjacje kończyły się ostrymi kłótniami. Rozwiązaniem okazał się zakład: jeśli Presley wyprzeda wszystkie noclegi do końca lata, będzie mogła poprowadzić zajazd. Tymczasem Levi i Presley z synem zamieszkali pod jednym dachem.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.70 zł
44.90 zł (-45%) -
Promocja Promocja 2za1
Ally Morales od jakiegoś czasu miała ciężko. Wydawało się jej, że w Nowym Jorku poradzi sobie bez trudu, rzeczywistość jednak okazała się brutalna. Mimo że pracowała w kilku miejscach, ledwo co mogła się utrzymać. Być może gdyby była łagodną, miłą dziewczyną, byłoby jej łatwiej. Ally jednak miała tak zwany charakterek. Była dość odważna, aby głośno, nie przebierając w słowach, wyrażać swoje zdanie. Nawet jeśli była to wyjątkowo niepochlebna opinia o bardzo wpływowym i bogatym człowieku.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 26 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
26.95 zł
49.00 zł (-45%) -
Promocja Promocja 2za1
Sadie musiała całkowicie zerwać z przeszłością. Zamieszkała w dużym mieście, poszła na studia i do pracy. Z nikim nie rozmawiała o tym, co przeszła. Była pewna, że Miles o niej zapomniał, choć ona czasem za nim tęskniła. Gdyby jednak jej prawdziwa tożsamość wyszła na jaw, obojgu groziłoby niebezpieczeństwo. Sadie musiała pozostać niewidzialna. I to jej się udawało. Do czasu. Pewnego dnia znienacka spotkała dawnego przyjaciela. Los sprawił, że znów mieszkał po sąsiedzku. I ją rozpoznał…- PDF + ePub + Mobi
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.70 zł
44.90 zł (-45%) -
Promocja Promocja 2za1
Izabella Mrówczyńska jest początkującą, ale już odnoszącą sukcesy bizneswoman z branży ślubnej i ― na pierwszy rzut oka ― szczęśliwą żoną Rafała. Firmę prowadzi z przyjaciółką swojego męża, Darią. Iza nie ma pewności, jakie relacje łączyły dawniej Rafała i jej wspólniczkę, jednak teraz nie ma to większego znaczenia. W ramach służbowych obowiązków Izabella wybiera się właśnie do Palermo. Jakie niespodzianki czekają na nią na słonecznej wyspie?- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 24 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
24.70 zł
44.90 zł (-45%) -
Promocja Promocja 2za1
Dom nie zawsze jest bezpieczną przystanią, do której chętnie wraca się we wspomnieniach. Czasem bywa prawdziwym koszmarem. Jak w wypadku Lauren. Trzy lata spędzone przez nią w rodzinie zastępczej państwa Romerów były niekończącą się udręką. Romerowie przyjmowali pod swój dach kolejnych podopiecznych tylko po to, by otrzymywać za nie pieniądze, a to, co się działo wewnątrz młodocianej społeczności, nic ich nie obchodziło. Przyszywanym rodzeństwem rządził okrutny Tomas ― dręczyciel i prześladowca Lauren. W końcu dziewczyna nie wytrzymała. Pewnej zimowej nocy po prostu wybiegła z domu, zdecydowana już nigdy do niego nie wrócić.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 25 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
25.80 zł
46.90 zł (-45%) -
Promocja Promocja 2za1
Panna młoda nie była panną młodą. Striptizer wcale nie był tancerzem erotycznym. Później wydarzenia potoczyły się szybko. Pożądanie, urok, wzajemna fascynacja. Przyjemność bycia razem i blisko siebie. Namiętny seks, ale bez jakiegokolwiek zaangażowania. Jude Winslow przecież nigdy nie chciał się wiązać. A Sophie Sage wciąż czekała na swoją prawdziwą miłość. Najbezpieczniej byłoby się wycofać z tej gry.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 26 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
26.95 zł
49.00 zł (-45%) -
Promocja Promocja 2za1
Hailey Reed to twardo stąpająca po ziemi kobieta, która nie wierzy w miłość i jej nie potrzebuje, ale w pewnym sensie na niej zarabia. Atrakcyjna panna Reed bowiem utrzymuje się z roli fałszywej narzeczonej, a czasem także żony rozmaitych mężczyzn w potrzebie. Na życzenie i za odpowiednią kwotę Hailey będzie taką kobietą, jakiej sobie życzą. Będzie odpowiednio wyglądać, właściwie się zachowywać i prezentować historię, która uwiarygodni ją w oczach rodziny i przyjaciół klienta.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 27 pkt
(14,99 zł najniższa cena z 30 dni)
27.45 zł
49.90 zł (-45%)
Zamknij
Przeczytaj darmowy fragment
Dzięki opcji "Druk na żądanie" do sprzedaży wracają tytuły Grupy Helion, które cieszyły sie dużym zainteresowaniem, a których nakład został wyprzedany.
Dla naszych Czytelników wydrukowaliśmy dodatkową pulę egzemplarzy w technice druku cyfrowego.
Co powinieneś wiedzieć o usłudze "Druk na żądanie":
- usługa obejmuje tylko widoczną poniżej listę tytułów, którą na bieżąco aktualizujemy;
- cena książki może być wyższa od początkowej ceny detalicznej, co jest spowodowane kosztami druku cyfrowego (wyższymi niż koszty tradycyjnego druku offsetowego). Obowiązująca cena jest zawsze podawana na stronie WWW książki;
- zawartość książki wraz z dodatkami (płyta CD, DVD) odpowiada jej pierwotnemu wydaniu i jest w pełni komplementarna;
- usługa nie obejmuje książek w kolorze.
Masz pytanie o konkretny tytuł? Napisz do nas: sklep@ebookpoint.pl
Książka drukowana
Oceny i opinie klientów: Hard Beat. Taniec nad otchłanią K. Bromberg (2) Weryfikacja opinii następuje na podstawie historii zamowień na koncie Użytkownika umiejszczającego opinię.
(1)
(1)
(0)
(0)
(0)
(0)
więcej opinii