ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

    George Lucas. Gwiezdne wojny i reszta życia

    (ebook) (audiobook) (audiobook)
    Autor:
    Brian Jay Jones
    Wydawnictwo:
    Wielka Litera
    Ocena:
    Bądź pierwszym, który oceni tę książkę
    Stron:
    648
    Dostępne formaty:
    ePub
    Mobi

    Historia zwyczajnego chłopaka, którego życie zmieniło się nie do poznania 

    George Lucas zmienił oblicze światowego kina. Miał stanąć za sklepową ladą, ale wolał być za kamerą by tworzyć najbardziej niezwykłe filmowe historie. To on jest pionierem fantastycznych przygód oglądanych na dużym ekranie. Brian Jones przed napisaniem jego biografii zdobył niezliczoną ilość materiałów, by jak najdokładniej przedstawić postać reżysera. Dzięki temu uzyskaliśmy wielowymiarowy, autentyczny i złożony obraz fascynującego człowieka. Lucas Jonesa to postać totalna – idol, ikona, przyjaciel Francisa Forda Coppoli i Stevena Spielberga – uchwycony w chwilach powszednich i zwyczajnych; chuderlawy chłopak z odstającymi uszami, mający trudności z pisaniem i ortografią, który odważył się podążyć za swoją pasją. Towarzyszymy mu w tej drodze ze stutysięcznego kalifornijskiego miasta na tunezyjską pustynię, gdzie mając do dyspozycji ograniczony budżetem i szwankujące prototypy robotów, kręci sceny, które fani sagi zapamiętają jako krajobrazy planety Tatooine. W 1977 roku Gwiezdne wojny: Nowa nadzieja weszły na ekrany zaledwie trzydziestu dwóch amerykańskich kin, jako niezależny film science-fiction. Czterdzieści lat później „The Telegraph” ocenił, że marka Star Wars jest warta więcej niż Harry Potter i James Bond razem wzięci. A pomyśleć że niewiele brakowało, by zamiast za gwiezdną sagę Lucas wziął się za kręcenie Czasu Apokalipsy. George Lucas. Gwiezdne wojny i reszta życia to biografia reżysera wypełniona anegdotami z planów filmowych, odsłaniająca blaski i cienie pracy w przemyśle filmowym, męki pisania scenariuszy, morderczych walk o budżet, ale przede wszystkim pierwsze tak śmiałe wejście za kulisy Gwiezdnych Wojen. Jak wyglądała praca z zaawansowaną techniką w latach 80.? Czym inspirował się Lucas, tworząc kultowe postaci: Luke’a Skywalkera, Hana Solo, mistrza Yody? Jakie kłopoty sprawiał niedopasowany kostium C3PO? Prawdziwa gratka dla kinomaniaków. 

    (…) R2-D2 przestał działać.
    Nie dlatego, że droid był uparty, co zresztą później zaskarbi mu uwielbienie milionów fanów Gwiezdnych wojen na całym świecie. Pierwszego dnia pracy na planie Gwiezdnych wojenna tunezyjskiej pustyni, rankiem 22 marca 1976 roku, R2-D2 przestał działać, bo wyczerpały mu się baterie.
    Zresztą nie tylko ten droid miał problemy. Kilka innych zdalnie sterowanych robotów nabawiło się usterek. Niektóre się przewracały albo w ogóle nie ruszały z miejsca. Sygnał zdalnego sterowania innych interferował z odbijającym się od powierzchni pustyni sygnałem arabskiej stacji radiowej, powodując zmiany trajektorii ruchu automatów i ich zderzenia. „Roboty szalały, wpadały na siebie, przewracały się, psuły”, wspomina Mark Hamill, który jako opalony dwudziestoczterolatek odtwarzał rolę Luka Skywalkera. „Ustawianie ich trwało godzinami”1.
    Reżyser filmu, trzydziestojednoletni, zamyślony, brodatyKalifornijczyk George Lucas, cierpliwie czekał. Gdy tylko robot działał, choćby przez chwilę, Lucas kręcił, ile się dało, do czasu aż droid znów odmawiał współpracy. Kiedy indziej zepsuta maszyna była ciągnięta za pomocą niewidocznych drutów tak długo, aż się przewracała albo pękały druty. To i tak nie miało znaczenia, bo Lucas planował nadrobić wszelkie niedociągnięcia w montażowni. To tam właśnie wolał przebywać, zamiast pochylać się nad kamerą pośrodku pustyni (…)

                                                                                                          Fragment książki

    Wybrane bestsellery

    Wielka Litera - inne książki

    Zamknij

    Wybierz metodę płatności

    Zamknij Pobierz aplikację mobilną Ebookpoint