ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

    Mroczne serca

    (ebook) (audiobook) (audiobook)
    Wydawnictwo:
    Novae Res
    Ocena:
    6.0/6  Opinie: 1
    Stron:
    370
    Dostępne formaty:
    ePub
    Mobi
    Czytaj fragment

    Ebook (34,39 zł najniższa cena z 30 dni)

    42,99 zł (-20%)
    34,39 zł

    Dodaj do koszyka lub Kup na prezent
    Kup 1-kliknięciem

    ( 34,39 zł najniższa cena z 30 dni)

    Przenieś na półkę

    Do przechowalni

    Czasem musisz zaryzykować życie, by spełnić swoje najskrytsze pragnienia

    Mal, dziewczyna po przejściach, poznaje Juliana w dość niecodziennych okolicznościach. Po tym, jak pada ofiarą napaści na bulwarach wiślanych, odzyskuje przytomność w jego mieszkaniu. Nie wie, czy to właśnie Julian jest jej oprawcą, czy - wybawicielem, ale jedna myśl powraca do niej natrętnie: właśnie wplątała się w kolejne tarapaty. Zdrowy rozsądek nakazuje jej uciekać stamtąd jak najprędzej, jednak serce ma inne plany: Mal, zupełnie niepostrzeżenie, ulega urokowi Juliana, pozwalając mu zawładnąć swoimi myślami i ciałem.
    Kim jest ten zabójczo przystojny i tajemniczy mężczyzna, obdarzony niemal nadludzką siłą? Dlaczego ludzie przy nim truchleją, a dzikie zwierzęta pozwalają mu się okiełznać? Zafascynowana Julianem Mal pragnie odkryć wszystkie jego tajemnice. Nie podejrzewa, że właśnie wkracza do tak samo pociągającego, jak i brutalnego świata, w którym rządzą nadprzyrodzone moce, niedostępne dla zwykłych śmiertelników takich jak ona...

    Jego zapach wypełnił mi nozdrza, wdzierając się wbrew mojej woli do płuc i oskrzeli tak mocno, że na chwilę straciłam oddech. Chwycił mnie w pasie i przytrzymał, bym nie upadła, a jego dotyk wypalał niewidzialne ścieżki pożądania na mojej skórze. Chciałam wyciągnąć dłoń i przejechać palcami po jego wystających obojczykach. Najokrutniejsza tortura: mój sen zaczął się ziszczać na jawie, a ja podświadomie czekałam na moment, gdy ucieknie, rozpływając się w ciemność. Julian jednak stał, nadal wędrując dłońmi po mojej skórze. Tak samo realny jak ja, jak to mieszkanie i miękki dywan, na którym staliśmy. On nie bawi się w randkowanie, powtarzałam sobie w myślach, czując, jak te słowa wwiercają mi się w mózg, dziurawiąc go.
    - Błagam, odejdź - szepnęłam.
    Julian nie ruszył się nawet o centymetr.

    Wybrane bestsellery

    Novae Res - inne książki

    Zamknij

    Wybierz metodę płatności

    Zamknij Pobierz aplikację mobilną Ebookpoint