Termin odstawienia Marcina do szkoły przypadł na dzień czwarty stycznia.
Obydwoje państwo Borowiczowie postanowili odwieźć jedynaka na miejsce.
Zaprzężono konie do malowanych i kutych sanek, główne siedzenie wysłano barwnym, strzyżonym dywanem, który zazwyczaj wisiał nad łóżkiem pani, i około pierwszej z południa wśród powszechnego płaczu wyruszono.
Termin odstawienia Marcina do szkoły przypadł na dzień czwarty stycznia.
Obydwoje państwo Borowiczowie postanowili odwieźć jedynaka na miejsce.
Zaprzężono konie do malowanych i kutych sanek, główne siedzenie wysłano barwnym, strzyżonym dywanem, który zazwyczaj wisiał nad łóżkiem pani, i około pierwszej z południa wśród powszechnego płaczu wyruszono.