Wolne Lektury - ebooki
Wolne Lektury to biblioteka internetowa, której zasoby dostępne są całkowicie za darmo. W jej zbiorach znajduje się ponad 2400 utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami, motywami i udostępnione w kilku formatach - HTML , TXT , PDF, EPUB, MOBI, FB2. W bibliotece znajduje się również kilkaset audiobooków, czytanych przez takich aktorów jak: Danuta Stenka, Jan Peszek czy Andrzej Chyra. Projekt realizowany jest pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Tytuły książek(ebooki, audiobooki) wydawnictwa: Wolne Lektury
-
Do Jadama Konarskiego biskupa poznańskiego
-
Do Jana (Janie, cierp', jako możesz! Przyjdzie ta godzina...)
-
Do Jana (Jeśli stąd jaką rozkosz ma człowiek cnotliwy...)
-
Do Kachny (Choć znasz uczynność moję i chęć prawą czujesz...)
-
Do Kachny (Po sukni znam żałobę, znam i po podwice...)
-
Do kaznodzieja
-
Do kogoś
-
Do Łask
-
Do Lubomira
-
Do Magdaleny
-
Do Mikołaja Firleja (Mało na tym, że moje fraszki masz pisane...)
-
Do Mikołaja Wolskiego
-
Do miłości (Długoż masz, o Miłości, frasować me lata?)
-
Do miłości (Gdzie teraz ono jabłko i on klinot drogi...)
-
Do miłości (Jam przegrał, ja, Miłości! Tyś plac otrzymała...)
-
Do miłości (Matko skrzydlatych Miłości...)
-
Do opata
-
Do pana (Bóg tylko ludzkie myśli wiedzieć może...)
-
Do pana (Panie, co dobrze, raczy dać z swej strony...)
-
Do Pawła (Chciałem ci pomagabóg kilkakroć powiedzieć...)
-
Do Pawła (Pawle, nie bądź tak wielkim panem do swej śmierci...)
-
Do poetów
-
Do Pryszki
-
Do Reiny
-
Do sąsiada
-
Do Stanisława (Kto pija do północy, bracie Stanisławie...)
-
Do Stanisława Wapowskiego
-
Do starosty
-
Do starosty muszyńskiego
-
Do Wacława Ostroroga
-
Do wojewody (Zamieszkałem do stołu twego, wojewoda...)
-
Do Zofijej
-
Drugi (Mężu mój, o mój mężu, śmierć nielutościwa)
-
Epitafium Erazmowi Kroczewskiemu kuchmistrzowi
-
Epitafium Grzegorzowi Podlodowskiemu, staroście radomskiemu
-
Epitafium Jóstowi Glacowi
-
Gadka
-
Małemu wielkiej nadzieje Radziwiłłowi
-
Marcinowa powieść
-
Modlitwa o deszcz
-
Na dom w Czarnolesie
-
Nagrobek dwiema braciej
-
Nagrobek Gąsce
-
Nagrobek Hannie Spinkowej od męża
-
Nagrobek jej M. P. wojewodzinej lubelskiej
-
Nagrobek koniowi
-
Nagrobek kotowi
-
Nagrobek Piotrowi
-
Nagrobek Rózynie
-
Nagrobek Stanisławowi Strusowi
-
Na heretyki
-
Na lipę (Przypatrz się, gościu, jako on list mój zielony...)
-
Na lipę (Uczony gościu! Jeśli sprawą mego cienia...)
-
Na śklenicę
-
Na słup kamienny
-
Na zdrowie
-
O błaźnie
-
O duszy
-
O flisie
-
O fraszkach (Fraszki tu niepoważne z statkiem się zmieszały...)
-
O Hektorze
-
O kapłanie
-
O kołnierzu
-
O koźle
-
O łaziebnikach
-
O mądrości
-
O Marku
-
O Mikoszu
-
O miłości (Głód a praca miłość kazi...)
-
O miłości (Ma już pokój Prometeus, lecz ja miasto niego...)
-
O Necie
-
O swych rymiech
-
O tejże (Jako ogień a woda różno siebie chodzą...)
-
Temuż (Ośmdziesiąt lat, a to jest prawy wiek człowieczy...)
-
Z Anakreonta (Nie dbałem nigdy o złoto...)
-
Z Anakreonta (Skoro w rękę wezmę czaszę...)
-
Z greckiego (Samy do swej obory woły rozpuszczone...)
-
Księgi wtóre
-
Do Anakreonta
-
Do Andrzeja Trzecieskiego
-
Do Anny (Królowi rówien, a jeśli się godzi...)
-
Do Anny (Wczora, czekając na twe obietnice...)
-
Do Bartosza
-
Do boginiej
-
Do doktora (Arcydoktorem cię zwać każdy może śmiele...)
-
Do doktora Montana
-
Do doktora (Mówiłem ci, nie noś mi tych fraszek, doktorze...)
-
Do doktora (Nie mam ci zacz dziękować, mój miły doktorze...)
-
Do doktora (Nie trzeba mi się wiele dowiadować...)
-
Do doktora (Nie wiem, podobno li to co ku rozumowi...)
-
Do drużby
-
Do dziewki (A co wiedzieć, gdzie chodzisz, moja dziewko śliczna...)
-
Do dziewki (Daj, czegoć nie ubędzie, byś nawięcej dała...)
-
Do Franciszka
-
Do fraszek (Fraszki moje, coście mi dotąd zachowały...)
-
Do fraszek (Fraszki, za wszeteczne was ludzie poczytają...)
-
Do gościa (Bądź ptaka, bądź zająca szukasz po tym boru...)
-
Do gospodarza (Rad się widzę u ciebie, gospodarzu miły!)
-
Do Hanny (Na palcu masz dyjament, w sercu twardy krzemień...)
-
Do Jadwigi
-
Do Jana (Janie, mój drużba...)
-
Do Jędrzeja (A cóż radzisz, Jędrzeju? Wszak mogę w twe uszy...)
-
Do Jędrzeja (Który mój nieprzyjaciel i człowiek tak srogi...)
-
Do Jędrzeja Patrycego
-
Do Jósta (Twój mi brat, Jóstcie, powiada o tobie...)
-
Do Marcina (Filozofi, co nad nas uszy lepsze mają...)
-
Do Mikołaja Mieleckiego (Na swe złeś mię upoił, mój dobry starosta...)
-
Do Montana
-
Do nieznajomego
-
Do paniej (Słyszcie, pani! Te fraszki, co teraz czytacie...)
-
Do Petryła
-
Do Piotra Kłoczowskiego
-
Do Pluta
-
Do przyjaciela (Jednego chcieć i nie chcieć to społeczność prawa...)
-
Do przyjaciela (Nie frasuj sobie, przyjacielu, głowy...)
-
Do pszczół
-
Dorocie z Michowa, żenie jego (Nie chciałam cię, mężu mój, zostać, twoja żona...)
-
Do snu
-
Do Stanisława Meglewskiego
-
Do Stanisława Porębskiego