Uważaj, czego pragniesz

"Dwa światy, które powinny być odległe, dla mnie stały się jednością. Zacząłem przyjmować do siebie te emocje, które starałem się utrwalić na obrazach. Chłonąłem je, jakbym wchodził w swoje prace. Stawał się kimś... innym. Potworem" Książka Anny Szafrańskiej ,,Uważaj, czego pragniesz" rozpętała burzę w mej duszy, bym na samym jej początku uroniła pierwsze łzy! Błyskawice ciskające emocjami rozerwały me serce. Julia to piękna licealistka, której życie nie oszczędza!! Dom to oaza spokoju i radości, lecz niestety nie w przypadku Julii, ona czuje strach i bezradność w domu. Każdego dnia walczy o siebie i matkę, o to, by mieć namiastkę tego, co inni nazywają domem. Szkoła jest miejscem, gdzie ucieczka jest możliwa, wir prac, jakie sobie narzuciła, sprawił, że nie dostrzega drugiego oblicza jej chłopaka Leona. Aleks to chłopak, który musi zmienić swoje otoczenie i tu droga zaprowadziła go do Biedruska pod Poznaniem. Zamknięty w sobie staje się obiektem zaczepek ze strony nowych kolegów w nowej szkole. Kaptur i słuchawki to jego znaki, lecz za nimi skrywa się tajemnica, której strzeże, a Oni są jej nierozerwalną częścią. Julię i Aleksa przyciąga niewidzialna więź. On uciekający przed cały światem, ona poszukująca schronienia przed tyranem, Oni łapczywie kradnący chwile wytchnienia. Dwa różne światy, dwa inne charaktery a mający wspólny cel ? uciec do świata o tysiącu barw, gdzie smutek nie istnieje, dusza jest pełna nadziei, a serce bije w równym rytmie, bez strachu, bez paniki. Co skrywa tajemnica Aleksa? Czy Julia będzie miała siłę, by postawić się ojcu? Czy tych dwoje może zacząć oddychać pełną piersią? Tego wszystkiego dowiecie się z książki. ,, Uważaj, czego pragniesz" roztrzaskało moje serce. Każda strona to arcydzieło zabarwione paletą barw pod postacią emocji. Wchodząc w historię z życia Julii i Aleksa wkroczyłam do świata pełnego bólu i udręki, gdzie słyszałam krzyki, głośne krzyki wołające o pomoc !! Przepadłam. Anna Szafrańska pokazała kolejny raz, że jest mistrzynią w budowaniu napięcia, jest królową w polskim dramacie, a ja jestem roztrzęsiona po historii Julii i Aleksa, bo czytając, ja czułam ból, złość, zaskoczenie i przerażenie! Słowo świetna jest zdecydowanie zbyt słabe, by opisać ,,Uważaj, czego pragniesz" więc ja napiszę po prostu Arcydzieło. Polecam.