Opinie czytelników - Niedopasowani (6)

Świetna

Niedopasowani jak sam tytuł podpowiada TO książka ukazująca dwa różne światy oraz różne charaktery naszych bohaterów. jak się mówi przeciwieństwa się przyciągają Parker to mała osóbka o dużym sercu, wrażliwa, inteligentna ale również z ognistym charakterkiem taki Dzwoneczek, natomiast Rhys to ogromny, wściekły były bokser wagi ciężkiej o uszczypliwym języku ma własne zdanie, stanowczy, dumny i uparty ale pod skórą jest człowiekiem uczuciowym, wrażliwy i oddany rodzinie pragnący utrzymać siłownię . Książka jest bardzo fajna ciekawa szybko się ją czyta z uśmiechem na twarzy ale nie tylko :) znajdą się tutaj cięte riposty, złość, ból, śmiech oraz wytrzymałość w dążeniu do swoich celów z czym po kolei muszą się mierzyć Parker i Rhys. Układ jest prosty Parker ma utrzymać pracę Rhys sponsora dla swojej siłowni którą próbuje ratować od zamknięcia Układ miał być prosty ale czy będzie ? miał im pomóc w ich celach ale przeobraził się w coś więcej Jak to się skończy przekonacie się czytając Niedopasowanych :)

Fajnie i szybko się czyta! Lekki język autorów nie pozwala odłożyć książki na bok....

bardzo przyjemna książka. Zainteresowała mnie już od pierwszego rozdziału. A przeważnie początkowe rudziały takich książek są nudne i ciągną się... Tu jest inaczej. Super historia, lubię takie z pazurkiem :) polecam

Książka w klimatach biznesu, ale na szczęście nie jest o panu biznesmenie, który przyjmuje do pracy szarą myszkę. Niedopasowani to idealny tytuł dla tej pozycji. Parker, która pracuje w nowoczesnej firmie musi sobie załatwić chłopaka, bo szef taki niby ekstra rodzinny ? jak masz chłopa, to masz w sobie coś stałego, więc jesteś świetny pracownik. Sraty pierdziaty. Rhys jest bokserem na emeryturze i postanawia iść na spotkanie z Parker zamiast swojego młodszego brata, który ?został stworzony do wyższych celów niż do bycia facetem do wynajęcia?. Tak więc Rhys jako sportowiec, nie zważając na swój wygląd (ubiór konkretniej), idzie na spotkanie z Parker, która jest niczym perfekcjonistka. Pierwsze wrażenie mają o sobie średnie, ale koniec końców Rhys jest szansą dla Parker, a Parker dla Rhysa. Tak to ich pięknie ?świat? zawirował, że oboje mogli na tym niewinnym układzie zyskać. Historia Rhysa i Parker jest bardzo fajnym odbiciem słów, że przeciwieństwa się przyciągają. Wielki, napakowany stalowymi mięśniami Rhys oraz maleńka Parker ? wyobrażenie ich sobie razem przywodzi na myśl Piękną i Bestię. Idealnie się wpisują. Co można wyciągnąć z tej książki? Hm... Na pewno to, że nie warto się poddawać. Trzeba walczyć o swoje i być przebiegłym. Zdecydowanie to, że trzeba otwarcie mówić o swoich uczuciach no i przede wszystkim! Nie uzależniać swojej PRZYSZŁOŚCI od przeszłości ? to zdecydowanie. Jak dla mnie świetna historia na niedzielny odpoczynek, 8/10.

Książka szaleni mi się podobała. Napisana przez dwie autorki Samanthę Young i Kristen Callihan. Pisana z dóuch perspektyw Parker i Ryhsa. Napisana lekkim językiem, czyta sie ja szybko i z przyjemnością. Czasami bawi. Ksiązka moze z banalna historią. Dwoje ludzi , których łaczy układ. Początkowe udawanie zwiążku szybko okazuje sie tym prawdziwym . Rodząca sie miłosć wszystko "komplikuje". To nie jest typowy romans a bardziej ko9media romansowa , no moze nei tyle komedia ale ksiażka rozbawia do łez dialogami. Dla nie których moze tez okazac się za cukierkowa histroia ale sam zarys fabuły i pomysl jest wart przeczytania. Książka warta przeczytania takze ze względu na dwie autorki. Takei rozwiązanie nei zawse jest dobre. Kaza z autorek ma swój styl pisania, sój pomyswł i trzeba zachowac spójność. Tu sie udało doskonale. Gdyby dostał tą ksiażkę do przeczytanie bez wiedzy kto napsiał i potem mi powiedzieli , że pisąło ją dwie osoby nigdy bym nei uwierzyął. Spójna akcja, nie ma niedociągnięć (podejrzewam że każda z autorek pisala z innej perspektywy), fabyuła dobrze rozwinięta, bohaterowie wyraziści . Książka lekka, taka na wieczór i przyjemna. Polecam