Makaron linguine z małżami
Nie wiem, na ile oryginalny jest ten przepis, ale potrawa ta jest szybka do przyrządzenia i smaczna. Można zrobić ją w wersji bez laktozy, zastępując masło margaryną roślinną (na przykład Benecol). Niestety, z masłem smakuje to lepiej. Przepis obejmuje porcje dla dwóch osób.
- 2 puszki (wielkości tych z tuńczykiem) posiekanych małży
- pół główki czosnku, drobno posiekanego
- 1 szalotka, drobno posiekana
- 2-3 łyżki masła (lub margaryny)
- 1/2-3/4 filiżanki wytrawnego białego wina (na przykład Sauvignon Blanc)
- 230g makaronu linguine
- Zagotować wodę na makaron. Dodać sporo soli, by makaron miał swój własny smak.
- Otworzyć puszkę z małżami i dociskając wieczko, odlać płyn z puszki do filiżanki. Odstawić małże. Zazwyczaj z dwóch puszek można uzyskać około półtorej filiżanki płynu. Należy dodać do niego wina, aż do uzyskania pełnych dwóch filiżanek.
- W wysokim rondlu lub na patelni podsmażyć szalotkę w dwóch łyżkach masła, aż się zeszkli. Dodać czosnek (im więcej, tym lepiej) i dalej smażyć, jednak nie dopuścić do zbrązowienia (czyli przez niecałą minutę).
- Dodać sok z małży oraz wino do szalotek i czosnku. Zwiększyć ogień, by całość się zagotowała. Gotować, dopóki objętość całości nie zmniejszy się o połowę.
- Wyłączyć piec i dodać odłożone małże. Mniej więcej w tym samym czasie wrzucić makaron do wody i gotować go do uzyskania postaci "al dente". Po około dziewięciu minutach makaron powinien być gotowy, a małże wystarczająco podgrzane.
- Spróbować sosu z małżami i dodać sól oraz pieprz do smaku. Jeśli używa się masła, dodać jeszcze jedną łyżkę lub dwie w celu związania sosu (w przypadku margaryny można to sobie odpuścić.)
O Kuchni Kasi
[Powrót do strony głównej]