ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Panna Foch Barbara Kosmowska

Autor:
Barbara Kosmowska
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Ocena:
Bądź pierwszym, który oceni tę książkę
Stron:
192
Dostępne formaty:
     ePub
     Mobi

Najbardziej obrażalska istota we wszechświecie 

Pola jest zmuszona przeprowadzić się z Warszawy, gdzieś na koniec świata do Wiśniowej Góry. Co tu robić w takim miejscu. Dziewczyna jest załamana tym bardziej, że w Warszawie zostawiła najlepszą przyjaciółkę marzącą o karierze szafiarki i modnego Julka, do którego wzdychają wszystkie dziewczyny. A ona musiała się przenieść do fasolowego raju gdzie tata zamierza zostać hodowcą roślin strączkowych, mama robi bezpłatny przegląd zębów sąsiadom, bliźniaki malują dom na buraczkowo, a Czarny Kieł dzielnie im pomaga w znaczeniu farbą nowego terytorium? Dla rodziców jest to wymarzona zmiana, dla Poli największy koszmar życia. Co gorsza, na horyzoncie pojawia się pewien gburowaty osobnik, a wraz z nim nowe przezwisko, które pasuje do Poli jak ulał: panna Foch. Ponurak i królewna zdołają się jednak w końcu dogadać, gdy ten pierwszy zmieni czarne kalosze na trampki, a ta druga włoży różowe okulary… 

(…) – Żegnaj, Warszawo – szepnął wzniośle tata do bocznych lusterek samochodu. Był to szept szczęśliwego człowieka, który po latach tułaczki odnalazł wreszcie swój dom. Niestety, wiedziałam, że zrobił to głównie dla siebie i mamy. Bo reszta rodziny, czyli bliźniaki, ja oraz Czarny Kieł traciliśmy właśnie wygodne mieszkanie na parterze, czego nikt z nami nie ustalał.
Przed przeprowadzką umieściłam w swoim dzienniku listę pretensji na dwie strony. Zostawiałam zeszyt w widocznych miejscach z nadzieją, że rodzice przeczytają. Ale gdzie tam! Jesteśmy, o zgrozo, kulturalną rodziną. Nikt nie zajrzy do czyjejś korespondencji. Pełna dyskrecja! Dlatego mama lub tata co chwilę wpadali z tym zeszytem do mojego pokoju.
– Kochanie, twoje sekrety! – Mama mrugała porozumiewawczo i z szacunkiem kładła dziennik na biurku. Zaledwie raz zajrzano do środka. A to „zajrzenie” odbyło się za sprawą bliźniaków, które, jak wszyscy analfabeci, wypowiedziały się w formie plastycznej.
– Zobacz, nalamowałem dom! Czekoladowy! – pochwalił się mój czteroletni brat, z dumą pokazując tłuste bazgroły.
– A te kwiatki są z ptasiego mleczka! Możesz sobie lizać, jak ci będzie smutno – serdecznie doradził mi jego klon, który z niezrozumiałych powodów urodził się dziewczynką (…) 

                                                                                                          Fragment książki

Wybrane bestsellery

Barbara Kosmowska - pozostałe książki

Nasza Księgarnia - inne książki

Zamknij

Przenieś na półkę
Dodano produkt na półkę
Usunięto produkt z półki
Przeniesiono produkt do archiwum
Przeniesiono produkt do biblioteki

Zamknij

Wybierz metodę płatności

Sposób płatności
Zabrania się wykorzystania treści strony do celów eksploracji tekstu i danych (TDM), w tym eksploracji w celu szkolenia technologii AI i innych systemów uczenia maszynowego. It is forbidden to use the content of the site for text and data mining (TDM), including mining for training AI technologies and other machine learning systems.