ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

    Opinie czytelników - Szelest (7)

    5

    2022-01-13
    testerka_ksiazek
    "Szelest", to pozycja, której byłam niezmiernie ciekawa. Nazwisko Małgorzaty Oliwii Sobczak jest już dość znane na polskim rynku książkowym za sprawą jej trylogii "Kolory zła", która przyjęta została bardzo pozytywnie przez czytelników. Mi niestety nie było jeszcze dane się z nią zapoznać, ale po przeczytaniu "Szelestu" jeszcze bardziej czuję, że muszę to jak najszybciej nadrobić. Najnowsza książką Sobczak to thriller przeznaczony zdecydowanie dla dorosłego czytnika. W książce zetkniemy się z dość sporą jak na ten gatunek dawką erotyzmu, co dodaje tej pozycji nieco pikanterii, może to jednak również zniechęcać odbiorców, którzy stronią od tego typu treści w literaturze, zwłaszcza popularnej. Główna bohaterka "Szelestu" Alicja Grabska zostaje poproszona przez swojego przełożonego o przetestowanie nowej aplikacji, która niedawno trafiła na rynek nowych technologii. Aplikacja ?Place to Rest? służy do poznawania przez użytkowników nowych i inspirujących miejsc na mapie ich najbliższej okolicy. Gdy Grabska za sprawą geolokalizacji trafia w miejsce, w którym odnajduje zwłoki zamordowanej, młodej dziewczyny aplikacja przestaje być dla niej już niewinną zabawą, a staje się mrocznym narzędziem w rękach grasującego w Trójmieście mordercy. Thriller Sobczak czyta się z zapartym tchem, nie sposób się od niego oderwać. Zakończenie i rozwikłanie całej zawartej w nim zagadki również satysfakcjonuje. Nie brakuje w nim logiki, a wszystkie elementy układanki trafiają idealnie na swoje miejsce. Zdecydowanie polecam zarówno fanom Sobczak, jak i osobom, które cenią tego typu powieści, ale jej nazwiska jeszcze nie poznali.
    2021-11-29
    mommy_and_books
    Mega, mega i jeszcze raz mega thriller. Do tej pory jestem w szoku. Małgorzata Oliwia Sobczak stworzyła niezapomniane dzieło. Od razu dodam, że są tutaj mocne sceny nie przeznaczone dla młodych czytelników. W dzisiejszych czasach każdy z nas używa różnych mobilnych aplikacji. Co byście zrobili jakby jedna z nich doprowadziła was do zwłok? Myślelibyście, że to przypadek? Czy może specyficzna gra mordercy? Alicja Grabska- nasza główna bohaterka jest dziennikarką. Jej szef redaktor naczelny Wiktor Szylbach daje Alicji bojowe zadanie. Musi przetestować pewną mobilną aplikację Place to Rest. Ta apka wskazuje na mapie różne miejsca mniej lub bardziej dziwne w Trójmieście. Aplikacja sama wysyła powiadomienia, jeśli w okolicy pojawi się jakaś idealna lokalizacja. Trzeba brać w niej czynny udział. Nasza główna bohaterka jeździ w te miejsca i odkrywa przerażające rzeczy. Jak sobie o tym pomyślę to mam ciarki na plecach. Podczas szukania kolejnego miejsca napotyka na zwłoki młodej dziewczyny. O co tutaj chodzi? Sprawę zagadkowej śmierci próbuje rozwiązać detektyw Oskar Korda. Czy mu się to uda? Grabska i Korda razem tropią mordercę. Ta sprawa nie będzie prosta, ponieważ jedynym śladem po mordercy jest karta pamięci. Na niej znajduje się krótki i przerażający filmik. Kim jest morderca? Znajdziecie tutaj brutalny, mroczny i erotyczny świat, w którym wszystkie chwyty są dozwolone. Czy Grabska odkryje mordercę nim będzie za późno? Czy będzie więcej ofiar? Finał mnie zaskoczył. Tego w ogóle się nie spodziewałam. Jeszcze do teraz się nie mogę pozbierać. To bardzo genialny, kryminalny thriller. Mrok tutaj uderza ze zdwojoną siłą. Czy lubicie przeplatanki czasu? Tak? To dobrze trafiliście. Autorka prezentuje nam wydarzenia z życia Alicji, które miały miejsce w 1999r. i w 2018r. . Uwielbiam takie rozegranie. Nigdy nie chciałabym mieć do czynienia z podobną aplikacją do Place to Rest. A wy? Barwna bohaterka. Nie mogę jej nic zarzucić. Jako dziennikarka i kobieta nie mogła odpuścić sprawy nie poznawszy jej zakończenia. Zrobiłabym tak samo jak ona. Za wszelką cenę chciałabym poznać sprawcę tajemniczego morderstwa. Z drugiej strony trochę bym się bała, że sprawca równie dobrze może na mnie napaść. Jestem zachwycona tą pozycją. Autorka stworzyła idealny thriller. Jest zbrodnia, jest morderca i jest prowadzone śledztwo. Napięcie budowane jest powoli. Adrenalina uderza do głowy. Są ciarki, dreszcze. Jest strach o życie. Czego chcieć więcej? Nie zostaje wam nic innego jak tylko przeczytać Szelest. Z całego serca polecam ten zaskakujący thriller.
    2022-01-28
    Darunia
    "Szelest" to pierwsza powieść Małgorzaty Oliwii Sobczak po którą sięgnęłam. Początek wydawał mi się chaotyczny, nie mogłam się odnaleźć w fabule, w skokach między współczesnością a przeszłością. Jednak stopniowo wszystko zaczęło się klarować i książka bardzo mnie wciągnęła. Pomysł fabuły oparty na dziwnej aplikacji mobilnej o nieznanym pochodzeniu jest bardzo interesujący i odzwierciedla dzisiejsze czasy. Wokół Akcji - atrakcyjnej dziennikarki zaczynają się dziać podejrzane rzeczy, a demony przeszłości zmuszają ją do przypomnienia sobie tajemnic sprzed lat by rozwiązać zagadkę morderstw młodych dziewczyn. "Szelest" jest ciekawą książką. Momentami męczyło mnie zbyt wiele nawiązań do seksu, odnosiłam chwilami wrażenie jakby wszystko toczyło się tylko wokół tego. Jednak sam pomysł na ten thriller postrzegam jako bardzo intrygujący, a powieść szybko się czyta.
    2022-01-18
    wystukane recenzje
    "Szelest" jest książką, o której było głośno już kiedy była zapowiadana, a im bliżej premiery, tym coraz więcej pojawiało się opinii i to pozytywnych, wręcz zachwytów. Dla mnie to czwarta powieść spod pióra autorki, jaką miałam okazję przeczytać. Po serii z kolorami spodziewałam się, że może to być coś genialnego, a czy się nie pomyliłam? Ta książka dosłownie od pierwszych czytanych słów powoduje ciarki na całym ciele i ogromny niepokój. Czytając można odnieść wrażenie, że gdzieś z tyłu głowy gra melodia, która w ekranizacjach z reguły zwiastuje, że zaraz zdarzy się coś strasznego i to właśnie to uczucie towarzyszy podczas czytania od początku do końca. Tym razem autorka zaserwowała coś nieco innego niż jej cała seria z kolorami i mimo, że to miał być kryminał z thrillerem pomieszany, to raczej powiedziałabym, że więcej tu thrillera psychologicznego niż kryminału. Wadzi mi również to, że bardzo mocno autorka poszła w wątek romansu, erotyzmu, choć w zasadzie nie było potrzeby wkładania w treść aż takiej ilości seksu. Po co? Żeby podkreślić pewne decyzje, pewne momenty, które powinny jeszcze mocniej wstrząsnąć czytelnikiem? Być może. Myślę, że jeśli podobały się komuś poprzednie książki autorki, to i ta również się spodoba choć mam obawy, że za moment wejdzie bardziej w erotyki... oby nie. Czyta się szybko, bo w pełnym napięciu, temat jest bardzo aktualny, ale czegoś mi zabrakło. Podsumowując, to dobry thriller, ale jednak odczuwam lekki niedosyt. Czekam na kolejne, może będzie lepiej!
    2022-01-16
    Zielona Małpa
    Ależ to była ekscytująca lektura! Dreszczyk emocji do ostatniej strony! Szelest Małgorzaty Oliwii Sobczak to moje pierwsze spotkanie z książką tej autorki. Jako miłośniczka thrillerów i nowoczesnych technologii, nie mogłam oprzeć się książce z motywem tajemniczej aplikacji prowadzącej użytkowników do tajemniczych miejsc. Dziennikarka Alicja Grabska dostaje zadanie, by napisać artykuł o aplikacji Place to Rest. Aplikacja ta prowadzi użytkowników w różne tajemnicze miejsca w okolicy Trójmiasta. Podczas jednej z wycieczek Alicja trafia na parę uprawiającą seks. Innym razem na... zwłoki kobiety. Czy aplikacja zrobiła to celowo? Czy ma coś wspólnego z innymi morderstwami z okolicy? Co pierwsze rzuciło mi się w oczy podczas lektury, to niesamowicie dopracowany styl autorki. Dzięki niemu bez żadnych problemów mogłam zagłębić się w lekturze i poczuć budowany klimat. A klimat w tej książce jest naprawdę świetny. Autorka stworzyła nastrój niepokoju towarzyszącego przy eksploracji opuszczonych miejsc. Kto choć raz miał do tego okazję, z pewnością wie, co mam na myśli. Przejmująca cisza, przetykana szumem roślin i hulającego wiatru i naszymi własnymi krokami. Aż naszły mnie wspomnienia z czasów nastoletnich, kiedy to z kolegą łaziliśmy po opuszczonych ruinach. Szelest był także moją pierwszą książką przeczytaną w 2022 roku i bardzo się cieszę, że mój wybór padł właśnie na nią. Książka ta zachęciła mnie też, aby sięgnąć po inne książki autorki. Polecam!
    2022-01-30
    Marta
    "Szelest" to dobry thriller kryminalny z interesującą fabułą, wykorzystującą sztuczną inteligencję. Zachęca dorosłego czytelnika do wgrania aplikacji Place to Rest i oddaniu się nowej rozrywce na terenie Trójmiasta, która podnosi poziom adrenaliny. Mimochodem odkrywa się morderstwo. Detektyw Oskar Korda nie ma punktu zaczepienia oprócz fałszywych tropów i wielu podejrzanych. Alicja Grabska nie odpuszcza ? wcześniej była dziennikarką śledczą. Z czasem oboje zanurzają się w przeszłości kobiety. Akcja rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych ? w 2018 roku i w 1999, kiedy Alicja uczęszczała do liceum. Mroczna i duszna atmosfera splata przeszłość dziennikarki z bieżącymi wydarzeniami i ludźmi wokół niej. Kobiety świadomej swego ciała i chętnie korzystającej z okazji do przypadkowego seksu. Sceny erotyczne dodają pikanterii całej sprawie, potęgują emocje, podkreślają atrakcyjność kobiety. Męscy bohaterowie zwracają uwagę - bliznami, przeszłością, problemami. Powieść szeleści lasem i liśćmi, potęgując atmosferę napięcia i grozy i prowadząc do zaskakującego zakończenia.
    2022-01-19
    Dominika Stryszowska
    Niepokojąca aplikacja mobilna, która prowadzi w dziwne miejsca. Dziennikarka zamieszana w zabójstwa, mroczny klimat i masa sekretów. Brzmi dobrze i taki właśnie był ten kryminał - dobry. Czemu nie zachwycił mnie tak jakbym oczekiwała? O ile sama zagadka kryminalna, prowadzenie śledztwa, mylące tropy i atmosfera panująca w powieści były bardzo dobre, tak irracjonalne zachowanie głównej bohaterki i przesadny, nic nie wnoszący do fabuły erotyzm - to już mi się nie podobało. Mam wrażenie, że te wszystkie sceny seksu hamowały akcję, która sama w sobie była dynamiczna i interesująca. Całość czytało mi się świetnie, byłam mocno zaangażowana i zaciekawiona, kto jest tym "złym". Zakończenie okazało się trochę, powiedzmy, "z kapelusza" jednak miało sens i logikę. Podsumowując, było dobrze, ale mogło być bardzo dobrze. Trochę nad tym ubolewam, jednak nie żałuję czasu spędzonego przy lekturze.
    Zamknij Pobierz aplikację mobilną Ebookpoint