ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

    Gimbaza

    (ebook) (audiobook) (audiobook)
    Gimbaza Krzysztof Czewojsta - okładka ebooka

    Gimbaza Krzysztof Czewojsta - okładka ebooka

    Gimbaza Krzysztof Czewojsta - okładka audiobooka MP3

    Gimbaza Krzysztof Czewojsta - okładka audiobooks CD

    Zajrzyj do książki

    Wydawnictwo:
    Novae Res
    Wydawnictwo:
    Novae Res
    Ocena:
    Bądź pierwszym, który oceni tę książkę
    Stron:
    248
    Czas nagrania:
    7 godz. 6 min.
    Czyta:
    Nikodem Kasprowicz
    Dostępne formaty:
    ePub
    Mobi
     
    Audiobook w mp3
    Czytaj fragment

    Ebook (14,90 zł najniższa cena z 30 dni)

    32,99 zł (-20%)
    26,39 zł

    Dodaj do koszyka lub Kup na prezent
    Kup 1-kliknięciem

    ( 14,90 zł najniższa cena z 30 dni)

    Audiobook w mp3 (14,90 zł najniższa cena z 30 dni)

    34,99 zł (-20%)
    27,99 zł

    Dodaj do koszyka lub Kup na prezent
    Kup 1-kliknięciem

    ( 14,90 zł najniższa cena z 30 dni)

    Przenieś na półkę

    Do przechowalni

    Do przechowalni

    Gdzie kończy się niewinność, tam zaczyna się... gimnazjum.

    Łódź z początku dwudziestego pierwszego wieku to miasto kontrastów. Z jednej strony prężnie rozwijająca się aglomeracja, z drugiej - wciąż nierozwiązane problemy z ubóstwem i wykluczeniem społecznym. Właśnie do takiego środowiska trafia młody chłopak, przez rówieśników zwany Lektorem, przez matkę Niniusiem, a przez ojca Synkiem. Przeprowadzka do Łodzi to pierwsze tak poważne wyzwanie w jego dotychczasowym życiu. W nowej szkole Lektor będzie musiał wtopić się w tłum dzieciaków z rozbitych rodzin, nauczyć się dyskutować ze sfrustrowanymi nauczycielami i odpierać ataki kiboli, których interesuje odpowiedź na tylko jedno pytanie: "Widzew czy ŁKS?". Życie przygotowało dla niego trudną lekcję, którą zapamięta na zawsze. Czy na przekór otaczającej go beznadziei uda mu się zachować niezależność i szacunek do siebie?

    Widzisz, województwo łódzkie pod tym względem jest trochę jak NRD i Berlin Zachodni, to znaczy biali w zachodniej części miasta, a czerwoni na wschodzie i wszędzie dookoła, w całym zasranym województwie. Ja zaś miałem zamieszkać trzy przystanki od stadionu ŁKS-u. Zajebiście, co nie? Było jeszcze gorzej, bo przeprowadziliśmy się, jak miałem trzynaście lat, co - jak już się pewnie domyślasz - oznaczało tylko tyle, że akurat czas był iść do gimnazjum.

    Wybrane bestsellery

    Novae Res - inne książki

    Zamknij

    Wybierz metodę płatności

    Zamknij Pobierz aplikację mobilną Ebookpoint